Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze ja też mam niby stwierdzoną trombofilię MTHFR ,ale czytałam przed chwilą że można bezpiecznie do porodu stosować heparynę i tak bym wolała żeby być spokojniejsza
zobaczymy co powie lekarz i jaką da mi gwarancję,że odstawienie to lepsza decyzja niż branie Clexane do porodu:/ napisz co powiedział Twój gin dzisiaj. Najgorsze,że każdy lekarz robi inaczej...
[/url]
-
Jak jeszcze nie byłam w ciąży i byłam na wizycie kontrolnej u lekarza, opowiadał mi ,że w tamtym roku miał przypadek taki ,że trafiła do niego na ostry dyżur kobieta w 8 miesiącu ciąży u której doszło do zakrzepu w łożysku i dziecko urodziło się w zamartwicy na skutek odstawienia Clexany właśnie za wcześnie. Nigdy go tak wściekłego nie widziałam i stwierdził ,że tak to jest jak lekarze są niedouczeni. Co prawda trombofilia jest jak tykająca bomba i nie ma 100% pewności ,że heparyna to cudowny lek i nic złego się nie stanie.
-
Hej dziewczyny
W środę bylam na wizycie z malutką wszystko ok
Już ma bardzo nisko główkę, ale mimo to wszystko po zamykane
Pobrano mi już GBS-y dziś odebrałam wyniki i na szczęście są ok
Torby jeszcze nie spakowałam ale chyba by wypadało bo wg lekarza to jestem w 36tc (prawie 37)
Perl gratuluje i trzymam mocno kciuki za maleńkąasiam, Szczęśliwa Mamusia, Werix, polkosia lubią tę wiadomość
-
U nas dziś piękna złota jesień a temperatura iście wiosenna. Aktualnie wskazuje 18 stopni. Świeci słońce, a liście pięknie błyszczą. Mieszkamy zaraz naprzeciw parku i naprawdę ładnie to wszystko teraz wygląda.
Dobrawa, Werix lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Po cesarce ciężko wstać wiec bardzo się dziś mecze. Malutka miała infekcje wiec dostała antybiotyki i oddech mimo tlenu był niepewny wiec przewieźli mi ją do szpitala w Rzeszowie gdzie jest specjalistyczny oddział patologii noworodka. Mąż pojechał razem z córeczka. Wiec teraz mam mobilizację żeby szybciej dojść do siebie, wtedy mnie wypisza i będę mogła jeździć do Alicji. Miałam okazję widzieć ja tylkoraz, 10 min dziś przed transportem do tamtego szpitala. Ze względu na to ze po cesarce pozwolili mi wstać dopiero dziś w południe...
AniaKami gratulacje, trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 18:11
Szczęśliwa Mamusia, Werix, Kokardka44, Iva79, Dobrawa, Okciakowa, palma lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Ale się dzieje na razie , nic nie insynłuję nasza guerretenshi , chyba wyrobi się na 1 lub 2 listopada , na FB napisała że czuje się jakby czymś się zatruła , muli ją oraz mdli i ma parcie jak za większą potrzebą , chyba to tuż tuż , będę was informować na bierząco :*:*:*:*.
Oby nie przenosiła jeszczeZ tego co kojarzę termin ma na początek grudnia/koniec listopada - a wielkość dziecka teraz nie wpływa specjalnie na temin porodu...
milky way, polkosia, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:Oby nie przenosiła jeszcze
Z tego co kojarzę termin ma na początek grudnia/koniec listopada - a wielkość dziecka teraz nie wpływa specjalnie na temin porodu...
Ale skoro Szczęśliwa Mamusia pisze, że jutro albo pojutrze urodzi, to na pewno tak będzie...milky way, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
Oj tam dajcie spokoj, to raczej jej pobożne życzenia
Jak termin z owu z 09.03, to i tak wychodzi koniec listopada czy poczatek grudnia
A to, ze by chciala, czy tez ma objawy.... ja jak sie staralam o bobasa, tez mialam co miesiac objawy :DDDD
Poza tym moja mala jest teraz o 2,5tygodnia starsza, ale to tez nic nie znaczykazdy bobas rosnie juz w swoim tempie i nic nie ma do tego PTP :DDDD
Jakby bylo inaczej to co z dzieciakami, ktore sa wciaz mlodsze wedlug om i ovu? Np 2 tyg? Czy kazde rodzi sie w 42, 43tc?No nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 19:39
Werix, Nita, Dotty84, polkosia lubią tę wiadomość
-
Dotty, daj znać jak ten balonik. Ja na razie jadę z palcami i mogę wsadzić dwa kciuki, aczkolwiek niewygodnie mi tak, więc zostaję przy jednym.
Milky, coś w tym jest z tymi objawami. Ja też co miesiąc potrafiłam wmówić sobie ciążę. Umysł ma mega moc w takich sprawach.milky way, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
Ale guerrenteshi jeszcze czop nie odpadł, a tu już mdłości i oczyszczanie, a poród być może jutro lub pojutrze. Gdzie ten czop się podział, to ja nie wiem...
A poza tym weź Milky Way nie rozśmieszaj mnie, bo i mnie zaraz jaka sraka złapie, choć przydałoby się, bo od 3 dni nie byłam w toaleciemilky way lubi tę wiadomość
-
Ktos pytal o Aniball. Ja mam, jak wroce z Wszystkich Swietych to zaczynam cwiczyc.
Bylam bbbbb zadowolona przy pierwszym porodzie.na poczatku nie potrafilam wyprzec kilku centymetrow. Cwiczylam 3 tyg. Srednio przyjemne ale tez nie jakas traumazatrzymalam sie na chyba dwudziestu siedmiu? Trzydziestu? Nie pamietam juz... przy porodzie wiedzialam jak przeć zeby wyprzec glowke, poprostu jakas taka swiadomosc tego mi sie zrobila wieksza, nie byla tocjuz abstrakcja.
Pomogly tez oddechy z SR.
Mialam coprawda niewielkie nacięcie, ale naprawde chyba ze 3 szwy, nie wiecej
Bardzo polecam! Plus duzo lubrykantu, bo jak za malo bylo to nieprzyjemne.
Dotty84 lubi tę wiadomość
-
Nita !! :DDDD
Weź!!
Ja to tam zadnych mdlosci i sraczek nie mialam, chyba to przereklamowane. Wstalam o 4 rano, odeszly mi wody, choc do konca nie bylam tego pewna, pozniej juz niebywała klarownosc umysłu do samego końca, do 16.45Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 20:01
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNita, czop nie zawsze odchodzi kilka dni wcześniej
Zobaczymy, jak to z naszą kochaną Guerretenshi będzie. Wiem, że bardzo się boi tego, co lekarz powiedział, że jak będzie powyżej 4kg to z automatu cc. Chyba stąd takie przeświadczenie, że musi urodzić wcześniej, nim Piotruś dobije do tych 4kg. A to albo się stanie albo nie
A na problemy toaletowe może woda letnia z cytryną albo wywar z suszonych śliwek?
Perl, trzymaj się tam dzielnie :-* Uważaj na siebie mocno i oszczędzaj się, póki jesteś w szpitalu. Jak wszystko będzie dobrze i będziesz się sprawnie w miarę poruszała, to powinni Cię w 3 dobie po cc wypuścićDużo zdrówka dla Ciebie i małej Alicji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 20:02
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość