Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja spanie też dziś miałam masakra. Poszłam spać o 12 obudziłam się o 2. Zasnęłam o 7...i o 9 musiałam wstać jakoś bo do lekarza idę. Masakra. Żadna poza mi nie pasowała. Jak leżę na bokach to zaraz mi noga dretwieje.jak na plecach to ciężko mi się oddycha. Jak żyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:37
Klio86 lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny, ja tez nie sledze grup na fb...pare mam polubionych ale nie obserwuej co tam pisza.
po porodzie bylam na takiej grupie "od ciazy po macierzynstwo". tez terror...adminki chyba innego zycia nie mialy tylko tam opierdzielaly. jak ktos napisal , ze "nie ma mleka" to jej malo nie zagryzly...teorie, ze mm zostalo wymyslone dla dzieci w sierocincach i tylko w takich sytuacjach powinno byc podawane....albo najlepiej mleko z banku mleka kobiecego. oczywiscie kwestionowanie zdania lekarzy, pielegniarek, poloznych to norma. najlepsze bylo to, ze laska ktora to zalozyla byla podobno CDL i specjalistka w ogole od wszystkiego. tytulowala sie "MZ" czyli Matka Zlozycielka. byly tez tam inne specjalistki, niektore nawet znane polozne czy doradczynie w "normalnym zyciu" . Okazalo sie, ze ta cala zlozycielka wszystkich oklamala. nie byla zadna CDL a kwestionowala zdanie lekarze, ze pojecia nie maja itp. nawet bylo sporo artykulow o tej grupie w necie, bo to zostalo zgloszone na policje i chyba nawet jakis program typu "uwaga" o tym byl.
wiec mnie to skutecznie wyleczylo z grup madkowych tez tej grupy nie sledzilam tak naprawde. raz mialam taki kryzys laktacyjny (w ogole krotko karmilam, bo mialam problemy z laktacja) i na tej grupie sie tylko sfrustrowalam. potem jednak poszlam po rozum do glowy, ze niewazne co ktos pierdzieli to najwazniejsze jest, zeby moje dziecko bylo najedzone i moglo sie rozwijac. czy to mleko jest z cycka czy z butelki to niewazne! a w ogole jesli jest podejscie, ze kazda ciaza jest inna, kazde dziecko inne i kazdy porod inny to nagle kazda ma karmic i miec mleko?! ech...temat rzeka.
zycze kazdej z nas, zebysmy mogly karmic, ale nie jest to takie oczywiste i wiele kobiet ma problemy...
ja pozdrawiam z pracy....w szwajcarii to niestety norma pracowanie do konca ciazy. ja mam nadzieje, ze jeszcze roche i jakies zwolnienie dostane (chociaz na pare dni zeby odpoczac). caly weekend bylam teraz na szkoleniach, wiec tez takie podwojne zmeczenie z tego powodu....
Klio86, Celia89 lubią tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Ło madko,
Na face to widzę, że sami fanatycy. Zabawne, że tu ludzie anonimowo potrafią się bardziej zachować niż tam podpisani z imienia i nazwiska. Ja nawet nie wchodziłam w grupy madkowe. Wystarczy, że należałam do gr króliczej ja pierdziele toż to stan umysłu. Laska miała tak czyste klatki, tak krystaliczną wode w poidełkach i pokroiła krolika marchew w kostke co ja swoim rzucam cala bo hello to zwierz, a tam ja te baby malo co nie zabily, ze w kostke to sie krolik udlawi, ze to sie w plastry tnie .... 100 komentarzy hejtu. Nawet sobie nie wyobrazam co jest na noworodkach i ciazach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 12:38
abbigal lubi tę wiadomość
-
Susie mnie często w ciaży ciągnie od pępka, czasem nawet mocno kłuło ale już to znam i o ile dzidziuś jest aktywny to się nie stresuje. Wiadomo ze jeśli cie coś gnębi to leć podglądać maluszka.
Gonia współczuje ze jeszcze musisz pracować, chyba ze mega dobrze się czujesz. Ja odpoczywam jak mam córeczkę w żłobku 😉 a jak w Szwajcarii z macierzyńskim ? Ile się należy urlopu matce?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 13:00
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Lula90 wrote:Aż mi się przypomniała moja cudowna teściowa, znawczyni karmienia piersią, mimo że 2kę dzieci karmiła tylko mm... Ja miałam problemy z karmieniem córki, to raz jak trzymała małą na rękach to nagle podeszła do mnie i wyciągnęła se mojego cycka ze stanika i do mojej Córki teksty typu "to jest wszystko twoje, nie bój się". Mnie zamurowało.. Następnego dnia zadzwoniła do mnie, że mała nie chce piersi bo pewnie nie podoba jej się mój zapach
Celia89 lubi tę wiadomość
-
No moja teściowa jak karmiłam syna.. Odwróciłam się do nich plecami.. Aa ta podeszła do mnie ii wola teścia żeby zobaczył jak maly ssie 🤦
Na co ja.. Powiedziałam kila soczystych słów w jej stronę ii poszłam do sypialni..
Teraz zamierzam od początku wychodzić.. Ii mieć spokój.. Nee lubię karmić przy kimś.. Aa jeszcze jak ktoś się glapi to mnie zalewa..Celia89, Klio86 lubią tę wiadomość
-
Pamiętam że przy pierwszym dziecku teściowa i mama były oczywiście ekspertami od kp mimo że same karmiła butelkami. I z tego stresu skończyłam karmić piersią w 3 m-cu.
Z synem nikt mi już nie doradzał i miałam mimo cesarski mleka aż nadmiar
Jak dla mnie każda z nas ma wybór jak chce karmić, niezależnie od motywów. I to nasza indywidualna sprawa. Nie wierze w teorię że dzieci karmione piersią są zdrowsze od tych butelkowych, bo u mnie się to nie sprawdziło. Każda decyzja ma plusy i minusy, a na forach niestety nasze indywidualne decyzje są generalizowane.
Dla młodych mam polecam konsultacje laktacyjne a nie dobre rady forum czy naszych mam.Celia89, ppieguskaa, abbigal, Klio86 lubią tę wiadomość
-
Celia89 wrote:Ja to jak się da to chcę karmić jak najdłużej i najdłużej siedzieć w domu z dzieckiem.
Klio86, Celia89 lubią tę wiadomość
-
U nas stabilnie. Mała niestety dalej posladkowo, choć zdrowiej by dla niej było już fiknac w dół waga 1100 przy czym nóżki 2tyg krótsze i lekarka jest zdania, że mogą zaklamywac wagę o 200/300 gram bo mała już pucata fajnie
Klio86, Lula90, Karolika, SusieOne, ppieguskaa, Celia89, LenaAnna, abbigal, Kropeczka1986, dana222, Niqa89 lubią tę wiadomość
-
Mini przepiękna jest ❤️
Dziewczyny ja tez miałam ubaw jak mi chciał ktoś doradzać podczs karmienia piersią, najlepsze babcie i ciotki były wkasnie :” jeżu ile ty masz mleka ze ci tryska ciurkiem, „ja nie miałam, nie dostałam w ogóle”, „ty możesz to jesc?” Etc, co do oglądania piersi tez nie lubię wystawiać i staram się to robić dyskretnie, zawsze wychodziłam z pomieszczenia, ale moją szwagierka ta sama co pierwszego nie karmiła cycem przy drugim potrafiła ordynarnie przy stole w gości zwyczajnie cyca wywalić, mąż mój a jej brat był bardzo zniesmaczony i mi potem mówił ze nie jest to fajne oglądać cyce siostry. Wiadomo zawsze się znajdzie ktoś ciekawy i przyjdzie popatrzeć ale ja należę do osób które lubią intymność wiec zawsze jak mi było dziwnie mówiłam o tym wprost.
Ja głównie przez bliskość właśnie i wygodę wyciagnięcia piersi bardzo sobie cenie. Nie umiałabym się zmobilizować do rozrabiania mleka w butli, więcej zachodu dla mnie choć inne mamy wprawione powiedzą ze da się to szybciutko ogarnąć.
Trochę sie boje organizacji karmienia przy córeczce ale to taka sama obawa jak i przy karmieniu butelka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 14:29
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Ja kp przy małej bez problemu, mimo tych 3.5 latek rozumiała że braciszek je i może siedzieć obok, przytulić się A co do karmienia u nas teściowa jest nastawiona tylko pilnować kulinarnie żeby tylko gotowane, na parze jeść ale jak szwagierka nie umiała tego przezwyciężyć,tak ja jadłam wszystko bo dieta matki karmiącej nie istnieje ani jednej kolki nie bylo. I ja też z tych że nie wstydzę się karmić, no ale bez przesady żeby mi ktoś macal czy perfidnie patrzył w cycki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 14:40
SusieOne, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Klio86 wrote:Susie mnie często w ciaży ciągnie od pępka, czasem nawet mocno kłuło ale już to znam i o ile dzidziuś jest aktywny to się nie stresuje. Wiadomo ze jeśli cie coś gnębi to leć podglądać maluszka.
Gonia współczuje ze jeszcze musisz pracować, chyba ze mega dobrze się czujesz. Ja odpoczywam jak mam córeczkę w żłobku 😉 a jak w Szwajcarii z macierzyńskim ? Ile się należy urlopu matce?Celia89, Klio86 lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja karmilam dzieci bardzo długo. Po kilkanaście miesięcy jak nic. Odbieralam to jako przyjemność i jest to super ekonomiczne, mam alergie jak ktoś krytykuje karmienie mlekiem modyfikowanym.a co to kogo obchodzi? To też dobry wybór i kropka!
Celia89, Klio86, Olza lubią tę wiadomość
-
Ja karmiłam 7 miesiecy z własnego wyboru. Karmienie przyszło mi łatwo, było mega wygodne z powodu mleka gotowego na już fajnie przy takim brzdacu nie musiec namkazde wysjcie z domu pakować butelek i tego całego ekwipunku. Ale jak już coreczka zaczęła zaczęła jeść powoli stałe pokarmy, kaszki, warzywa, stwierdziłam, że już po prostu nie chce. Bardzo gładko poszło odstawienie. Mam wśród przyjaciółek dziewczyny, które nie karmiły ani jednego dnia i takie które karmiły 2 lata. I nigdy jedna drugiej nie dała odczuć, że to jej wybór jest lepszy. Tylko nie internetowe wariatki tak szaleją
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Ja też dziś po usg. Mała ma 1200 g. Przepływy ok wody ok. Szyjka troche się skrocila ale lekarz kazał się tym nie przejmować bo tak skacze mi z tygodnia na tydzień
SusieOne, ppieguskaa, lipa, Celia89, I_1985 lubią tę wiadomość
-
Sovi wrote:Ja też dziś po usg. Mała ma 1200 g. Przepływy ok wody ok. Szyjka troche się skrocila ale lekarz kazał się tym nie przejmować bo tak skacze mi z tygodnia na tydzień
Celia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Trzydzieści parę zależy jak zmierzył. Ona się tak zmienia z tyg na tydzień najmniej miała 30 potem 35 poten 32 potem 38 potem 40 teraz znowu ponad trzydzieści. Więc tak dziwnie mimo że ten sam aparat jakoś tak pracuje sobie tą szyjka.
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Sovi wrote:Trzydzieści parę zależy jak zmierzył. Ona się tak zmienia z tyg na tydzień najmniej miała 30 potem 35 poten 32 potem 38 potem 40 teraz znowu ponad trzydzieści. Więc tak dziwnie mimo że ten sam aparat jakoś tak pracuje sobie tą szyjka.
Celia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita