X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 31 października 2016, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj to już miałam chyba ze 20 skurczy takich konkret :/ Nie wiem czy pessar da radę.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 31 października 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okciakowa, ale jak wpadasz coś napisać raz na dwa miesiące to tak właśnie jest... Więc się nie dziw. ;)

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • Dobrawa Autorytet
    Postów: 960 904

    Wysłany: 31 października 2016, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Dzisiaj to już miałam chyba ze 20 skurczy takich konkret :/ Nie wiem czy pessar da radę.
    skąd tak szybko ?
    w sumie nie powinnysmy jeszcze miec bolesnych skurczy,co nie?
    stres?wysilek fizyczny? co tam jeszcze

    Wszyscy w domu :)
  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 31 października 2016, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zauważyłam żeby atmosfera tutaj się popsuta. Może jest inna,ale nie popsuta. Myślę ze jest to po części spowodowane przejściem większości dziewczy na fejsa, po prostu nie ma tu już takich więzi między dziewczynami jak na początku,bo nie każda zdążyła się zapoznać z innymi,jedne odeszły drugie doszly i tak o,a kazda jest raczej przyzwyczajony do dziewczyn co regularnie napiszą niż ta co skrobnie raz na miesiac co nie oznacza,że nie będzie kojarzona i nikt jej nie odpisze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 23:57

    Martusiazabka, RedLady lubią tę wiadomość

    tb738ribfs156aj0.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 31 października 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrawa, niestety nie mam jak się oszczędzać, Tysia uczy się chodzić... Marcin poszedł do nowej pracy i jestem mocno padnięta... :(

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 1 listopada 2016, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Dotty, u mnie też jest napisane, że coś około 36 tc, ale ja chyba zacznę wcześniej, bo i tak poród mi się wcześniej szykuje...
    No właśnie tez sie zastanawiałam czy mie zacząć wcześniej - Hania urodziła się w 37+5...
    Oczywiście to niczego nie przesadza z druga ciążą, ale jak popatrzę na to jak jestem teraz eksploatowana przez Hanię...to jest.opcja, że Zosia tez nie doczeka terminu, a ja b chciała ze 3-4 tyg poćwiczyć... Sama juz nie wiem.
    A w pierwszej kiedy zaczęłaś ćwiczyć?

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 1 listopada 2016, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ostatnio ktoś pisał,że tak mało się tutaj dzieje, w sensie,że mało wpisów, a ja ledwo co przebrnelam te z wczoraj ;))
    Ja natomiast mam nadzieję przetrzymać Gosię w brzuchu przez cały listopad,bo mąż dziś wyjeżdża na 4tyg.,więc tak o... A od grudnia niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba, jak mawiała moja nauczycielka od niemieckiego :)))
    Co do wywołania samego porodu to my będziemy się seksić :)) a co, skoro po porodzie zakaz wjazdu na 6 tyg. to będziemy korzystali przed, a że najlepiej łączyć przyjemne z pożytecznym to co tu więcej szukać sposobów na wywołanie ;) to tak pół żartem pół serio ;)

    Okaciowa czytam tutaj regularnie (rzadziej piszę, bo ja taki typ i nawet nie chciało mi się dołączyć do gr na fb) i nie kojarzę raczej Twoich pytań, które miałyby zostać bez odpowiedzi, no ale jestem w ciąży to pamięć jednak może platac różne figle ;)

    A mam takie pytanie co do mierzenia ciśnienia, czy wiecie czy można je mierzyć w aptece? Bo nie mam tego ustrojstwa w domu...

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Perl Autorytet
    Postów: 325 412

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Ja urodziłam w 34tyg3dz. I Alicja trafiła do kliniki dla noworodków, także to nie jest dobry czas na poród. W usg tez nie ma co liczyć na 100%. Ja np trafiłam do szpitala z krwawienie, na usg lekarze nie wiedzieli dlaczego (podejrzewali odklejajace łożysko, albo problemy z szyjka ale na usg nic z tego się nie potwierdziło, wszystko było ok pod tym względem) ale wyszło ze nie mam prawie wód plodowych... Podjęli decyzję o cesarce. I dobrze, bo mimo że na usg nie było widać, to łożysko mi się odklejalo... Jakbym nie miała za mało wód to mogli by mnie przetrzymywac z porodem i mogłam stawić dziecko przez oklejanie łożyska... Także Usg nie daje 100%!!
    Pozatym waga dziecka tez o niczym nie świadczy... Lekarze na porodowce mówili mi ze mieli wczesniaka który ważył ponad 3kg a i tak potrzebował wspomagania na początku...

    Wydaje mi sie ze jak dziecko będzie chciało wyjść to wyjdzie... Nic nie trzeba przyspieszać (chyba że to już 42tydz)

    Dziś kolo 13 dowiem się co z Alicja, bo mąż ma pojechać na 13 tam do kliniki... Mam nadzieje ze będzie ok. Mieli zacząć podawać jej mniej tlenu i zobaczyć jak sobie radzi.

    Iva79, Szczęśliwa Mamusia, Martusiazabka lubią tę wiadomość


    ug37io4pmuu08seh.png
    20120519310114.png
  • chiara Autorytet
    Postów: 523 556

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia ja po wczorajszym dniu i stawianiu się brzucha wyznaczyła sobie nowe minimum do końca 34tyg. Mam nadzieję że się uda. Nie wiem czy to taki dzień był skurczy :/ ostatnio na ktg nie wyszedł mi ani jeden mimo, że Młoda ewidentnie nie lubi słuchać swojego serduszka.
    Isia86 teraz chyba większość aptek ma ciśnieniomierz, przynajmniej w mojej okolicy. Mierzysz za darmo.
    Wrzuce swoje 3 grosze do owej dyskusji, dziwne dla mnie jest ciągłe wspominanie atmosfery tego forum, wychwalanie atmosfery Facebooka :/ to trochę obrażanie dziewczyn, które są tu regularnie i piszą, bo to jakby im się zarzuca "niszczenie" atmosfery, a to obecne osoby, które się udzielają podtrzymują ten wątek. Jeśli nie chcę to nie udzielam się, a nie wchodzę i piszę " ale wy tu macie kiepską atmosferę, u nas na FB jest o wiele lepiej". Przykre.

    Perl trzymam kciuki mocno. Wiadomo, że Alicja mogła jeszcze być w brzuszku jednak z drugiej strony lepiej, że dotrzymała do prawie 35 tygodnia niż miałaby urodzić się w 30. Mam nadzieję, że dochodzisz do siebie i będziesz mogła sama jechać niebawem do kliniki. Nie wiem czy przeczytałam moją informacje o ośmiorniczki, to taka namiastka brzucha mamy. Więcej można poczytać na necie, polecam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 07:26

    Werix, Nita, polkosia, milky way, Izieth, RedLady, Martusiazabka lubią tę wiadomość

  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze taka drobna różnica, która ma zdecydowany wpływ na ową idealną atmosferę na fb, a ponoć kiepską tutaj. Tam dziewczyny macie swoje dane personalne,niejednokrotnie zapewne mega szczegółowe, więc myślę,że to też może mieć wpływ na to co kto tam pisze. Tutaj panuje anonimowość jednak w o wiele większym stopniu, a co za tym idzie, swobodniejsze wypowiadanie się ;) ALE, jak któraś dobrze też napisała, że to są tylko napisane słowa, które nie wyrażają mimiki twarzy, gestów... na żywo podczas rozmowy,nie raz pewnie można by bylo to samo odebrać inaczej...

    Werix, Nita, polkosia, milky way, chiara, Iva79, Szczęśliwa Mamusia, RedLady, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chiara dziękuję za odp.muszę podejść w takim razie do swojej osiedlowej i podpytac :)

    chiara lubi tę wiadomość

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia właśnie chodziło mi przed passarem ile miała cm;) dziękuję :) oby Ci pomógł:*

    Ja nawet nie wiem czy jak będę miała skurcze to je rozpoznam;)

    Perl dużo zdrówka dla Alicji:*! I dla Ciebie oczywiście również:* żebyś jak najszybciej mogła zobaczyć swoją kruszynke :*

    Szkoda, że tracimy czas na jakieś sprzeczki:/ Powinnyśmy się cieszyć ciąża, radzić dobra rada i wspierać:)
    Dziewczynki szkoda czasu na takie rzeczy :)!

    Która następna w kolejce ma wizytę i podgladnie swojego maluszka:)?

    Dagn_, Szczęśliwa Mamusia, Iva79, Dobrawa, Martusiazabka, Fuksja90 lubią tę wiadomość

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w nowym dniu :) dobrze, że wczoraj już spałam :p guerretenshi się nie dziwię, bo ja też błagałabym o poród, gdybym miała przed sobą perspektywę CC. Oczywiście w rozsądnych granicach czasowych. Ale nie odebrałam niczyich postów jako złośliwych i mi atmosfera forum odpowiada :) czasem mam wrażenie że niektóre posty są odbierane zbyt dosłownie. Chill out!

    Pogoda znów nie zachęca do wstawania z łóżka. A mi skończyły się książki do czytania! :( Kurcze, chętnie bym poćwiczyła tymi balonikami, ale jak spojrzałam na cenę, to sprowadziło mnie na ziemię. Będę musiała zadowolić się palcami ;p jak to brzmi...

    Pod koniec też planuję dużo seksu, ale obawiam się, że mój ukochany będzie miał obiekcje. Słynne walenie dziecka w głowę może go skutecznie zablokować :( mam nadzieję że mi tego nie zrobi i wspomoże.

    P.s. życzę twardych kup tym z rozwolnieniem i miękkich tych z zatwardzeniem :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 07:40

    Nita, milky way, polkosia, Olcia..89, chiara, Krakuska, Izieth, Iva79, RedLady, Dobrawa, Martusiazabka, Nulka, cudek2 lubią tę wiadomość

    17u9ha00otchcgqb.png
  • baranosia Autorytet
    Postów: 4714 3428

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isia dokładnie ciśnieniomierz jest u mnie też w każdej aptece i można korzystać i poprosić o pomoc w zmierzeniu za darmo :)
    Wyjazdu męża nie zazdroszczę mój wyjeżdża 13 na prawie 3tyg założę się że wtedy urodzę...

    Olcia ja jutro wizytuję i jakoś mam lęki. Mama to mi nawet na wizytę każe jechać z torbą do szpitala. Ból pleców, wody które pociekły, mocne kłucie w szyjce dla niej to za dużo i mnie tu stresuje ;)

    Matko śnił mi się pierwszy raz Antoś <3 i czekam aż mąż wstanie żeby Go zabić :D śniło mi się że siedziałam w drugim pokoju i czytałam książkę a mąż był w pokoju z Antosiem. Łóżeczko miało wyciągnięte boczne ściany (absurd snów) i mały prawie wyszedł mając jeden dzień! ( Boże aż wstyd że takie rzeczy się śnią) a mąż siedział z laptopem na kolanach, nogi na stole i słuchawki na uszach :D

    Perl czekamy z wytęsknieniem na nowe wieści o Alicji :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 07:57

    Isia86 lubi tę wiadomość

    l22ndf9hjjthdw9s.png
    f2wljw4zidqv9ms6.png
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 1 listopada 2016, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, u mnie noc koszmar. Cały wczorajszy dzień ból zatok, z prawej strony, w nocy nic nie puściło a wręcz się nasiliło. Paracetamol nie pomaga, więc nie ma sensu więcej go brać. Siedziałam sobie całą noc gapiąc się w ciemność, masowałam te zatoki licząc, że coś tam się odblokuje, ale gdzie tam, nic. W końcu zaczęłam wymiotować z bólu. Mąż mnie wkurza, bo by tylko spał i spał, a może i po części mu zazdroszczę tego spania.

    Isia, oj to ciężko będzie bez męża. Mój właśnie w sobotę wrócił po 2 tygodniach. Bałam się, że urodzę bez niego :P teraz już bym go nie puściła, tym bardziej na 4 tygodnie, bo to naprawdę już zbyt zaawansowana ciąża.

    Olcia ja dziś mam wizytę u położnej, ale u nas nie robią usg, będzie tylko mierzenie brzucha i słuchanie serduszka detektorem. Mam nadzieję, że w końcu ta moja nieszczęsna gapowata położna porozmawia ze mną o planie porodu i wpisze mi to do książki.

    Chiara, święte słowa, zgadzam się w 100%. To właśnie dziewczyny, które tu zostały podtrzymują wątek, a reszta facebookowych sobie poszła, a tu siedzą po cichu i czytają regularnie. Zero wsparcia dla nas pozostałych na wątku, zero jakiejkolwiek odpowiedzi na nurtujące pytania. Ja tam walę prawdę prosto z mostu, jeśli ktoś siedzi i tylko czyta po cichu, to i ode mnie wsparcia też nie otrzyma, pojawiając się raz na kilka miesięcy. To tyle z mojej strony :)

    milky way, polkosia, chiara, Krakuska, Izieth, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 1 listopada 2016, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia, zapomniałam dopisać, że ja wizytuję w czwartek. Ale znając mojego synka, buziaczka nie pokaże.

    Baranosia, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Mi też śnił się mały, ale miał 2 lata i wyglądał jak małpka z niebieskimi oczami... o.o

    Nita, współczuję. Ja tylko przebudzam się w nocy żeby przewrócić się na drugi bok, więc nie mam co narzekać. A niektóre z Was mają naprawdę problemy ze spaniem :( wyśpicie się chyba dopiero w trumnie ;)

    cudek2 lubi tę wiadomość

    17u9ha00otchcgqb.png
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 1 listopada 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werix, na siku też nie wstajesz? Jeju, jak Ci zazdroszczę. Chyba jesteś jedną z nielicznych, która przechodzi ciążę prawie bezproblemowo.
    Z tym wyspaniem się w trumnie to faktycznie prawda. Moja mama zawsze tak mówi ;)
    Ja już się oswoiłam z faktem, że u mnie koniec spania. Ciążowa bezsenność dopadła mnie dość szybko, bo już od około 23 tygodnia ciąży nie śpię a po porodzie to już w ogóle koniec spania na przynajmniej kilka lat.
    A dodam, że ja zawsze śpioch byłam. Musiałam mieć te 9-10 godzin spania, żeby jakoś wyglądać i funkcjonować.

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 1 listopada 2016, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty84 wrote:
    No właśnie tez sie zastanawiałam czy mie zacząć wcześniej - Hania urodziła się w 37+5...
    Oczywiście to niczego nie przesadza z druga ciążą, ale jak popatrzę na to jak jestem teraz eksploatowana przez Hanię...to jest.opcja, że Zosia tez nie doczeka terminu, a ja b chciała ze 3-4 tyg poćwiczyć... Sama juz nie wiem.
    A w pierwszej kiedy zaczęłaś ćwiczyć?

    Dopiero w 38 tc i nie zdążyłam się rozciągnąć tak, jakbym chciała. Ale wtedy to ja się trzęsłam o każdy dzień, bo pessar, masa leków, pierwsze dziecko ;) Na szczęście te 2 tygodnie i tak sporo dały. Ciekawe czy drugi poród jest trochę lżejszy pod tym względem? Może już tak nie trzeba się rozciągać mocno...

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 1 listopada 2016, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chiara, ja mam nadzieję dotrwać do grudnia także, chociaż gin twierdzi, że dam radę do 14.12 - wtedy mi ma zdjąć pessar :) A najlepiej byłoby urodzić między świętami a Nowym Rokiem ;P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 08:35

    chiara, Dobrawa lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 1 listopada 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita, no zdarza mi się wstać na siku, ale sporadycznie. Za bardzo kocham moje łóżko :D i też jestem śpiochem. Ale mały też w nocy najczęściej spokojny, więc mam nadzieję, że talent do spania po mnie odziedziczył :p

    Ja już swoje przeżyłam w pierwszych czterech miesiącach: wieczne mdłości. Ble! Dolegliwości żoładkowo gastryczne sprawiły, że tylko leżałam w łóżku i oglądałam TV. Dopiero jak przeszły jakoś w połowie czerwca całkowicie, odżyłam.

    Mój ukochany kładzie dzisiaj cegłe w kuchni i nie mogę doczekać się, jak będzie ona wyglądała!

    17u9ha00otchcgqb.png
‹‹ 889 890 891 892 893 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ