Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzwoniłam do mojej położnej bo cały czas mam plamienie - powiedziała ze to może być początek odejścia wod i ze mam założyć duża belle i iść spać póki mogę albo ze takie plamienie może się utrzymywać jakiś czas po odejściu czopa. Na wypadek gdybym dziś miała urodzić mam wypoczywać
lipa lubi tę wiadomość
-
Karolika wrote:Jak ubierasz ? my jutro mamy pierwszy spacer:)
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mój miał jakieś 3 dni myślę, dużo spał w szpitalu i proszono mnie żeby wybudzać co max 3 godz. Ciezko się go wybudzalo, płakać mi się chciało bo nic go nie ruszało. Nie poddałam się bo zależało mi żeby przybrał na wadze i żeby wypuścili mnie ze szpitala. Przystawialam do cyca ile się dało, mimo bólu.. Bo wtedy sutki b. Bolały.
-
kasiaa126 wrote:Mam pytanko do tych z was które już urodziły, a wasze pociechy przeszły żółtaczkę fizjologiczną.
Jak długo to trwało, czy udawało się wam w te dni wybudzać maluszka do karmienia i ogólnie jak sobie z tym tematem radziłyście?
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Byłam rano u mojej ginekolog, zrobiła mi ktg - skurcze były przyzwoite co 4-5min, w usg przepływy ok, w badaniu 2cm rozwarcia, wody nietknięte, to krwawienie które mam jest z szyjki. Puściła mnie do domu i wieczorem mam się zgłosić do szpitala, lub wcześniej jeśli odejdą wody albo się mocno akcja rozkręci ale póki co się obudziłam i nie czuje żeby coś szło do przodu
Klio86 lubi tę wiadomość
-
sasquacz wrote:Byłam rano u mojej ginekolog, zrobiła mi ktg - skurcze były przyzwoite co 4-5min, w usg przepływy ok, w badaniu 2cm rozwarcia, wody nietknięte, to krwawienie które mam jest z szyjki. Puściła mnie do domu i wieczorem mam się zgłosić do szpitala, lub wcześniej jeśli odejdą wody albo się mocno akcja rozkręci ale póki co się obudziłam i nie czuje żeby coś szło do przodu
oj to bedziesz kolejna rozpakowana! Dobrego i lekkiego porodu ci zycze!
jak ja nie moge tego odzalowac, ze nie mialam porodu, ktory sie po prostu zaczal sam tylko te tortury wywolywane...
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Dzisiaj cały dzień spędzam w lozku, na fotelu z bobasem przy mnie. Marudzi, płacze.. Oj jest dzis ciężko. Sen raczej płytki, oka nie zmruże bo mruczy, marudzi.. I jak tu odpocząć po nieprzespanej nocy. Jest nadzieja w nocy kolejnej ze moze choć trochę pośpię. Nie potrzebuje wiele. Wystarczą dwa razy/trzy razy po dwie godzinki i już jest inaczej.
-
Mini89 wrote:Ja mam chyba baby bluesa bo się dwa razy pobeczalam...raz jak nie zdążyłam na karmienie bo korki straszne, drugi raz przy lekarce jak stwierdzila że może w piątek dopiero wyjdzie bo zoltaczka trzyma...
Klio86 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mini89 wrote:Ja mam chyba baby bluesa bo się dwa razy pobeczalam...raz jak nie zdążyłam na karmienie bo korki straszne, drugi raz przy lekarce jak stwierdzila że może w piątek dopiero wyjdzie bo zoltaczka trzyma...
Mini, też płakałam. Z powodów o których dziś myślę że wcale nie takie poważne. Dziś rano popłakałam się z bezsilności. Maly płakał, ja zmęczona o nie umiałam zaradzić. -
A ja Wam powiem ze dopiero mam dola... mały ma przepuklinę pachwinowa... czeka nas operacja... wczoraj przeryczalam cały dzień... byliśmy wczoraj u chirurga dziecięcego i poradził czekac do 4 miesiąca żeby mały był znieczulony przez maskę a nie intubowany... nie mogę sobie z tym poradzić jak widzę jak mój synek cierpi...Nasz mały cudzie trwaj...
-
Kropeczka, a jak się to objawia?
Będzie dobrze kochana :*Klio86 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita