Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
ppieguskaa wrote:Witam się z kawą.
Pytanko jaki krem ochronny kupiliście dla Maluchów? HmmSusieOne lubi tę wiadomość
-
abbigal wrote:Ja chciałam z HIPP ale nie mogę nigdzie dostać i wybrałam Veledę baby. Oba polecane przez srokao i jeszcze na kilku stronach analizujących składy kosmetyków.
abbigal lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
abbigal wrote:Hehe, nie ma jak srokao, bo czasami człowiek jak we mgle przy tych kosmetykach 😂
abbigal lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja miałam noc kiepską, maz zakatarzony i do tego kaszel i stan podgoraczkowy wiec wiecie wielka tragedia. Ja nie moglam zasnąć potem bo jeszcze syn 2 razy sie obudzil i mnie tez meczy katar. Właśnie siedzę z inhalatorem. Dzisiaj mam okuliste i niestety ale tam sie siedzi jakies 3h
-
Dzień dobry 💋💋💋
Nie lubię narzekać jednak ta pogoda jest do niczego, o stokroć wole zimę biała i mroźna. Może chociaż znikły by te choroby.
Miłego dnia 😘😘😘Klio86 lubi tę wiadomość
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.” -
sasquacz wrote:U mnie tez dziś noc kiepska, co chwile się budziłam, od wczoraj ból gardła i rozbicie no i mój mąż mnie poinformował ze zaczęłam chrapać! 😅
sasquacz lubi tę wiadomość
-
Nowe aktualizacje : na razie jest za dobrze na cc mamy rosnąć i żelazo uzupełnić bo licho...
Vella83, Ewelina85, sasquacz, abbigal, CYTRYNKA_2016, lipa, Klio86 lubią tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
U mnie w końcu wyznaczyli termin cc, mam mieć 02.01. Także za równe 3 tygodnie będę już w szpitalu, nie wiem jak Wy, ale dla mnie to jakaś abstrakcja
Zobaczymy oczywiście, czy wtrzymam do terminu. Przeglądałam wątek grudniowy i większość dziewczyn rodziła w listopadzie, pomimo wyznaczonych terminów na koniec roku...
Miałam ktg, skurczy brak, serce ok. Dodatkowo szyjka 28 mm.
Podpowiecie dziewczyny jak u Was wygląda ktg? Tzn co ile Was umawiają na kolejne? Rozumiem, że te które są w szpitalu to mają codziennie, a pozostałe?09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ja ktg nie mialam w ogóle, więc nie wiem od czego zależy. Dziecko czuję codziennie więc nie byłam w szpitalu. Jak dotrwam do wizyty do wtorku to popytam ginke o nie i dam znać. Też śledzę grudniowki i wysyp dzieciaczkow spory..
U nas chwilowo tylko jedno wyskoczylo. Myślę że z dnia na dzień i my damy radę.Ewelina85 lubi tę wiadomość
-
Vella83 wrote:Ja ktg nie mialam w ogóle, więc nie wiem od czego zależy. Dziecko czuję codziennie więc nie byłam w szpitalu. Jak dotrwam do wizyty do wtorku to popytam ginke o nie i dam znać. Też śledzę grudniowki i wysyp dzieciaczkow spory..
U nas chwilowo tylko jedno wyskoczylo. Myślę że z dnia na dzień i my damy radę.
Co się stanie jeśli na ktg zapiszą się skurcze? Zostawią mnie od razu w szpitalu? Będzie to zależało od ich nasilenia?09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina85 wrote:U mnie w końcu wyznaczyli termin cc, mam mieć 02.01. Także za równe 3 tygodnie będę już w szpitalu, nie wiem jak Wy, ale dla mnie to jakaś abstrakcja
Zobaczymy oczywiście, czy wtrzymam do terminu. Przeglądałam wątek grudniowy i większość dziewczyn rodziła w listopadzie, pomimo wyznaczonych terminów na koniec roku...
Miałam ktg, skurczy brak, serce ok. Dodatkowo szyjka 28 mm.
Podpowiecie dziewczyny jak u Was wygląda ktg? Tzn co ile Was umawiają na kolejne? Rozumiem, że te które są w szpitalu to mają codziennie, a pozostałe?
Obecne wytyczne mówią ze jeśli nic niepokojącego się nie dzieje to pierwsze ktg robi się w 40tygodniu. Mi położna ze szpitala w którym będę rodzic powiedziała ze po skończonym 38tyg mam zacząć chodzić na ktg do nich raz na tydzień.. póki co nie miałamEwelina85 lubi tę wiadomość
-
U mnie to w ogóle jest tak że lekarka umówiła jeszcze jedną wizyte w najbliższy wtorek i potem już wątpi czy bedzie potrzeba (czytajcie wg niej urodzę..)a w sumie będę dopiero w 37+3/4 dni. Może to chodzi o moje poprzednie porody?..
poki co krążek zdjęty i jest cisza,
przyznac jednak muszę ze jestem wymeczona już bardzo, wyglądam mało ciekawie,na buzi widzę już zmęczenie.jest niepokój, oczekiwanie i dużo różnych myśli. Kulamy się dalej. -
hej dziewczyny, u mnie dzis donoszona jest tez pelnia, ale mam nadzieje, ze nie urodze....mam mega lenia...dziecko w zlobku, a ja cos niby robie, ale tak zeby sie nie narobic...
musze jeszcze troche papierow przygotowac.
ktg mialam raz w szpitalu jak myslalam, ze mam przedwczesne skurcze. jutro mam wizyte u lekarki u ktorej rodze to sie zgadam z nia jaka dalsza preocedura...jak czesto mam teraz przychodzic itp. moze mi jakies ktg jutro zrobi...
co do kremu to mialam obydwa: weleda i hipp. obydwa super. w tym roku akurat hipp, ale moze jeszcze kupie welede. w ogole weleda ma super kosmetyki. polecam krem skin food, oliwke dla dzieci itp. bardzo dobra firma!!
jestem ciekawa jak moja mala lezy...czy sie znow nie przekrecila...jesli glowa do gory to chyba planowana cesarka w tym czasie swiatecznym to nie taki glupi pomysl...bo juz tak patrze kiedy by urodzic, zeby w swieta byc w domu czy w w sylwestra i nowy rok...u nas sie jest 3 doby w szpitalu standardowo, albo dluzej jak cos jest nie tak.Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Ewelina85 wrote:Mi zrobili ktg jak pojechałam na kwalifikację do porodu cc, po czym wyznaczyli ktg raz w tygodniu. Mam na nie jeździć do szpitala. Byłam ciekawa jak to u innych dziewczyn wygląda. Jednak chyba co szpital/lekarz/problem to inne postępowanie.
Co się stanie jeśli na ktg zapiszą się skurcze? Zostawią mnie od razu w szpitalu? Będzie to zależało od ich nasilenia?
u mnie w poprzedniej ciazy mialam przedwczesne skurcze, ale nie silne za to regularne (to podobno gorzej) i tylko bylam zagrozona przedwczesnym porodem, ale nikt mnie do szpitala nie wysylal. tzn. moja gin powiedziala wtedy, ze poinformuje szpital, ze moge przyjechac.
ale jakbys miala silne skurcze to pewnie by sprawdzili rozwarcie i inne parametry czy naprawde rodzisz.
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019