Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
malwa88 wrote:Kombinezon też warto mieć-jak dziecko będzie trzeba czasem wyciągnąć z wózka to w takim polarowym może być mu zimno. Mój syn akurat w wózku był spokojny do 5 msca i ani razu go nie wyciągałam ale dzieci są różne. Syn sąsiadki spacerował tylko na rękach. Dobrze być przygotowanym na różne okoliczności
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Sovi, zazdroszczę mamy 🌹
Ja mam taką, że szkoda gadać...Celia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Susie czemu?
Już dawno tak same nie siedzialysmy bo tato pojechał znowu do mnie pomoc mężowi. Ciekawe co tam powymyslaja i co zostanie z mojej koncepcji he he. Musi tato gniazdka mi nowe porobić bo jak poprzestawiamy mebelki i dostawimy nowe to wszystkie będą zasloniete.w ogóle w sypialni będzie taki tłok no ale co poradzisz jakoś musimy gdzieś ta malutka ulokować. A jakoś nie chciałam jeszcze robić jej oddzielnego pokoju.Celia89 lubi tę wiadomość
-
Chyba tego campola kupię, nie jest za drogi, a marka mi znana. Pożyjemy zobaczymy 14 tygodni to króciutko.
Ja moją pierworodna chcę się nacieszyć na maksa. Już mnie z pracy gonią żebym wracała jak najszybciej i oddala macierzyńskie innemu członkowi rodziny. Zabawne... Xd takiego wala.abbigal, Klio86 lubią tę wiadomość
-
A co kobiety w Szwajcarii robią z takimi maluchami potem? To w końcu dopiero 3 meisiaczbe dziecko. Jakieś żłobki są dla takich maluchów czy każdy kombinuje z niania albo babcia?
Celia89, abbigal lubią tę wiadomość
-
Celia89 wrote:Chyba tego campola kupię, nie jest za drogi, a marka mi znana. Pożyjemy zobaczymy 14 tygodni to króciutko.
Ja moją pierworodna chcę się nacieszyć na maksa. Już mnie z pracy gonią żebym wracała jak najszybciej i oddala macierzyńskie innemu członkowi rodziny. Zabawne... Xd takiego wala.Celia89, SusieOne lubią tę wiadomość
-
Sovi wrote:Boże Ty z jakimiś dziwnymi ludźmi pracujesz
-
Sovi, bo moja mnie odwiedziła po 5 latach ostatnio i wytrzymała 2.5 godz, mieszka ok 40 km dalej ja bywałam jakoś. A tak to ma nowego faceta i jest podporządkowana on mówi jedziemy to jedziemy, poza tym ona nie była dobrą matką, mając 12 lat z rodzeństwem (4) poszła mieszkać do sąsiada na kilka lat i udawała że nie bo wiesz szkoła i służby itd. To tylko bardzo bardzo ogólny zarys. Dlatego nie mam wzorców rodziców, bo ojciec nas zostawił i w sumie matka też.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Nie no to nie są poważni ludzie po prostu. Myślę że są to wyjątkowe sytuację jak ktoś idzie do pracy po tych 14 tyg przecież to maleństwo jeszcze. Ktoś musi serio kochać swoją pracę albo mieć własną działalność albo jakieś mega super stanowisko. No chyba że po prostu ktoś już ma dość bycia w domu i potrzebuje ludzi ale to chyba nie da częste historie
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Celia89 wrote:Chyba tego campola kupię, nie jest za drogi, a marka mi znana. Pożyjemy zobaczymy 14 tygodni to króciutko.
Ja moją pierworodna chcę się nacieszyć na maksa. Już mnie z pracy gonią żebym wracała jak najszybciej i oddala macierzyńskie innemu członkowi rodziny. Zabawne... Xd takiego wala.Celia89 lubi tę wiadomość
-
Sovi no ja swojej pracy po sytuacji z wypłatą i z tym, że teraz ZUS dochodzi, czy faktycznie pracowałam, czy nie... nie kocham... Staram się być po prostu uśmiechnięta, dyplomatyczna i nie palić mostów. Dziwi mnie strasznie, czemu nie wzięli nikogo na zastępstwo za mnie.
Susie masakra jakaś, ale nie każda kobieta ma odruchy matczyne. Przez to co przeszłaś masz szansę być dobrą matką.
U mnie rodzice przekładali pracę ponad mnie bo uznali, że sobie poradzę i sobie poradziłam. Od 9 roku życia decyduje o sobie sama, ale z iloma rzeczami się musiałam zmagać sama to moje. No i przede wszystkim nie chcę, żeby mój córozaur był jedynakiem;)SusieOne lubi tę wiadomość
-
Susie przykre takie historie ale właśnie uważam tak jak Celia że będziesz bardzo dobra mama bo wiesz jak boli takie traktowanie rodziców.
Celia nie ma co palić mostów bo rzeczywiście różnie w życiu może być no ale dziwni są na maksa ale to już nie Twoje zmartwienie. Może zmadrzeja kiedyś.
byłaś na tej sesji? Może pokażesz jakieś zdjatko jedno jak to wyglądaCelia89, abbigal lubią tę wiadomość
-
No mogę kopsnąć tylko nie wiem czy to można takie personalne z twarzą czy nie;D bo jak jest taka grupa tu "zdjęcia brzuszków" to jest wymóg żeby ocenzurować ryło.
Niestety sesja studyjna przełożona na 02.11 ale w poniedziałek zrobiłam spontaniczny plenerek i wyszło zacnie ))
-
Celia to pokaż bez buzi chociaż na pewno jest śliczna :*
Tak, co do mojej matki to nauczyłam się samodzielności i odpowiedzialności lonekwaz była w zasadzie jak matka dla sióstr 4 i 8 lat młodsze są. Więc w zasadzie lekcje robiłam z nimi ja, posiłki ja (od 12 r ż) szlam nawet do przychodni mała wieś to nikt nie mówił bo znali, ale wiecie jak jest jeszcze tylko brakowało żebym na wywiadówke szła ogółem zniszczyła nam dzieciństwo
Dziewczyny ja ogarniam rzeczy na Gemini typu termometr itd takie wyprawkowe aż głowa boli hahhah, zapiszę koszyk i pewnie niedługo jak ogarnę zamówię to, tak wyjdą milionyCelia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Niesamowite!!! Cudo a ty jesteś śliczna miałam rację 🌹🌹🌹
Celia89, abbigal lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Niesamowite!!! Cudo a ty jesteś śliczna miałam rację 🌹🌹🌹
Ja się cieszę, że nakupowałam wyprawek do września i że u mnie parenstów pogięło i zagracili mi dom tymi rzeczami dla dziecka bo teraz oczywiście jestem zblokowana finansowo przez ZUS. Mówili, że 60-90 dni... minęło 25... Ja umiem zaciskać pasa... Ale po drodze urodziny, imieniny rodzinne, chrzciny... na te durne imprezy pójdzie to co bym wolała zostawić na czarną godzinę. A chce mi się w listopadzie latać po dżamprezkach... Jeszcze trzeba już prezenty na święta pokupować. A na pewno chcę usg 3d, położną własną prywatną :p, Neurolog jak ma być od ręki to trzeba zapłacić.
-
nick nieaktualnySusieOne wrote:Celia to pokaż bez buzi chociaż na pewno jest śliczna :*
Tak, co do mojej matki to nauczyłam się samodzielności i odpowiedzialności lonekwaz była w zasadzie jak matka dla sióstr 4 i 8 lat młodsze są. Więc w zasadzie lekcje robiłam z nimi ja, posiłki ja (od 12 r ż) szlam nawet do przychodni mała wieś to nikt nie mówił bo znali, ale wiecie jak jest jeszcze tylko brakowało żebym na wywiadówke szła ogółem zniszczyła nam dzieciństwo
Dziewczyny ja ogarniam rzeczy na Gemini typu termometr itd takie wyprawkowe aż głowa boli hahhah, zapiszę koszyk i pewnie niedługo jak ogarnę zamówię to, tak wyjdą milionyCelia89 lubi tę wiadomość