Nowe staraczki 2018 w dwupaku :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lajni jeśli lekarz nic nie mówił to jest dobrze na pewno z czasem będzie rosnąć U nas było pierwsze 152 w 7tc a teraz 176 w 11tc i też lekarz nic na ten temat nie mówił tylko że dobrze
Więc nie ma co się przejmować na zapas naprawdę
Ja byłam 1.5tyg na zwolnieniu bo już nie dawalam rady... myślałam że gin mi przedłuży zwolnienie ale powiedział że on dopiero od 20tc daje zwolnienia jeśli nie było pobytu w szpitalu strasznie bałam się powrotu do pracy ale jakoś daje radę mam dziewczynę do pomocy i uczę ją wszystkiego A później w spokoju będę mogła iść na l4 i zająć się sobą i dzidziąLajni85, Daffi lubią tę wiadomość
-
Hej hej. Cóż za cisza na wątku.
Na nowych staraczkach widziałam że mama urodziła Krystianka. Gratulacje
Ja dziś mam wolne, zaraz powinien zacząć się drugi trymestr a mimo wszystko moje samopoczucie nie jest rewelacyjne. Nadal czuje się jak flak, szczególnie po 20.00 Mdłości faktycznie chyba mam za sobą ale za to zaparcia się zaczęły. Ehhh Czekam na przypływ energii i na wtorek bo dopiero wtedy będę miała usg genetyczne. Oby wszystko było dobrze z maluchem. -
Konieczynka na pewno wszystko będzie dobrze! Dokładnie Cię rozumiem bo też miałam stracha przed tymi badaniami, ale trzeba być optymistą, tak mąż powtarzał 😂 Daj znać jak wizyta i wyniki 😉
My za to z Laurą borykamy się z kolkami 😟 -
Marza bardzo wam wspolczuje!!!
To jest koszmarny czas.
Konieczynka oby szybko Ci minal flakowaty czas. Mi taki przelom. Nastapil od 14tc. Potrwal do 22tc i pozniej juz doszło spojenie, kregoslup i zgagi.
W zeszla niedzielę odeszlo mi trochę czopa z krwia.. W poniedzialek kolejna czesc ale juz bez krwi.. Czekamy.. A ja mialam remont calego mieszkania i dzis dopiero skonczylismy. Jessstem wykończona ale teraz moze sie rodzic Fifi bo juz nie ma tego napiecia.
Zeby nie bylo za dobrze od 2 dni mam wzmozone objawy zespolu ciesni nadgarstka.. W obu rekach.. Nie życzę nikomu.. Codziennie rano kilka godz walcze z piekielnie parzacymi rekoma.. Pozniej zostaje dretwienie.. Trace czucie w palcach nie umiem podniesc kubka z kawa.. Ale jeszcze chwila moment.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 22:52
-
Super, że kolejna dzidzia jest już na świecie cuda dzieją się na naszych oczach.
Ja w poniedziałek mam wizytę i wtedy mamy rozmawiać o prenatalnych. Może to głupie pytanie, ale muszę zaplanować wyjazd w przyszłym tygodniu i mam pytanko. Czy na tym USG prenatalnym trzeba mieć już przy sobie wyniki z krwii czy robi się je niezależnie i nie trzeba ich koniecznie mieć przy USG? Wiem, może głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi.
U mnie już zdecydowanie siły wróciły, ale po raz trzeci dopadlo mnie przeziębienie. Masakra
Daffi a Tobie powodzenia życzę jesteś już blisko rozwiązania, więc szczęśliwego porodu i dużo zdrowia dla Was obu.Daffi lubi tę wiadomość
-
Kaga wrote:Super, że kolejna dzidzia jest już na świecie cuda dzieją się na naszych oczach.
Ja w poniedziałek mam wizytę i wtedy mamy rozmawiać o prenatalnych. Może to głupie pytanie, ale muszę zaplanować wyjazd w przyszłym tygodniu i mam pytanko. Czy na tym USG prenatalnym trzeba mieć już przy sobie wyniki z krwii czy robi się je niezależnie i nie trzeba ich koniecznie mieć przy USG? Wiem, może głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi.
U mnie już zdecydowanie siły wróciły, ale po raz trzeci dopadlo mnie przeziębienie. Masakra
Daffi a Tobie powodzenia życzę jesteś już blisko rozwiązania, więc szczęśliwego porodu i dużo zdrowia dla Was obu. -
Ja w sobote bylam na IP. Od tygodnia dretwieja mi rece i oblewa je piekacy bol.. Jakby mi sie palily zywym ogniem.. W sobote opuchla mi cala twarz. Bol nie do zniesienia.. Zaczelam sie stresowac ze sie cos dzieje.. Na ip zrobili ktg, zmierzyli cisnienie i trafilam na dyzur swojego lekarza. W zaleceniach jablka do jedzenia i ograniczyc sol. Obrzeki straszne ale ktg ok i cisnienie tez..
W niedziele troche jakby lzej z twarzą było..
Wczoraj wizyte mialam planowana.. I rozwarcie zewnętrzne na 2cm ale wewnętrzne jeszcze trzyma. Maly wazy 3700g. Kolejna wizyta w poniedzialek 8.04 i umowienie na indukcje bo objawy moje sie nasilaja zyc ciezko jak trace wladze w rekach, maly wage ma ladna a szyjka cos tam juz ruszyla bo i skrocona i rozwarta. -
Daffi trzymam kciuki za szybki poród. Ciąża już donoszona a Filip duży chłopak. Jeszcze trochę a będziecie się tulic.
Ja dziś byłam na genetycznym usg. Wszystko ok. Przeziernosc w porządku. Płci nie znam bo sprzęt słaby i nie widać na tym etapie.
Za to sama czuje się potwórnie. Wirosowka mnie dopadła i wymiotuję od 3.00 nad ranem. Teraz wypiłam smecte i to jedyne co zostało w żołądku bo tak wszystko zwracam. Do piątku na zwolnieniu.Daffi, Lajni85 lubią tę wiadomość
-
Daffi trzymam kciuki, by w końcu przestało Cię męczyć. Już prawie meta.
Ja też miałam w tym tygodniu prenatalne. Miała być zwykła wizyta a tu szok - ku mojemu zaskoczeniu lekarz robi badanie prenatalne (ma odpowiednie certyfikaty). I wiecie co? I dobrze, bo nawet nie miałam czasu się zestresować.
U mnie też wszytko super. Prawdopodobieństwo wad jest tak małe, że też nie zrobiłam pappy. Lekarz mówi, że USG daje mi pewność w granicy 85% a testy z krwi zwiększa je do ok 92. A my właśnie mieszkanko kupujemy i nie ukrywam chwilowo każdy grosz się liczy, więc olalam te badania.
U mnie będzie chyba córka tak na 75%. Ja się ciesze, mąż był troszkę na początku zawiedziony, ale już wczoraj powiedział, że bardzo ją kocha.
I ten podły krwiak w końcu zniknął. Tyle stresu się najadłam przez niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2019, 10:16
Daffi, Lajni85, Marza89, Ania95, Kropeczka85 lubią tę wiadomość
-
Kaga wspaniałe wiesci. Gratuluję córeczki życzę samych dobrych wiadomości do konca.
U mnie niby meta ale jest straszna. Dzis osignelam apogeum bolu od 1 w nocy.. O 5tej musialam wstać. Mam ochote odrabac sobie rece albo wyciągnąć Filipa z brzucha
. Jestem juz wykonczona bolem.Kaga lubi tę wiadomość
-
Daffi jeszcze chwila i będzie tulic Filipa zapominając o bólu
Kaga cieszę się, że wszystko ok tak po cichu chciałabym dziewczynkę imiona już mamy wybrane ja wizytuje w piątek. Badania z krwi wszystkie w porządku, nawet tarczyca się uspokoiła. Już nie mogę sie doczekać!!!!Kaga, Daffi, Kropeczka85 lubią tę wiadomość
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
A u nas jakoś z imieniem dla chłopaka w ogóle nie mieliśmy problemu i byliśmy bardzo zgodni. Z dziewczynka chyba nigdy nie dojdziemy do porozumienia ale na razie o tym aż tak nie myślimy.
Powodzenia na wizycie, na pewno wszytko będzie dobrzeLajni85 lubi tę wiadomość
-
Daffi to już końcówka 😍 ja tydz później rodziła 😉 38+4 więc trzymam kciuki za szybkie pojawienie się Filipka 😉
Lajni my nie braliśmy pod uwagę w ogóle chłopca 😂 Mąż od razu powiedziała, że to będzie dziewczynka 😉 bo chłopca odda 😂 później jednak stwierdził, że jak będzie chłopiec to wychowa jak swoje 😂
Kciuki za wizyte 😉
Konieczynka zdrówka! 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2019, 08:32
Lajni85 lubi tę wiadomość
-
Kaga, gratulacje szybko płeć poznałaś 😊
Daffi, współczuję Ci bardzo, ale jeszcze chwila i skończy się ta męka. Musisz wytrzymać :*
U nas było tak, że imię dla chłopaka od razu mieliśmy, a nad dziewczynką cały czas myśleliśmy intensywnie. No i mamy syna 😊 a obstawialiśmy, że będzie córka, bo wszystko na to wskazywało 😄Kaga lubi tę wiadomość