Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Robak wrote:Mnie wystarczy jedno, byle było to jedno.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Hej dziewczyny. Jestem marcowa mama. Przychodzę do Was z pytaniem o długość szyjki. Obecnie mam 18tc a szyjka ma 3 cm długości. Jest tu jakas mama z podobna długością? Martwię się czy nie jest ona za krótka, w poprzedniej ciazy musiałam leżeć przez skracanie.
-
vanilia120 wrote:Hej dziewczyny. Jestem marcowa mama. Przychodzę do Was z pytaniem o długość szyjki. Obecnie mam 18tc a szyjka ma 3 cm długości. Jest tu jakas mama z podobna długością? Martwię się czy nie jest ona za krótka, w poprzedniej ciazy musiałam leżeć przez skracanie.
vanilia120 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
W poprzedni3j ciazy leżałam bo z 2.7 cm zrobiło się 1.6 cm i w sumie tak skakalo. Raz miala 2.7 cm potem ten niższy pomiar a potem znowu miała 2.7. Byłam wtedy 3 razy w szpitalu bo mnie moja ginekolog wysylala ale za każdym razem olali sprawe. A w tej ciazy miałam ja dopiero raz mierzona w 16 tygodniu. Następny pomiar będzie 4 listopada i trochę się martwię czy przez ten czas się nie skróci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 14:05
-
vanilia120 wrote:W poprzedni3j ciazy leżałam bo z 2.7 cm zrobiło się 1.6 cm i w sumie tak skakalo. Raz miala 2.7 cm potem ten niższy pomiar a potem znowu miała 2.7. Byłam wtedy 3 razy w szpitalu bo mnie moja ginekolog wysylala ale za każdym razem olali sprawe. A w tej ciazy miałam ja dopiero raz mierzona w 16 tygodniu. Następny pomiar będzie 4 listopada i trochę się martwię czy przez ten czas się nie skróci
Dużo odpoczywaj z poduszka pod pupa, powinno być ok. A krążek nie chcesz założyć?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualnyvanilia120 wrote:W poprzedni3j ciazy leżałam bo z 2.7 cm zrobiło się 1.6 cm i w sumie tak skakalo. Raz miala 2.7 cm potem ten niższy pomiar a potem znowu miała 2.7. Byłam wtedy 3 razy w szpitalu bo mnie moja ginekolog wysylala ale za każdym razem olali sprawe. A w tej ciazy miałam ja dopiero raz mierzona w 16 tygodniu. Następny pomiar będzie 4 listopada i trochę się martwię czy przez ten czas się nie skróci
SusieOne, vanilia120 lubią tę wiadomość
-
Karolika a ja w domu haha z 4 cm nie wierzę moja pani doktor to jest aż za bardzo 🍀
W sobotę idę do pepco bo chcę podkładki na stół bo mam nowy stół i gości w niedzielę 😃 zawsze coś
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
vanilia120 wrote:Synek ma 14 miesięcy wiec jest ciężko, żeby przy nim odpoczywac. Mały szogunek;) ale staram sie jak najwiecej lezakowac.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Karolika wrote:U mnie na połówkowych szyjka miała ok 3 cm i tak do tej pory się utrzymuje na ok 3 cm, wiadomo zależny od tego kto mierzy itd raz miała 3,2 a raz 2,8. Jak byłam w szpitalu w czwartek to lekarz powiedział że jest ok i że na moim okresie może niedługo być krótsza niż 2,5 cm i to już też nie będzie źle. Mam po prostu więcej odpoczywać, nie wysilać się ale na zakupy co jakiś czas mogę wyjść
-
Sovi wrote:Ja musiałam się leczyć aby zajść w ciąże (nie chodzi mi o problem z poronieniami - to powiedzmy swoją drogą, ale leczenie by w ciąże zajść) więc nie wiem czy jak będzie Emilka tu z nami, to czy będę miała siłę (i kasę przede wszystkim) by znowu chodzić na te stymulacje, monitoringi itd. Pewnie postawimy na naturę i co Bóg da;)
lipa lubi tę wiadomość
-
Ewi28 wrote:To prawda. My mieliśmy 3 pełne procedury wiec wiesz jakie sa koszta ( tylko leki refundowane)
SusieOne, abbigal, Ewi28 lubią tę wiadomość
-
SusieOne wrote:Karolika a ja w domu haha z 4 cm nie wierzę moja pani doktor to jest aż za bardzo 🍀
W sobotę idę do pepco bo chcę podkładki na stół bo mam nowy stół i gości w niedzielę 😃 zawsze cośJakby nie to usg, na którym było niby widać to lekkie rozwarcie, myśle że w szpitalu nie założyli by Ci szwu - bo to nie jest tak, że mogą sobie zakładać komu chcą, tylko mają wytyczne: albo rozwarcie, albo szyjka mniej niz 25 mm, lub profilaktycznie, ale tylko wtedy gdy ktoś miał poronienia późne / porody przedwczesne (same zabiegi na szyjce typu łyżeczkowanie nie są wskazaniem). Już pesser można zakładać bardziej dowolnie bo to prywatnie i można w gabinecie, ale zabiegi szpitalne - tak to nie wygląda.
A od momentu starań do teraz nie wiem ile minęło dokładnie ale w latach. Teraz skupiam się na tej ciąży, by sie udało donosić i urodzić żywe dzieciątko, a co bedzie dalej to się okaze.SusieOne lubi tę wiadomość
-
Ewi28 wrote:To prawda. My mieliśmy 3 pełne procedury wiec wiesz jakie sa koszta ( tylko leki refundowane)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 15:37
-
Sovi wrote:Nie miałam in vitro więc dokładnie nie wiem, ale orientuje się mniej wiecej. W sumie leki do stymulacji zwykłej i do in vitro są te same, wiec wyobrażam sobie jakie są to koszty - ja znowu nie miałam refundacji na te leki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 15:44
-
vanilia120 wrote:W poprzedni3j ciazy leżałam bo z 2.7 cm zrobiło się 1.6 cm i w sumie tak skakalo. Raz miala 2.7 cm potem ten niższy pomiar a potem znowu miała 2.7. Byłam wtedy 3 razy w szpitalu bo mnie moja ginekolog wysylala ale za każdym razem olali sprawe. A w tej ciazy miałam ja dopiero raz mierzona w 16 tygodniu. Następny pomiar będzie 4 listopada i trochę się martwię czy przez ten czas się nie skróci
Ja mam krążek założony bo zaczęła mi się skracac, w 23/24 było 23 mm a 3 tyg wcześniej ponad 30. Ale podobnie miałam we wcześniejszych ciążach. Nalegaj na dokładne badanie szyjki skoro leżałas w poprzedniej. U mnie ginka spotyka się że mną częściej niż co 4 tyg. Co 3 czasem co 2 tyg i dokładnie sprawdza stan szyjki..vanilia120 lubi tę wiadomość
-
Robak wrote:Stosuje się dużo różnych leków w zależności od przypadku, podstawowa różnica to, że przy naturalnym dąży się tylko do max 3 komórek.