Nowe staraczki 2018 w dwupaku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Daffi jaki bobas już fajny facet!!!
Znowu wstałam z spuchnieta noga, tylko prawa a dziś u mnie 29'. Rano przyszła moja mama to okna w kuchni umylysmy. A teraz leżę z szklanka wody z lodem i patrzę ja mi się brzuch rusza.
I przytyłam już 9kg. Masakra, w ciągu ostatniego miesiąca 4. Chyba trzeba trochę zwracać uwagę na to co i ile się je. W pierwszej ciąży 10 + do porodu a teraz jeszcze 3miesiace do rozwiązania.Daffi lubi tę wiadomość
-
Daffi przystojny mężczyzna Ci rośnie
Konieczynka masz piękny brzuszek, mam podobny wielkościowo. Na razie 6kg na plusie, ale przez te upały straciłam apetyt..
U mnie w porządku, tylko te upały są bardzo męczące. W pt mamy polowkowe, mały czasem ma ADHD, ale bardzo dobrze mi z tym byłam dzisiaj w Smyku i kupiłam kilka rzeczy z wyprzedaży dla Filipka. Aż łezka mi polecialaDaffi lubi tę wiadomość
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
Ja ale dopiero teraz po karmieniu zwłaszcza że wstalam z mega bolaca piersią z guzem twardym.. Znow mam zastoj juz mi sie plakac chce z tym kp. Nie dosc ze karmie mieszanie bo zanim zdiagnozowano mi nadzerki codzienne wymioty przez prawie 3 tyg daly sie we znaki laktacji.. Stres nie sprzyjal.. Potem, zapalenie z 40 stopniowa goraczka.. Walczylam o powrot tylko do kp wle ciężko i znow zastój...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 05:07
-
Daffi współczuję. Pamiętam jak miałam z synem. Ból i gorączka do 40' przykladasz kapustę?
Mi też się kiepsko śpi. Brzuch przeszkadza. A dziś przesadziłam z sprzątaniem i teraz ledwo dycham. Zrobiłam się strasznie słaba. -
Konieczynka wrote:Daffi współczuję. Pamiętam jak miałam z synem. Ból i gorączka do 40' przykladasz kapustę?
Mi też się kiepsko śpi. Brzuch przeszkadza. A dziś przesadziłam z sprzątaniem i teraz ledwo dycham. Zrobiłam się strasznie słaba.
A ty sie nie forsuj juz tak sprzątaniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 06:07
-
Właśnie z tym sprzątaniem... Oposcilismy mieszkanie w bloku, po wyniesieniu mebli wygląda jakby tajfun przeszedł. Sufit w łazience sąsiedzi nam zalali i trzeba go odświeżyć. Ogólnie nadaje się do remontu po 5 latach. I kończą elewacje na bloku więc okna są mega usyfione.
A chcemy jak najszybciej wynająć bo sam czynsz 600zl. Plus stałe opłaty.
A w nowym domu po wykończeniu wnętrz też jest wesoło. Już wychodzę na prostą ale okna w salonie mam do umycia. Mama mi pomaga jak może, sporo już u mnie zrobiła. A teściowa oferuje pomoc i wkur%$&# mnie na Maxa tymi ofertami bo nic z ego nie wynika. Pyta czy pomoc i jak jej mówię że Tak chętnie przyjmę pomoc. I już odzewu nie ma. Więc skoro nie chce to po co pierd%)@#
Jestem już na L4 więc sobie wszystko powoli zrobię sama, a co!
I zbliżają się urodziny pierworodnego. Sami najbliżsi to 12osob. A byliśmy zapraszani na urodzinki 3 dzieci ostatnio i jakby odprosic to kolejne 7dorosly i 4 dzieci do 6rż.
Impreza na 23osoby nie wiem czy mnie nie przerasta. Z drugiej strony miałabym parapetowke z głowy dla tej części ludzi. i nie wiem jak ugrysc temat. -
Konieczynka proszę się tam nie przemeczac teściowa to też niezła- po cholerę pyta skoro potem nie pomaga i tak?
No imprezka na 23osoby to już sporo
Ja w sierpniu mam zamiar robić baby shower ale tylko na max 8 osób i też myślę czy podolam -
Dziewczyny Wy już możecie odliczać dni do porodu informujcie jak tam sytuacja się rozwija
A ja mam pytanie- czy to normalne że czuje że moja mała się mocno wypycha koło pępka? Wczoraj myslalam że oszaleje tak mnie skóra ciągnęła na brzuchu I nie wiedziałam czy to skurcze czy to wypychanie... wczoraj bardzo dużo chodziła bo miałam do załatwienia kilka spraw i zrobiłam 12tys kroków więc to może przez to... bo już dziś jest wszystko ok
-
Malwa gratuluję!
Haha Miss ja dziś mam tak cały dzień. Skóra mnie ciągnie, piecze do tego strasznie boli kręgosłup a Mała aktywna jak nigdy. Gdyby nie to że nie zrobiłam jeszcze badań z krwi i moczu na poniedziałkową wizytę to na pewno bym ją przesunęła na dziś, bo akurat zwolnił się termin. I ogólnie tak się jakoś nie tak czuję od wczoraj, że myślałam, że wyląduje na IP. Ale może wytrzymam do tego poniedziałku. -
Aha czyli mogę się nie martwić najgorsze jest właśnie to że nie wiem który ból jest groźny a który normalny :p
Kaga mam nadzieję że dotrwasz do poniedziałku, na pewno wszystko jest ok a dzidzia wariuje w brzuszkuKaga lubi tę wiadomość
-
Moj mąż miał trzy dni jelitowke. U mnie się rozkręcalo, ale się nie rozkręciło. Mimo to od tego czasu ciągle źle się czuje. I tylko dlatego że wiem że to może być przez te jelitowke to jeszcze na IP nie jestem.
I w ogóle wszytko się przeciwko mnie przeciwstawia, bo mój gin nagle poszedł na urlop i nie mam wizyty w pon. ;( Ale mam w tej samej klinice pojutrze. Niby lekarz też bardzo dobry, ale nie lubię chodzić do innych. Ale w sumie może lepiej że mam tę wizytę ciut wcześniej...