Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy któraś z rodzących naturalnie koleżanek mogłaby mi odpowiedzieć na takie pytanie: Czy jest to wysiłek tego typu, że tętno ci skacze jakbyś biegła maraton / grała w squasha? Ja mam zaburzenia rytmu serca, tachykardię, bardzo wysokie tętno przy wysiłku cardio typu bieganie (potrafi odiągać 200 uderzeń/min
) i zastanawiam się czy to nie jest przeszkoda w rodzeniu naturalnym. Od zawsze, taki typ. Gdybym wiedziała, że jest to całkowicie bezpieczne to bym wolała spróbować naturalnie, ale ryzykować się boję.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 16:51
-
Czesc dziewczyny. Wczoraj tak się na chodzilam i wybawilam ze dziś ledwo żyję.dopiero jako tako mogę chodzić. Dotarło też do mnie że mój chomik jest juz stary i niedługo odejdzie. Smutno mi bardzo. Jak odeszły myszy to płakałam jak dziecko.
We wtorek wbilam sobie nachosa w dziąsło i od tamtej pory mam napuchniete. Chyba czas przestać to ignorowac.
Polkosia Ty miałaś problemy ze spojeniem łonowym prawda? Jak one się objwialy? Bo ja od 2 tygodni chodzę jakby ktoś mi dawał codziennie serie kopniakow. -
Mnie też spojenie boli, ale tylko jak podnoszę nogi, np. zakładam buta.
Dzisiaj narzeczony pierwszy raz poczuł ruchy swoje synka i pytam go: i jak? A on na to: nic specjalnego... Eh... chyba muszę przyzwyczaić się do myśli że pokocha go dopiero po narodzinach.
Co do ruchów to zawsze czuję małego rano po przebudzeniu jak jeszcze sobie poleżę, a poza tym nie ma reguły, czasem ok 14, czasem wieczorem przed snem. Różnie. -
Krakuska, ja gram w squasha bardzo czesto (chyba lepiej powiedziec gralam, chwilowo nie gram) i nie jest to ani yroche wysilkowo jak squash (wiem o co chodzi, jaki to typ wysylku
. To jalby pomnozyc squash razy sto, to mamy sn
jezeli chodzi o wysilek. Ciezko to porownac, ale taki hardcorowy squash jak na turnieju to jest nic. Za to adrenalina taka duza, ze cos niesamowitego
-
Tak, spojenie mnie boli praktycznie od początku...
Najbardziej jak leżę i jak podnoszę nogę (na przykład przy zakładaniu spodni)... W dzień jak rozchodzę, to zapominam, chociaż czasem zarwie, ale najgorzej jest z na wieczór, w nocy i z rana...
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
Ja wstaje bokiem juz od jakiegos czasu
mnie bardzo czesto boli kosc ogonowa. Jak dluzej posiedze. A o siezeniu na twardym nie ma mowy bo w momencie mnie boli no i wtedy jak sie poloze to tylko wstawanie bokiem wchodzi w gre.
zarębinka, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
bokiem było by jeszcze spoko, ja sie szybko na brzuch przerwacam, pozycja na kota i dopiero jakoś wstaje
chyba ze Damian jest w domu, to mnie podciąga do góry
we wtorek w końcu usg, ostatni raz widziałam maleństwo 24 maja. podpytam od razu czy jest jakiś sposób na to nietrzymanie moczu, bo mi całe życie z równowagi wytrąca. -
nick nieaktualnyNa kota
wyprubuje, moze wtedy nie bede tak sapac.
Na nietrzymanie moczu to chyba miesnie Kegla? Gdzies tam czytalam zeby systematycznie 3xdziennie napinac je maksymalnie przez 10 sekund przy jednoczesnym swobodnym oddychaniu. Mnie pomaga. Zdarza mi sie popuscic jeszcze kiedy kicham z pelnym pecherzem. -
nie tyle nie trzymanie pełnego pęcherza, co nie moc załatwienia się do końca i po chwili chodzenia jakby schodzi. co prawda, jak czuje parcie na pęcherz to mam z 5 min żeby znaleźć toaletę w pobliżu, dlatego zaczęłam chodzić regularnie jak czuję, że zaraz mi się zachce mocniej. no ale albo spędzę pół godziny wyciskając z siebie wszystko, albo po wyprostowaniu się i chwili chodzenia cieknie ze mnie. bywa, że dostanę kopniaka, to poczuję awarię. ale najgorzej jest podczas zbliżeń, bo już chwilę przed panikuję, że w chwili zapomnienia po prostu popuszczę. i się odechciewa, a D chodzi naburmuszony, że nagle robię się sztywna i apatyczna. rozumie, że czuje się mega niekomfortowo, ale uważa, że jemu to nie przeszkadza. tylko, że ja nie potrafię się przełamać
podziwiam osoby, które twierdzą, że ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety. zakładam, że albo odbył się bez dolegliwości, albo ta osoba była facetem... chce już macierzyństwo. -
Krakuska, ale to było miliard razy bardziej zajebiste od turnieju squasha!
Jak schodzilo znieczulenie, to no boli,no kurcze boli nic sie nie poradzi...za to jest taka adrenalina, ze to wszystko dzieje sie jakby troche obok.
A poznoej dostajesz to wyczekane malenstwo, takie piękne, Twoje, takie cieplutkie, malutkie, tulisz i sie smiejesz i mowisz- dzien dobry kruszynko, w koncu jestes z nami
guerretenshi, Martusiazabka, Izieth lubią tę wiadomość
-
Dlatego wlasnie chciałam rodzic naturalnie, nie boję się samego bólu... Tylko serio sie boję czy serducho wytrzyma
nie wiem czy oni kontrolują też tętno matki, czy w razie czego mogą zareagować. oczywiście idę przed porodem na holtera do kardiologa, więc sama decyzji nie podejmę. Tak czy siak, nie mogę się już doczekać grudnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 18:59
milky way lubi tę wiadomość
-
guerretenshi wrote:We wtorek wbilam sobie nachosa w dziąsło i od tamtej pory mam napuchniete. Chyba czas przestać to ignorowac.
Proponuję płukać naparem z szałwii. Działa lagodzaco i sciagajaco, mi zawsze pomaga jak coś sobie z dziaslem zrobię lub gdy gardło boli.
guerretenshi lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Gueretenshi, no, nie wiem czy mozna nazwac najpiekniejszym... ale napewno niepowtarzalnym, tylko Twoim, niesamowitym, pięknym, niezwyklym
Zdarza się tylko raz/dwa/kilka razy w zyciuja dlatego czuje sie wyjątkowo i tak tez daje sie traktowac
ja-zosia samosia
Bliskim widze, ze sprawia to ogromna przyjemnoscmama podrzuci obiad, sąsiadka rogaliki (akurat dzisiaj rano, jak uspilam malego na drzemke i zrobilam sobie pyszną latte
jakie wyczucie!), facet na rękach prawie nosi i spelnia jakies dziwne zachcianki
nawet nie przewraca oczami,jak wymyslam niestworzone rzeczy, pani w rossmannie skasuje zakupy bez kolejki
Wszyscy mili, zeby nie wkurzać ciężarnej
To co tam, rozne niedogodnosci jakos mozna przełknąćpo pozniej na pierwsz miejscu jest ta malutka istotka i juz wcale nie jestes taka super najwazniejsza
Krakuska, Isia86, polkosia, AniaKami, cudek2, Izieth lubią tę wiadomość
-
No Krakuska tak wiesz... mi tam raz polozna zmierzyla na przedporodowej wyszedl jakis odjechany wynik, objechała mnie z usmiechem, ze po co sie tak denerwuje, i pozniej raz na porodowej i tyle. Napewno kazda ma w cholere wysokie
Wiec decyzja kardiologa czy cc czy sn, zeby pozniej nie bylo niespodzianek, musisz sprawe jasno mu przedstawic. -
isia, tak zrobie, dzieki :*
milky, masz rację z tym skakaniem w koło. ale niektórzy potrafią przesadzić. moja mama i teściowa nie krępują się na mnie lub na Damiana krzyczeć. dziś poszła zjebka, że wczoraj prowadziłam auto, bo chciałam, żeby Damian w końcu się napił
baranosiu, jak tam motocross?milky way, Isia86, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość