Objawy ciąży jeszcze przed spodziewanym okresem..

A ja pierwsze objawy miałam ponad tydzień przed terminem miesiączki. Nagle mnie zemdliło i poleciałam do łazienki... Od tego momentu było mi z chwili na chwilę coraz bardziej niedobrze, w pracy wisiałam w toalecie cały czas... Po dwóch dniach takiej mdlącej męczarni zrobiłam dwa testy, obydwa pozytywne Moja radość była ogromna, ale mdłości się nasilały... Potem doszło zmęczenie i przesypianie całych dni i nocy... W terminie spodziewanej miesiączki już byłam po wynikach krwi, podczas których wysoka beta tylko spotęgowała moją radość
Teraz jest 13 tydzień, mdłości mam dalej, doszły jeszcze wymioty i wzdęcia na zmianę z zaparciami ;p Tak to już jest, mam nadzieję, że w drugim trymestrze będzie lepiej

Kłucie w jajniku i sporo śluzu, którego zazwyczaj nie miewam przed okresem. Teraz mam dokładnie to samo i prawdopodobnie znów mam groszka

Ja 6 dpo, zanim jeszcze zrobiłam test w 10 dpo, miałam taki dzień, że strasznie mi było słabo i niedobrze. Dodatkowo, b.bolały mnie plecy na dole (w krzyżu) . Cycki normalnie jak przed każdym okresem. Dokładnie 9dpo zaczął mnie boleć brzuch IDENTYCZNIE jak przed okresem i już byłam pewna, że znów się nie udało a tu na drugi dzień temperatura nadal wysoka (gdzie zazwyczaj 10 dpo zaczynała już powoli spadać) więc zrobiłam test, ale byłam przekonana, że nic nie wyjdzie. A tu wyszło tego dnia beta wynosiła 20,5 a dwa dni potem ponad 70. Potem przez 1,5 tygodnie był spokój- czułam się dobrze, tylko bardziej bolały piersi i cały czas poboloewal brzuch, dodatkowo jakby lekko mi 'falowal' lub 'drzal' od około 6tc czuję się fatalnie, nie mogę patrzeć na jedzenie, nic nie jem , mam mdłości i często biegunkę .

Hej,

moje pierwsze objawy: ból piersi - jak nigdy wcześniej, bolące podbrzusze tak jak standardowo przed miesiączką. Niesamowicie byłam rozdrażniona, dosłownie irytowałam się wszystkim, najbliżsi nie mieli ze mną lekko. I coś co mnie totalnie zaskoczyło: ogromny apetyt, który mi pozostał do teraz, ciągle jestem głodna... natomiast wcześniej byłam niejadkiem, wiecznie zmagałam się z anemią, całymi dniami mogłam nic nie jeść.
Także głównie przez zmianę apetytu domyśliłam się, że coś jest na rzeczy

Mój "najpierwszy" objaw to był strasznie ciemny mocz, jak długo parzona herbata. Myślałam że to może domieszką krwi czy coś z nerkami, ale gdzieś znalazlam inf że ten objaw też należy do tych wczesnych ciążowych. nie było to z odwodnienia bp pije duuzo płynów

Ja miałam cały czas podwyższoną temperaturę, poza tym żadnych innych objawów, nawet piersi przestały mnie boleć parę dni przed spodziewaną @. W 8 tygodniu zaczęły się nudności.

Zagląda tu ktoś jeszcze??
Cześć dziewczyny jestem tu nowa
Mam pytanie, może któraś z Was tak miała... Staramy się z mężem 3 cykl, 27 lipca byłam u ginekologa który stwierdził owulacje i kazał współżyc 29 i 31 lipca, tak też zrobiliśmy w 25 dniu cyklu (cykle mam 32 dniowe) czyli 8 dni po ostatnim stosunku zrobiłam betę która wyszła <0,1 myślicie że mogło być jeszcze za wcześnie na badanie?? Że jest jeszcze jakaś nadzieja?? Dodam że ginekolog przypisał mi luteine.
W sumie od dwóch dni czuję się tak jak na okres... Bolą mnie strasznie piersi i co jakiś czas zaboli bodbrzusze... Okres powinnam dostać 16 sierpnia więc jest jeszcze trochę czasu

Cześć Sylcia, zdecydowanie za szybko zrobiłaś test. Robienie testu przed terminem miesiączki jest jak wróżenie z fusów, niby można, ale po co? Poczekaj do terminu, jak nie przydzie przez 2 dni krwawienie to zrób test i wtedy powinnaś mieć piękne wyraźne kreski. Powodzenia!

Witam! Dziś jest mój 37 dzień cyklu. Wczoraj powinnam dostac miesiączkę. Jakoże 18 dni temu uprawiałam seks (prezerwatywa + przerywany wykonałam test ciążowy - negatywny. Mam również niską temperaturę tj. 36,4/5, a szyjka macicy jest wysoko, miekka i otwarta. Z oznak okresu to tylko lekki trądzik i bóle piersi. Czy mimo upływu 18 dni oraz po terminie test mógł się mylić? Czy ciąża z prezerwatywy bez wytrysku jest możliwa?

Mam 38 lat i staramy sie o dzidziusia. Statystyki mowia ze mam 5% szans w kazdym cycklu ze wzgledu na wiek. Troche to mnie przeraza. Drugi miesiac starania i wielkie nadzieje bo klucie po jednej stronie jakby implantacyjne, 7 dni po domniemanej owulacji i przytulanku. Piersi nie bola jak zwykle przed okresem. Nie moge sie doczekac by zrorbic test. Jeszcze dwa dni. Wiem ze powinnam sie uzbroic w cierpliwosc i spokojnie czekac na dzien w ktorym moge zaczac robic test i nie szukac wczesnych objawow:). Ale nie moge sie powstrzymac. Wiec zamiast pracowac czytam wasze posty:) Pozdrawiam! Milego fasolkowania!

U mnie pierwszymi objawami były bóle miesiączkowe, ale na początku po prostu myślałam,że coś mi się dzieje w brzuchu, nawet miałam jechać na pogotowie bo ból był straszny i to tylko w nocy zawsze ok 2. Bóle nastapiły 7 dni po owulacji a po kilku dniach doszłam do wniosku, że przecież boli jak na okres a okresu nie było i w sumie było jeszcze za wcześnie. Wieczorem wracając z pracy poprosiłam męża by kupił dwa testy, kupił i jeden zrobiłam zaraz wieczorem, ale go zostawiłam i poszłam spać. rano zrobiłam kolejny test, ale miałam już wtedy przeczucie, że jestem w ciązy.
Staraliśmy się ponad rok i kiedy już powiedziałam, że nie chcę i że chyba nie czas dzieciątko do mnie przyszło. Owulacja w 35 dniu cyklu i nie miałam podobno szans by bez wspomagania itp. zajść w ciąże. dodam, że kiedy doszło do poczęcia miałam strasznie duży stres jak nigdy wcześniej a mimo to się udało. Nie traćcie nadziei

Hej Dziewczyny Mam nadzieję, że jeszcze któraś z Was tu zagląda . W pierwszej kolejności chciałam się przywitać . Czytam Was i śledzę posty od maja 2016, czyli od czasu kiedy z mężem zaczęliśmy ambitnie starać się o Bobasa. Obecnie mam regulowany cykl ( metformina) i ten cykl jest pierwszym, w którym mam ogromną nadzieję, że w końcu uda się zafasolkować. Jestem najprawdopodobniej ok 2 dni po w owulacji ( wizyta u ginekologa + testy owulacyjne) i wiem, że jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek objawy. Pierwsze odchylenia u Was Dziewczyny najczęściej pojawiały się ok 7 dni od owulacji. Jedyne co mi doskwiera to ból biustu, ale też ten ból u mnie sygnalizuje owulacje. Teoretycznie potem ustępuje, aż do 7 dni przed @. Tym razem utrzymuje się i jakby z każdym dniem narastał . Zaburzenia hormonalne??? A może ... jednak ... Mam nadzieję, że już za kilka dni będę mogła napisać o swoich pierwszych objawach, tym czasem czekam na kolejne wpisy, które tchną jeszcze większą dawkę nadziei we mnie

U mnie ciąża niespodzianka ale jeszcze przed terminem @ zaczęłam coś podejrzewać. Dał mi się we znaki ból podbrzusza, klucie jajników i znacznie bardziej bolące piersi. Może dla niektórych typowe obawy przed okresem u mnie jednak nigdy nie było żadnych zwiastunow, objawów przed miesiączka.

U mnie było:

- w dniu urodzin (22dc) wypiłam lampkę wermutu, od razu mnie zmuliło i chciało mi się wymiotować, wtedy też stwierdziłam, że to niemożliwe, abym była w ciaży, choć o tym pomyślałam, ale w tym cyklu nie miałam śluzu płodnego i ogólnie to za wcześnie,

- kupiłam zapach do firmy, wkładany do kontaktu, zaczęłam kichać i się dusić, gdy tylko go włączyłam (to było chyba około 23dc), wtedy też pomyślałam o ciąży

Dwa dni później przy okazji kupiłam test ciążowy, a tak by sobie sprawdzić, czy nie jestem w ciąży i okazało się, że tak!

Dziewczyny,
Jestem w 25 dc (cykle zazwyczaj 32-dniowe) i od kilku dni boli mnie brzuch, chociaż może boli to za dużo powiedziane, czuje takie skurcze i delikatne ciągnięcie. W 18 dc byłam u gin, który na USG stwierdził, że na pewno miałam już owulacje z prawego jajnika (wg aplikacji to właśnie tego dnia miała ona być). W okolicach owulacji jak chyba nigdy wcześniej strasznie czułam jajniki. 21 dc przez cały dzień czułam mocne ciągnięcie po lewej stronie brzucha, tak że nie mogłam chodzić wyprostowana. Piersi mnie nie bolą, chociaż dziś zauważyłam, że są jakieś bardziej twarde i jakby trochę powiększone. Na test z moczu jest pewnie jeszcze za wcześnie i zastanawiam się czy pójść na betę...

Zanim się dowiedziałam spałam ciągle spałam....

Dziewczyny. Jestem nowa u Was ale tknelo mnie aby sie dolaczyc do dyskusji. Powiedzcie prosze co to może byc za objaw. Dzis tj. 21 dc dostalam brazowego plamienia. Dodam ze jestem na luteinie i w dniach owu stralismy sie z mezem o dzidzie. Myslicie ze może to byc objaw plamienia implementacyjnego? Chyba jeszcze za wcześnie na test? Podzielcie sie swoimi doświadczeniami w tym temacie. Czy któraś z was miala podobny problem?

Mnie bolały tylko piersi po zewnętrznej stronie, kilka dni przed @

Mnie dopadło ogromne zmęczenie , jak i w pierwszej jak i drugiej ciąży . Mogę spać dniami i nocami bez przerwy .

Hejka, mam pytanie, średnia długość moich cykli to ok 28 dni, czasem zdarzy sie 26, czasem 30, w tym cyklu pierwszy raz miałam sytuacje ze w 20dc wieczorem, poczułam straszny bol podbrzusza i odrazu promieniowało mi na krzyże. Co to mogło być? Ciaza? Teraz mam dwa dni do miesiączki i czuje lekkie pobolewanie.