Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Maggie mi pomaga siemię lniane
ale nie każdy lubi
Szczęśliwa gratulacje! Czekam na wieści i zdjęcie misiaczka
!
No i baranosia Tobie również gratuluję! Super ze przypasowaly Ci pytania:)!!
Cudek jak się czujesz kochana?
Do nas chyba jutro przyjdzie wózek... Juz się nie mogę doczekać! Obym się nie rozczarowała tylko...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
madziula87 nie prać za wcześnie
ja z komunikacji na szczęście nie korzystam, więc problemu nie znam, ale ogólnie z większą życzliwością spotykam się ze strony facetów, zarówno teraz jak i w 1 ciąży
z drugiej strony ja bardzo rzadko znajduję się w sytuacjach gdzie bym potrzebowała tego ustąpienia...teraz jak już nie pracuję to zakupy robię w takich godzinach, że nie ma kolejek a jak stoi 1 czy 2 osoby to sobie w ogóle głowy nie zawracam kombinowaniem, wręcz się ukrywam żeby mnie nikt na przód nie poprosił bo przepychanie się z wózkiem pełnym zakupów, brak miejsca do normalnego wyłożenia się na taśmie i pośpieszne pakowanie by mnie tylko zestresowało -
Byłam w aptece i farmaceutka zaprezentowała mi dwa magnezy : chela mag b6 i magne b6 - ten pierwszy to suplement diety a drugi to lek bez recepty, wzięłam magne b6. Teraz czekam aż zdziała cuda i brzuch nie będzie dęba stawał
Isia86 lubi tę wiadomość
-
Sea wrote:Byłam w aptece i farmaceutka zaprezentowała mi dwa magnezy : chela mag b6 i magne b6 - ten pierwszy to suplement diety a drugi to lek bez recepty, wzięłam magne b6. Teraz czekam aż zdziała cuda i brzuch nie będzie dęba stawał
W środę mam wizytę muszę mu powiedzieć o tym twardnieniu i napinaniu się brzucha
-
Witajcie,
mam prośbę do tych Dziewczyn, które starały się o ciążę dłuższy/długi czas (ja przyjęłam okres min 1 roku). Jeśli mogłybyście opisać swoje historie na tym wątku:
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/przy-nadziei-historie-o-zajsciu-w-ciaze-po-dlugim-staraniu,7641,4.html?sd=1
to byłabym Wam bardzo wdzięczna. Jest nas dużo - czekających latami na Maluszka, tęskniących i mających nadzieję. Pomóżcie nam wierzyć.
Z góry dziękuję i życzę Każdej z Was spokojnej ciąży, szczęśliwego zakończenia i zdrowego Dzidziusia.
PozdrawiamTuli
Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
Córcia ur 11.2019
PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia. -
Sea wrote:Byłam w aptece i farmaceutka zaprezentowała mi dwa magnezy : chela mag b6 i magne b6 - ten pierwszy to suplement diety a drugi to lek bez recepty, wzięłam magne b6. Teraz czekam aż zdziała cuda i brzuch nie będzie dęba stawał
Moja ginekolog poleciła mi chela mag b6 mama ponoć najlepiej przyswajalny -
Dziękuję Olcia. Cały czas na lekach rozkurczowych. Stawia mi się ta macica. Martwię się ta szyjka. Mam nadzieję, że się przez najbliższe 6 tyg nic nie wydarzy i Bori będzie spokjnie spokojnie siedział.
W nocy nie spalam, bo kopal i trochę bolalo, nawet leżąc ma lewy boku.
Na sercu ciężko... , ale widocznie, tak miało być... szkoda, że Bori nie pozna prababci.
A to nasze aktualne zdjęcie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8bcba81fa94e.jpg
Co do smyka - próbowałam kupić wczoraj wieczorem dla Szymka i małego, bo sporo mi się podobało. I nici.
Ale wlazłam o 3 nad ranem i udało się zrobić zakupy za prawie 300 zl. Ale pełno tego
Uściski.trzymacie kciuki za nasIzieth, Isia86, baranosia, Iva79, Werix, Madziula87, Olcia..89 lubią tę wiadomość
-
Ja ze stawianiem macicy walczę od 16 tygodnia od śmierci tatusia
skurcze tak silne, że pękały mi naczynka i było krwawienie, byłam trzy razy w szpitalu łącznie 6 tygodni:/ ciągle tylko no spe mi na to dawali i twierdzili, że nic więcej dać nie mogą. Obecnie nowy lekarz i okazuje się, że jest jednak coś innego Spasmolina. Brzuch rzadziej się stawia i ogólnie mniejsze napięcie. Mega dawka magnezu i leżakowanie przez 90% doby. Czego nie robi się dla tego Maleństwa:)
P.s. Dawno się nie udzielalambaranosia, RybusiaB lubią tę wiadomość
-
Tak ja miałam na tle nerwowym, mój poprzedni lekarz zignorował pierwsze objawy co spowodowało, że jak to mój obecny lekarz określił, macica się tak rozkręciła, że ciężko ją opanować.
Swoją drogą poprawiły mi się wyniki morfologii krwi i wszystko zawdzięczam wodzie kokosowejpolecam!
-
baranosia wrote:Sea lekarz zalecił Ci branie magnezu?
W środę mam wizytę muszę mu powiedzieć o tym twardnieniu i napinaniu się brzucha
Wczoraj miałam wizytę u mojej ginekolog i na napinanie się brzuszka zaleciła mi magnez i no spe. Oby pomogłobaranosia lubi tę wiadomość
-
ja przez napinanie brzuszka byłam już dwa razy w szpitalu...
Mam łykać 6 tabletek magne b6 na dobe, trzy nospy i luteine 3x.
No i bardzo dużo leżeć. właściwie to nie robie już praktycznie nic w domu. nie gotuje, nie sprzątam, jeśli chodzi o pranie to segreguje, mąż wrzuca do pralki, ja tylko ustawiam pralke i tyle. a i tak przecież byłam w zeszłym tyg w szpitalu przez napinanie. dostałam sterydy na płuca dziecka, na wszelki wypadek.
Mój gin mówi że jak często twrdnieje brzuszek, to ma to zły wpływ na szyjke, i można przez to urodzić, więc jeśli wam brzuch twardnieje to dużo leżcie. nawet odpoczyniek w formie siedzenia nie pomoże szyjce, tylko leżenie.
Wczoraj dotarła do nas wózeczek (Amelis) i mebelki -
to też zależy jak wyglądam macica "pomiędzy" twardnieiami. bo mnie na początku twardniała od czasu do czasu, ale przy badaniu lekarskim była okej. a teraz jak ide do lekarza, to on zawsze narzeka że mam twardą macice, mimo że w danym momencie nie stwardniał mi brzuch. nie wiem od czego to zależy. może gdy często się brzuch napina, to poprostu już się nie "rozkurcza" tak na 100% ?? nie wiem.
-
Perl to widzę, że mamy bardzo podobną sytuację u mnie mąż też robi wszystko. Fajnie, bo masz już skończony 30 tydzień to tak spokojniej. Ja jeszcze sterydów nie dostałam choć przy następnej wizycie już będziemy ustalać kiedy to nastąpi. No z napisaniem nie ma żartów. A na ciebie Perl sama no spa działa? bo ja mam 3x1 Spasmolina, 3x1 no spa, 3x2 magne b6, 3x1 magnezium, 3x1 duphastan. Wyszły mi niedobory witaminy D co również może sprzyjać skurczom, mam 2x2000mg Wit d3.
A masz problem z szyjką? Moja na całe szczęście póki co ma stałą długość. -
nick nieaktualnyMnie też brzuch twardnieje codziennie, co najmniej kilka razy dziennie, biorę magnez natomiast przestałam się tym już przejmować, bo szyjka na każdym badaniu wypada bardzo dobrze, czyli akurat u mnie to twardnienie nie ma wpływu na szyjkę. Natomiast słyszałam, że faktycznie w niektórych przypadkach twardnienia mogą powodować skracanie szyjki, więc należy to monitorować.
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i p.doktor kazała mi brać dodatkowo biofer, bo z morfologii wynika, że kiepsko u mnie z żelazem.
Z Klocuszkiem wszystko ok, leżał jak zwykle bokiem, a nogi miał skrzyżowane po turecku, bo już mu się nie mieszcząNiestety nie wiem ile waży, dowiem się pewnie 13.10 na usg 30 tygodnia.