Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Robak wrote:Piszę jedynie z perspektywy prawnej, nie ma czegoś takiego jak zwolnienie na ciążę. Jest na chorobę w ciąży i na tej podstawie lekarz wystawia zwolnienie.
No i mam zagwostkę, bo planuję tygodniowy pobyt u rodziców na 2gim końcu kraju podczas gdy mąż będzie malował mieszkanie, a tu z artykułu wynika, że podróż w czasie L4 może mnie pozbawiać zasiłku w razie kontroli ZUS 🤷Celia89 lubi tę wiadomość
-
gonia13 wrote:a ty piszesz z perspektywy osoby pracujacej czy na zwolnieniu? jak widzisz po komentarzach dziewczyny sa na zwolnieniu od dawna albo lekarz im je przynajmniej proponowal - mimo ciaz "zdrowych". Ja nie czuje sie "wspaniale" tylko normalnie jak kobieta w 3-cim trymestrze. mam gorszy dzien, mniej energii, ciezko mi niektore "normalne" wykonywac albo robie to dwa razy wolniej. w Szwajcarii kiepskie samopoczucie matki nie jest podstawa do wystawienia zwolnienia. Na bole placow radza yoge lub masaze i duuuzo odpoczynku (ciekawe kiedy...)
ja tez znam dziewczyny ktore nie szly na zwolnienie w Polsce - te w firmach to potem zalowaly, ze nie skorzystaly ze zwolnienia jak im lekarz dawal tylko sie poswiecaly dla firmy czy kariery. a te ktore maja wlasne dzialalnosci to czesto nie mialy ani macierzynskiego ani zwolnienia przed porodem tylko caly czas tak naprawde w prace byly jakos tam zaangazowane. ale to indywidualna decyzja i wybor.
jak to jest pracowac w 3-cim trymestrze, jezdzic przepelniona komunikacja, padac na twarz, zapominac polowy rzeczy, a potem w domu ogarniac jeszcze dwulatke (dzieki bogu mam mame ktora pomaga!! i oczywiscie meza) to wie tylko ten kto to robi.
A Ty dzielnie jedziesz, robisz swoje, ogarniasz dziecko bezdyskusyjnie. Szkoda trochę, że tam takie podejście bo później z płaczącym brzdzącem nie ma człowiek kiedy się zregenerować i odpocząć. Wierzę, że dasz radę. Przynajmiej dobrze płacą i traktują pracowników?
-
abbigal wrote:Robak, Twój komentarz skłonił mnie do zgłębienia tematu i tu polecam artykuł mamaginekolog o L4 w ciąży... w sumie do tej pory na bazie własnego doświadczenia byłam przekonana, że chociaż ciąża to nie choroba (sama pracowałam dość długo a wg standardów w mojej firmie to aż za długo 😛) ale że lekarz wystawia je zawsze jeśli tylko pacjentka uważa, że praca jej nie służy, a tu faktycznie wcale to tak oczywiste nie jest.
No i mam zagwostkę, bo planuję tygodniowy pobyt u rodziców na 2gim końcu kraju podczas gdy mąż będzie malował mieszkanie, a tu z artykułu wynika, że podróż w czasie L4 może mnie pozbawiać zasiłku w razie kontroli ZUS 🤷Celia89, abbigal lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
gonia13 wrote:dokladnie. ale jak to wyglada w praktyce to wszyscy wiemy. tak samo jak nie ma "cesarki na zyczenie" tylko musi byc do tego jakas podstawa. ale tak z ciekawosci: jestes na zwolnieniu czy pracujesz jeszcze?
Właśnie ogladam rosyjska porodówkę jakis masochizm mi sie dzis wlaczyl...
Znaczy porody maja piękne, personel niczym kołcz majk nad nimi stoi i mówi "dasz radę, jesteś dzielna, będziesz mieć piękną córeczkę", porody mają lajtowe, szybkie, bez komplikacji, a mimo to chcę mi się płakać ... Ja nie chcę.
-
abbigal wrote:Robak, Twój komentarz skłonił mnie do zgłębienia tematu i tu polecam artykuł mamaginekolog o L4 w ciąży... w sumie do tej pory na bazie własnego doświadczenia byłam przekonana, że chociaż ciąża to nie choroba (sama pracowałam dość długo a wg standardów w mojej firmie to aż za długo 😛) ale że lekarz wystawia je zawsze jeśli tylko pacjentka uważa, że praca jej nie służy, a tu faktycznie wcale to tak oczywiste nie jest.
No i mam zagwostkę, bo planuję tygodniowy pobyt u rodziców na 2gim końcu kraju podczas gdy mąż będzie malował mieszkanie, a tu z artykułu wynika, że podróż w czasie L4 może mnie pozbawiać zasiłku w razie kontroli ZUS 🤷abbigal lubi tę wiadomość
-
abbigal wrote:Robak, Twój komentarz skłonił mnie do zgłębienia tematu i tu polecam artykuł mamaginekolog o L4 w ciąży... w sumie do tej pory na bazie własnego doświadczenia byłam przekonana, że chociaż ciąża to nie choroba (sama pracowałam dość długo a wg standardów w mojej firmie to aż za długo 😛) ale że lekarz wystawia je zawsze jeśli tylko pacjentka uważa, że praca jej nie służy, a tu faktycznie wcale to tak oczywiste nie jest.
No i mam zagwostkę, bo planuję tygodniowy pobyt u rodziców na 2gim końcu kraju podczas gdy mąż będzie malował mieszkanie, a tu z artykułu wynika, że podróż w czasie L4 może mnie pozbawiać zasiłku w razie kontroli ZUS 🤷
Przy zmianie miejsca pobytu podczas zwolnienia należy poinformować i Zus i pracodawcę.
Celia89 może Tobie się uda rodzić SN, lekarz przyjmujący ostatecznie decyduje o formie porodu, mając nawet dokumenty na cc mogą odmówić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 17:17
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Ja chyba będę mieć zmienionego lekarza, bo mój aoani dr w ciąży, a ja się dowiaduję z forum od jej innych pacjentek 😭
Celia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Robak wrote:To się cieszę też polecam ten artykuł. Lekarz też odpowiada za wystawienie zwolnienia, zus zawsze może zakwestionować i wezwać na kontrolę, żeby sprawdzić. O tym też jest dużo artykułów.
Przy zmianie miejsca pobytu podczas zwolnienia należy poinformować i Zus i pracodawcę.
Celia89 może Tobie się uda rodzić SN, lekarz przyjmujący ostatecznie decyduje o formie porodu, mając nawet dokumenty na cc mogą odmówić.
Dzięki :* Wole 12 godzin odpukać niż potem chodzić z depresją, że rok czekania na drugie. Jesteśmy ostro napaleni już z nie mężem na drugie. Wręcz był gotów dziś dorabiać chłopca do parki Zobaczymy najpierw jak to będzie po pierwszym.
Susie - A od razu idzie na zwolnienie doktorka? Pisały jaki etap ciąży?
abbigal lubi tę wiadomość
-
SusieOne wrote:Ja chyba będę mieć zmienionego lekarza, bo mój aoani dr w ciąży, a ja się dowiaduję z forum od jej innych pacjentek 😭
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Celia89 wrote:Dzięki :* Wole 12 godzin odpukać niż potem chodzić z depresją, że rok czekania na drugie. Jesteśmy ostro napaleni już z nie mężem na drugie. Wręcz był gotów dziś dorabiać chłopca do parki Zobaczymy najpierw jak to będzie po pierwszym.
Susie - A od razu idzie na zwolnienie doktorka? Pisały jaki etap ciąży?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Niestety szczegółow nie znam wiem że od grudnia przejmuje je inny lekarz też z tego samego szpitala, ale najbardziej martwi mnie to, że bez jej inicjatywy nie dostanę się na poród w tej konkretnej placówce a w tym szpitalu co obok jest szpital miejski akurat byłam na szwie, bo tam właśnie miejsc nie było i bądź tu teraz zestresowany
-
Celia89 wrote:O kurka, a kiedy masz teraz u niej wizytę? Może po prostu uda się teraz poodpinać kwestie porodu na ostatni guzik i się nie martwić na zapas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 17:59
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:5.11 dopiero mam. No wiem ale jak zaplanuje sn? Okaże się że nie ma miejsca i będę w stresie gdzie mam iść a tam w tym miejskim (ten obok do którego kierują jak miejsc nie ma) są tylko czasem 2 lub 1 położna na całą noc... Chyba sobie nie wyobrażam żeby mi ktoś nie pomógł i zostawił przy porodzie.... Byłam tam i się nasluchalam
-
Ja mam o 10.20
No jedynie tym się stresuję bo już komfortu psychicznie nie będzie jak się okaże że nie ma miejsca
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mój lekarz na znowu umowę tylko do końca grudnia i sam mówił że nie wie jak to będzie. Liczę że w najgorszym przypadku mnie komuś przekaze co by o to miejsce zadbał (tu też tak z ulicy nie przyjmują) ale mam nadzieję że jednak zostanie albo że urodze w grudniu. Susie ja mysle że nawet jak będzie na zwolnieniu to i tak przez tel może zadzwonić do kogoś od siebie by Cię przyjęli w razie problemów. Kwestia dogadania się z nią.
Celia89, SusieOne lubią tę wiadomość
-
A ja już w domku w pomalowanej i urządzone j sypialni. Pięknie jest napracowali się by szybko to skończyć i mam już rozłożone łóżeczko bo trzeba było sprawdzić jak pasuje bo u nas to na cm wymierzone he he
Celia89, SusieOne, Robak, abbigal lubią tę wiadomość
-
Sovi wrote:A ja już w domku w pomalowanej i urządzone j sypialni. Pięknie jest napracowali się by szybko to skończyć i mam już rozłożone łóżeczko bo trzeba było sprawdzić jak pasuje bo u nas to na cm wymierzone he he
Celia89 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita