Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też 9 kg, dokładnie 8.8kg.
Wróciliśmy ze SR. Dzisiaj było przewijanie, ubieranie bobaska. Trochę pobawiliśmy się przy przewijakach. Padł też temat emolientów i zaczęłam czytać o nich. Stwierdzam, że to ściema marketingowa i lepiej już dolać troszkę jakiegoś dobrego oleju do kąpieli zamiast parafiny.
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Polkosia ja to w ogóle Warszawy nie znam i nie mam pojęcia jakie tam są sklepy
nigdy w Wawie nie byłam. Pochodzę z Kaszub, u nas tylko Pepco jest 
A co do szkoły rodzenia: jak często macie zajęcia? Bo ja rozpoczynam pierwsze za tydzień, w sobotę od 10-12 i to jest tylko raz w miesiącu. Czyli raptem będę na 3 zajęciach raz w miesiącu na dwie godziny. To normalne? Przecież nic się nie nauczymy.
-
Siedzę sobie na balkonie i patrzę z czułością, wyrozumiałością a raczej politowaniem na swoje stopy aż zaserwowałam im kąpiel w misce z wodą i solą. Tyle tygodni muszą dźwigać nadprogramowy bagaż, mam nadzieję, że zimową porą nie będą tak bidulki puchnąć jak w lato.
Pogoda mnie zupełnie zaskoczyła w tym roku. Zaraz połowa września a tu słoneczko, cieplutko, buzie do słońca można wystawić, jest na prawdę pięknie ale cieszę się, że rodzę zimą bo teraz to bym ducha wyzionęła przez temperaturę. Zawsze na wakacjach za granicą,w pokojach jest klimatyzacja, pytanie zasadnicze brzmi - dlaczego w Polsce jak się buduje bloki mieszkalne lub domy nikt nie myśli o klimatyzacji? Jeden prostokątny przedmiot wiszący pod sufitem a taka błoga ulga. Toć w Polsce przecież też mamy lato, upalne nie rzadko tak, że w domu nie da się wytrzymać mimo zakrywania się roletami, zasłonami, postawieniem wiatraczków w pomieszczeniach. ECH, kiedy developerzy wpadną na ten pomysł i zaczną realizować
-
Czy to prawda, że nasi mężczyźni po urodzeniu się dziecka dostają w pracy dwa tygodnie urlopu nad opieką nad matką dziecka oraz dzieckiem? i nie jest to dwu tygodniowy tacierzyński, więc wychodziło by na to, że tata dostanie łącznie miesiąc wolnego który może wybrać łącznie ciągiem, bądź w zupełnie innych terminach ( tacierzyński do ukończenia max 1 r.ż)
Jeśli coś pokręciłam, i źle zinterpretowałam informacje które są dostępne w necie to dajcie znać, warto zaktualizować wiedzę w tym temacie, bo często wątki na forach są pisane w latach ubiegłych a do tej pory mogło się pozmieniać
Madziula87 lubi tę wiadomość
-
Nita wrote:Ja się zastanawiam nad naklejkami na ścianę, koło łóżeczka. Nie wiem czy skusić się na Kubusia Puchatka czy sowy. Widziałam oba motywy, mam parę kocyków z kubusiem puchatkiem, ale z drugiej strony sowy są takie urocze
Mojej koleżanki córka zeskubała kawałek takiej naklejki i zjadła. Na szczęście w porę się zorientowała.
-
Czy macie namiary na jakiś sklep internetowy, bądź sprzedawce na allegro u którego mogłabym zakupić najzwyklejsze sukienki na spacer, zakupy?( długości do kolan, przed kolano) żeby nie były wizytowe, i by nadawały się na jesienną porę. W sklepach stacjonarnych niestety nie znalazłam nic wygodnego a jakbym już w necie coś upatrzyła to bym nawet w kilku kolorach wzięła bo obecnie wszystko mnie uwiera od staników po spodnie, nawet dresowe więc chciałabym aby bazą moich strojów na co dzień była sukienka ( ewentualnie jak macie namiary na spódniczki to też bym chętnie obejrzała )
-
"Urlop tacierzyński jest to część urlopu macierzyńskiego niewykorzystana przez matkę dziecka, którą przejmuje ojciec. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pracownica, po wykorzystaniu po porodzie co najmniej 14 tygodni urlopu macierzyńskiego, ma prawo zrezygnować z pozostałej części tego urlopu. W takim przypadku niewykorzystanej części urlopu macierzyńskiego udziela się pracownikowi-ojcu wychowującemu dziecko, na jego pisemny wniosek"
Czyli u mnie mąż Go nie może wziąć.
"Prawo do urlopu ojcowskiego przysługuje w wymiarze 2 tygodni. Urlop ojcowski może być udzielany równolegle z urlopem macierzyńskim."
źródło: http://kadry.infor.pl/kadry/indywidualne_prawo_pracy/uprawnienia_rodzicielskie/675609,2,Urlop-tacierzynski-i-urlop-ojcowski.html
Z tego co wiem to mąż może też dostać max 2tyg L4 na żonę płatnego 80%
-
nick nieaktualny
-
Zastanawiam się jeszcze nad kwestią gości po urodzeniu dzidzi. Jak to u Was było, po jakim czasie od narodzin przyszli pierwsi podziwiacze Waszych dzieci? Z relacji koleżanek wynika, że te gromady osób które chcą zawitać, oczywiście podzieleni na różne dni typu dwie ciotki w poniedziałek, para wujostwa w środę, kuzynostwo w piątek itp rozciąga się na niekończący maraton odwiedzających i zastanawiam się czy po porodzie, ogarniając chaos i nową sytuację będę taka rześka i gotowa na przyjmowanie gości ( wątpię abym była w szczycie formy
)
Od kiedy zaproponować gościom wizyty gdy będą pytać kiedy mogą wpaść? po trzech tygodniach? po miesiącu? czy po tygodniu już dawałyście radę?
Bo wiecie, gość gościowi nie równy. Wiem, że jak Mama wpadnie to i popodziwia wnuczka, i pewnie drobne zakupy przywiezie, machnie ścierką jakiś kurz do którego nie dałam rady sięgnąć po wyczynie porodowym, pewnie nawet zupkę w słoiku przywiezie, i jak zwykle mimo próśb kubki i talerzyki po herbatach i cieście umyje ale... wiadomo jak to Mama,swój człowiek u innych gości pewnie skończy się na przyjściu i podziwianiu maluszka podczas gdy nasz dom z minuty na minutę będzie obrastał nieporządkiem, a zmęczenie weźmie górę dlatego nie wiem na jaki czas od narodzin odłożyć sobie te wizyty aby i nam radość sprawiły
-
Nita, moja szkoła rodzenia to łącznie 24h. Od 10-13 w każdą sobotę i niedzielę, kurs trwa 4 tygodnie.
Sea, po urodzeniu dziecka ojciec otrzymuje:
- L4 (wypisują w szpitalu, może dostać nawet ojciec nie będący mężem, jeśli matka go wskaże), to na jak długo zazwyczaj zależy od szpitala. U mnie np. dają 10 dni ciągiem.
- 14 dni kalendarzowych (nie roboczych) urlopu ojcowskiego, które może wybrać do ukończenia 24 msc. życia dziecka i może podzielić je na dwa (raz jeden tydzień, innym razem kolejny). Ojciec musi zgłosić wniosek najpóźniej na 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu – wtedy pracodawca jest obowiązany go uwzględnić. Jeżeli natomiast złoży wniosek przykładowo na 3 dni przed planowanym urlopem, pracodawca może, ale nie ma obowiązku jego uwzględnienia.
- 2 dni urlopu na opiekę nad dzieckiem
- 2 dni urlopu okolicznościowego z tytułu narodzin dziecka
Sylwia92, ja dziś miałam taki ból, podobny do bólu zestresowanego żołądka. Przeszło samo.
Co do gości, ja nie będę przyjmować nikogo oprócz bliskiej rodziny (rodzice, teściowe, bracia, szwagierka). Mam też nadzieję, że młody urodzi się pod koniec listopada, bo chcemy urządzić święta u nas w domu i chciałabym mieć te 3 tygodnie na zaaklimatyzowanie się w nowej sytuacji. Ale zobaczymy, jak będzie.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Do mnie koleżanka przyjechała ze 2-3 miesiące po porodzie. Rodzice i rodzeństwo w dniu przyjazdu ze szpitala
A potem co 2-3 dni wpadali z obiadem. Także u mnie luz, każdy rozumiał, że potrzebuję czasu.
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyByłam dzisiaj na warsztatach dla ciężarnych organizowanych przez Familie i chciałam się z Wami podzielić pewną informacją, która być może okaże się dla kogoś przydatna. Otóż na warsztatach była m.in. prezentacja banku krwi pępowinowej. Niestety wielu osób nie stać na deponowanie krwi pępowinowej, bo to koszt 600+1200zl na start, a potem prawie 600zl co roku. Okazuje się jednak, że istnieje też coś takiego jak publiczny bank krwi pępowinowej i można ją tam zdeponować zupełnie za darmo. Haczyk jest taki, że tracimy prawa do tej krwi i może z niej skorzystać każdy, kto będzie tego potrzebował, a akurat wystąpi zgodność. Natomiast biorąc pod uwagę jak ciężko jest znaleźć np. dawcę szpiku, to jest to bardzo mało prawdopodobne, że akurat ta konkretna krew przyda się jakiejś obcej osobie, natomiast będzie sobie tam leżała i czekała w razie czego zupełnie za darmo. Z drugiej strony nawet jeśli oddamy tą krew i akurat uratuje ona komuś innemu życie to też super. Podobno wystarczy poprosić położną przy porodzie, żeby pobrała tą krew.
Izieth, emilkazozz lubią tę wiadomość
-
Goście,.goście- zawsze jak ktoś dzwonił to prosiłam aby dał nam dwa tygodnie dla "rodziny" po pordzie. Po pierwsze - byłam po CC były upały, położna kazała mi "wierzyć" ranę - po drugie chciałam aby najpierw najbliższa rodzina miała szansę poznać córkę.
W szpitalu odwiedzili nas rodzice i rodzeństwo. No i moja babcia - musiała zobaczyć pierwsza prawnusie.
uważam, że zanim odwiedzimy młodych rodziców i ich malenstwo należy się umówić. A młodzi rodzice z kolei mają prawo wyznaczyć taki termin - jaki w ich mniemaniu będzie odpowiedni. Najgorsze są niezapowoedziane wizyty-
-
A może powiesz otwarcie, że na odwiedziny zapraszasz w styczniu i tyle. Możesz "upoważnić" rodziców /teściów aby waszym imieniu informowali bliskich o waszych oczekiwaniach co do odwiedziń.baranosia wrote:No właśnie wścibskie ciotki z niezapowiedzianą wizytą - tego się obawiam
A jak jakaś ciotka wpadnie z niezapowiedzianą wizytą z to udawaj, że nie ma was w domu
-
Mnie w szpitalu odwiedziła cała najbliższa rodzina za moim pozwoleniem (rodzice, teściowie, ciotka i babcia), prawie zawsze ktoś u mnie był, przynajmniej mi się nie nudziło w zasadzie te same osoby wpadały do domu zaraz po powrocie ze szpitala, 3 tyg po porodzie pojechaliśmy na weekend bożocielny na działkę, był zjazd rodzinny
Mój mąż ze względu na działalność nie korzystał z żadnych L4, urlopów itp., pracował normalnie więc ja tam się cieszyłam że ktoś do mnie wpadał, nie lubiłam być sama bo się bałam że nie będę wiedziała co zrobić jak się dziecko rozpłacze a on tylko jadł i spał a ja się nudziłam
Mi nikt przy wyjściu nie proponował L4 na opiekę, ja się nie upominałam więc nie wiem czy to każdemu tak z marszu dająWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 10:17
-
Kalina, każdemu. Akurat może u Ciebie nie byli zbyt wylewni, ale normalnie sami proponują, a jeśli nie, to bez problemu wypisują jak poprosisz
Ja znów wolałam sama posiedzieć, bo wszyscy chcieli mi dziecko zaraz przytulać i całować, a to jesień już była... Bałam się, że coś mi zniosą do domu. W szpitalu codziennie był Marcin praktycznie cały dzień A rodzice i siostra wpadli 1x dziennie na 1h. Nie chciałam wkurzać współlokatorki, szczególnie, że do jednej tylko mąż przychodził, a jak się zmieniła, to do drugiej mama lub mąż na chwilę dosłownie. Ja też musiałam wietrzyć krocze i nie było mi na rękę robienie tego przy ludziach obcych Dlatego i ja wyganiałam szybko swoich, żeby współlokatorka też miała spokój
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn
