Nasze fasolki
-
WIADOMOŚĆ
-
te marudzonka to sa uciażliwe. nam mala teraz na wyjezdzie tak w nocy marudzila, budzila sie co chwile, przez ząbki. musimy to przetrwac.
Mungo podziwiam Cie za zapal do silowni ! ja za bardzo nie mam z kim malej zostawic tak moze i tez bym chodzila. a wlasnie planujecie wrocic do pracy ? zlobki, nianie czy babcie ?mungo lubi tę wiadomość
-
Hej .
Nicola piszczy sttasznie tez o tak . Ale przerwy sobie nie robi hehe chyba spiewaczka operowa zostamie . Wlaczylam jej ostatnio na yutube filmiki smiesznych dzieci jak sie smieja jak sie chichrala to szok . Ona strasznie lubi starsze dzieci . Gdzie tylko moze to zaczepia czy to w sklepie czy jak stoimy na swiatlach . Ostatnio pojrchalismy zalatwiac sprawy zeslo nam 3 godziny to tyle ludxi ile bylo patrxylo na nia bo tak piszczala i zaczepialaJoaśka, mungo lubią tę wiadomość
-
Asik w tym samym czasie byłyśmy na spacerze
to prawie jakby razem
no u mnie też babcia- moja mama już na emeryturze, więc powiedziała, ze i Małą się zajmie i pomoże nam ile będzie miała siły, także układ super
umówiłam się na srodę do dietetyczki- muszę teraz zapisywać wszystko co jem i jej we srodę pokazać- i tak patrzę, a tu większość to słodyczedostane zjebke cos czuje
a jak u Was z wagą i ogólnie z rozmiarem po ciąży? dużo przytyłyście, bo już mi to umkłoi jak teraz to wygląda u Was?
no Ewela pisałaś o rozstępach- a próbowałaś bio oil albo EWlancyl?? bo słyszałam, ze są dobre. u mnie to rozstępy na cyckach tylko się zrobiły i to jakos niedawno, bo wcześniej ich nie było, ale w ciągu 2 miesięcy rozmiar stanika zmniejszył mi się z G do E, więc nie ma co się dziwićno i mam też na dole pleców, ale to już stare, no ale też trzeba cos z nimi w końcu zrobić
a w ogóle to słyszałąm, ze rozstępów najłatwiej się pozbyć jak są jeszcze różowe, a jak już są białe, tzn stare, to ciężko, bo to po prostu już stare blizny sąa u mnie same białe ;(
Joaśka lubi tę wiadomość
-
widze, ze we trzy jestesmy zgrane
o tych samych porach robimy te same rzeczy , no wkoncu prawie razem rodzilysmy hehehe
ja przytylam 17kg ale bardzo szybko wrocilam do swojej wagi. chcialabym schudnac z 5 kg ale te kilogramy sa najtrudniejsze. ja nie mam ani jednego rozstepa po ciazy, cala ciaze od 2 miesiaca smarowalam sie BioOil moze to to, albo geny bo moja mama, babcia tak samo nie maja. mam kilka starych rozstepow na plecach na dole.
Mungo Malgoska juz raczkuje ? bo w sumie mi nie odpisalas na wiadomosc i nic niewiemWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 22:01
mungo lubi tę wiadomość
-
Bio oli uzywalam cos tam zadzialal slyszalam ze jesli bio oil uzywa sie w ciazy jux to lepiej dziala wlasnie po alw czy to prawda to grom wie. Tez stosowalam olej kokosowy bo duzo o nim czytalam . Nawet nicole nim smaruje czy do kapieli dodaje i jux balsamem smaroqac nie musze. ja go uzywam i do twarzy czy ciala bo mam strasznie sucha skore . No juz kolagen idzie do mnie wiec zobaczymy jak to bedzie z nim narazie zamowilam kuracjie 3 msc jesli nie bede widziec efektow to nie bede brala wiwkszego . Ale podobno juz po miesiacu cos tam widac . Skoro znajomej blizny po cc prawie nie widac .
Mungo u mnie troszke zjasnialy ale to minimalnie . Wiec siegam juz po cos innego . Lato idzie . hehe
Poszla bym na basen z Nicola ale wstydze sie. W sumie mogla bym miec gdzies bo irlandki tu chodza nawet w pizamach do sklepu albo grube takie ze az sie wylewa . Haha
Ja przytylam 22 kg wazylam pod koniec ciazy 93 kg teraz waze 83 ale wysoka jestem 171 wz ogolnie moja waga stoi w miejscu ale cm spadaja bo widze pa ubraniach .
I nie jem bog wie jakich rzeczy czy mc ,kfc . Musze sie wziasc za cwiczenia .
-
http://sekrety-zdrowia.org/super-drink-dzieki-ktoremu-w-ciagu-tygodnia-stracisz-2-3-kg-bez-glodowek-i-bez-cwiczen/
I od dzis zaczelam to pic . Dziwie sie ze waga mi nie spada bo ruszam sie bardzo duzoooo . Nieraz padam az na siedzacomyszeczka lubi tę wiadomość
-
Joaśka wrote:widze, ze we trzy jestesmy zgrane
o tych samych porach robimy te same rzeczy , no wkoncu prawie razem rodzilysmy hehehe
ja przytylam 17kg ale bardzo szybko wrocilam do swojej wagi. chcialabym schudnac z 5 kg ale te kilogramy sa najtrudniejsze. ja nie mam ani jednego rozstepa po ciazy, cala ciaze od 2 miesiaca smarowalam sie BioOil moze to to, albo geny bo moja mama, babcia tak samo nie maja. mam kilka starych rozstepow na plecach na dole.
Mungo Malgoska juz raczkuje ? bo w sumie mi nie odpisalas na wiadomosc i nic niewiem
przepraszam Kochana, ja słabo ogarnięta
nie, Gocha nie raczkuje i jakos w ogóle się do tego nie zabiera, ale jak siedzi i podaje mi rączki to po to, żeby wstać na równe nogi
ja to przytyłąm 23kg- normalnie ważyłam koło 56kg, przy 1,68m wzrostu, przed samym zajściem w ciąże przytyłam do 63kg, ateraz nie mogę zejść poniżej 66kg, stąd ta dietetyczka, ale u mnie dochodzi też tarczyca, bo mam niedoczynność i haschimoto
napiszę Wam jutro co mi powiedziała. idę Gochę karmić
buziaczki Laseczki :* -
Niektore dzieci moich znajomych wogolw nie raczkuja i zaczynaja chodzic . Nicola dzis pognala na czworaka za kotem az do salonu .
Dalam jej katalog do sklepu gdzie jest wszystko a on taki gruby masze ja czyms zajac . Bo dzis chce ja przetrzymac ze spaniem do 20 i o 20 ja dopiero ogarmoac do spania bo wstaje coraz wczesniej . A jednak chodzi za wczesnie spac . Zobaczymy jak to bedzie . Bo przedwczoraj wstala 7 wczoraj 6 a dzis przed 5Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 21:37
-
ja też teraz przestawiam Gochę żeby trochę później zasypiała i koło 20:30 zaczynam ją karmić, to z reguły koło 21 już spi, a rano jak się z mężem zbieramy to i tak koło 6-7 wstaje, ale skubana leży i nic nie mówi, dopiero jak się do niej zajrzy, to zaczyna się chichrać
a w weekendy jak jest cicho w domu to czasami do 8 potrafi spać, a czasami o 5:30 na nogach, zresztą i w tygodniu są sni że ma tak twardy sen, że muszę ją budzić koło 7, ale to dużo zależy jak patrzę od pogody. wczoraj się zbierało na deszcz i tak ciężko było, to na spacerze pospała 1h 45minut.
a teraz leży w łóżeczku i straszy- ma taki swój okrzyk straszący
a mam pytanko dziewuszki- czy Wasze Lalki plują jedzeniem? bo moja wyprawia teraz cuda z językiem, burczy i w skutek tego jedzenie jest wszędzie na około, ostatnio nawet na jej włosach był deserek a kasza zostałą wciągnięta nosemzaorać się idzie Gwiazdę nakarmić, bo otwiera buźkę, jakby była mega głodna, a potem pluje, a jak przestaję ją karmić to piszczy bo przecież głodna jest i a piać od początku
pędzę na siłkę
później postaram się odezwać :*Joaśka, Ewelina.Irl, myszeczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane:) Chyba mnie jeszcze pamiętacie?
Podczytuję was, ale zbytnio się nie udzielam bo jakoś nie mam do tego weny ani czasu
U nas dużo się dzieje, ślub kościelny, miesięczny wyjazd nad morze, roczek Majci, no i ... rodzeństwo
Zależało nam na małym odstępie wieku. A że jest naprawdę dobrze, Maja ma już 8 miesięcy, jest bardzo grzeczna, nawet przez cały dzień nie muszę się z nią bawić, właśnie był taki dzień że urządzaliśmy jej pokój, i zbytnio nie było na to czasu, mieliśmy tylko na nią oko, podawaliśmy zabawki, i nie było dziecka przez cały dzień
krzyczała z radości, przychodziła do nas upewniając się czy jesteśmy, uśmiechała się itp. myślę że na spokojnie sobie damy radę z dwójką dzieci. Co z nocami i już unormowanym rytmem dnia? Nie narzekam, dziecko mi śpi już od 20:30 i na poranne jedzonko budzi się koło 6:30, potem znów zasypia i budzi się koło 10:00
Po 10, przeważnie jest czas na zabawę i spacer, o 12 jest przerwa na obiadek, potem po jakiejś godzince ma 2 godzinną drzemkę, potem znów się bawi i idziemy już na drugi spacer a potem wracamy, jemy o 17 kaszkę (to jest nasza ostatnia pora karmienia) kąpiemy się i idziemy spać
Nie sposób was nadrobić, ale widziałam piękne zdjęcia waszych maluchów, są już na tyle starsze i śliczne, że aż ciężko uwierzyć że jakiś czas temu każda chwaliła się ze już urodziła, że odchodzą wodyTo były piękne czasy
Joaśka, Ewelina.Irl, mungo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelina.Irl wrote:Niektore dzieci moich znajomych wogolw nie raczkuja i zaczynaja chodzic . Nicola dzis pognala na czworaka za kotem az do salonu .
Dalam jej katalog do sklepu gdzie jest wszystko a on taki gruby masze ja czyms zajac . Bo dzis chce ja przetrzymac ze spaniem do 20 i o 20 ja dopiero ogarmoac do spania bo wstaje coraz wczesniej . A jednak chodzi za wczesnie spac . Zobaczymy jak to bedzie . Bo przedwczoraj wstala 7 wczoraj 6 a dzis przed 5
Moja też nie raczkuję, a poza tym w ogóle ze wszystkim jest do tyłu, nie staje na nóżkach, czasami tylko przemieszcza się w chodziku, nie za długo... wiadomoMa tylko jednego ząbka, i to też z bólem wszystko się objawiało
Ale po syropie ulga i na razie znów jest spokój, choć pewnie nie na długo bo już widać kolejną plamkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 11:19
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
CZesc kochane
czesc myszeczko, zagladaj czesciej
mungo moja to ma filmiki nagrane jak pluje, burczanko urzadza podczas jedzenia ;)piszczalka jedna
Kurcze wsploczuje WAm , ze nie mozecie zejsc z tych kilogramow po ciazy, u Ciebie Mungo to ta tarczyca jest na pewno przyczyna. ja jak karmilam to kilogramy same lecialy, teraz stanely.
Dziewczynki powiedzcie mi prosze jaki jest program karmienia maenkich waszych, tzn. co konkretnie im dajecie ? bo ostatnio zostalam skrytykowana , ze podaje kaszke, ktora zalewa sie woda. daje mleczna- ryzowa ona jest na mleku juz tylko zalewa sie woda- starej daty baby nie wiedza i wkurzaja tylko!
a czy dajecie juz pelna porcje kaszy mannej ?
Ewelka Nicol jak zwykle slicznotaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 10:45
Ewelina.Irl, mungo lubią tę wiadomość
-
Hej .
Myszeczko mojej zeby sie zatrzymaly jak wyszly dwa tak koniec . Mojej zmoj malej wyszwdl pierwszy na 8 i po miwsiacu sie posypaly kolejne . Wiec to nie ma co patrzec bo inne dziecko ma .
Jolaska ja nie patrze bo ktos mi mowi ze ja podaje kaszke i gadaja a bo to bo tamto . To jwst moje dziecko i to ja je karmie . Podam co bede uwazala za stosowne . Raz moja znajoma opieprzylam . Bo do mnie dzwoni pytam sie co robie i czy ide na spacer . Powiedzialam jej ze daje nicoli budyn . Oooo matko boska takiemu malemu dziecku budyn ? No we mnie sie zagotowalo . Po kilku niach dzwoni z zapytaniem czy nic jej nie bylo .
Ludzie przwciez ja wiwm co mam robic . No wiadomo nie w wszystko wiwm alw jak niewiwm to dzwoniw do mamy co w kwestji jedzwnia .
Dzis na sniadanie mamy jajeczniczke smazona na maselku . Zaczynam wprowadzac takie jedzonka bo tez ile mozna jesc te kaszki . Kaszke zawsze jej daje o godzinie 17-18 pozniej dostaje mleko na noc choc go nie zawsze chce jesc .
Wczoraj wykapalam nicole o 19:30 co zawsze juz spi . Polozylam ja byla po 20:15 wstala 6:30 po czym dalam mleko i zasnela do 9 . Wracam wlasnie od znajomej bylam psa wyprowadzic . I robie sniadanko . Pozniej spacee bo piekna pogoda
Milego dnia .
Joaśka, mungo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie w taki sposób ludzie reagują na rozszerzanie diety
Nie wiem po co te spięcia. Ja małej podaję normalne zupy, takie jak gotuję dla siebie i męża, tylko że dla niej i jej bezpieczeństwa miksuję blenderem bo nie ma jak pogryźć no i pod koniec gotowania nie dodaję śmietany