Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Mogą już sprawdzić w 14 tc szyjke
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja tez przez weekend miałam zajęcia i rekreacyjne i trochę stresowe bo wczoraj mój tata który jest po zawale i udarze potrzebował transportu szybkiego na IP z rosnącym ciśnieniem, wiec dopiero was doczytuje.
Jeśli idzie o mnie to w każdej ciąży mam ciągnięcia i kłucia w pachwinach, przywykłam ale wkurzające to jest. Dochodzą bóle krzyżowe, dzięki Bogu nie nasilające się a raczej od przeciążenia. I tak.. wzdęcia... wrr czasem mam wrażenie ze wyglądam jak w 9 miesiącu 😑 natomiast co mi nie towarzyszyło wcześniej.. zaparcia i zatwardzenia... niestety 😣 nigdy w życiu nie cierpiałam na taka dolegliwość a tu nagle teraz..
A i przedwczoraj, czego normalnie nigdy nie praktykuje, musiałam się rozebrać do naga do spania bo wszystko mnie niesamowicie swędziało, najbardziej piersi które dodatkowo są mega czule i mam wrażenie ze tez bardziej jak w ciąży poprzedniej oraz blizna po CC. W brzuchu na dole tez mnie ciągnie oczywiście ale to akurat znam i w ogóle czasem mnie nie ruszają, zreszta jak mam bieganinę z dzieciakiem nie skupiam się na tym, potem po prostu kładę się wygodnie chwile i staram się poleżeć lub zdrzemnąć z córeczką.
-
U mnie szyjka sprawdzana za każdym razem do tej pory- dla lekarza to jest chwila jedynie głowice musi zmienić a warto wiedzieć bo od początku może mieć tendencje do skracania i lepiej to wcześniej wyłapać niż pizniej płakać że za późno na szew czy krążek. U mnie ostatnio miała ponad 4cm.
Co do dentysty polecają właśnie drugi trymestr, ale generalnie teraz są takie znieczulenia że spokojnie cała ciążę można stosować. Ja się zawsze wstrzymuje do 2trymestru bo wtedy dopiero można gaz a ja bez gazu i znieczulenia nie dam się dentyście -
Vella83 wrote:Ja póki co bezobjawowo, skurczy brak, nie ciągnie. Nawet powiedziałabym dość przyjemnie, apetyt dopisuje. W zeszłym tyg stresy miałam z alergia na słońce na caaalym brzuchu. Obraz nędzy i rozpaczy, ale już schodzi. W środę idę do ginki i zastanawiam się jak tam moja szyjka, bo w sumie może się skracac a tego nie czuje. Jak w obie przypomnę pierwsza i druga c to był ogólnie luuz i żadna siła nie miała prawa pokrzyzowac mojego wyobrażenia o stanie. Byłam nawet taka trzpiotka, bez żadnej wyobraźni.
Kciuki,żeby szyjka długa i twarda była! -
Mini89 wrote:
Co do dentysty polecają właśnie drugi trymestr, ale generalnie teraz są takie znieczulenia że spokojnie cała ciążę można stosować. Ja się zawsze wstrzymuje do 2trymestru bo wtedy dopiero można gaz a ja bez gazu i znieczulenia nie dam się dentyście -
Madziolinka wrote:Mini widzę,że identyczną datę porodu mamy 9.01?
Teoretycznie ale jak mówię będzie cc i sama coś czuję że będzie grudzień. Będę się modlić o 36tc i oby dłużej. Byle blizna wytrzymała bo tym jestem przerażona. Za krótka przerwa między cieciami będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 19:44
-
Madziolinka wrote:Ja w swojej pierwszej ciąży też się wcale nie przejmowałam. W ogóle się nie oszczędzałam i bardzo aktywna byłam. No cóż...nic wtedy o zagrożeniach,badaniach prenatalnych i tego typu rzeczach nie wiedziałam...
Kciuki,żeby szyjka długa i twarda była!
Ha to jak u mnie 2tyg przed porodem jeszcze pracowałam ciąża idealna żadnych dolegliwości nawet mdłości nic. Druga stracona to trzecia dmuchalam chuchalam i co od 12 Tc krwawienia co chwilę IP czy dziecko żyje... W 27tc szpital bo znów krwawienia i do tego skurcze dość mocne i wyciszali je lekami tydzień bo ciągle się pisały na ktg... Teraz próbuje uważać ale przy dwójce już się tak nie da... -
Madziolinka wrote:Nawet wcześniej. Mi mój dr sprawdzał w 11tc,a potem 14tc. To bardzo ważne,żeby mieć porównanie,bo szyjka szyjce nierówna i jedna może mieć ponad 4cm,a druga niecałe 3.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mini89 wrote:Teoretycznie ale jak mówię będzie cc i sama coś czuję że będzie grudzień. Będę się modlić o 36tc i oby dłużej. Byle blizna wytrzymała bo tym jestem przerażona. Za krótka przerwa między cieciami będzie
Ja córeczkę urodziłam 5 tygodni wcześniej. Mam nadzieję,że ten maluszek nie będzie się tak spieszył,jak Lili. Ale bym się nie obraziła,jakby urodził się pod koniec grudnia -
Mini89 wrote:Ha to jak u mnie 2tyg przed porodem jeszcze pracowałam ciąża idealna żadnych dolegliwości nawet mdłości nic. Druga stracona to trzecia dmuchalam chuchalam i co od 12 Tc krwawienia co chwilę IP czy dziecko żyje... W 27tc szpital bo znów krwawienia i do tego skurcze dość mocne i wyciszali je lekami tydzień bo ciągle się pisały na ktg... Teraz próbuje uważać ale przy dwójce już się tak nie da...
Teraz staram się do wszystkiego podchodzić na spokojnie,nie stresować się tak bardzo,bo w tej poprzedniej ciąży to masakra była -
nick nieaktualny
-
Karolika wrote:Ja mam dokładnie tak samo jak ty też się zastanawiam czy jednak jak będę mieć ten silniejszy ból to nie podjechać na ip boję się że mnie tam wysmieja, jak pytałam lekarza to powiedział że jeśli to pierwsze dziecko to jest to normalne bo macica się rozciąga i że robi to pierwszy raz więc tak się dzieje. Ja jednak czytając forum itd nam w oczach panikę i strach, bo oprócz tego że to normalne może coś złego oznaczać. I weź tu człowieku nie siwej w ciazy :p
-
Madziolinka wrote:a co dr o bliźnie mówi?
Ja córeczkę urodziłam 5 tygodni wcześniej. Mam nadzieję,że ten maluszek nie będzie się tak spieszył,jak Lili. Ale bym się nie obraziła,jakby urodził się pod koniec grudnia
A no że blizna ładna i mam być spokojna. Całe szczęście łożysko będzie po drugiej stronie więc dodatkowa obawa, że będzie nachodzic na blizne i ja oslabi odpada.
Ja mam core z 36tc a syn 38+5 -
nick nieaktualnyJa wczoraj po jednej wizycie, badania z krwi ładne, ryzyko się nieznacznie zmniejszyło ale nie jakoś szczególnie ale doktor w sumie sugeruje by wykonać ta amniopunkcję, by wiedzieć czy na pewno wszystko jest ok.
Za tydzień mam się u niego pojawić na usg by maluszka obejrzeć dokładnie - serduszko itd.
Na 7.08 mam umówiona amniopunkcję.
Genetyk raczej sugerował ze powinno być dobrze.
Ech