Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Ja się witam z okropnym samopoczuciem, głowa zaraz znowu mi pęknie, standardowo od maja jak co dzień jestem budzona przez okropne odgłosy dobiegające z sufitu, dzieci sąsiadów walą, biegają jak szaleni piszcząc na całe gardło ,jestem już załamana, od samego rana do nocy dzień w dzień krzyki, płaczę,wrzaski, walenie w tą nieszczęsną podłogę,w barierki na balkonie. Zero reakcji i wychowania rodziców, cały blok skarży się na ich hałasy, policja nie raz interweniowała, pomaga na parę dni, jednak ja mam najgorzej, bo jestem bezpośrednio pod nimi. Nie mam pretensji do dzieci, bo to dzieci i nie wiedzą co dobre co złe, ale od tego są rodzicę, aby ich edukować, tutaj są samopasem, cały dzień siedzą w domu, w ogóle nie wychodzą na dwór. Rodzice stwierdzili, że jak chcemy ciszę to powinniśmy sobie kupić dom. Jestem już zrezygnowana, chyba nigdy nie zaznam spokojuZastanawiam się czy moje dziecko da radę spać w takich warunkach
-
Isia86 wrote:U mnie od trzech tyg.czyli od momentu wprowadzenia diety waga zatrzymała się na +9,5kg
także staram się nie narzekać i szukać pozytywnych stron cukrzycy ciazowej...
Oczywiscie male ilosci tego zjadlam , powiedzialam jej tak na przyszlosc , ze to sa jedyne owoce , ktore mi dietetyczka zabronila jesc. Tak tylko dla info zeby wiedziala na kolejne kursy.
Isia86 lubi tę wiadomość
-
Madziula, współczuję sąsiadów. Też mam bardzo podobny egzemplarz nad głową, więc wiem jakie to potrafi być uciążliwe. Też mają małą, hałaśliwą i wiecznie biegającą córkę. Do tego mam wrażenie, że muszą pół mieszkania przemeblować, żeby łóżko do spania rozłożyć. Zresztą łóżko mają tak skrzypiące, że aktywnie uczestniczymy w ich życiu erotycznym
A ostatnio jak sąsiad został sam to uraczył nas imprezą w męskim gronie w poniedziałek do 4.00 nad ranem... Kulminacyjnym punktem imprezy było 3 skaczących w kółko facetów o 3.00 i krzyczących na cały głos (bo śpiewem to się nie dało nazwać) piosenkę "Pokolenie" Kombi. I niestety też, nic nie pomaga.
A u mnie dzisiaj 30 tygodni skończonychPięknie ta liczba na suwaczku wygląda
Wczoraj jak się położyłam spać, to mała dostała jakiejś nadzwyczajnej energii i kopała strasznie mocno, tak mocno, że raz na dłoni wyraźnie poczułam odcisk małej stópki
Cudowne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 11:03
Werix, Szczęśliwa Mamusia, Madziula87, baranosia, cudek2, Isia86, Dee lubią tę wiadomość
-
Ja czasem wyczuwam taką kulkę, jakby piętkę albo kolanko wychodzące spod skóry
słodkie to jest, zawsze ją wtedy masuję albo śpiewam "daj mi nogę"
Jak byłam na studiach to nade mną mieszkało małżeństwo z dwulatkiem i bez stoperów to nie spałamteraz na szczęście mieszkam w domu i mam w miarę spokój. W miarę, bo niektórzy lubią sobie włączyć kosiarkę o 5 rano albo piłę do drewna
-
Sąsiadów współczuję, choć sama mam starsze małżeństwo, które ciągle się kłóci, drą się na siebie, a o słownictwie nie wspomnę. Do tego ta babka wszystko robi w nocy (gotuje, pierze, myje podłogi itd.) Teraz jakoś to znosimy, ale jak urodzi się Agatka to postanowiłam, że zwrócę im uwagę.
RedLady ja już nie mogę doczekać się tej magicznej liczby na suwaczku -
RedLAdy my na szczęście w ich życiu intymnym uczestniczyć nie musimy
Za dnia wychodzę z domu ile się da, ale niedługo będzie za zimno na długie spacery i dziecko już będzie także nie wiem jak to przeżyjemy
Aż chiałoby się już przytulić te małe kosteczki jak tak piszecieJa raz wyczułam chyba nóżkę albo rączke, takie to było podłużne, twarde
Chiara, oby tylko chcieli zrozumieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 11:36
-
Byłam dziś u położnej, bo nie wytrzymałam.
Mam brać 2x dziennie no-spę, dużo leżeć i w środę wszystko opowiedzieć dla lekarza.
Położna nie była w stanie ocenić ani szyjki ani nic ale kazała póki co nie panikować i wytrzymać do wizyty u lekarza w środę.
Martwi mnie tylko, że i ona zwróciła uwagę, że mam bardzo nisko brzuch i nie wiem dokładnie na jakiej podstawie ale oceniła, że ciąża wg brzucha to 33-34tc...
-
słany: Dzisiaj, 13:32 Cytuj | Edytuj | Zgłoś
Witam
Sprzedaję ubranka po synku. Są w bardzo dobrym stanie niektóre nie zakładane. Rozmiar 56
Plus kombinezon polarowy cieplutki
http://allegro.pl/paka-ubranek-rozm-56-kombinezon-polar-20-sztuk-i6537816050.html
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
baranosia wrote:Byłam dziś u położnej, bo nie wytrzymałam.
Mam brać 2x dziennie no-spę, dużo leżeć i w środę wszystko opowiedzieć dla lekarza.
Położna nie była w stanie ocenić ani szyjki ani nic ale kazała póki co nie panikować i wytrzymać do wizyty u lekarza w środę.
Martwi mnie tylko, że i ona zwróciła uwagę, że mam bardzo nisko brzuch i nie wiem dokładnie na jakiej podstawie ale oceniła, że ciąża wg brzucha to 33-34tc...
Staraj się leżeć z przewagą na lewym boku, mniej na prawym. Unikaj leżenia na plecach, bo nadwyreza to macicę. Wstawaj powoli, czynności wykonuj bez gwałtownych ruchów i jakby miała 80 lat:p Takie dostałam wskazówki może pomogą. O brzuszku i spostrzeżeniach poloznej powiesz lekarzowi i będziesz wiedziała czy jest kiepska sytuacja póki co nie zawracać sobie tym głowy.
Madziula87 mam nadzieję, że posłuchają. Jak nie to będę musiała udać się do administracji. Moja sąsiadka o 3 w nocy robi np. porządek w półce z garnkami, które co chwilę wypadają jej z ręki na podłogę -
Iva79 wrote:Ja mam dokladnie tak samo , przez 3 tyg nic nie przytylam i waga zatrzymala mi sie na 9+ , wlasnie przez diete cukrzycowa , wczoraj drgnela mi waga o 0,5 kg , ale tez troszke poluzowalam z dieta. Zaczelam piec ciasta dla cukrzykow w ciazy np. czekolade I marchewkowe, oba pyszne i nie podniosly mi cukru. Wczoraj na kursie polozna poczestowala tez ciasteczkami , kawalkami banana I winogronem , wszystko zakazane dla cukrzyka , ale poczestowalam sie, bo nie moglam sie oprzec
Oczywiscie male ilosci tego zjadlam , powiedzialam jej tak na przyszlosc , ze to sa jedyne owoce , ktore mi dietetyczka zabronila jesc. Tak tylko dla info zeby wiedziala na kolejne kursy.
i ciasteczka z mąki żytniej razowej - pychota
dobrze, że jakoś możemy sobie zastępować te "normalne" słodyczebo bez słodkości bym nie dała rady chyba żyć
hehe
Iva79 lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Mamuśki tu moja lista zakupów proszę luknijcie swoim okiem co jeszcze muszę dokupić, a może coś Waszym zdaniem jest niepotrzebne:
- sól fizjologiczna w ampułkach 5ml
- Marimer spray do nosa
- Marimer aspirator do nosa
- patyczki higieniczne z ogranicznikiem
- Octanisept
- maść Bepanthen
- podkłady poporodowe
- wit D i K
- wkładki laktacyjne
- gaziki jałowe
- szczotka do włosów
Nie ma tu pampersów, chusteczek nawilżanych ani nic do kąpieli, bo to kupię w rossmannie
-
Chiara mówisz że na plecach też nie dobrze...
Co mam w takim razie zrobić jak moje dziecko dostaje wścieklicy jak tylko położę się na boku ( którymkolwiek).
Tak mnie wtedy kopie że na prawdę mam wrażenie że robię jej krzywdę.
3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno
-
chiara wrote:Moja sąsiadka o 3 w nocy robi np. porządek w półce z garnkami, które co chwilę wypadają jej z ręki na podłogę
To się nazywa wyczucie czasuTaki garnek w nocy chyba umarłego by poderwał na nogi
Ale mi narobiłyście smaka tym ciastem marchewkowym, ja jestem straszny łasuch, ale wczoraj przegiełam z ilościa więc przerwa do niedzieli. Dobrze, że pogoda się skończyła to i lody codziennie tak samo
Baranosia nie zadręczaj się, poczekaj co Ci lekarz powie. A po co te roztwory do nosa, bo pierwsze o takich słyszę ? Ja bym jeszcze dorzuciła nożyczki do pazurków, termometr.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 15:40
Iva79 lubi tę wiadomość
-
baranosia wrote:Mamuśki tu moja lista zakupów proszę luknijcie swoim okiem co jeszcze muszę dokupić, a może coś Waszym zdaniem jest niepotrzebne:
- sól fizjologiczna w ampułkach 5ml
- Marimer spray do nosa
- Marimer aspirator do nosa
- patyczki higieniczne z ogranicznikiem
- Octanisept
- maść Bepanthen
- podkłady poporodowe
- wit D i K
- wkładki laktacyjne
- gaziki jałowe
- szczotka do włosów
Nie ma tu pampersów, chusteczek nawilżanych ani nic do kąpieli, bo to kupię w rossmannieale zrobisz jak uważasz za słuszne
też mi brakuje gaci i jeśli planujesz karmić piersią to jakiejś maści do brodawek14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Patyczki mogą się przydać do pępowiny i czyszczenia małżowin z zewnątrz. Można jakiś paracetamol od 1 dnia życia, tak na wszelki wypadek, czopki na zaparcia, kompres żelowy (można używać w trakcie porodu albo na ból brzucha maluszka a nawet w zimnej formie na piersi przy nawale).
Ja jeszcze kupuję uzupełnienie apteczki czyli bandaże, plastry.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 16:00
guerretenshi lubi tę wiadomość
-
Kaczorek- majtki poporodowe dzięki!
Madziula położna poleciła żeby psikać do nosa żeby łatwiej go oczyścić. Rozpuszcza wszystkie gile i potem aspiratorem oczyszczasz
Isia o tych patyczkach właśnie słyszała, ale kupię właśnie do czyszczenia np pępowiny lub czyszczenia uszka z zewnątrz jak pisze Werix
Do brodawek nadaje się właśnie bepanthen
Werix właśnie coś przeciwbólowego!Madziula87, Isia86 lubią tę wiadomość