Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Szarlotka123 wrote:Ja właśnie jedyne co, to gdzieś wyczytałam, że podobno nie jest to takie bolesne i, że dla maleństwa jest to też bezpieczne bo i tak jest w wodzie i tak
Bodajże w Zabrzu w Centrum Kobiety i Dziecka jest basen, i tam postanowiłam rodzić. Moja gin przyjmuje w Klinice w Bytomiu ale tam niestety takiej "wygody" nie ma.Szarlotka123 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyroma, ja słyszałam o Ligocie same złe opinie, dlatego nie brałam tego szpitala w ogóle pod uwagę
O, super Może jakoś przeżyjemy to razem
palma, teraz Ty nas będziesz nauczaćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:16
roma lubi tę wiadomość
-
Szarlotka123 wrote:roma, ja słyszałam o Ligocie same złe opinie, dlatego nie brałam tego szpitala w ogóle pod uwagę
O, super Może jakoś przeżyjemy to razem
palma, teraz Ty nasz będziesz nauczaćSzarlotka123, roma lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Basia79 wrote:w tym też jest kwas foliowy? a można przedawkować kwas foliowy? bo ja łykam taki polecony przez gin - actifolin - i tam jest sporo bo 0,8- standardowe mają 0,4. I tak się zastanawiam czy mogę do tego jeszcze jakieś witaminy dorzucić, które też zawierają kwas foliowy?
w sumie to lekarz nic nie kazał brać. Jak powiedziałam, że mi w oku pulsuje i w brzuchu pulsuje no to stwierdził, że magnez mogę brać, a tak nie ma potrzeby nic, tylko zdrowo się odżywiać.
Ale jak niektóre z Was wymiotują to chyba suplementy już konieczne są...
Ogólnie to witam się i ja. Mi przyszły mdłości niestety. Praktycznie cały czas chodze głodna bo nie mogę nic przelknac... Tragedia. A na wieczór to i mnie przeczysci z drugiego końca... Ble
,,uroki ciąży,,
U mnie będzie CC z reszta już ustalone z lekarzem to jest. Nie będę drugi raz przechodzić tego co się przy pierwszym porodzie działo...
Wczoraj zaś były dwie plamki śluzu z krwią no ale małe a dziś już spokój i oby kuźwa tak zostało bo oszaleje....
Witam wszystkie nowe mamusieCzarnulka84 lubi tę wiadomość
-
Wiesz, warunki przy porodzie bez zarzutu, przynajmniej na tej sali do porodu w wodzie - wszystko pachniało nowością i położna cały czas przy mnie była, zostając po swojej zmianie żeby dokończyć mój poród. Gorzej już na oddziale bo dawno nie remontowane i niektóre położne opryskliwe. No i mam wątpliwości co do tego czy podjęli słuszną decyzję w trakcie mojego porodu - męczył się bo dobrych kilka godzin brakowało mi 1 cm do pełnego rozwarcia i nie mogłam rodzic mimo skurczy partych. Podczas skurczu dziecko się wysuwało a po skurczu cofało. Jak się urodził był owinięty dwa razy pępowiną i nie oddychał, zabrali go na obserwację. Na drugi dzień jak opuchlozna zeszła buźka mojego dziecka wyglądała jak po walce bokserskiej co świadczy o tym jak trudny ten poród był również dla niego. Nie jestem lekarzem wiec może się mylę, ale mam odczucia że powinna być podjęta decyzja o cesarce bo sytuacja nie była bezpieczna.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Szarlotka123 wrote:Ja ostatnio już widziałam serduszko w tym tygodniu.
Ale spokojnie! Ja miałam wczesną owulkę
u Ciebie na pewno jest za wcześnie, zwłaszcza, że wyniki są dobre Za tydzień już na pewno zobaczysz zarodekSzarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Z pierworodnym miałam termin na 15.12 ale sie chłopak z deka pośpieszył to teraz jak mam na 7.12 to sie nie zdziwię jak urodze w okolicach 16.11
cudek2 lubi tę wiadomość
-
baranosia wrote:Ja byłam przy porodzie siostry męża i teraz wiem że ja męża nie wezmę
-
nick nieaktualnyJa jestem wcześniakiem o dwa miesiące. Miałam się urodzić 6 Grudnia a urodziłam się 23 Października. Mam tylko nadzieję, że u nas nie będzie takiej sytuacji i na spokojnie dotrzymam tą ciążę do końca.
roma, też mi się wydaje, że od razu powinni podjąć tą decyzję. Dobrze, że wszystko się tak skończyło.
baranosia, czemu go nie weźmiesz?
Ja bym chyba chciała, żeby mój był przy mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:51
Agulkowa lubi tę wiadomość
-
Mój mąż był przy porodzie do samego końca. Był przydatny i z jednej strony było raźniej, ale jak już poród szedł pełną parą nie miałam już ŻADNEJ kontroli nad swoim ciałem to jego obecność mnie krępowała. Te w Was które rodziły naturalnie wiedzą o czym mówię to jest najbardziej intymny moment w życiu podczas którego z kobietą dzieją się różne rzeczy dyktowane fizjilogią. Facet może zareagować różnie a kobieta jest przerażona tym, że on patrzy. Na naszym pożyciu się to na szczęście nie odbiło ale mam wątpliwości co do tego, czy pozwolę mu być przy drugim mimo że by chciał.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ja sobie porodu bez M nie wyobrażam. Pierwszy był też rodzinny pomimo Cc. Jak dla mnie mega wsparcie i spokój psychiczny, że nie jestem sama w tak ciężkim momencie. Bo przecież nie musi patrzeć w krocze itp stoi przy głowie i trzyma za rękę. Mój też już powiedzial, że przy drugim bobo również będzie, choć na początku pierwszej ciąży twierdzil, że to nie na jego nerwy...
-
Szarlotka123 wrote:Ja jestem wcześniakiem o dwa miesiące. Miałam się urodzić 6 Grudnia a urodziłam się 23 Października. Mam tylko nadzieję, że u nas nie będzie takiej sytuacji i na spokojnie dotrzymam tą ciążę do końca.
roma, też mi się wydaje, że od razu powinni podjąć tą decyzję. Dobrze, że wszystko się tak skończyło.
baranosia, czemu go nie weźmiesz?
Ja bym chyba chciała, żeby mój był przy mnie.
Mnie moja mama przenosiła, a ja rodziłam przed terminem, także tu chyba nie ma reguły Ja jestem 30.10Szarlotka123 lubi tę wiadomość
-
Agulkowa wrote:Hehe a co on taki mlody, że przy porodzie bylas?
NULKA u mnie to sie raczej przesunie w druga strone. Gdyby nie masaz szyjki przy wczesniejszych porodach, moze jeszcze bym w ciazy chodzila lol
Porodu bez Meza sobie nie wyobrazam. Za drugim razem, musial wyskoczyc na chwile zawiezc Starsza do przedszkola i akurat wtedy dostalam skurczy partych. Czekalam na Niego az wroci, zeby mogl osobiscie przywitac Drugorodna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 14:09
Agulkowa, Nulka lubią tę wiadomość
...więc teraz serca mam dwa...