Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Baranosia, mam troche podobny problem. Tylko u mnie od początku września pojawiały się masakryczne bóle brzucha na samiutkim dole. Leżałam na skurcze w szpitalu i wyszłam. Ale dziwne bóle zostały- połączone ze skurczem to hardcore. I lekarz obstawiał ucisk jakiegoś nerwu. Na ostatnim badaniu w ubiegłym tygodniu znalazł- nerw "sromowy" - tak go nazwał. I ze w związku z faktem, ze ucisk trwa od kilku miesięcy to nerw mam uszkodzony. Siedzieć nie mogę wogole, bo od razu ból się włącza ( promieniuje aż na nogi). Chodzić- chwilkę, tyle co do toalety i do kuchni. Wiec leżę i tylko bok zmieniam. Niestety nic mi na to nie dał bo nie ma. Pocieszył tylko, ze po porodzie się zregeneruje i powinno być dobrze.
Ale odnośnie porodu to nie wiadomo czy dam radę. Każdy skurcz juz teraz uruchamia ten ból. Wiec pytanie jak będzie jak się zaczną bardzo silne skurcze porodowe. Stwierdził, ze mogę nie znieść takiego poziomu bólu. Powiedział ze za 4 tyg zbada mi jeszcze raz w jakim to jest stanie i zastanowimy się co z porodem -
nick nieaktualnyMnie w ogóle te kopniaczki nie bolą, są bardzo delikatne. Aż się tym ostatnio zaczęłam stresować i zapytałam o to moją lekarkę, ale powiedziała, że jej też kopniaki i ruchy dziecka nigdy nie bolały przy dwóch ciążach. No nie wiem, może to zależy od budowy kobiety i ułożenia dziecka. Tak że Wy się martwicie, że Was za mocno dzieci kopią, a ja że za delikatnie
-
Mąż wrócił wczoraj z Azji, wyspał się i dziś gotuje. Zrobił zupę z dyni, a teraz gotuje kolację - łososia pieczonego. A ja siedzę, próbuję opanować twardnienie brzucha i mocne boksy od synka.
Źle się dziś czuję. Nieważne co zjem, pół godziny później czuję takie ściskanie w żołądku i ogromny głód jakbym z tydzień czasu nie jadła. Ciężki dzień dzisiaj. Też już czekam na termin porodu z utęsknieniem, szczerze mówiąc. -
Cześć dziewczyny. W nocy krwawiłam, rano pojechałam do szpitala. Była czynność skurczowa ale oprócz tego nie było prawie wód plodowych. Lekarz podjąć decyzję o Cc. W trakcie porodu okazało się ze odklejalo się łożysko.
Alicja wazy 2kg dostała 8punktów. Po dwóch godzinach okazało się ze sterydy na Płucka które miałam miesiąc temu nie dały do końca rady i mała musiała być wspomagana w oddychaniu. Jej stan juz się polepszyl. Niestety jeszcze nie widziałam mojej kruszynki. Proszę was o modlitwę za nią, żeby była silna i dała rade. -
Krakuska wrote:Mnie uczyli ze rytmiczne wciagniecie powietrza nosem i wydychanie buzia, które ma być dwukrotnie dluzsze niż wciagniecie :p i i żeby oddychać przepona. Tex sobie chyba obczaje filmiki. Bardziej mnie martwi samo parcie, ponoć to wcale nie taka prosta sprawa robić to prawidlowo, żeby naczynka w oczach nie popękały.
Najlepiej przeć tak, jak na kupę (jakbyś miała zatwardzenie)milky way, emilkazozz, Krakuska lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Perl, o rety, dopiero doczytałam! Dobrze, że tak szybko zareagowali. A nie czułaś tego sączenia wód wcześniej? Jak to się stało, że tak mało ich było? Dochodź do siebie i zdrówka dla Was!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2016, 20:25
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny