Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
lipa wrote:A hm ma znowu wg mnie zawyżona rozmiarowke.
abbigal lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja korzystałam przy córeczce z rozm 56 niżej nie ponieważ jest częściej rozmiarówka zawyżona, dziecko przez re pierwsze 2-3 miesiące szybko przybiera.
Moje córa ważyła 3700 wiec kluseczek w 50 by mi się nie wcisnął 😉abbigal lubi tę wiadomość
-
Śliczne te bodziaki i polspioszki sukienka też bardzo fajna u mnie starsza miała 60 cm i 4300 , 56 ani razu nie założyłam za to młodsza 60 cm i 3550 i chodziła jakiś czas w 56 ,teraz też mi się wydaje że nie będzie większa niż 3,5 kg bo brzuch mały i na diecie non stop i wyobraźcie sobie że lekarz znów nie dał mi skierowania do diabetologa , nie powiedział konkretnie ma pani cukrzycę tylko żebym nadal była na diecie i widzi że jem zdrowo bo nic nie tyje , ale żebym od czasu do czasu jeśli mam glukometr sprawdziła sobie cukier rano , a ja głupia zapomniałam że pasków do glukometra już nie mam eh a poza tym cukier rano zawsze miałam dobry więc co ma mi dać mierzenie cukru rano . Powiem wam że bardzo nie zadowolona wyszłam dziś z gabinetu a na dodatek zapomniałam zapytać o jedną rzecz , wyczułam parę dni temu grudkę na moje "szanownej" pod skórą czuje palcem i nie wiem co to za ciort
-
Justi to popros lekarza rodzinnego o skierowanie do diabetologa.
Ja dzisiaj bylam zapytac o terminy do okulisty bo moja gin to mnie za to wszędzie wysyła. Pomimo ze mam bardzo mala wade wzroku ze nie potrzebuje okularow to ona chce w książeczce wpis ze mogę rodzic naturalnie. W sumie nie przymusi mnie ale przynajmniej sobie wzrok zbadam. Pani w rejestracji powiedziala ze terminy na kwiecien hahha ale jak powiedzialam o co chodzi to powiedziała ze mam przynieść skierowanie i znajdzie mi termin
-
Ja dostałam skierowanie do diabetologa, bo cukier na czczo miałam 96 przy normie 92. Pozostałe dwa wyniki niskie. Pożyczyłam sobie glukometr i mierzę kilka razy dziennie, bo nigdy nie miałam tak wysokiego cukru na czczo. I faktycznie, na czczo nie przekracza mi 80. Po jedzeniu nigdy nie przekroczyło setki. I teraz już nie wiem czy iść do tego diabetologa czy nie.
-
lipa wrote:Ja dostałam skierowanie do diabetologa, bo cukier na czczo miałam 96 przy normie 92. Pozostałe dwa wyniki niskie. Pożyczyłam sobie glukometr i mierzę kilka razy dziennie, bo nigdy nie miałam tak wysokiego cukru na czczo. I faktycznie, na czczo nie przekracza mi 80. Po jedzeniu nigdy nie przekroczyło setki. I teraz już nie wiem czy iść do tego diabetologa czy nie.
lipa lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
A ja mam ubrankowe pytanie w drugą stronę- do jakiego rozmiaru kupujecie ubranka już teraz? Ja kupiła pełną wyprawkę na 56 i 62, i taką skromniejszą w rozmiarze 50. Ale nie kupowałam wyżej bo wyszłam z założenia że chce zobaczyć w co mi będzie najwygodniej ubierać dziecko, z resztą ona też może mieć jakieś preferencje... o tempie wyrastania i porze roku nie wspomnę.
Czy powinnam już gromadzić 68 i wyżej?I IUI 12.2018
Aniolki 6tc (**), cp blizniacza lipiec 2017
Aniołek 6tc(*) maj 2018
MTHFR homozygota
Hiperhomocysteinemia
Hiperprolaktynemia czynnosciowa,
Nawracające polipy macicy
Mąż super
"Nienarodzone dzieci nie odchodza, one tylko zmieniaja swoja date przyjscia na swiat" -
Ja mam kilka (może 5) zestawów 56,body,koszulki i śpioszki. I potem 62, 68, 72 i tak dalej po dzieciach starszych. Nie kupuje nic więcej, uznałam że na bieżąco kupię co będzie brakować - daje też szanse dziadkom dla których przyjemnoscia jest kupowanie takich rzeczy. Mam po córce np malutki kombinezon w kolorze różowym heh a w drodze syn.. Uznałam że who cares.. Nie wydam 100 zł dla koloru niebieskiego. Bobas da radę i w różowym heh.. Nota bene w moich zestawach jest kilka ciuszków dziewczecych - różowych ale nie będę tego wyrzucać tylko wykorzystam.
Mam kilka koszulek malusienkich od koleżanki bo urodziła maluszka, może wykorzystam. -
Byłam wczoraj na takich warsztatach nt bezpiecznej jazdy w ciazy i z dzieckiem. Otworzyło mi to oczy. O ile o przewożeniu dzieci trochę już wiedziałam choć i tak wiele moich wyobrażeń leglo w gruzach to 0an opowiadal o konsekwencjach jeżdżenia w ciąży bez adapterow np podtrzymując sobie pas. Nie ma znaczenia czy jeździ się codziennie czy raz w miesiącu do lekarza 500 m. Większość wypadków jest obok domu. Dziś mąż jedzie po adapter...i jestem zła na siebie ze tak narazalam i siebie ale przede wszystkim moje dziecko od tego mniej więcej 5 miesiąca ciąży ...
abbigal lubi tę wiadomość
-
Jakieś 2 mc temu interesowałam się adapterami, ale że jeżdżę autem tylko jako pasażer Bolta lub Ubiera, to żyłam do dziś w przekonaniu że adaptery są tylko dla kobiet kierowców. No i dzisiaj pod wpływem postu Sovi wygooglowałam i odkryłam (brawo ja) ze pasują one też na tylne siedzenie. Zadzwoniłam do męża i nam mi zamówić na Citi. Nawet jak zadko jeżdżę to must have Dzięki Solvi za post
-
Sovi a co to było za spotkanie? Bo ogólnie czemu nie możemy mieć po prostu pasa? Nie trzymać go bo po co? Ja normalnie zapina i mam pas pod brzuchem, jadę raz na 2 tygodnie gdzieś i jednak nie kupuje adaptera
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita