Nowe staraczki 2018 w dwupaku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi, moja mama musiała wyjechać na miesiąc za granicę do pracy miesiąc po porodzie. Pokarm dzielnie odciągała, bo miała nadzieję, że jak wróci, to będzie jeszcze karmić piersią. Pokarm udało jej się utrzymać, ale niestety mój brat nie chciał już cyca, bo przyzwyczaił się do butelki. U Ciebie to mają być tylko 3 dni przerwy, więc myślę, że spokojnie dacie radę trzymam kciuki 😙
-
Konieczynka wrote:Ja mam już często napięty brzuch. Mała szaleje, kopie całkiem nieźle. Czasem mam wrażenie że fika i robi przewroty. Śmiesznie jak leżę na boku i zmienię stronę, a zaraz czuje ze ona też się wierci. I brzuch mam już pokaźny. Pacjenci pytają już kiedy rodze a to dopiero 5 miesiąc. Po poprzedniej ciąży mam mega dużo rozstępów, smaruje dwa razy dziennie ale chyba taka moja natura i nie uniknie następnych.
U mnie brzuch też już spory, ale to już 7 miesiąc w drugiej ciąży zawsze szybciej brzuch widać.
Rozstępów się mega obawiam, chociaż moja mama nie miała, więc może jest szansa, że mnie też ominą. W razie czego smaruję się wieczorami mustelą, a rano olejkiem z rossmanna -
Dzięki dziewczyny. W środę mam umowionego chirurga i wszystko sie okaze.
Kaga kochana cieszę sie bardzo ze wszystko ik na prenatalnych.
Z tymi skurczami uwazaj.. A jaki magnez bierzesz? Ja bralam magne b6.
Ania95 ja sie bardziej boje ze narobie sobie zastoju tuZ po zabiegu jak bede odsypiac narkoze.. Nie wiem czy tam maz w takiej chwili będzie mógł wejsc z laktatorem.
Konieczynka aktualnie zmagamy sie z trądzikiem niemowlecym.. Cala buzka glowka, nozki i brzuszek wywalone sa w takiej drobnej wysypce.
Mamy tez problemy brzuszkowe ale ratujemy sie espumisanem. A. Noce sa złote. Kladziemy sie po kapieli i karmieniu i 21 i maly. Od razu spac ksrmi sie w nocy o 1 lub 2 i rano 5 lub 6. I zasypia zaraz po karmieniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 21:23
Kaga lubi tę wiadomość
-
Daffi bardzo współczuję tych bóli moja mama miała kamienie w woreczku zolciowym i mówiła że to okropny ból mam nadzieję że u Ciebie będzie ok po zabiegu
Ja też dziś miałam prenatalne wszystko w porządku, mała kluska ma już 470g i sobie bryka w brzuchu mi w posiewie moczu wyszły jakieś bakterie, lekarz zalecił urosept i picie dużej ilości wody a u mnie z tym ciężko poza tym dalej dopegyt na ciśnienie i żelazo żeby morfologia się poprawiła no ale najważniejsze że maleństwo rośnie i ma się dobrzeDaffi, Kaga lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję wspaniałych wieści na prenatalnych! 😍 Kciuki za następne wizyty!
Daffi tak mi przykro, najważniejsze, że wiesz do się dzieje i teraz tylko operacja, będzie z głowy 😉 na pewno utrzymasz laktacje, dasz radę 💪 Jesteś dzielna i silna ❤️ my do teraz mamy jeszcze problemy brzuszkowe, kolki prawie 2 miesiące się nas trzymają 😩
Lada moment kolejne Nasze bobaski będą na świecie 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 13:56
Kaga lubi tę wiadomość
-
Daffi ja tez biorę Magne B6 ale oprocz tego chwilowo lekarz zlecil mi wrocenie do luteiny i duphastonu a dodatkowo sama B6. Dzis jest juz o niebo lepiej, nie ma sladu po skurczach.
Moja córa tez ma ponad 400 g i wczoraj tak slodko czochrała sie po glowie na USGDaffi lubi tę wiadomość
-
Tez biorę Magne b6 tylko forte. Wieczorem brzuch mam już jak kamień. Spina się makabra. W poniedziałek mam USG to też się dowiem ile mója lobuziara waży.
Kaga masz juz imie?
Ja chciałam Liliana albo Blanka, ale memu M się nie podoba. Później stwierdził że imię syna też mu się nie podobalo ale skoro ja tak chciałam to tak jest.
-
Ja dzis o 6.50 mialam gastroskopie.. Panicznie balam sie badania.. Mam wynik prawidlowy jedynie mam adnotacje ze opuszka dwunastnicy ma wybroczyny krwotoczne ale lekarz sie tym nie przejmowal chyba to nic takiego.. Moze to od wymiotow bo sa juz codziennie.
Ponadto udalo mi sie dodzwonić i umowic na jutro na 20 do najlepszego laparoskopisty na wizytę prywatną. Trzymajcie kciuki za pomyslnosc tej wizyty bo bole mam juz codziennie.
Na domiar zlego rano na 9 jade z psem na operacje. Nasza suczka pojawienie sie Filipka odreagowala ciaza urojona. I o ile zahamowalismy laktacje i wyciszylismy ją to niestety zaobserwowalam dzis ze ogon mokry az sklejony i wszystko wkolo pipki a nasza sunia miala juz ropny wyciek. Pojechalismy do weterynarza i orzekl ropomacicze. Swiat sie zawalil.. Na szczescie jest młoda i nie jest to jeszcze zaawansowane.jutrzejsza operacja sterylizacji ma juz na celu ratowac jej zycie.
A na koniec dnia 3 godzinki Filip mial kolke a ja kompletnie sama w domu z psem..
Teraz uciekam nyny.
Brzuchatki kochane trzymajcie się dzielnie -
Daffi powodzenia na badaniu, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze trzymam kciuki A z sunią faktycznie nie fajnie, bidulka też cierpi
Malwa jak tam u Ciebie? Jejku Ty już 32tc jak szybko leci
A my dziś miałyśmy pierwszą wizytę u położnej przemiła pani, będę do niej chodzić co tydzień na spotkania edukacjne, taka mała szkoła rodzenia jestem mega zadowolona bo widać że kobietka chce pomóc
A mój dzieć wczoraj nie dawał mi zasnąć tak się kopala, w sumie dziś też się kopie i wierciMalwa1333 lubi tę wiadomość
-
Miss u nas dobrze, dobrze się czuje i jeszcze pracuje mam już tylko coraz więcej twardnien brzucha więc wybieram się na l4. Mam nadzieję, że się Zosia nie spieszy. Mi Wasze ciążę tak lecą, że mam wrażenie że mnie dogonicie
Nasza mała raczej spokojna w brzuchu -
Malwa już czas najwyższy odpocząć super że u Was wszystko w porządku teraz tylko czekać spokojnie aż maleństwo przyjdzie na świat
A z położną to u mnie było tak że byłam u rodzinnej (mam przychodnie w szpitalu tam gdzie będę rodzić) i zapytałam w rejestracji jak to jest z wyborem położnej to dostałam numer to babeczki i ona prowadzi takie indywidualne spotkania dla kobiet w ciąży Ogólnie czytałam w Internecie ze każdej ciężarnej przysługuje 1 wizyta w tygodniu z położną od 21tc W sumie nie wiedziałam jak to funkcjonuje w rzeczywistości ale jak widać u mnie jest coś takiego
-
Tez rozważam przejście na Magne B6 forte, bo łykam minimum 8 tabl dziennie zwykłego. Ale lekarz zasugerował włączenie dodatkowo samej B6 i faktycznie jest o niebo lepiej.
Imienia jeszcze ostatecznie nie wybraliśmy. Ja bardzo chciałam Natalie, ale mąż się nie zgadza. Ja znów nie zgadzam się na jego propozycje. Chyba skończymy na jakimś bardzo klasycznym imieniu. Wydaje mi się, że z synem byłoby łatwiej, bo byliśmy bardzo zgodni.
Daffi kciuki!!!
Malwa super że się odezwałaś. Jesteś już tak daleko
O położnej też słyszałam. Czasami można w swojej przychodni zapytać. Np wcześniej należałam do przychodni gdzie była położna, która od ok 20 tygodnia spotykała się z ciężarna. Niestety tam gdy się przeprowadziłam nie ma położnej przysługuje dopiero po porodzie.
Dziewczyny mam pytanie do mamuś - chodzilyscie do szkoły rodzenia? Warto? Ja słyszę bardzo skrajne opinie na ten temat.
-
Boże i podziwiam Was za to, że jeszcze pracujecie. Ja jestem załamana faktem, że byłam zmuszona iść na L4 praktycznie w siódmym tygodniu ciąży i już nie wracam. U nas w pracy trochę się dzieje, dużo zmian, jak wrócę za prawie dwa lata to z pracownika który miał wszytko w jednym palcu stanę się gorsza niż stażysta. :[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2019, 17:18
-
Mi też się umowa kończy, niby maja mi ja wydłużyć, ale nie wiem jak się zachowają. Ja wcześnie wylądowałam na przymusowym L4, w dodatku zmienili się ludzie "u góry" i nie wiem co wymyśla. Pracę na pewno po macierzynskim znajdę, bo w moim zawodzie nie ma bezrobocia, ale jak nie przedłuża czeka mnie przeprawa z ZUSem o kasę.
No ale dzidzia najważniejsza
Ze swojego doświadczenia z pracy widzę, że praktycznie wszyscy ginekolodzy zalecają Magne B6, ewentualnie jakiś inny magnez o statusie leku a nie suplementy diety. Zresztą Magne B6 jest dobrze przebadanym preparatem, o dobrej wchłanialności (trzeba zwracać na to uwagę), tylko należy go sporo zażywać. Może Twoja ginekolog ma jakieś lepsze doświadczenia z laktomagiem. Czasami jeszcze lekarze zalecają Aspargin, ale np mój ginekolog mówi, że nie lubi potasu zlecać kobietom w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2019, 18:11