X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wiem jak to jest u nas też była walka laktatorem ale ja nic nie odciagalam, młody się denerowal prężył płakał przy piersi A potem jeszcze zamiast waga rosnąć mała, Karmienie było dla mnie traumatyczne, mimo że w szpitalu starali nam się bardzo pomoc. Przeszłam na mm na początku jako dodatkowe mleko ale że on przy piersi usypial po calej awanturze jaką zrobił wczesniej to potem nie chciał jeść butelki, tak naprawdę waga zaczęła nam rosnąć jak przeszliśmy na mm, u nas niestety doszła jeszcze alergia więc mleko mamy specjalne ale myślę że musisz powiedzieć szczerze co czujesz innyn ja mówiłam dużo niestety esto płakałam A hormony nie pomagały:p Często mam źle myśli że nie karmię piersią że jestem gorsza mama że nie daje co najlepsze ale wiem że mój stan przy karmieniu i wszystko co je otaczał było gorsze dla mojego syna niż to że podaje mu mleko mm.

  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 628 512

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka gratulacje :*
    Dana gdzie kupię ten olej rycynowy?
    Sovi kochana współczuję tej presji najważniejsze żeby maluszek jadł nieważne czy mu dasz swoje czy mm , jesteś najlepszą mamą dla sowiego dziecka i nie daj sobie wmówić że jest inaczej a mąż i mama powinni to zrozumiec jeśli maluszek nie chce ssać a Ciebie nie kreci odciąganie to dla własnego spokoju bym odpuściła , tylko się denerwujesz , dizdzia wszystko wyczuwa a potrzebuję mamy uśmiechniętej a nie zdołowanej , będzie dobrze , mamy mleko najlepsze tak każdy po wie ale czy to jest warte tego wszystkiego? Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało jak najlepiej i abyś miała wsparcie najbliższych. Zapytam jeszcze jeśli dzidzia woli pić z butelki to czy próbowałaś może karmić przez te nakładki ?

    CYTRYNKA_2016 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi w aptece
    2 razy mnie pogonilo i mam skurcze, ale wczoraj tez mialam i sie uspokoilo wiec nadziei sobie na razie nie robię

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.
    Tak próbujemy też przez nakładki. Co któreś karmienie się przyssie jak ma ochotę na 5 czy 10 minut. Dobre i to coś tam zawsze pociągnie. Położna dziś widziała jak karmie to sama mówiła że mleko matki najlepsze ale nie za wszelką cenę. Dopóki będę mieć to mleko to będę ją próbować Przystawiac żeby chociażby ta zuchwa się jej poprawiła. Ale nie będę się z nią siłowac jak nie chce to nie. Mąż nie naciska tak bezpośrednio ale widzę po nim że by chciał by jadła to moje mleko. Pytal się czy chce laktator podwójny by skrócić ten czas odciagania do minimum. Szkoda mi trochę kasy bo nie wiem jak długo będę miała resztki chęci by odciągac no ale może to jakieś rozwiązanie chociażby do tego 6 tyg jej życia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 15:44

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dana222 wrote:
    Vella wlasnie pamietam. A czy wcześniej po oleju mialas biegunkę?
    Przez około 2 tyg przed porodem lepiej się wyproznialam ale nie nazwałbym tego biegunka.

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś zaskoczyłam że Jaś ma pierwszy skok rozwojowy. Skończył mc i zaczął się inaczej zachowywać, gorzej śpi, noce kiepskie, płacze, non stop mama,cycek etc. Poczytalam i wychodzi jak byk,ze skok rozwojowy. Zamiast wkurzac sie, cieszę sie ze dobrze się rozwija, wyspie się za parę lat hih.

    sasquacz lubi tę wiadomość

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy odciagajace pokarm:ile odciagacie na jeden raz i ile Wam to zajmuje?
    W środę idę do fryzjera i na te cuuudna okoliczność odciagam mleko. Na raz 30 ml, więcej siły nie mam..ehh..w ogóle nieprzyjemnie mi z tym laktatorem..

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella83 wrote:
    A ja dziś zaskoczyłam że Jaś ma pierwszy skok rozwojowy. Skończył mc i zaczął się inaczej zachowywać, gorzej śpi, noce kiepskie, płacze, non stop mama,cycek etc. Poczytalam i wychodzi jak byk,ze skok rozwojowy. Zamiast wkurzac sie, cieszę sie ze dobrze się rozwija, wyspie się za parę lat hih.
    U nas to samo... Moje ramiona 2 dni temu usypialy a teraz jeść jeść jeść nic nie pomaga. No i jest bardziej aktywna sama wypycha butelkę jak już koniec posiłku, dziś mi się tą butelka oberwalo prawie :) bardzo aktywne rączki i nóżki, skupia wzrok na mnie na długo ::

    sasquacz lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo.. Karmie raz dziennie, zaczynam rano a kończę w nocy. Padnięta jestem i umeczona bardzo ale co tam.. Teraz czekam na pierwszy usmiech😊

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella83 wrote:
    Noo.. Karmie raz dziennie, zaczynam rano a kończę w nocy. Padnięta jestem i umeczona bardzo ale co tam.. Teraz czekam na pierwszy usmiech😊
    Uśmiechy są ale te anielskie jeszcze :) u nas z 10 dziennie

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też są te uśmiechy nieświadome jak śpi albo sobie pojje.
    Odciagam naraz od 20 do 60 ml. Jak ktoś odcuaga regularnie to na pewno więcej.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    U nas to samo... Moje ramiona 2 dni temu usypialy a teraz jeść jeść jeść nic nie pomaga. No i jest bardziej aktywna sama wypycha butelkę jak już koniec posiłku, dziś mi się tą butelka oberwalo prawie :) bardzo aktywne rączki i nóżki, skupia wzrok na mnie na długo ::
    Jak sobie radzisz z tym jeść i jeść? Bo mi powiedziała neonatolog że mieszankę to max co 2 h bo za ciężka jest by dawać częściej. I żeby też tak nie dawać po 20 min po 15 ml. No cóż moja mala długo je. E czasem nie mija 1 h od posiłku a ona już dzioba otwiera że chce. I nie wien ci wtedy robić. Mam zawsze parę ml odciagniete to jej daje te 20 czy 30 ml dodatkowo ale ogólnie nie wiem jak to rozegrac.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vella83 wrote:
    Mamy odciagajace pokarm:ile odciagacie na jeden raz i ile Wam to zajmuje?
    W środę idę do fryzjera i na te cuuudna okoliczność odciagam mleko. Na raz 30 ml, więcej siły nie mam..ehh..w ogóle nieprzyjemnie mi z tym laktatorem..
    AA i zajmuje 30 min laktator elektryczny. Nie przejmuj się tymi ilościami to że tyle ściągasz nie oznacza że tyle jest pokarmu. Ściągaj metoda 7nmin jedna pierś 7 druga 6 jedna 5 druga 3 jedna 3 druga parę razy po karmieniu i uzbierasz. Taki bobas 1 miesięczny to pewnie zje max 120 ml na jeden posiłek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2020, 17:42

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Jak sobie radzisz z tym jeść i jeść? Bo mi powiedziała neonatolog że mieszankę to max co 2 h bo za ciężka jest by dawać częściej. I żeby też tak nie dawać po 20 min po 15 ml. No cóż moja mala długo je. E czasem nie mija 1 h od posiłku a ona już dzioba otwiera że chce. I nie wien ci wtedy robić. Mam zawsze parę ml odciagniete to jej daje te 20 czy 30 ml dodatkowo ale ogólnie nie wiem jak to rozegrac.
    Ja daje 100 ml ale czasem jej mało to w czasie 30 min dostaje jeszcze 40 ml bo nie wolno połowy miarek. Je to w 15-20 min :) nie mam nic w piersiach to nie dam swojego, może jakbym zaczęła mocno laktatorem to coś by było ale boję się później tego że będą skutki uboczne że coś się stanie z tymi piersiami a nie mam elektrycznego laktatora i się obawiam że na jej potrzeby to bym siedziała po 8 h dziennie i ściągala. Ona nie umie chwycić

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi jak ja Cię rozumie...u nas dokładnie to samo z karmieniem...
    Ściągam Ok 150-100 ml na raz - ściągam co 3-4 h... w nocy 2 razy...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Ja daje 100 ml ale czasem jej mało to w czasie 30 min dostaje jeszcze 40 ml bo nie wolno połowy miarek. Je to w 15-20 min :) nie mam nic w piersiach to nie dam swojego, może jakbym zaczęła mocno laktatorem to coś by było ale boję się później tego że będą skutki uboczne że coś się stanie z tymi piersiami a nie mam elektrycznego laktatora i się obawiam że na jej potrzeby to bym siedziała po 8 h dziennie i ściągala. Ona nie umie chwycić
    No mnie wlasnie też wkurza że nie można połowy miarki zrobić i się marnuje ciągle choć staram się jej nie dorabiac a jak dorabiam to nie pozwalam zjeść caloscib tylko z 20 ml. Moja ma 3 tyg robię jej 90 ml wody i 3 miarki czyli wychodzi 100 ml wiadomo nie zje wszystkiego bo te powietrze na końcu wiec zostawia z 20 ml.ona nie waży dużo więc nie powinna się też tak objadac :) No ciężko jest laktacje

    wznowić dlatego ja mimo niechęci trochę ściągam. musiałabyś się nameczyc ale nie oszukujmy się jak dziecko nie ssie to jest trudno. sama wiem bo moja nie może złapać. Teraz próbuje przez nakładki oczywiwcie niektórzy cdl krytykuja ale uważam że lepiej by złapała cokolwiek przez nakładkę niż nic.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Sovi jak ja Cię rozumie...u nas dokładnie to samo z karmieniem...
    Ściągam Ok 150-100 ml na raz - ściągam co 3-4 h... w nocy 2 razy...
    Wow to super ilości.ciekwe może jakbym ja częściej ściągalabti by tyle było. Mi się chce płakać jak po pół h widzę że mam 20 ml

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pokarm mam, mały przybiera prawidłowo. Tylko z piersi nie leci jak z fontanny heh.. Mam ściągnięte na jeden posiłek, ale chcę oczywiście więcej jakby była potrzeba..

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to niestety trzeba parę sesji po karmieniu by mieć jakiś tam zapas.

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 18 stycznia 2020, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolika wrote:
    Sovi wiem jak to jest u nas też była walka laktatorem ale ja nic nie odciagalam, młody się denerowal prężył płakał przy piersi A potem jeszcze zamiast waga rosnąć mała, Karmienie było dla mnie traumatyczne, mimo że w szpitalu starali nam się bardzo pomoc. Przeszłam na mm na początku jako dodatkowe mleko ale że on przy piersi usypial po calej awanturze jaką zrobił wczesniej to potem nie chciał jeść butelki, tak naprawdę waga zaczęła nam rosnąć jak przeszliśmy na mm, u nas niestety doszła jeszcze alergia więc mleko mamy specjalne ale myślę że musisz powiedzieć szczerze co czujesz innyn ja mówiłam dużo niestety esto płakałam A hormony nie pomagały:p Często mam źle myśli że nie karmię piersią że jestem gorsza mama że nie daje co najlepsze ale wiem że mój stan przy karmieniu i wszystko co je otaczał było gorsze dla mojego syna niż to że podaje mu mleko mm.
    Nie ma co się obwiniac. Ja tak walczylam z pierwszym dzieckiem... i teraz źle to wspominam, jak jakoś traumę. Prawie dziecko zaglodzilam. Teraz pierdziele to. Od razu na mm przeszłam bo mała tez spadala z wagi... i nie mam wyrzutów. Cieszę sie zE jest najedzona i spokojna...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
‹‹ 498 499 500 501 502 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ