Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Emisia wrote:Niestety ja nawet przed ciąża z racji, że jestem ciemna brunetka taki problem posiadałam. Teraz widzę że dużo szybciej mi włoski odrastają, bo ja je tak delikatnie jednak muszę podgalać maszynka😅
A przy okazji dziewczyny czy Was tez bolą mięśnie brzucha - takie zakwasy po bokach i rozpieranie? Czekamy na pierwszego Dzidziusia, wiec nie mam doświadczenia😊 - już o to pyt wcześniej, ale bez odzewu 😭
No u mnie ta sama sytuacja, kiedyś nawet zgoliłam pasek pod pępkiem, teraz rosną w tym miejscu grube pojedyncze czarne włoski, które usuwam pęsetą 😂😭 wcześniej na to uwagi nie zwracałam, ale będąc w szpitalu naoglądałam się tych gładkich ciążowych brzuszków, no i się zaczęło 😅
-
Vella83 wrote:Emisia, mnie mięśnie brzucha nie bolą. W zasadzie nic nie czuje, żadnych boli i ciągnie. Jest mi tylko ciężej, wolniej chodzę i siysiam często..
2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
Dziewczynka 🌷🌷🌷
-
Emisia wrote:No to nie wiem co się dzieje u mnie🤷🏼♀️ Na wizycie podpytam lekarza. Co ciąża to różne indywidualne objawy 😉
U mnie w 3 ciąży były takie bóle ala zakwasy i same przechodziły. Teraz brzuch boli ale to taki rwacy ból jak się za szybko albo źle podniose.
Ja poproszę po prenatalnych 9.01 dziewczynka ale ze będzie cc to będzie wcześniej, choć też mam wrażenie ze będzie końcówka grudnia.
Zaczynam wdrażać 3x2 magnez bo już czuję stawianie macicy a to dobre nie jest... -
SusieOne wrote:Ania, dalej jestem zdania, że lekarka wprowadziła cię w błąd nie informując cię o wszystkim śmiem twierdzić, że nie jest wpisana na listę lekarzy uprawnionych do wykonania badań prenatalnych, bo taki lekarz zawsze proponuje test podwójny, ty masz prawo nie chcieć, ale lekarz musi ci to zaproponowac
No właśnie ma certyfikat FMF, a dodatkowo pracuje jako trener podczas kursów ultrasonograficznych. Stąd miałam do niej zaufanie jak to mówiła. Ale nie kontynuuję tematu, bo niepotrzebnie się stresuję, a czasu nie cofnę.
lipa lubi tę wiadomość
-
Mnie też brzuch zaczyna boleć jem magnez a dziś dałam nospe też
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ania_85_ wrote:No właśnie ma certyfikat FMF, a dodatkowo pracuje jako trener podczas kursów ultrasonograficznych. Stąd miałam do niej zaufanie jak to mówiła. Ale nie kontynuuję tematu, bo niepotrzebnie się stresuję, a czasu nie cofnę.
Ania_85_ lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Karolika wrote:Ja też mam częste bóle staram sie dużo leżeć na lewym boku ale czuje czasami jak mam bardzo twardy brzuch.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Emisia wrote:A przy okazji dziewczyny czy Was tez bolą mięśnie brzucha - takie zakwasy po bokach i rozpieranie? Czekamy na pierwszego Dzidziusia, wiec nie mam doświadczenia😊 - już o to pyt wcześniej, ale bez odzewu 😭
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie ciągnięcia i kłucia są na porządku dziennym niestety ale po bokach i w pachwinach
Ale od paru dni mam bóle trochę tak jakby skurczowe ściskające ze środka i to mnie niepokoi
Cała noc dzisiaj nie dawało mi spokoju i nie wiem sama
Jeśli będzie gorzej pojadę chyba na IP a jeśli jakoś się wyciszy to w środę mam wizytę pogadam z doktorem
Wczoraj w ogole czułam się jakoś tragicznie ale dzisiaj już lepiej.
U mnie termin z usg to 21.01 a jaka płeć to niewiadomo na ten moment
Mały/mała nie chciał się ujawnić ale za pare dni będę wiedzieć z Sanco -
Dzień Dobry
Ale postów natworzyłyście! Jestem ewidentnie do tyłu :p
Może nam się w końcu ruch na grupie zrobi
Mnie cały czas coś tam zakuje,albo zaboli. Mam dni,że prawie wcale,a są takie,że bardziej intensywnie. Ale staram się uspokajać siebie,że to macica się rozciąga,albo najprędzej to te okropne wzdęcia,które są zmorą dla mnie
Co do Pappy to niestety ciągle wszędzie pojawiają się opinie kobiet,które twierdzą,że to tylko są statystyki i nabijanie kiesy lekarzom. Ja przeczytałam artykuł naukowy ze strony FMF - wyjaśnione jest tam dokładnie na czym polega USG prenatalne i test Pappa.Robione razem dają 95% pewności,że prawidłowy wynik oznacza,że nasz maluszek jest zdrowy.Dodatkowo wyniki z Pappy mogą dać naszemu lekarzowi wskazówkę,że może mieć problem z łożyskiem,czy nadciśnieniem w ciąży i wtedy zalecane jest przyjmowanie przez ciężarną odpowiednich preparatów,które mogą tym problemom zapobiec!SusieOne, Klio86 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wyrywałyście,albo leczyłyście zęby ze znieczuleniem w ciąży? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Ja nie zdążyłam przed ciążą usunąć dwóch zębów i teraz mnie to czeka - dr kazał poczekać do 15tc (wtedy bezpieczne jest przyjęcie znieczulenia)i usuwać. Jeden z tych zębów mam usunąć u chirurga i boję się strasznie,że ból potem będzie okropny,a my jedynie paracetamol możemy wziąć
-
Aniawaw88 wrote:U mnie ciągnięcia i kłucia są na porządku dziennym niestety ale po bokach i w pachwinach
Ale od paru dni mam bóle trochę tak jakby skurczowe ściskające ze środka i to mnie niepokoi
Cała noc dzisiaj nie dawało mi spokoju i nie wiem sama -
nick nieaktualnyAniawaw88 wrote:U mnie ciągnięcia i kłucia są na porządku dziennym niestety ale po bokach i w pachwinach
Ale od paru dni mam bóle trochę tak jakby skurczowe ściskające ze środka i to mnie niepokoi
Cała noc dzisiaj nie dawało mi spokoju i nie wiem sama
Jeśli będzie gorzej pojadę chyba na IP a jeśli jakoś się wyciszy to w środę mam wizytę pogadam z doktorem
Wczoraj w ogole czułam się jakoś tragicznie ale dzisiaj już lepiej.
U mnie termin z usg to 21.01 a jaka płeć to niewiadomo na ten moment
Mały/mała nie chciał się ujawnić ale za pare dni będę wiedzieć z Sanco -
Ja póki co bezobjawowo, skurczy brak, nie ciągnie. Nawet powiedziałabym dość przyjemnie, apetyt dopisuje. W zeszłym tyg stresy miałam z alergia na słońce na caaalym brzuchu. Obraz nędzy i rozpaczy, ale już schodzi. W środę idę do ginki i zastanawiam się jak tam moja szyjka, bo w sumie może się skracac a tego nie czuje. Jak w obie przypomnę pierwsza i druga c to był ogólnie luuz i żadna siła nie miała prawa pokrzyzowac mojego wyobrażenia o stanie. Byłam nawet taka trzpiotka, bez żadnej wyobraźni.