Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam znajomych co sa ze sobą juz dobre 10 lat, ona jest w ciązy równiez na grudzień
kupili razem mieszkanie, a on nawet o slubie nie mysli. Na pytanie czemu się jej nie oświadczy usłyszałam że kupili razem mieszkanie, maja dziecko - to lepsze jak dwa pierścionki. Dałam mu do zrozumienia, że dla niej na pewno duza różnica...
Apropo ex - mówiłam Wam, że mój siedzi w seminariumMoja mama jak się o tym dowiedziała to sie smiała, że to przez mnie
milky way, Izieth, Isia86, Kushina, Martusiazabka, Nel@ lubią tę wiadomość
-
kushina to podobny przypadek do mojego
mój się do tej pory nie oświadczył a w tym roku mamy 6 rocznicę ślubu
ale pierścionek mam tzw. "przedślubny"
już od pół roku wszystko było porezerwowane a pierścionek sama sobie wybrałam na gwiazdkę, zapakowaliśmy go ładnie i wsadziliśmy pod choinkę a w wigilię sobie jaja robiliśmy że niby znajduję pierścionek, udaję zaskoczoną, mój M. padł na kolana i prosił mnie o rękę, no śmiechu trochę byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 00:28
Nulka, milky way, Kushina, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
kalina123 wrote:kushina to podobny przypadek do mojego
mój się do tej pory nie oświadczył a w tym roku mamy 6 rocznicę ślubu
Wybrał "nasz dzień" więc szacun, że pamiętał kiedy się poznaliśmy(dokładnie rok później wzięliśmy ślub kościelny - w ten nasz dzień
, bo cywilny to był miesiąc później) to był czerwiec, więc ciepło (ja już w ciąży z Maćkiem) zabrał mnie nad jeziorko w rodzinne strony (bo mimo że go przywlekłam z pomorza to się okazało że ma rodzinę w okolicach Wronek) no i wszystko pięknie ładnie w planach było wypożyczenie łódki i inne bajery, ale nie dość, że na miejscu sie okazało, że kilka dni wcześniej zarwał się pomost, a łódki chyba były w remoncie, to jeszcze zaczęło lać i klękał w błocie
milky way, Izieth, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
No właśnie ja to czekałam na romantyczne oświadczyny z zaskoczenia, jak w filmach normalnie
Kwiaty, kolanko, łzy szczęścia
No trudno, muszę się za mojego chłopa zabrać, bo dobry z niego człowiek, ale chyba się boi. Jak kategorycznie ślubu nie będzie chciał i nie przedstawi żadnego konkretnego argumentu, to znaczy, że jest jednak inny, niż myślałam...
milky way, polkosia, Nulka lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
polkosia wrote:7 lat zmarnowałam z takim jednym dupkiem, który miał niby być jedyny, ja nalegałam na ślub, a on nie chciał, bo po co i w ogóle. Okazało się, że wcale mnie nie kochał. A mój mąż oświadczył się po 3 miesiącach od poznania jakoś
Leci nam już 5 rok razem
Także z mojego doświadczenia wynika, że dojrzałemu, zakochanemu facetowi ślub w niczym nie wadzi, a nawet sam go chce
A no i dodam, że poznaliśmy się przez internetyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 07:18
Izieth, milky way, polkosia, Nulka lubią tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Krakuska wrote:Isia, cudny proś, nawiasem mówiąc nie myślałam, ze spotkam tu jeszcze innego świiniopasa
ja tez jestem wielka wielbicielka prosiaczkow, praktycznie od zawsze
)
) ja też od dziecka miałam świnkeczki
Moja to Yanki, miała być rozetka, a wyszła mieszana - rozetka z długowłosąKrakuska lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
nick nieaktualnyObudziłam się dzisiaj z myślą, że od kilku dni nie wyczuwam ruchów. Poleciałam po detektor tętna, przykładam i od razu słyszę serduszko, tętno 160
Uff. Normalnie nagroda Nobla dla tego, kto wymyślił to urządzenie
Isia86, milky way lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My w tym roku będziemy świętować 10 lat razem, w tym w sierpniu będzie 3 lata po ślubie
Co do oświadczyn problemu nie było, wszystko sam od siebie zorganizował
Ale, że mieliśmy po 20 lat to i tak wiedzieliśmy, że prędzej niż za 3 lata to i tak nic nie zorganizujemy
Oczywiście jak już przyszło co do czego i się go pytam czy idziemy po termin do kościoła, to wielkie przerażenie że jak to i po co i dlaczego
Ostatecznie jednak szczęśliwie dotarł pod ołtarz bez zmuszania
Nulka, polkosia, Izieth, milky way lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
ja mam pytanie a propo ruchow dziecka. Jak czesto je odczuwacie? Bo ja czuje tylko wieczorem i popoludniu. Z rana nie czuje i w nocy podejrzewam ze tez nie bo spie jak kamien i nic mnie nie budzi. Mam co prawda lozysko z przodu ale myslalam ze czesciej mnie maluch przekopie
do tego rozmawialam wczoraj ze znajoma ktora jest 8tyg dalej w ciazy niz ja i mi nagadala ze jak przez 6 godzin nie czuje ruchow to powinnam juz jechac szybko na IP... Czy to nie jest przesada? Jak to bylo u Was w poprzednich ciazach i w obecnych?
-
Nel@ wrote:Czesc dziewczyny
ja mam pytanie a propo ruchow dziecka. Jak czesto je odczuwacie? Bo ja czuje tylko wieczorem i popoludniu. Z rana nie czuje i w nocy podejrzewam ze tez nie bo spie jak kamien i nic mnie nie budzi. Mam co prawda lozysko z przodu ale myslalam ze czesciej mnie maluch przekopie
do tego rozmawialam wczoraj ze znajoma ktora jest 8tyg dalej w ciazy niz ja i mi nagadala ze jak przez 6 godzin nie czuje ruchow to powinnam juz jechac szybko na IP... Czy to nie jest przesada? Jak to bylo u Was w poprzednich ciazach i w obecnych?
Jak człowiek cos robi to nawet nie zwraca na to uwagi
Nie przejmuj się koleżanka bo głupoty gada
Jestes w pierwszej ciązy na dobrą sprawę jeszcze 2 tyg mogłabys nie czuc wcale i to by było normalne
polkosia, Nel@, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
Matko, przez chwilę się zestresowałam, bo ja tylko czasem coś czuję i to tak delikatnie, nawet nie jestem pewna, czy to na pewno jest TO...
A detektora nie mam i czasami żałuję, ruchów nie czuję, więc z ogromną łatwością od czasu do czasu coś sobie wkręcam
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc)