Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę, Dziewczyny, przejrzałam forum i zaczynam się zastanawiać czy u mnie wszystko ok. bo nie mam większości Waszych objawów
- piersi bolały mnie tylko 3-6 tc, później już nic, a urosły może o jakieś 10%, czyli miseczka B bez zmian O jakichś wyciekach w ogóle nie ma mowy.
- brzuszek mały tak, że w pracy nikt komu nie powiedziałam o ciąży to jeszcze się nie zorientował
- ruchów Małej też nie czuję w ogóle i to mnie najbardziej martwi chociaż ze względów medycznych mam usg kontrolne (tylko przepływy) co tydzień, więc nasza Dziewczynka jest pod kontrolą.
To moja pierwsza i wyczekana ciąża, więc pewnie jestem przewrażliwiona, ale tak się zastanawiam, czy mieszczę się jeszcze w normie, czy jakaś dziwna jestem ogólnie? -
Vella83 wrote:Hej, jestem po wizycie i chyba będzie powtórka jak w poprzednich ciążach.. Jutro jadę na założenie krążka, szyjka 23 mm, skrócona, póki co zamknięta. Na dwa tyg mam L4 leżące, dobrze że w domu.. No i jak tu prowadzić życie rodzinne na lezaco, obiad zrobić, etc..
A z jakiej długości się skróciła i w jakim czasie?
Vella z tymi obiadami i ogólnie z domem nie ma kto Ci pomoc? To fakt, że dobrze że nie szpital.2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
Dziewczynka 🌷🌷🌷
-
abbigal wrote:Kurczę, Dziewczyny, przejrzałam forum i zaczynam się zastanawiać czy u mnie wszystko ok. bo nie mam większości Waszych objawów
- piersi bolały mnie tylko 3-6 tc, później już nic, a urosły może o jakieś 10%, czyli miseczka B bez zmian O jakichś wyciekach w ogóle nie ma mowy.
- brzuszek mały tak, że w pracy nikt komu nie powiedziałam o ciąży to jeszcze się nie zorientował
- ruchów Małej też nie czuję w ogóle i to mnie najbardziej martwi chociaż ze względów medycznych mam usg kontrolne (tylko przepływy) co tydzień, więc nasza Dziewczynka jest pod kontrolą.
To moja pierwsza i wyczekana ciąża, więc pewnie jestem przewrażliwiona, ale tak się zastanawiam, czy mieszczę się jeszcze w normie, czy jakaś dziwna jestem ogólnie?
Witaj Abbigal,
Mnie ogólnie tez piersi jakoś strasznie nie bolały i tak jak pisałam rozmiar tez sie jakoś drastycznie nie zmienił. Fakt że jest ten wyciek, ale nie musi to być norma. Niektóre z nas to maja niektóre nie - chyba sprawa indywidualna kiedy siara się pojawia.
Co do brzuszka to ja tez nie mam dużego i jak nosze luźne rzeczy to nikt nie zauważa.
Jeśli na usg z Malitką wszystko w porządku to najważniejsze. A gdzie jest umiejscowione łożysko? Może na przedniej ściance i dlatego jeszcze nie czujesz ruchów? A co mówi lekarza?2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
Dziewczynka 🌷🌷🌷
-
nick nieaktualnyA my mamy dziś nieplanowana wizytę idziemy na 15:40, brzuch od 4 dni się spina często (wcsesniej to bylo jakeis 2 razy na dzien) teraz już zaczyna to boleć nie mogę zbytnio chodzić bo zaczyn boleć mnie wszystko i dołu, ruchy czuje regularnie ale na dole brzucha ogólnie to jak wcześniej nikt nie patrzył na to że jestem w ciąży i wyglądała dobrze tak teraz podobno mizernie nawet w sklepie 2 razy zwrócono mi uwagę że nie musiałam stać w kolejce. Mam nadzieję że będzie dobrze bo i magnez w większej ilości i nospa średnio pomaga.
A co do objawów to u mnie brzuch nagle wyskoczył z jakieś 2 tygodnie temu 😂 piersi w prawdzie z B zrobiły się d ale nic nie leci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2019, 13:25
-
Karolka to trzymamy kciuki żeby wizyta pomogła i żeby dr coś sensownego zalecił 👍🏼
Mnie brzuch boli, ale tylko kiedy trochę się ponachylam i ponapinam mięśnie brzucha. A ruchy tez głównie na samym dole czuje, ale to chyba nie powód do zmartwienia.2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
Dziewczynka 🌷🌷🌷
-
Emisia wrote:Witaj Abbigal,
Mnie ogólnie tez piersi jakoś strasznie nie bolały i tak jak pisałam rozmiar tez sie jakoś drastycznie nie zmienił. Fakt że jest ten wyciek, ale nie musi to być norma. Niektóre z nas to maja niektóre nie - chyba sprawa indywidualna kiedy siara się pojawia.
Co do brzuszka to ja tez nie mam dużego i jak nosze luźne rzeczy to nikt nie zauważa.
Jeśli na usg z Malitką wszystko w porządku to najważniejsze. A gdzie jest umiejscowione łożysko? Może na przedniej ściance i dlatego jeszcze nie czujesz ruchów? A co mówi lekarza?
Dzięki za odp Lekarz mi powiedział, że ruchy mogę czuć od 20 tc, ale generalnie to on raczej bagatelizuje moje tego typu obawy (może dlatego, że mnie zna i wie, że wszystko chciałabym na "już"), a łożysko faktycznie mam z przodu jakoś, to może dlatego jeszcze nic nie czuję... chyba powinnam być bardziej cierpliwaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2019, 13:36
-
Vella83 wrote:Emisia: było 43 mm 3 tyg temu.
Hm a czemu pessar nie szew?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
abbigal wrote:Dzięki za odp Lekarz mi powiedział, że ruchy mogę czuć od 20 tc, ale generalnie to on raczej bagatelizuje moje tego typu obawy (może dlatego, że mnie zna i wie, że wszystko chciałabym na "już"), a łożysko faktycznie mam z przodu jakoś, to może dlatego jeszcze nic nie czuję... chyba powinnam być bardziej cierpliwa
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Taka dec lekarki, dużo poszlo:(przy drugim też niestety tak miałam. Oczywiście nic nie czuje, prywatnie idę założyć do mojej lekarki. No nic szkoda gadać.. Trochę nas to teraz postawiło do pionu. W sumie to też się tego spodziewałam tak Wam powiem.
-
Vella83 wrote:Taka dec lekarki, dużo poszlo:(przy drugim też niestety tak miałam. Oczywiście nic nie czuje, prywatnie idę założyć do mojej lekarki. No nic szkoda gadać.. Trochę nas to teraz postawiło do pionu. W sumie to też się tego spodziewałam tak Wam powiem.
Nie czuje się tego jest bezobjawowe skracanie szyjki
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Od 24 tyg ponoć już muszą być a jak jest to sama się zastanawiam ja mam również łożysko z przodu dodatkowo dużą nadwagę a czuje np wczoraj mocno a dziś nic i tak mamy że 2 dni nic jeden tak
Ale tez głównie nisko czujesz?2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
Dziewczynka 🌷🌷🌷
-
SusieOne wrote:No może dlatego że szew do 24 tygodnia i lepiej nie ryzykować już na tym etapie mimo że wcześniej założony jest super, pessar pomoże ale musisz się konkretnie wziąć do leżenia....
Nie czuje się tego jest bezobjawowe skracanie szyjki
Wszystko się zgadza. Będzie leżenie, odpoczynek i tyle. Będę dużo czytać.. -
Emisia wrote:Ale tez głównie nisko czujesz?
Vella nooo a masz kogoś do pomocy?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Od 24 tyg ponoć już muszą być a jak jest to sama się zastanawiam ja mam również łożysko z przodu dodatkowo dużą nadwagę a czuje np wczoraj mocno a dziś nic i tak mamy że 2 dni nic jeden tak
SusieOne, też gdzieś doczytałam, że może być cisza nawet do 24/26 tc., ale wiadomo, w Internecie wszystkie teorie się znajdą mam nadzieję, że wkrótce otrzymam solidne kopniaki
A tak przy okazji - to łożysko z przodu to chyba nic złego? Mi żaden lekarz o tym nic nie mówił, ale jak mojej mamie powiedziałam, że z przodu, to z jej reakcji wynikało, jakby to był jakiś wręcz dramat i niebezpieczeństwo... ale to chyba nie to samo co przodujące łożysko? -
abbigal wrote:SusieOne, też gdzieś doczytałam, że może być cisza nawet do 24/26 tc., ale wiadomo, w Internecie wszystkie teorie się znajdą mam nadzieję, że wkrótce otrzymam solidne kopniaki
A tak przy okazji - to łożysko z przodu to chyba nic złego? Mi żaden lekarz o tym nic nie mówił, ale jak mojej mamie powiedziałam, że z przodu, to z jej reakcji wynikało, jakby to był jakiś wręcz dramat i niebezpieczeństwo... ale to chyba nie to samo co przodujące łożysko?lipa lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
abbigal wrote:SusieOne, też gdzieś doczytałam, że może być cisza nawet do 24/26 tc., ale wiadomo, w Internecie wszystkie teorie się znajdą mam nadzieję, że wkrótce otrzymam solidne kopniaki
A tak przy okazji - to łożysko z przodu to chyba nic złego? Mi żaden lekarz o tym nic nie mówił, ale jak mojej mamie powiedziałam, że z przodu, to z jej reakcji wynikało, jakby to był jakiś wręcz dramat i niebezpieczeństwo... ale to chyba nie to samo co przodujące łożysko?