Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Vicky84 wrote:Nie, żadnych leków nie przyjmuje. Czy możliwe, że nie widoczna wtedy kość nosowa mogła zanizyc tak wynik?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
abbigal wrote:Cześć
Jeśli można, to chętnie się podepnę. Trochę późno, ale nadal mniej wierzę niż wierzę, że tu jestem
U nas termin na 25 stycznia'20
Serdecznie pozdrawiam
Czemu nie wierzysz? 🌷
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ech, bo prawie 6 lat czekania i tu nagle taki prawie niespodziewany Cud, że nie mogę uwierzyć
Do tego strasznie się boję, bo mam problemy reumatologiczne, które mogą wpłynąć na serduszko dziecka, więc liczę czas od usg do usg czy tam w środku wszystko pika jak trzeba.
-
Hej,witam wszystkie nowe Dziewczyny! Życzę Wam spokojnych ciąż.
Mam pytanie, czy odczuwacie bóle pochwy na tym etapie? Nie ukłucia,ale ciągły dyskomfort od wewnątrz? Trochę się boję, czy to nie objaw skracania się szyjki. Nie pamiętam, czy miałam go w poprzedniej ciąży.
Wizytę mam pod koniec tygodnia dopiero.
Córcia 2015 -
czarnaruda wrote:Hej,witam wszystkie nowe Dziewczyny! Życzę Wam spokojnych ciąż.
Mam pytanie, czy odczuwacie bóle pochwy na tym etapie? Nie ukłucia,ale ciągły dyskomfort od wewnątrz? Trochę się boję, czy to nie objaw skracania się szyjki. Nie pamiętam, czy miałam go w poprzedniej ciąży.
Wizytę mam pod koniec tygodnia dopiero.
W 3 trymestrze ciężko mi było z łóżka estawac. Terazz też się powoli zaczynają. Nie bym to objaw skręcającej się szyjki. Wszystko tam jest po prostu przekrwione i nadwrażliwe. -
czarnaruda wrote:Hej,witam wszystkie nowe Dziewczyny! Życzę Wam spokojnych ciąż.
Mam pytanie, czy odczuwacie bóle pochwy na tym etapie? Nie ukłucia,ale ciągły dyskomfort od wewnątrz? Trochę się boję, czy to nie objaw skracania się szyjki. Nie pamiętam, czy miałam go w poprzedniej ciąży.
Wizytę mam pod koniec tygodnia dopiero. -
nick nieaktualny
-
lipa wrote:to takie twardnienie, napinanie się brzucha. Brzuch robi się na kilka sekund twardy jak kamień i puszcza, i tak kilka razy. Nie da się nie zauważyć.
Na razie mam tylko lekkie bóle klujace takie, raz takie normalne ale bardzo słabe nospa pomaga. To normalne chyba?ppieguskaa, lipa lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:O to nie mam takiego czegoś
Na razie mam tylko lekkie bóle klujace takie, raz takie normalne ale bardzo słabe nospa pomaga. To normalne chyba?
Klucia są ok.
To twardnienie.. Można w necie pomylić z tymi skurczami co macica ćwiczy..
Ja tak miałam w pierwszej ciąży.. Że mi twardnial brzuch.. Poczytałam na necie bo to było koło 20tc ii później na wizycie mówię o tym lekarzowi.. Aa on, że nee powinno.. Ii sprawdził szyjkę Aa ona skrócona.. -
Aha a bralas coś na to potem?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita