Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Vella83 wrote:Nie jest to mało, moja mi jeszcze o kasie nie mówiła ale cennik jest na stronie szpitala.. I się zastanawiam czy to szpitalowi płacisz czy położonej.
Celia89 lubi tę wiadomość
-
mmalibu wrote:Położnej, ale szpital coś jej z tego zabiera... My z ubezpieczenia z mężem dostaniemy po 1000zl każdy za dziecko. Poza tym wiesz sama, położna ochrania krocze, masuje i te inne sztuczki. Tańsze to potem niż plastyka pochwy 😋 Poza tym mi wprost powiedziała położna w szpitalu, że one są we dwie na porodówkę, jak się trafi cc to zostaje jedna na wszystkie rodzące...a tak mam gwarancję, że będzie przy mnie cały czas. Dla mnie komfort psychiczny się bardzo liczy.
Bez dyskusji, zgadzam się. Ja też rozmawiałam z mężem o tym i jest to w naszych wydatkach. Zresztą już z P. Iwona rodziłam i poszło szybko, sprawnie bez nacięcia krocza. Od razu po porodzie chodziłam więc jestem za. A do kogo chodzisz?Celia89 lubi tę wiadomość
-
Ja mam się teraz umówić z położna, ale u mnie chyba nie można opłacić 😱😰😱😰
Celia89 lubi tę wiadomość
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
Vella ja do lekarza chodzę do Rybnika, ale tutaj nie ma możliwości opłacenia położnej a i sama porodówka to fotel i zielone kafelki, blee.
Abbigal, moim zdaniem niewarto jeśli masz planową cesarkę. Bo tnie u szyje lekarz, a położna że tak powiem za darmo zrobi to co i tak robi zawsze.abbigal, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Kobitki ja miałam dzisiaj ponownie usg bo mam problem z nerkami. Na bardzo dobrym sprzęcie i dr sprawdził też nerki u małej. Dodatkowo zważył bardzo dokładnie i tu niespodzianka.
Obecnie mamy 29t4d i waga 1704g....
A przewidywana waga 4200g...
Ponadto jest faktycznie troszkę większa bo usg pokazuje 31tc i termin o 10 dni wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 21:06
Celia89, ppieguskaa, Vella83, Klio86, abbigal lubią tę wiadomość
-
Iga66 wrote:Kobitki ja miałam dzisiaj ponownie usg bo mam problem z nerkami. Na bardzo dobrym sprzęcie i dr sprawdził też nerki u małej. Dodatkowo zważył bardzo dokładnie i tu niespodzianka.
Obecnie mamy 29t4d i waga 1704g....
A przewidywana waga 4200g...
Ponadto jest faktycznie troszkę większa bo usg pokazuje 31tc i termin o 10 dni wcześniejKlio86, abbigal lubią tę wiadomość
-
Celia89 wrote:Łooo jak zazdroszczę, kawał kobity. Z jednej strony masa końcowa trochę mnie przeraża, ale dasz radę Jak to mi mój wredny chłop mówi "wlazło to musi wyleźć". U mnie w rodzinie też duże dzieciaki, więc podejrzewam, że też będzie 4 kilo jak nic. No legendarna legęda która ciagle moja mama powtarza jak poparzona, ze ja mialam 62 cm długości. A teraz ze mnie taki niski karakan.
I chyba w przyszłym tyg wymienię rzeczy z 56 na 62 ,Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 21:21
Vella83, Celia89, Klio86 lubią tę wiadomość
-
Vella83 wrote:Ja mialam dwa porody SN i teraz też tak zakładam. Natchnelas mnie i zadzwonię do położnej omówić szczegóły..
Celia89, Klio86, Vella83 lubią tę wiadomość
-
No u mnie słyszałam, że jak nie masz swojej własnej to Cie mają w tyłku. Dobrze, że może być tata podczas porodu bo tak nic... no chyba, że coś by się zaczęło dziać... Mąż kuzynki mówił, że ich tam ganiał o znieczulenie a i tak podobno dostała bardzo późno oksytocynę.
-
Iga nasz synek tez wielkisciowo na 31 tc 😊 córeczkę urodziłam cc 7 dni przed terminem i ważyła 3700, nie była długa bo 51 cm, za to ja tez jestem karakan a miałam 59cm długości i ważyłam 4350 g 🙊 mąż się śmieje ze urosłam przez całe życie tylko 1 metr..
W każdym razie zapowiada się ze synek tez będzie dorodny 😅
Dziś mam słaby dzień, kłuje mnie na lewo od pępka i od 18:00 staram się leżeć. Dzidzia kopie wiec nie wiem skad ten bol, być może przez to ze magnez i witaminy wzięłam później bo prawie wieczorem, a byliśmy u moich rodziców i mój mąż dwa razy przyhamował ostro i sie pogniotłam trochę.. Eh chyba muszę odpuscic sobie podróże z mężem za kierownicą, na wybojach tez nie uważa i wszystko mi się w brzuchu kotłuje tylko..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 21:51
Celia89, SusieOne lubią tę wiadomość
-
U mnie nie ma takiej opcji że się wykupuje położna. Jest tylko ta co ma dyżur i już połóżne nie przyjeżdżają :(chyba że zamiast męża ale to ona też nie będzie decyzyjna tylko tak by pomóc jak oddychać itd
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Klio86 wrote:Iga nasz synek tez wielkisciowo na 31 tc 😊 córeczkę urodziłam cc 7 dni przed terminem i ważyła 3700, nie była długa bo 51 cm, za to ja tez jestem karakan a miałam 59cm długości i ważyłam 4350 g 🙊 mąż się śmieje ze urosłam przez całe życie tylko 1 metr..
W każdym razie zapowiada się ze synek tez będzie dorodny 😅
Dziś mam słaby dzień, kłuje mnie na lewo od pępka i od 18:00 staram się leżeć. Dzidzia kopie wiec nie wiem skad ten bol, być może przez to ze magnez i witaminy wzięłam później bo prawie wieczorem, a byliśmy u moich rodziców i mój mąż dwa razy przyhamował ostro i sie pogniotłam trochę.. Eh chyba muszę odpuscic sobie podróże z mężem za kierownicą, na wybojach tez nie uważa i wszystko mi się w brzuchu kotłuje tylko..Celia89, Klio86 lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita