Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Sovi a zdarzały Ci sie przekroczenia? Bo ja Kurcze 3 dzień po posiłku zdarzyło sie 145 i 140 w sumie 3 przekroczenia... dzwoniłam wczoraj do dietetyczki i kazała uciekać ze szpitala bo nie dość ze fatalna dieta to jeszcze brak ruchu...Nasz mały cudzie trwaj...
-
abbigal wrote:Mam jeszcze wyprawkowe pytanie. W związku z tym, że jeszcze nie ma decyzji czy mogę karmić piersią, to potrzebuję rady - z jakiej firmy butelki dla noworodka są najlepsze? No i jaki sterylizator (w domu nie mamy mikrofali🤦) tak żeby pasował do butelek i ew. laktatora.
A i jestem dumna z naszej Malutkiej, bo chociaż mamy słabe przepływy to ma ponoć najlepsze ktg na całym oddziale 🤗☺️❤️ (a mamy ktg codziennie 6x po godzinie 🤷)
abbigal lubi tę wiadomość
-
Kropeczka1986 wrote:Sovi a zdarzały Ci sie przekroczenia? Bo ja Kurcze 3 dzień po posiłku zdarzyło sie 145 i 140 w sumie 3 przekroczenia... dzwoniłam wczoraj do dietetyczki i kazała uciekać ze szpitala bo nie dość ze fatalna dieta to jeszcze brak ruchu...
Robak, Kropeczka1986 lubią tę wiadomość
-
Widzicie nawet nie napisałam że o glukometr mi chodzi , a dużo kosztują teraz te lancete do glukometru ? Jeszcze mam trochę ale muszę kupić na zaś a kurcze ja też zmieniałam co parę dni i się zastanawiam czy dobrze robię .
U mnie te leukocyty idą cały czas w górę zaczęło się od 9,54 w maju a od lipca 13 i w górę aż do teraz czyli 15 -
Justi2019 wrote:Widzicie nawet nie napisałam że o glukometr mi chodzi , a dużo kosztują teraz te lancete do glukometru ? Jeszcze mam trochę ale muszę kupić na zaś a kurcze ja też zmieniałam co parę dni i się zastanawiam czy dobrze robię .
U mnie te leukocyty idą cały czas w górę zaczęło się od 9,54 w maju a od lipca 13 i w górę aż do teraz czyli 15Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 21:56
-
Ja igiełki do lancety zmieniam raz dziennie - powinno sie zmieniać niby za każdym wkłuciem ale bym zbankrutowała bo wkłucia robię 7 razy dziennie...
W szpitalu była dieta cukrzycowa niby ale jak przyszedł do mnie lekarz internista i pytał o cukry to mówiłam ze szaleją troszkę szczególnie po ich niby ciemnym pieczywie to sama lekarka przyznała ze to pieczywo nie jest najlepszej jakości i żeby jeść swoje lepiej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 22:10
Nasz mały cudzie trwaj...
-
Kropeczka1986 wrote:Ja igiełki do lancety zmieniam raz dziennie - powinno sie zmieniać niby za każdym wkłuciem ale bym zbankrutowała bo wkłucia robię 7 razy dziennie...
W szpitalu była dieta cukrzycowa niby ale jak przyszedł do mnie lekarz internista i pytał o cukry to mówiłam ze szaleją troszkę szczególnie po ich niby ciemnym pieczywie to sama lekarka przyznała ze to pieczywo nie jest najlepszej jakości i żeby jeść swoje lepiej... -
Justi2019 wrote:Widzicie nawet nie napisałam że o glukometr mi chodzi , a dużo kosztują teraz te lancete do glukometru ? Jeszcze mam trochę ale muszę kupić na zaś a kurcze ja też zmieniałam co parę dni i się zastanawiam czy dobrze robię .
U mnie te leukocyty idą cały czas w górę zaczęło się od 9,54 w maju a od lipca 13 i w górę aż do teraz czyli 15 -
abbigal wrote:Ja płaciłam coś koło 20 zł za 25 sztuk z Microleta, no ale ja zmieniam tak co tydzień i to jak mi się przypomni🙈 chyba mam grubą skórę na paluszkach 🤣
abbigal lubi tę wiadomość
-
A mi diabetolog kazała wymieniać raz na miesiąc 🤔
Wogole jak was tak czytam dziewczyny, to naprawdę dochodzę do wniosku, że ja nie mam żadnej cukrzycy, a diagnoza była na wyrost. Nie stosuje w sumie diety, jem wszystko jak chce i kiedy chce, a cukier miałam przekroczony RAZ 146. Na początku stosowałam dietę, później próbowałam wprowadzać różne produkty, nawet po krowkach czy czekoladzie nie mam ponad normę. -
Kropeczka1986 wrote:Ja igiełki do lancety zmieniam raz dziennie - powinno sie zmieniać niby za każdym wkłuciem ale bym zbankrutowała bo wkłucia robię 7 razy dziennie...
W szpitalu była dieta cukrzycowa niby ale jak przyszedł do mnie lekarz internista i pytał o cukry to mówiłam ze szaleją troszkę szczególnie po ich niby ciemnym pieczywie to sama lekarka przyznała ze to pieczywo nie jest najlepszej jakości i żeby jeść swoje lepiej...
Bo pewnie ich ciemne pieczywo jest ciemne bo jest barwione karmelem..abbigal lubi tę wiadomość
-
lipa wrote:A mi diabetolog kazała wymieniać raz na miesiąc 🤔
Wogole jak was tak czytam dziewczyny, to naprawdę dochodzę do wniosku, że ja nie mam żadnej cukrzycy, a diagnoza była na wyrost. Nie stosuje w sumie diety, jem wszystko jak chce i kiedy chce, a cukier miałam przekroczony RAZ 146. Na początku stosowałam dietę, później próbowałam wprowadzać różne produkty, nawet po krowkach czy czekoladzie nie mam ponad normę.
czasami po białym pieczywie skacze wyżej ale mam wrażenie że jakby ludzie na zwykłej diecie, a raczej bez diety mierzyli sobie cukier tak jak my to każdy by miał stwierdzoną cukrzycę 😂 no ale w ciąży to lepiej zapobiegać niż leczyć 😊
Tak Sovi, takie kolorowe kupuję, nawet nie wiedziałam że są tańsze wersje, muszę poszukać 🤔
A u mnie dieta cukrzycowa w szpitalu mało mnie nie wpędza w hipoglikemię, takie ściśle rygory stosują, a pieczywo razowe z dobrej piekarni mają, bo w tej samej kupowałam w domu, więc tu nie narzekam, a mąż mi batoniki szmugluje czasami 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2019, 23:37
lipa lubi tę wiadomość