Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
oj tak ruch to dzisiaj, że aż oczom nie wierzę
nulka, no to trzymam kciuki i daj jutro znać jak tam po wizycie
nie wiem czy słyszeliście o tym przypadku:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,411770,baby-lynlee---dziewczynka-urodzona-dwa-razy.html
aż dziw bierze, że coś takiego jest możliwe i że lekarze są w stanie tego dokonać -
No w sumie to wytarcie kupy przed kąpielą wydaje się logiczne
Ale wolałam się upewnić
Co do dołączenia do grupy na fb to ja na razie spasuję. Nie czuję się jeszcze na tyle zżyta. Uważam, że na to trzeba ciut więcej czasu, a zauważyłam, że były tu na forum takie zupełnie nowe osoby, które napisały 1 lub 2 posty i już chciały dołączyć na grupie na fb i z tego co wiem, dołączyły. Nie jestem pewna czy chciałabym z takimi zupełnie obcymi osobami wymieniać się prywatami na fejsie. Może za jakiś czas
Z mojej strony mogę jedynie napisać, że fajnie by było, aby te ciche dziewczyny, które tu były a teraz podczytują, też coś skrobnęły od czasu do czasu. Nasz wątek czasami taki cichutki jest, że wisi gdzieś na dole forum. Wiadomo, że nikt nikogo nie zmusza, ale dać jakiś znak życia -
Jeny ja nie mam jeszcze wszystkiego kupionego a tu dziewczyny zaczynają się rozpakowywać
czekam do listopada i po wypłacie kupuję wszystko czego brakuje i zaczynam ogarniać torbę bo to nie żarty!
A nawet jeszcze nie wyprasowałam ubranekMartusiazabka, Werix lubią tę wiadomość
-
Barnosia - nie jestes jedyna ... ja w listopadzie sie przeprowadzam do polski nic nie mam kupionego bo ja z tych co muszą dotknąc i pomacac zanim kupią
i zbieram sie... jak przyjdzie mi sie wypakowac wczesniej to jestem daleko za murzynami.
-
Ja jeszcze nie mam poprane
wyprałam 2 tygodnie temu trochę jasnych kolorków i już mi śmierdzą. Nie wiem sama co robić, bo mi ubrania bardzo szybko zaczynają śmierdzieć przeleżanym. Torba też niespakowana, ale jeszcze czas. Kilka drobnostek zostało do kupienia z apteki i materac oraz prześcieradła do kosza Mojżesza.
Cati, a Ty chyba w Norwegii mieszkałaś? Co się stało, że wracasz do Polski? To już na stałe? -
oj wiele czynnikow , ale glownie swiadomosc tego ze jednak zbyt mocno jestesmy zrzyci z rodziną i nie chcemy by maluchy mialy daleko babcie i ciotki i wujkow ... do tego mowily w obcym jezyku a matka by ich nie rozumiala
tu tez tak kolorowo z praca nie jest... pracujesz od rana do wieczora , a konca nie widac i tez zyje sie na kredytach . Moze wiele rzeczy jest na plus bo troche inne podejscie maja do czlowieka i jego praw ale ... bo glebszej analizie norweg to norweg a polak mieszkajacy w norwegii to dla nich jest nikt... ja chcac swoj biznes otworzyc musiala bym najpierw zapracowac na ich szacunek a dopiero wychodzic do ludzi z swoja propozycjaszkoda gadac.
-
Ja już większość mam nawet poprasowane,a teraz na bieżąco piorę i prasuję nadprogramowe ciuszki,mąż już powoli krzyczy ,że połowę nie zdąży nawet założyć,dlatego już się mu nie chwalę nowymi łupami haha
Podziwiam za przeprowadzkę pod koniec ciąży.Werix lubi tę wiadomość
-
My z mężem z dzielnicy na dzielnicę przeprowadziliśmy się chyba z 3 miesiace
a tu dzielne mamusie,bo i Werix też się będzie przeprowadzała już pod końcówke i chyba jeszcze jedną mamusia jak dobrze kojarzę
Dziewczynki,wiem że temat był chyba już parę razy poruszany, ale jak człowiek nie potrzebuje to nie zapamięta, co dla siostrzenicy na chrzciny, uroczystość w niedzielę,a u mnie w głowie pustka. -
Ja ostatnio na wizycie u położnej coś wspomniałam o pakowaniu torby a ona do mnie: Już? A po co tak wcześnie?
No tak, nie mogę się przyzwyczaić, że tutaj to wszystko tak na ostatnią chwilę jest. Plan porodu będę miała ustalany z położną dopiero w 36 tygodniuA porodówkę też mogę przyjść obejrzeć dopiero po 36 tygodniu. Wcześniej mnie nie wpuszczą. Pewnie będę się turlać jak słonica i tyle będzie z tych oględzin.
Cati, no ja myślę, że pewnie w Polsce będzie wam lepiej, skoro źle się czuliście w Norwegii. Wiadomo, za granicą zawsze będzie się obcym. Ja po 10 latach za granicą a nadal czuję się obca. No i rozłąka z rodziną jest naprawdę ciężka. Podziwiam jednak za wyprowadzkę tuż przed porodem! Odważna decyzja -
Straszne wiadomości [*] wyrazy współczucia kochana:(
Ja w poniedziałek juz wszystko pozamawialam. Cały dzień siedziałam przed kompem i upocilam się jak głupia:P została mi jeszcze do kupienia koszula i stanik do Karmienia;) w sobotę czeka nas sesjaoby pogoda była:P
Werix jak tam Twoje zdjęcia;)?
Polkosia dobrze, że założyli passar, będziesz spokojniejsza :*
Baranosia próbowałas szydelkowac;)? Pewnie przez ten ból nic się nie chce,wspolczuje kochana:*
Ja jeszcze nie popralam nic, nie mówiąc o prasowaniu! Chyba będę ostatnia:)
Dziewczyny które mają już chłopców - od kiedy zaczyna się obciagac tą skórkę? Koleżanka ma 4- miesięcznego synka i biedny ma już poważny problem... Nikt nie powiedział mamusi, że już powinna zacząć -
Fuksja90 wrote:Też miałam przejść na fb ale jakoś zostałam tutaj tylko szkoda ,że zostało nas tu tak mało.
Ja dzisiaj po wizycie i wszystko ok, Mały waży 1600g. Czekałam długo na wizytę i się pytam co tak dzisiaj godzinne opóźnienie a gin mi mówi ,że taki dzień ,że co drugiej ciężarnej wypisuję skierowanie do szpitala.
Pytałam jak tak jest z tym L4 i jednak miałam rację bo może być wystawione spokojnie do 2 tygodni po przewidywanym terminie porodu więc jak ja np mam na 28.12 to mówiła ,że w razie gdy nie urodzę do tego czasu wystawi mi do 11.01.
Co do masażu krocza powiedziała ,że nie poleca bo jest duże ryzyko infekcji.
Takie podejście ma Twój lekarz. Mój, i niestety wielu innych, wystawia tylko do terminu porodu (niektórzy tylko do 38 tygodnia...!) Przepisy w tej sprawie są niejasne i niestety każdy lekarz interpretuje je inaczej.
Dlatego zanim zaczniemy płakać, albo skakać z radości - najlepiej sprawdzić ze swoim lekarzem...
http://wyborcza.pl/1,95891,10649497,LIST__Pod_koniec_ciazy_na_macierzynski__a_nie_na_L4.html -
Hej ho
my wyprawke mamy juz zamknieta dawno, torby czekaja spakowane, tylko jeszcze kubek ze sztuccami wrzucic i dokumenty :p wczoraj dostalam paczke ubranek 50/56,wit D i K, mniejsze podklady i kosz na brudne pieluchy. Wiec jako tako staram sie lapac jeszcze okazje :p no i najwazniejsze ze dziewczyna oddawala tez spodnie ciazowe. Cudownie jest miec na tylku jeans a nie ciagle te straszne leginsy. I wsio za 4 kinderki dla dziecka. Mysle ze sama czesc rzeczy oprocz ubranek poodaje po porodzie.
Skurcze sie uspokoily i mi smutno. Ale dzis mycie okien i porzadki w kuchni bo szafki mam strasznie zagracone i zeby cos wyjac musze zrobic ogromny syfOlcia..89, Werix, Isia86 lubią tę wiadomość
-
Kochane a kupujecie pas poporodowy? Co myślicie o nim?
-
Olcia ja od pierwszych dni delikatnie naciągałam
Podczas kąpieli i mycia dosłownie leciutki ruch
Mi tak powiedziała jedna starsza położna co jeszcze w szpitalu kąpała małego a potem 2 pielęgniarki starszej daty
Syn nie miał i nie ma żadnych problemów z siurkiem, pediatra zawsze jak ogląda to mówi że jest wszystko okOlcia..89 lubi tę wiadomość
-
Hej Olcia no przyznaje się bez bicia że się poddałam w sprawie szydełkowania. Sama ledwo chodzę a do tego mam mamę po zabiegu na głowie i muszę ją wozić do lekarzy i robić obiady bo ona nie daje rady.
Zbieram się do położnej i do laboratorium na badania.