Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKrakuska, ja też ostatni raz to w żebra dostałam z główki, jak jeszcze siedział pośladkowo
teraz to już tylko głową bębni na dole, od czasu do czasu jakaś noga tu na górze zawędruje, ale do żeber to daleko.
A na pobudzenie ruchów to dalej działa kawa i słodkie
Martusia, ja się strasznie bałam, że mnie tam zostawią na obserwacji na weekend, więc wolałam niePrzesunęłam piątkową wizytę na jutro, to zobaczęco w trawie piszczy. Jakby mnie tylko bolało to spojenia, to bym olała sprawę (chociaż nie miałam czegoś takiego w 1 ciąży), ale drętwienia to już mnie niepokoją.
Nita, gratuluję wyspania sięoby to nie ostatnia taka noc.
A baba się tłumaczyła, że pierwszy raz od 30 lat się jej zdarzyło i była pewna, że skręcamy, skoro mąż zwolniła ja normalnie w zwolnionym tempie widziałam, jak ona, patrząc tylko w prawo, rusza.
Najgorsze, że potem ponad godzinę na środku drogi mąż czekał na lawetę, bo koło nam wgniotła i urwała zawieszenie
Szczęście w nieszczęściu, że to było blisko domu, dosłownie 2 ulice dalej, to moja mama wyszła po mnie i Eryka
A co do wagi - jest teoria, że szczuplejsze w ciąży więcej tyjąWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 13:57
-
nick nieaktualny
-
Ja z kolei slyszałam, że przy karmieniu piersią chudnie się błyskawicznie
No zobaczymy. Trzymam się tego, że ogólnie zawsze miałam tendencję do chudnięcia, nawet z byle powodu często w ciągu 1-2 dni potrafiłam schudnąć kilogram.
Moja babcia waży 47 kg, mama 51. Cała rodzina taka chudziutka i drobna u nas -
Ależ tu dzisiaj pusto. Mój mały trochę się rozruszał. Trochę się kręci, czasem gdzieś stuknie, gdzieś puknie. Kushina, to może uroki tego etapu ciąży... Ja miałam taki okres gdzie detektor leżał głęboko schowany i nie ruszałam go nawet ze dwa miesiące. A ostatnio też praktycznie codziennie... Nie wiem czy to moja psychika siada, czy rzeczywiście mały się mniej rusza.
Nita, to pospałaś!
Dagn, mogłoby tak być ze by Cię zostawili na obserwacji. Ale zawsze wtedy masz podkładkę ze po zderzeniu coś się działo i byłaś pod kontrolą lekarzy.
U mnie mąż robi spaghetti na obiad. Pachnie juz w całym domu
Ja wstawilam ciasto żeby się piekło (wczorajsze mi nie wyszło. Wierzch się przypadł, a spod był surowy. W nerwach wyrzuciłam je do kosza) wogole wczorajszy dzień był poprostu ZŁY. Odpukać, dzisiaj jest narazie lepiej. Oby ciasto wyszło
Nita lubi tę wiadomość
-
Nita wrote:Ja z kolei slyszałam, że przy karmieniu piersią chudnie się błyskawicznie
No zobaczymy. Trzymam się tego, że ogólnie zawsze miałam tendencję do chudnięcia, nawet z byle powodu często w ciągu 1-2 dni potrafiłam schudnąć kilogram.
Moja babcia waży 47 kg, mama 51. Cała rodzina taka chudziutka i drobna u nas
Jedna chudnie, druga nie. Ale na pewno nie jest to żadną regułą, że jak kp to błyskawicznie chudniesz. Ja nie chudłam, waga zaczęła spadać dopiero jak włączyłam codziennie Chodakowską. Także ten...Po raz kolejny, to kwestia predyspozycji niestety. -
Martusia, spaghetti będzie z wołowinką?
U nas chyba będzie kurczak, właśnie się rozmraża.
Kalafior ciążowy dziś mam. Zalałam cappuccino zimną wodą z czajnika. Zapomniałam włączyć. Ale przelałam do garnuszka i odgrzałam na kuchence.
Nadal mnie boli na dole po badaniu wziernikiem. Ja to jestem mało elastycznaskoro tak długo dochodzę do siebie po zwykłym badaniu, to co dopiero po porodzie? Z rok czasu mi chyba zajmie zanim tam się wszystko zagoi i przestanie boleć.
-
Dzień Dobry Mamusie!
My witamy się w 33 tygodniu ciąży. Już nie mogę doczekać się Maleństwa! Mam nadzieję, że na święta będzie z nami, po drugiej stronie brzusia. Pomyślałam, że 16.12.2016r. byłby pamiętną datą, którą Synek mógłby wybrać jako dzień na narodzinyCiekawa jestem kiedy poznamy się i czy to będzie ten dzień czy zupełnie inny, ale jaki by nie był, będzie najlepszy pod słońcem - dla każdej z nas
Cieszę się, że Dzidzia zmotywuje mnie do regularnych, długich spacerów bo obecnie w taką szarugę wolimy leżeć ukryci w stercie poduszek i kocy z herbatką niż wychodzić na dwór.
To nieprawdopodobne, że nasza przygoda dobiega końca. Jeszcze około 6-8 tygodni i rozpocznie się pasmo niekończących się buziaków, przytulasów, uśmiechów.
Trzymajmy się dzielnie, odpoczywajmy kiedy tylko się da i pozytywnie nastrajajmy się na nadchodzącą wielkimi krokami przyszłość
cudek2, Fuksja90, milky way, Angela B-D lubią tę wiadomość
-
Nita, wieprzowo-wołowe
objadłam się jak prosie
a teraz leżę i nawet ruszyć mi się nie chce
pranie rozwieszone, ciasto zrobione. Czas na odrobinę lenistwa.
Mnie dziś belly pokazuje rozpoczęty 35 tydzień. Do porodu 42 dni... Juz tak niedługo... Ach...
A co do tego karmienia piersią to ja jednak mam nadzieje że ze mnie mały wyciągnie jak najwięcejnarazie idzie mu całkiem nieźle
-
Martusia- mamy tego samego chłopa? Mój też spaghetti robi:)
Wzięłam ten antybiotyk- monural- wydali mi w aptece i recepte mam dostarczyć do tyg.
Boże... tak mnie boli... eh....żeby pomogło.. i małemu nie zaszkodziło.
Ściągnelam ta apke z liczeniem ruchów. Przez 4h i 37 minut ruchów....57!
Aaa! Zaczęłam 37 tydz!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 15:55
Werix, Krakuska lubią tę wiadomość
-
Cudek współczuję zapalenia pęcherza
Ja po żebrach też nigdy nie dostałam
Też mam dziś 35t3d i wg OM termin to 10.12
Jutro teściowa obiecała wpaść umyć okna
Ja polatałam po cmentarzach bo gryzły mnie wyrzuty sumienia że nie byłam na wszystkich świętych... Co prawda teraz umieram fizycznie ale psychicznie mi lepiej
Byliśmy na obiedzie u babci upiekła karkówkę z kapustą kiszoną więc siedziałam i jadłam tą kapustę jak głupia zagryzając ogórkami z chili i oczywiście usłyszałam "jedz jedz bo zaraz nie pojesz kapusty ani takich ogórków" miałam się ugryźć w język ale wypaliłam że nie słyszałam o czymś takim jak dieta matki karmiącej i zostałam zlinczowana
No nic pierogów wigilijnych najem się u mamy tylko ona mnie rozumieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 16:55
-
Martusiazabka wrote:Aż dziwne że wydali Ci lek na receptę tak na piękne oczy? Bez recepty?
Miejmy nadzieje że Ci to szybko pomoże. Domyślam się że ten ból jest naprawdę uciążliwy
No dali- poprosiłam. Ze sytuacja podbramkowa. Ze 37 tydz. Ze za 2 tyg cc. Że boli. Ze cierpię. Ze przecież stały klient itd. Dali . Recepte mam do tygodnia dostarczyc