Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja właśnie się wyłamie bo dziś robię betę i tym razem nie będę sprawdzać przyrostu chyba. W pierwszej ciąży robiłam 3 razy ale tym razem już trochę z większym luzem podchodzę i jakoś tak od początku jestem dobrej myśli o ile ta dzisiejsza beta potwierdzi słaba kreskę na teście
-
Ja jeszcze nie ogarniam co mnie spotkało, wiem tylko:wszystko się zmieni i nic już nie będzie jak teraz. /i to trochę mnie smuci bo życie już mam wygodne, dzieci samodzielne, brak ograniczeń... /Trochę to mnie przeraża,mysle sobie czy dam radę jako dojrzała mama, czy starczy mi sił, chociaż jednocześnie jestem spokojna np jeśli chodzi pracę. Pójdę na L4 w pewnym momencie i praca na mnie poczeka. Różne uczucia do mnie teraz przychodzą. Obok szczęścia z pierwszych dni pojawia się strach..
-
Iga66 wrote:No to witaj w klubie nowonarodzonych
U nas to w ogóle kosmos będzie, bo tatuś mówi po portugalski, ja po polsku, a między sobą rozmawiamy po angielsku. To dziecko będzie trudno zrozumieć 😉 -
Hej witam sie i ja przedwczoraj test i odrazu dwie kreski. Totalne zaskoczenie... prawde mowiac nieplanowalismy teraz kolejnego szkraba bo nasza cora ma dopiero 10 miesiecy. Po tescie pol dnia plakalam ze jak ja sobie poradze z dwojka takich maluszkow. Ale juz powoli sie oswajam z ta mysla. Bety nie robie. Czekam na wizyte u gin.
Gratulacje dla Was wszystkich
-
Vanilka wrote:Hej witam sie i ja przedwczoraj test i odrazu dwie kreski. Totalne zaskoczenie... prawde mowiac nieplanowalismy teraz kolejnego szkraba bo nasza cora ma dopiero 10 miesiecy. Po tescie pol dnia plakalam ze jak ja sobie poradze z dwojka takich maluszkow. Ale juz powoli sie oswajam z ta mysla. Bety nie robie. Czekam na wizyte u gin.
Gratulacje dla Was wszystkich
Dziś byłam na becie, 112 nie wiem kiedy dokładnie miałam owulację bo tej cykl taki dziwny był ale możliwe że w sobotę 2 tygodnie temu. Powtarzać bety nie będę
-
nick nieaktualnyMnie trochę też przeraża powrót do pieluszek i cycuchowania, bo poprzedni cycka memlał dwa lata ale wydaje mi się że takie obawy o to jak bedzie dalej życie wyglądalo to na każdym etapie się pojawiają Całe szczęście w marcu byliśmy na wakacjach to nie będe marudziła że za rok Ciechocinek z dwójką bąbli;)
-
Madziolinka wrote:Super!!!
Mówiłam, że będzie dobrze 😊
I jak szybko wyniki!!!
Moje dopiero jutro 😥
Dziewczyny ile płacicie za betę I progesteron? Ja razem zapłaciłam 73. Nie wiedziałam, że to takie drogie badania 🤔
Ceny się mega wahają... W Trójmieście płaciłam w najtanszym laboratorium 17 zł za betę a w innych co sprawdzałam to 32-35 więc ogromna różnica
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Vanilka wrote:Hej witam sie i ja przedwczoraj test i odrazu dwie kreski. Totalne zaskoczenie... prawde mowiac nieplanowalismy teraz kolejnego szkraba bo nasza cora ma dopiero 10 miesiecy. Po tescie pol dnia plakalam ze jak ja sobie poradze z dwojka takich maluszkow. Ale juz powoli sie oswajam z ta mysla. Bety nie robie. Czekam na wizyte u gin.
Gratulacje dla Was wszystkich -
lotka1990 wrote:No to już widzę swoją bratnią duszę! Moja mała też ma 10 miesięcy, chciałam zajść w ciążę na koniec urlopu macierzyńskiego ale stwierdziliśmy że lepiej szybciej zajść w ciążę niż za późno :p
Dziś byłam na becie, 112 nie wiem kiedy dokładnie miałam owulację bo tej cykl taki dziwny był ale możliwe że w sobotę 2 tygodnie temu. Powtarzać bety nie będę -
Karolika wrote:Ja płacę podobnie bo coś koło 60 zł ale w alab kupując badania w majówkę przez Internet była zniżka l5 procent
Ja na swoje też czekam pewnie będą wieczorem nie lubię tego czekania :p