Nasze fasolki
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobietki
Super Ewela, że macie już autko- jednak bez samochodu to na dłuższa metę ciężko.
A moja Młoda, też wszystko na spacerach podnosi, kamyki, patyki, kasztany i lupinki, liście, zgniłe liście, a dziś pobiła sama siebie- chciała podnieść golebią kupę i jak zobaczyła, że jest papciowata, to sobie ją między paluszkami przeciskala i krzyczała z zachwytu
Asik a jak Wasze fluki? I jak Twój brzuszek? Wiesz już kto tam mieszka? A w ogóle widać już brzuszka? Dużo już Ci na wadze przybyło? Mnie to drugą ciąża trochę przeraża, że znów jak orka będę wyglądać ;P
Co chodzi o nocnik, to my mamy już gdzieś od 3 miesięcy i Gosia robi siku ale tylko wieczorem przed kąpielą- czasami jej się nie chce, to nie zrobi, ale z reguły chociaż troszkę, ale zrobi. Z tym, że nas pediatra ochrzanila, powiedziała, że minimum do półtora roku trzeba czekać, bo dopiero wtedy dziecko w ogóle czuje, że mu się chce do kibelka
A w ogóle to Goska znalazła nowy schowek na różne rzeczy, np na łyżeczki od cherbaty- chowa je w kibelku- podnosi deskę i bach, a jak pytam co zrobiła to patrzy zdziwionymi oczkami i mowi "ooooo".
Laseczki, czy bylyscie już na bilansie rocznika? Bo my to czekamy, aż nasza dr z urlopu wróci i jakoś na początku listopada się wybieramy i od razu na szczepienie.
Kurcze, jak tak rzadko tu zaglądam to tyle tematów jest, że o połowie zapominam
Buziaki :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 21:14
Ewelina.Irl, Joaśka lubią tę wiadomość
-
My na bilansie jeszcze nie bylismy . Czekamy na telefon bo co bilans do nas dzwonia .
No to prawda ze dziecko niewie ze chce mu sie siku czy kupke . Ale uczy sie dziecko do czego on służy i sie przyzwyczaja . Ja co nikoli pampera zmieniam posadze ja na chwile chociaz zabawie i prawie za kazdym razem zrobi siusiu tu ja zabawie tu jej pospiewam potancze i posiedzi.
Dzis nicola ciezki dzien ale tak jak ja bez hjmoru , zle sie cos czuje , boli mnie brzuch . Chyba juz fiksuje . Jak odkaszlnelam to zwymiotowalam . Mam nadzieje ze nie trafil bo go wykastruje haha zartuje co ma byc to bedzie .
Joaśka, mungo lubią tę wiadomość
-
Heja
Brzuszek juz trochę jest właśnie , szybko bardzo. Może na następnej wizycie będzie juz wiadomo kto tam zamieszkał waga stoi w miejscu, inaczej niż w pierwszej ciąży ale myślę, że tyle co ostatnio nie przytyje bo mała mi nie da ciągle ganiam za nia przecież. Na leżakowanie nie ma już czasy 
A co do bilansu to mi w przychodni nic nie mówiła o tym. Mamy teraz szczepienie to zapytam a i tak przecież lekarz przed ja bada. Ja w sumie myślałam, że bilans dopiero 2 latkom się robi bo mam tak nawet w książeczce jej.
Tyle było śliny, katar 7 dni a ząbków chyba nie ma
Ewelina my też dziś ciężki dzień, wogole to moja ma niezłe juz humorki!
A no i wie już do czego służy nocnik ale nie siusia, stoi w łazience i to na razie wystarczy.
Buźki
Ewelina.Irl, mungo lubią tę wiadomość
-
No teraz to prawda ze na leniuchowanie nie ma czasu . Jolaska juz mala zadba o twoja forme
W srode jedziemy wyrobic nicoli paszport pozniej sporo zalatwiania umowic nicole na wizyte o pesel ale przed tym umiejscowic jej akt urodzenia bo ma irlandzki . Pozniej po papiery i cce jej zlozyc o irlandzki paszport bo z nim bedzie miala latwiej jak bedzie chciala tu zostac . Ale najpierw musze miec polski paszport w reku bo w maju chcemy leciec do pl. A z irlandzkim duzo zalatwiania i ganiania po policji podbijanie papierow wysylanie zebrac trzeba papiery udokumentowac ze jestesmy tu 4 lata przed urodzeniem nicoli .
mungo lubi tę wiadomość
-
O to dziadki się ucieszą , że wnusie zobaczą. A Wy kiedy ostatnio byliście w Polsce?
Niesamowite , że już zaraz choinka a przecież nie dawno były święta , nasze dzieciaczki 3 miesiące miały.
Miłego dnia mamy
Ewelina.Irl, mungo lubią tę wiadomość
-
Ja w polsce nie bylam od 3 lat ale od ponad roku nie mam po co tam latac bo rodzine i przyjaciol mam tu .
Piotrek jest tu 9 lat i nie latal wogole bo jego rodzice przylatuja co jakis czas . Ostatnio byli na chrzcie nikoli w styczniu teraz w polowie listopada przylatuje jego siostra z synem . Wczoraj rozmawialismy przez skeypa . Schudla strasznie po smierci meza . Nicola klucila sie z babcia i tak smiesznie prawila raczkami wolala baba daj .
No tak beda 2 swieta z naszymi szkrabawi ale teraz bedzie trzeba uwazac zeby choinki nie zwalily na siebie . Leci ten czas az za szybko .
mungo lubi tę wiadomość
-
Hej .
Dzien dzis u nas srasznie spiacy pada caly czas .
Nicoli wyszedl zab a dokladnie 4 gorna lewa dolna tej juz patrze kiedy wyjdzie . Mamy 11 zebow czekamy na 12tego
Nicola poszla na druga drzemke bo nie mozliwa ide i ja sie poloze bo siedze i oczy mi sie zamykaja . Nie lubie takiej pogody ah
Milego popoludnia
mungo lubi tę wiadomość
-
Hej!
Ewela to dawno w Polsce nie byłaś. Jak przyjedziesz to sporo zmian zobaczysz na pewno , zależy z jakiego miasta jesteś jeszcze. Dużo ząbków ma Nicola, my 8 ale myślę, że już nie długo zazdroszczę z tymi drzemkami i ze tak sama zasypia, ja muszę albo na spacer albo gdzieś autem jechać i tak dwa razy dziennie nie raz.
Amelka co nowego u Was , Mungo zdała relację teraz Ty
Dobrej nocy mamy!!
mungo lubi tę wiadomość
-
Jolasko musisz ja koniecznie oduczyc bo tak bedzie caly czas . Sprobuj na rekach ja usypiac . Ja tak robilam usiadlam na lozku i nigami bujalam . Pozniej jak widzialam ze jak zje to zasypia to dawalam jej mleko i do lozeczka . Teraz tak robie ze dam jej mleko albo sama na lozku wypije i pokreci sie i zasnie .
A na noc jak mala usypiasz ?
mungo lubi tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/51240202dff7.jpg
Hej .
Wczoraj bylismy o paszport . Jedyne ktore zdjecie wyszlo to to u gory chwila byla jedynie jak posiedziala pozniej juz sie rozgladala i koniec .
Paszport do odbioru za 2 tyg
U nas dzis slonecznie ale zimno . Idziemy zaraz idziemy na spacerek przed drzemka
Milego dnia
mungo, Joaśka lubią tę wiadomość
-
Ejjj, ale lalka moja by podejrzewam nawet na chwilę nie usiadła spokojnie, albo by jakieś miny robiła chińskie a Nikola taka dorosła, poważna
My na wtorek na bilans i szczepienie się umowilysmy.
Goska ma nową milosc- pierw rzucała się na pomidory, a teraz na jabłka. Kradnie z kuchni, zostawia misia w zastaw. A potem muszę zbierać skórki, bo chodzi i wszędzie nimi pluje, bo zjada sam środek, z ogryzkiem włącznie- przepraszam, pestki też wypływa a dziś upieklam kasztany, to też się wydzierala "mniam daj"- wszystkożerne stworzenie
Właśnie Ewela, a ją przegapilam. Czy nie pusalas? Z jakiej części Polski jesteś?
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
Nicoli nowym zainteresowaniem kest suszarka od prania . Sciaga wszystkid ubrania i jcieka zaklada na glowe .
Ostatnio ze smietnika wyjelam 3 zabawki , butelke i buta . Coz moze juz jej sie nie podobaja ?
U nas ostatnio wieczny problem ze smokiem wszedzie trzeba go szukac bo jak znajdzie ze gdzies lezy to zaraz krzyczy daj to !
mungo, Joaśka lubią tę wiadomość
-
Ewela, jabłka stoją na podłodze w takiej wielkiej torbie i Goska je kradnie, bo zawsze odczeka, żeby nikogo w pobliżu nie było. Potem zachodze, patrzę leży misio, a Goska ucieka przed psem, żeby jej jabłka nie zabrał, a przede mną to się zachowuje jakby chciała powiedzieć "no co Ty matka tak patrzysz, przecież sama też mi dajesz jabłka". Cwaniara straszna się robi
Znam ból z ciuchami- jak nie z szuflady wyciągnie. To mi z szafy, obojętne i sobie zakłada na glowe, tak jak Nicola. Mało tego, Goska sobie smycz zakłada i chodzi po domu i brzeczy jak jeniec w lochach albo torbę taka dużą prezentowa nosi na glowie- zrozum-rozum
Co chodzi natomiast o kosz na śmieci to Młoda sama pieluchy brudne wyrzuca, ale jak przy okazji ją coś zaciekawi, to... Ostatnio wyjela z kosza dupke od cytryny i smoktala sobie w najlepsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 19:43
Ewelina.Irl, Joaśka lubią tę wiadomość
