Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nita wrote:Polkosia, powodzenia na wizycie
MoBo, ja byłam w Lidlu w weekend i te ciuszki jeszcze były, nieruszone praktycznie, nikt ich nie kupował.Hmmmm
Wiesz w UK masz taki wybór miejsc, gdzie można kupić ciuszki dziecinne, bo to na kazdym kroku np Tesco, asda, next,gapy motherscare, primarki etc etc więc nie dziwię się, że tam to leży.
Ja mam 4 sklepy na krzyż i ceny 'sky high', no nie ma mowy żebym znalazła coś w tej cenie. -
nick nieaktualnyemilkazozz wrote:W ogóle to sporo ludzi buduje ten dom- Helios z pracowni mgprojekt po małych przeróbkach
Znam ten projektTeż chcieliśmy go budować, niestety ograniczenia narzucone przez Miejscowy Plan Zagospodarowania uniemożliwiły nam to, buuu. Bardzo fajny rozkład i wielkość - nie za duży, nie za mały, taki w sam raz
emilkazozz lubi tę wiadomość
-
Ale za to masz dobre sery i czekolady, które uwielbiam. U nas czekolady są paskudne, nie wiem czy jadłaś te Galaxy albo Cadbury - fuj taka zbita masa. Sery jedynie lubię cheddar, ale i tak nic nie przebije tych szwajcarskich
MoBo lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:A można gdzieś obejrzeć jak one wyglądają i ile kosztują?
ze niby te ciuszki z lidla?
http://www.lidl.at/de/angebote.htm?id=1597
widze ze w lidlu PL bedziecie miec 19.09 te co ostatnio byly w szwajcarii
http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=1283
Powodzenia dzic na wizycie
polkosia lubi tę wiadomość
-
Szczesliwa, sliczny brzuszek!
Rybusia wyslalam Ci wiadomosc.
Polkosia mocno trzymam kciuki!
Wlasnie padlam. Ubrania wyprasowane, 3 pralki prania zrobione, obiad zjedzony. Czuje sie pozbawiona sily. Mlody bawi sie w brzuchu w najlepsze. Prostowanie nozek (wbija je w lewe biodro) i wciskanie mi glowy pod zebra to jego nowe ulubione zajecie.
Odsapne chwile i biore sie za polerowanie podlog. Przez to ze rodzice nie rozumieja co oznacza "zdejmij buty" mam tyle syfu ze masakra. Dobrze ze jeszcze nie mam dywanow. No nic. Czas dzialac dalej.Szczęśliwa Mamusia, Iva79, MoBo lubią tę wiadomość
-
Kurde wy już pierzecie ubranka a ja jeszcze nic nie wyprałam. Nie mamy jeszcze tej szafy, kupujemy dopiero w przyszłym miesiącu i wtedy chciałam poprać. Mam nadzieję, że nie zostawiam tego na zbyt późno? Póki co dość dobrze się czuję, ciężko jest ale da się przeżyć. Najwyżej mąż wyprasuje jak ja będę mdleć
-
Ja mam poprane, ale prasowanie zostawiam na październik. Przyszedł dzisiaj kombinezon i jest śliczny. Do tego śliniak i spodenki jeansowe. Szafy też nie mam, ale zrobiłam miejsce w swojej, pakując ubrania, w których już się nie mieszczę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 17:46