Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
ziolko wrote:Hej dziewczyny, widze, że trochę leniwej tu ostatnio 😉
Powiedzcie, miała któraś ostra biegunkę?
Miałam dzis naprawdę ciężko poranek łącznie z okropnymi skurczami, myślałam że zemdleje...
Już sobie dopisuje jakieś głupie myśli o oczyszczaniu się organizmu 😭😭😭 -
nick nieaktualnysasquacz wrote:A jaki abonament polecasz?
-
Vella83 wrote:Cześć, jestem już jedną nogą w drugim trymestrze i rzeczywiście jest różnica. Pojawiają się już dni bezobjawowe.. Co jest nie lada zaskoczeniem jak sobie przypomnę te dwa mce wymiotów i fatalnego samopoczucia. Pozdrawiam wszystkie mamuśki. W pon mam prenatalne i śni mi się to co noc. Jeszcze wczoraj sasiadka opowiedziala historię z rodziny o drugim chorym dziecku z zespołem Downa ...bez sensu w ogóle..
a sąsiadka wie,że jestem w ciąży i takie rzeczy Ci opowiada?!? Chore babsko!SusieOne lubi tę wiadomość
-
sasquacz wrote:A jaki abonament polecasz?
Najlepszy był enelmed - niska cena w porównaniu do pakietu , mnóstwo badań i bezproblemowe omawianie wizyt, plus możliwość refundacji faktur -
Ja mam pzu i oni współpracują z wieloma placówkami na Śląsku w tym punkt enel med też i akurat u nich zawsze najgorzej ale to na pewno zależy od miasta i danej placówki nie ma ideałów tak czy inaczej polecam bo wizyty są szybko, skierowanoa są też po konsultacji telefonicznej, dużo badań za cenę pakietu i wielu specjalistów
Co do problemów to ja mam zmniejszenie częstości wymiotów zaczynam się lepiej czuć ale zmęczenie bóle głowy są i taka ogólna ociezalosc, teraz też mi się trochę poprawiło i nie mam zaparć a te rozwolnienia (biegunka to powyżej 3 razy dziennie) miałam kilka dni i na razie spokój zresztą jak czytałam to ten czas już powoli ustępuja objawy te najgorsze
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja już bym chciałam czuć się normalnie - bez tych wszystkich mdłości i wzdęć. Mieć siłę,żeby odgruzować mieszkanie i doprowadzić wszystko do ładu. Móc ugotować normalny obiad bez odczucia obrzydzenia do surowego mięska. Jeździć gdzieś i nie martwić się,że w czasie jazdy samochodem zacznie mi się chcieć wymiotować. Jak ja za tym wszystkim tęsknię...
-
Madziolinka wrote:Ja już bym chciałam czuć się normalnie - bez tych wszystkich mdłości i wzdęć. Mieć siłę,żeby odgruzować mieszkanie i doprowadzić wszystko do ładu. Móc ugotować normalny obiad bez odczucia obrzydzenia do surowego mięska. Jeździć gdzieś i nie martwić się,że w czasie jazdy samochodem zacznie mi się chcieć wymiotować. Jak ja za tym wszystkim tęsknię...
🌷🌷🌷
A te objawy i tak miną nam i taksasquacz, Madziolinka, Mysza lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Ja ci powiem że nie tęsknię, cieszę się z objawów mimo że są uciążliwe i mnie wkurzają i osłabiają, że się źle czuje, ale cieszę się że rozwija się we mnie dziecko tak wymarzone i przecierpie to wszystko, bo jest dla kogo.
🌷🌷🌷
A te objawy i tak miną nam i tak -
Madziolinka wrote:a z tym to niestety nigdy nie wiadomo,bo są szczęściary,które świetnie się w ciąży czują przez cały czas,a u niektórych ciągle coś.U mnie tak właśnie było,a mdłości wcale nie trwały tylko 1 trymestr...
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Madziolinka wrote:ale co się dzieje u Ciebie?
U mnie masakra z układem pokarmowym. Nie jem i nie piję niczego wzdymającego,ale mam okropne wzdęcia. Do tego stopnia,że czasami mam przez to bóle brzucha Może i ja się powinnam do gastrologa wybrać...
U mnie zaparcia, wzdęcia, przy próbach załatwienia się (oczywiście nie za każdym razem) ból brzucha tak duży, że kojarzy mi się z bólem porodowym, nigdy wcześniej takie bólu nie czułam, jakby mi się jelita poskręcały wczoraj to nawet wyprostować się nie mogłam, chodziłam zgięta, taki napompowany brzuch miałam... Ogólnie leżę już prawie dwa tygodnie, wstaję jedynie do toalety i czasem do kuchni, gdy mąż sobie z czymś nie radzi, aby go poinstruować. Mi się wydaje, że przez brak ruchu mój organizm nie pracuje tak jak powinien...
-
Dzięki Madziolinka. Jutro rzeczywiście prenatalne i dam Wam znać co i jak... A sąsiadka ncmmt, wie że jestem w ciazy a glupoty opowiada..
Mam ciezkie wieczory.. Tak mi ciezko na zaladku ze trudno wytrzymac. Wywoluje to mdlosci a jesc przeciez musze.. Sa to kanapki chleba razowego wiec nie jakies swinstwo...a ciezko, I tylko wieczorem. Reszta dnia dosc (DOSC) przyjemna .. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
U mnie trochę lepiej 🙂
Mam takie chwile jeszcze słabości czy nudności ale jest nieporównywalnie lepiej.
Zaczynam się czuć tak w miarę „normalnie” tylko sił nie mam tyle co wczesniej.
Miłego dnia 🤗arjot, sasquacz, Madziolinka, SusieOne lubią tę wiadomość
-
arjot wrote:U mnie zaparcia, wzdęcia, przy próbach załatwienia się (oczywiście nie za każdym razem) ból brzucha tak duży, że kojarzy mi się z bólem porodowym, nigdy wcześniej takie bólu nie czułam, jakby mi się jelita poskręcały wczoraj to nawet wyprostować się nie mogłam, chodziłam zgięta, taki napompowany brzuch miałam... Ogólnie leżę już prawie dwa tygodnie, wstaję jedynie do toalety i czasem do kuchni, gdy mąż sobie z czymś nie radzi, aby go poinstruować. Mi się wydaje, że przez brak ruchu mój organizm nie pracuje tak jak powinien...
-
Vella83 wrote:Dzięki Madziolinka. Jutro rzeczywiście prenatalne i dam Wam znać co i jak... A sąsiadka ncmmt, wie że jestem w ciazy a glupoty opowiada..
Mam ciezkie wieczory.. Tak mi ciezko na zaladku ze trudno wytrzymac. Wywoluje to mdlosci a jesc przeciez musze.. Sa to kanapki chleba razowego wiec nie jakies swinstwo...a ciezko, I tylko wieczorem. Reszta dnia dosc (DOSC) przyjemna .. -
Arjot spróbuj siemienia lnianego powinno złagodzić
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
arjot wrote:Czekam na wyniki z posiewu moczu, mają być o 12, mam nadzieję, że nie dojdzie mi zmartwień
Ja miałam jakieś leukocyty w moczu mam powtórzyć badanie a do tego czasu mam preparat z żurawina i pokrzywą
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita