Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropeczka1986 wrote:A widzicie to ja kupie tani rożek bo w szpitalu w którym chce rodzic jest jako punkt obowiązkowy rożek a rzeczywiście pozniej jak sie go wypierze w 90 stopniach to raczej do wyrzucenia...
Dziewczyny a powiedzcie mi czy teraz dziecko nosi kaftaniki? Bo moja mama ciagle mi mówi, ze kiedyś to pod śpiochy kaftanik sie zakładało czy bluzeczka i dopiero śpiochy i Kurcze tak sie wczoraj zastanawialysmy co z kaftanikami teraz?malwa88, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Kropeczka1986 wrote:A widzicie to ja kupie tani rożek bo w szpitalu w którym chce rodzic jest jako punkt obowiązkowy rożek a rzeczywiście pozniej jak sie go wypierze w 90 stopniach to raczej do wyrzucenia...
Dziewczyny a powiedzcie mi czy teraz dziecko nosi kaftaniki? Bo moja mama ciagle mi mówi, ze kiedyś to pod śpiochy kaftanik sie zakładało czy bluzeczka i dopiero śpiochy i Kurcze tak sie wczoraj zastanawialysmy co z kaftanikami teraz?
Dla mnie kaftanik ii śpiochy nee da praktyczne..
Ja używałam tylko body ii polspiochy.. Na samym początku..Celia89 lubi tę wiadomość
-
Zaczynam 3 trymestr ❤️❤️❤️ I jadę na wizytę zobaczymy jaki ten nasz chłopak duzy ❤️
Ps. Te suwaczki cos nie zawsze sie przesuwają... tez to zauwazyłyscie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 08:17
Klio86, abbigal, Celia89 lubią tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...
-
Mi tez nie zawsze suwaczek sie przesuwa, poprzedni miałam lepszy.
Ja kaftanikow nie lubilam zakladac a moja szwagierka tak wiec trudno uznać co Tobie podpasuje
Pranie starszego zawsze robie w 60 stopniach i wszystko razem wrzucam z chusteczkami do wylapania kolorow. Jeszcze nic sie nie zniszczylo. Czasem na bialych ubraniach pojawiaja sie takie brazowe plamki, ale jak rozmawialam z klezankami to zadna nie wie z czego to sie dziejeCelia89 lubi tę wiadomość
-
Ja mój suwaczek odświeżyłem tez bo się zatrzymał na 27 tc.
Ubranka nowe piorę w 40 stopniach, dolewam płynu higienicznego do płukania (powinien być taki w rossmannie np) bo piorę zawsze w płynach których używam do prania wszystkiego innego. Inne ciuszki z odzysku często podobnie, 40 stopni jeśli są ładnie utrzymane, plus płyn higieniczny do płukania, reszta w 60 stopniach.
Prasowanko tylko po pierwszym pranku 😂 temperatura pary odkaża bardzo dobrze wiec nie ma co wszystkiego gotować od razu 😉
Kaftaniki u nas przy córce się sprawdziły. Nie miałam dużo. 3-4 sztuki. Zakładałam na body kopertowe z krótkim rękawkiem i do tego spodenki i skarpetki. Lubie je bo maja te mankiety zawijane służące za niedrapki. Ale głównie używałam w szpitalu.
Wszystko zależy od temperatury w domu, u mnie jest dosyc ciepło wiec takie rozwiązanie nie jest najgorsze.Celia89 lubi tę wiadomość
-
dana222 wrote:Mi tez nie zawsze suwaczek sie przesuwa, poprzedni miałam lepszy.
Ja kaftanikow nie lubilam zakladac a moja szwagierka tak wiec trudno uznać co Tobie podpasuje
Pranie starszego zawsze robie w 60 stopniach i wszystko razem wrzucam z chusteczkami do wylapania kolorow. Jeszcze nic sie nie zniszczylo. Czasem na bialych ubraniach pojawiaja sie takie brazowe plamki, ale jak rozmawialam z klezankami to zadna nie wie z czego to sie dziejeCelia89 lubi tę wiadomość
-
U mnie kaftany i półśpiochy w ogóle się nie sprawdziły przy starszym. Miałam tylko body, pajace i spodenki. Teraz też nic więcej nie kupuję.
Powiem Wam, że długo prałam wszystkie ubrania na 60 stopniach i jakoś nie widziałam, żeby coś się bardzo zniszczyło.
Robiłam ostatnio przegląd to na przykład kappahl czy hm (zwłaszcza kappahl) są w super stanie pepco, lidl, f&f pożółkły i jakieś takie nieładne-nie chce mi się wierzyć, że w takim stanie zapakowałam 'na później' Wiadomo, że w pepco czy lidlu fajne ceny-przy synu ulewającym kilka razy po jednym posiłku nie stać by mnie było na same ubranka z kappahla
Ale jak ktoś myśli o kolejnym bobasie to jakieś unisexy warto kupować w tych 'lepszych' sieciówkach bo na pewno jeszcze posłużą.abbigal, Celia89, Klio86 lubią tę wiadomość
Październik 2017 synek -
Paulinakrk wrote:Dziewczyny mam dylemat i potrzebuje opinii mam ktore maja jakies doswiadczenie. Mianowicie chodzi o to ze my mieszkamy daleko od naszych rodzin i moi rodzicie chca do nas przyjechac chwile przed porodem i zostac az do po porodzie, z pierwszym naszym dzieckiem bylo to pomocne jak oni byli ale teraz sie zastanawiam czy nie bedzie to przytlaczajace. Mozecie troszke opisac swoje doswiadczenia i co o tym myslicie??
* przyjazd mojej mamy oczywiście, bo nie wiem w jakim stanie będę A przy niej to bez krepacji wszystko zrobieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 10:22
Celia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o suwaczek to mój się nie zacina ale często aktualizuje ok 6 rano :p
Mam pytanie do dziewczyn które biorą acard ? Czy wasi lekarze mówili wam do kiedy macie to brać? Mam wizytę we wtorek więc będę pytać ale tak mnie ciekawość męczy:pSusieOne, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Karolika wrote:Jeśli chodzi o suwaczek to mój się nie zacina ale często aktualizuje ok 6 rano :p
Mam pytanie do dziewczyn które biorą acard ? Czy wasi lekarze mówili wam do kiedy macie to brać? Mam wizytę we wtorek więc będę pytać ale tak mnie ciekawość męczy:pCelia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
malwa88 wrote:U mnie kaftany i półśpiochy w ogóle się nie sprawdziły przy starszym. Miałam tylko body, pajace i spodenki. Teraz też nic więcej nie kupuję.
Powiem Wam, że długo prałam wszystkie ubrania na 60 stopniach i jakoś nie widziałam, żeby coś się bardzo zniszczyło.
Robiłam ostatnio przegląd to na przykład kappahl czy hm (zwłaszcza kappahl) są w super stanie pepco, lidl, f&f pożółkły i jakieś takie nieładne-nie chce mi się wierzyć, że w takim stanie zapakowałam 'na później' Wiadomo, że w pepco czy lidlu fajne ceny-przy synu ulewającym kilka razy po jednym posiłku nie stać by mnie było na same ubranka z kappahla
Ale jak ktoś myśli o kolejnym bobasie to jakieś unisexy warto kupować w tych 'lepszych' sieciówkach bo na pewno jeszcze posłużą.
Ja też miałam żółte plamy jak wyjęłam po synku.. Ale jak wyprałam wszystko zniknęło.. 🤷
Wiec nee wiem skąd one.. Ii też właśnie się dziwiłam.. Bo byłam pewna, że takich nee zapakowałam.Celia89, malwa88 lubią tę wiadomość
-
ppieguskaa wrote:Ja też miałam żółte plamy jak wyjęłam po synku.. Ale jak wyprałam wszystko zniknęło.. 🤷
Wiec nee wiem skąd one.. Ii też właśnie się dziwiłam.. Bo byłam pewna, że takich nee zapakowałam.
O patrz-to może jeszcze odratuje niektóreCelia89 lubi tę wiadomość
Październik 2017 synek -
ppieguskaa wrote:Ja po wizycie 1100g wszystko Oki )
Celia89, abbigal lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 12:08
lipa, Klio86, ziolko, abbigal, Celia89 lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Karolika wrote:Jeśli chodzi o suwaczek to mój się nie zacina ale często aktualizuje ok 6 rano :p
Mam pytanie do dziewczyn które biorą acard ? Czy wasi lekarze mówili wam do kiedy macie to brać? Mam wizytę we wtorek więc będę pytać ale tak mnie ciekawość męczy:pWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 13:00
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Sovi wrote:Kiedy mi przepisywal to coś mówił chyba że do 35 tyg ale już pewności nie mam teraz. Będę musiała się dopytać. A clexane do końca a nawet po
Celia89, abbigal lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita