Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
PerAsperaAdAstra wrote:Dzisiaj odebrałam wyniki bety wzrosła z 363 na 2336 363 było w piątek. Przyrost ok 150% wiec chyba jest ok ? Jak ja bym już chciała być po serduszkowej wizycie...a ona dopiero 6-7 czerwiec.. czytam ze macie nudności mdłości. .ja nie mam narazić nic z reszta w poprzedniej ciąży tez ich nie miałam. Jedynie co to wilczy apetyt...i to na tuńczyka w oleju mniam. ...
I beta bardzo ładna, nawet ładniej przyrasta niż mojaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 18:44
-
arjot wrote:Ja pierwsze mdłości miałam na sam koniec 6 tyg, a myślałam, że mnie to ominie 😁
I beta bardzo ładna, nawet ładniej przyrasta niż moja
Czyli może i mnie dopadnie jeszcze
U mnie priorytetem jest to aby dziecko było zdrowe i w ogóle. . Ale strasznie boje się tego ze przytyć duuuuzo. . W 1 ciąży przywalilam 25kg. ..i teraz tez mam straszny apetyt...
-
Wczoraj byłam na wizycie i widziałam bijące serduszko. Kolejna wizyta za 4 tygodnie.
Ja nie mam mdłości, ale trochę kiepsko się czuję. Straszne zmęczenie i senność. Mam w domu 1,5 roczniaka, więc lekko nie jestppieguskaa, Gagaga, lotka1990, Klio86, PerAsperaAdAstra, okularnica91, antonna, Martek&M, marie_marie22, MalinovaJa, Madziolinka, Cherry_Blossom lubią tę wiadomość
Październik 2017 synek -
Część Dziewczyny! Witam się serdecznie! Czy mogę dołączyć? Śledzę wątek w zasadzie od pierwszego postu, bo dwie kreski odkryłam pod koniec kwietnia. Miałam dotąd jedną wizytę, serduszko bije 158/min. W domu na rodzeństwo czeka czterolatka. Gratuluję serduszek i życzę bezproblemowych ciąż!
Gagaga, lotka1990, Klio86, Endi90, Karolcia126, okularnica91, antonna, Martek&M, marie_marie22, Iga66, Cherry_Blossom lubią tę wiadomość
Córcia 2015 -
nick nieaktualny
-
malwa88 wrote:Wczoraj byłam na wizycie i widziałam bijące serduszko. Kolejna wizyta za 4 tygodnie.
Ja nie mam mdłości, ale trochę kiepsko się czuję. Straszne zmęczenie i senność. Mam w domu 1,5 roczniaka, więc lekko nie jest
Najgorsze kiedy moja córka biega jak szalona po pokoju, wchodzi i schodzi z łóżka a ja leżę i patrzę w bajkę przeznaczona dla niej o odpadam na minute 🤦♀️ Skrajnie nieodpowiedzialne ale złapałam się na tym już ze 3 razy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 22:02
-
Gagaga wrote:Jeju Dziewczyny, jak ja bym chciała to serduszko...
Ale jeszcze wcześnie, w ogóle nie wiadomo czy będzie czego szukać w macicy
W czw kolejna betę robieMartek&M, Gagaga lubią tę wiadomość
-
malwa88 wrote:Wczoraj byłam na wizycie i widziałam bijące serduszko. Kolejna wizyta za 4 tygodnie.
Ja nie mam mdłości, ale trochę kiepsko się czuję. Straszne zmęczenie i senność. Mam w domu 1,5 roczniaka, więc lekko nie jest -
Cześć dziewczyny 😁
Gratuluję wszystkim udanych wizyt!
Co do wizyty na nfz to ja również póki co będę chodziła. Właśnie po skierowania i zrobić cyto.
Kolejna prywatna wizyta dopiero 1 lipca, chyba zwariuje do tego czasu.
No nic, rozglądam się już za detektorem, nie wyobrażam sobie już ciąży bez niego.
Któraś dzisiaj wizytuje?
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
Monkey wrote:Cześć dziewczyny 😁
Gratuluję wszystkim udanych wizyt!
Co do wizyty na nfz to ja również póki co będę chodziła. Właśnie po skierowania i zrobić cyto.
Kolejna prywatna wizyta dopiero 1 lipca, chyba zwariuje do tego czasu.
No nic, rozglądam się już za detektorem, nie wyobrażam sobie już ciąży bez niego.
Któraś dzisiaj wizytuje?
Co to jest detektor? -
Ja mam wizytę za tydzień, ale trochę świruje...dokładnie rok temu na wizycie dowiedziałam się ze puste jajo...tym razem już tydzień temu widziałam serduszko, ale i tak mam schize, nie umiem sobie wyobrazić ze może być dobrze, ze moje ciało jest w stanie wyhodować w sobie człowieka
-
sasquacz wrote:Ja mam wizytę za tydzień, ale trochę świruje...dokładnie rok temu na wizycie dowiedziałam się ze puste jajo...tym razem już tydzień temu widziałam serduszko, ale i tak mam schize, nie umiem sobie wyobrazić ze może być dobrze, ze moje ciało jest w stanie wyhodować w sobie człowieka
to normalne, że ma się obawy itd. ale trzeba być dobrej myśli.. ii nee ma co się zadręczać..sasquacz lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o detektor, sama używałam cała ciąże z córeczka, potrafiłam co pół godziny w ekstremalnych stresach używać, dobrze robi na psychikę, jednak Żaden ginekolog tego nie poleci bo zdarza się ze powiela tętno matki i ja mam teraz zagwozdke czy kupić ten przyrząd, bo moja szwagierka która musiała urodzić martwego dzidziusia w 36 tc w dzień przed IP tez używała bo się martwiła i tu pytanie czy jednak instynkt nie jest lepszym detektorem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 08:56
sasquacz, lotka1990 lubią tę wiadomość
-
ppieguskaa wrote:aa co ile są wizyty na NFZ? chciałam iść na kasę chorych w 5tc5 (zrobi mi wtedy usg?) ale nee wiem kiedy zazwyczaj dawają skierowanie na badania.. ii czy mi się to uda zgrać z prywatnymi wizytami.. hmm
-
nick nieaktualnyNie kazdy lekarz na nfz jest taki. Ja chodze co trzy tygodnie. Kartę ciąży mam założoną, pierwsze badania krwi już za sobą skierowanie na usg dostałam i jestem już na L4 mimo, że usg mam dopiero w piątek. Grunt trafić na człowieka, a nie lekarza który przyjmuje pacjentki, bo musi, a wolałby prywatnie bo wtedy wiecej zarobi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 09:08
-
arjot wrote:Ja poszłam na NFZ, to była końcówka 5 tygodnia. Nie dostałam żadnego skierowania, ginekolog zaczęła mówić, że nie wiadomo czy ciąża jest w ogóle żywa, itd., żebym sobie poszła prywatnie na USG za jakieś 2 tygodnie i później przyszła do niej z wynikiem xd no i jak chcę to sobie mogę zacząć brać kwas foliowy. Jeśli chodzi o skierowanie na USG, to powiedziała mi, że dostanę jedno pod koniec ciąży, a tak to muszę sobie robić prywatnie. Więcej tam nie poszłam, myślałam, że zaoszczędzę chociaż na badaniach krwi... Teraz chodzę tylko prywatnie, ale jestem spokojniejsza i mam wszystko pod kontrolą.
Looo to w szoku jestem... Ja poprzednia ciążę prowadzilam prywatnie i na NFZ i na NFZ co wizyta dokładne usg wraz z 3D, skierowanie co wizytę i wizyta trwała zawsze z 40min! Od 30tc co wizytę ktg. Ale może temu że to było w klinice, gdzie też mieli kontrakt z NFZ... -
Karolcia126 wrote:Ja w czwartek idę na wizytę. Mam nadzieje zobaczyć serduszko ale strasznie się boje. Nie wiem czego ale strach jest. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze.
Ja jutro również mam wizytę. I mam nadzieję zobaczyć serduszko i samego malucha. Ostatnio, czyli 17.05, niestety był tylko pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk zółtkowy więc czy żyję w tej niepewności już 12 dzień. I czekam na jutro na 16:00 - to nasza godzina 0
Przedwczoraj zaliczylam jakieś małe plamienie koloru kawy z mlekiem więc juz wogole trochę świruje
Trzymam kciuki za jutro żeby było u nas wszystko w najlepszym porządku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2019, 09:17
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024