Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja też nie czuję
i naprawdę nie ściemniam. Całe lata czekałam na objawy ciąży, a jak przyszło co do czego to ich nie mam, gdyby mi brzucha nie wywaliło to by był całkiem kosmos. Ale mam jak Marzu, od paru dni ciągnie mnie-do wina, pochowałam wszystkie które stały w kuchni, moze chociaż risotto z białym winem zrobię w weekend, marzy mi się risotto z cukinią i do tego przegrzebki, ale przegrzebków w życiu w sklepie nie widziałam, może w selgrosie jakieś mrożone znajdę...
Ania, fajny płaszczyk, podoba mi się -
nick nieaktualnyTo są zupełnie dwa różne wózki i zupełnie różne wymagania. Gondola ma być wielka. Ma mieć pompowane koła. Ma być miękka i bujać noworodkiem młodszym niemowlakiem.
Spacerowka ma być sprytna. Ma się łatwo składać. Zajmować mało miejsca. Ma być zwrotna. Ma być lekka. Ma mieć wielka budkę. Ma mieć spore siedzisko.
I nie da się tych rzeczy pogodzić. Są niezłe wózki 2w1 ale kosztują kolo 5 koła typu buggaboo.
Jak ktoś ma mniej kasy to serdecznie polecam używany zestaw np jedo. Koszt ok 800 zl jeszcze z gwarancją bo po 1 dziecku i spacerowke valco, bj, itd.Camille87 lubi tę wiadomość
-
Cześć babeczki
Widzę temat wózków i wyprawek ruszył, więc dodam coś od siebie
Moja Gosieńka, a właśnie, będzie Małgorzatka, po mojej mamie i M siostrze, będzie miała wózki po swoim starszym bracieMamy je nadal, obskoczyły je moje 2 kuzynki i są w super stanie.
1. X-lander xa, wersja 2007r.
2. parasolka peg Perego Pliko P3, wersja 2009r.
Bardzo zadowolona byłam z obu x-lander nadaje sie na nasze wiejskie leśno-polne ścieżki bo ma dmuchane koła, w tym przednie obrotoweOd kuzynki dostanę leżaczek i foteli maxi cosi cabrio fix.
Jedyne nowe co kupimy to łóżeczko, bo młody miał wtedy pożyczone. Oczywiście komodę jakąś, póki co w wyborze króluje z ikei Hemnes, wysoka z 6 szufladami. Mamy takie w sypialni i mieści się w nich wszystko
Tyle z nowości u nas
Kciuki za wizytujące i czekające na małpiszonaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 11:25
ojejku lubi tę wiadomość
-
marzusiax- przybijam Ci piątkę, ja zobaczyłam ostatnio reklamę bodajże Carlo Rosi brzoskwinia lub truskawka, to się prawie nogami nakryłam taką miałam ochotę
Swoją drogą, zobaczcie jak wszystko się zmienia- już kilka babeczek w wieku 40-50 lat mówi nam, że lampka wina w ciąży to nic złego. Im nawet to było zalecane na poprawienie wyników morfologii. Oczywiście kochane nie namawiam, nie tłumaczę, nie usprawiedliwiam, sama w żadnym wypadku się nie napiję! Nie ma alko w ciąży i koniec kropka.
Ciekawe co, i jak dużo się zmieni, kiedy nasze córy będą w ciążyojejku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyo tak, ciekawe co się zmieni. Wczoraj mama mnie "ostrzegała" przed tym, że w ciąży kawy nie wolno - pewnie jej lekarze tak 30 lat temu mówili
ed. ostatnio jak mi położna u lekarza mierzyła to miałam ciśnienie 106/58, jak ja mam kawy nie pić?tętno za to prawie 90
chyba ze stresu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 11:29
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Abby- koleżanka podpowiadała mi, żeby w sytuacji, kiedy dzieciątko rodzi się wiosną nie inwestować w toporną i ogromną gondolę. Wiosną i latem nie ma potrzeby, żeby do gondoli upychać śpiworek, kocyk i jeszcze ubrać dziecko na cebulkę. Sugerowała, że lepiej postawić na wygodę w prowadzeniu i lekkość sprzętu
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewczyny
Zaczne od tresci najwazniejszych, potem pogaduszki.
Morwa- nie chce i nie moge uwierzyc w taka niesprawiedliwosc losu, jak i matki natury. Nigdy nikomu zle nie zyczylam, ale serce mi peka ze smutku i zalu, ze ta krzywda znowu dotknela Ciebie. Wierze, ze wrocisz do Nas i przedstawisz Nam nowy, diabelski plan na Dziedzica, trzymaj sie cieplo!
Czytam Was na biezaco, i ciesze sie, ze suwaczki pedza do przodu jak szalone, bo kazdy dzien zbliza Nas do tej slodkiej rewolucjiW temacie wozkow to napisze tak, corke urodzilam w sierpniu 2012, zdecydowalam sie na zwykly wozek 3w1. Gondole uzywalam ponad 7 miesiecy, dopiero wiosna przenioslam dziecko do spacerowki. Gondola i fotelik - rewelacja, a spacerowka totalny niewypal - za szeroka, ciezka, niewygodne pasy. W tym roku caly komplet pojdzie na sprzedaz
ojejku- wozek buzz xtra, wyglada swietnie, chociaz dla mnie juz z pierwszego rzutu ma kilka wadNo, ale wozek ma podobac sie i sluzyc przede wszystkim Rodzicom, a nie otoczeniu
emaj- podzielam zdanie reszty, szkoda czasu na czekanie, lepiej dzialaj z samochodem, ani sie obejrzysz a bedziesz musiala wybierac fotelik do srodkazycie bywa strasznie przewrotne.
marzusia- w pierwszej ciazy, tez tesciowe proponowali mi wozek od siostry Meza, ale jak zobaczylam jego stan, kolorystyke i caloksztalt to grzecznie podziekowalam, i skwitowalam tylko, ze moja corka bedzie miala nowszy model karocy
Sorry, ze sie tak wymadrzam, nie odbierzcie tego zle, ale jako poradeW kwestii lozeczka dla dziecka to przy corce kupilismy duzy rozmiar 70x140, z mozliwoscia sciagniecia drabinek i powstaje nam tapczanik dla dziecka. Nasza corka skonczyla 4 lata i dopiero teraz bedziemy szukac nowego, wiekszego lozka
Dla drugiego dziecka wybralam mniejszy rozmiar, ze wzgledu na to, ze idealnie zmiesci sie kolo naszego lozka w sypialni, wiec wystarczy jeden ruch reka, by dziecko poprawic badz poglaskac
Co moge jeszcze doradzic, to na pewno zakup lezaczka-bujaczka, mnie to ratowalo w pozniejszych okresach, po skonczeniu kolek
Sama teraz napalilam sie na kokon niemowlecy, i czekam tylko na potwierdzenie Siusiaka, zeby dopasowac koloryObiecalam sobie, ze nie kupie zadnego ubranka az do poznania plci, musze wytrzymac!
18.10. mialam miec badania prenatalne, ale musze zmienic termin, corka ma tydzien wolnego w szkole i pojedziemy do PL. Moje samopoczucie pozostawia wiele do zyczenia. Zazdroszcze Wam smakow i zachcianek, zreszta, jak piszecie to czuc od Was tetniaca radosc zyciaU mnie totalna katastrofa, i najchetniej zrobilabym zdjecia siebie i walnela zabawnego mema o tym, ze ciaza to nie choroba
ojejku lubi tę wiadomość
-
ojejku wrote:o tak, ciekawe co się zmieni. Wczoraj mama mnie "ostrzegała" przed tym, że w ciąży kawy nie wolno - pewnie jej lekarze tak 30 lat temu mówili
aleście mi namotały z wózkamii co ja teraz zrobie
kurde ... my na pewno musimy miec taka która wertepy zniesie
ojejku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolczyk wrote:Abby- koleżanka podpowiadała mi, żeby w sytuacji, kiedy dzieciątko rodzi się wiosną nie inwestować w toporną i ogromną gondolę. Wiosną i latem nie ma potrzeby, żeby do gondoli upychać śpiworek, kocyk i jeszcze ubrać dziecko na cebulkę. Sugerowała, że lepiej postawić na wygodę w prowadzeniu i lekkość sprzętu
Jagah, Camille87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Abby- zgadzam sie, chociaz wiosna bywa zdradliwa, a w gondoli dziecko jest bardziej zakryte, kocyk obowiazkowy, no ale fakt jest taki, ze lekka gondola ma swoja cene
Przyznam, ze przy pierwszym dziecku mialam wyliczona kwote na wyprawke, i basta. Niestety, wtedy nasza sytuacja materialna nie byla zbyt stabilna, totez z wozkiem szalec nie moglam. Tym razem prawdopodobnie zdecyduje sie na bugaboo cameleona 2 z dokupiona budka w wersji letniej, bo wiem, ze lekkosc wozka i dobra budka to naprawde podstawa, zwlaszcza przy zmiennej pogodzie w Holandii.
Wrzucam z biala budka, do wyboru jest jeszcze niebieska lub rozowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 11:48
-
Kurcze balans, zobaczcie, taki piździernik jak dzisiaj mamy to do tej gondoli byłabym gotowa wpakować całą pierzynę
Jagah- ja jeszcze tydzień temu ledwo łaziłam, tak się fatalnie czułam. Z dnia na dzień, jak ręką odjął całe złe samopoczucie. Wrócił mi apetyt, mniej śpię, mdłości już tylko sporadycznie, nawet zaparcia odpuszczająOby drugi trymestr dla Ciebie był łaskawszy
A ja jeszcze nic nie kupiłam. Trochę mam stracha, ale może już jutro naciągnę na coś mężulkaJagah lubi tę wiadomość
-
emaj wrote:Ja dziś zacznę cykl nr 25, najpóźniej jutro, ale już chcę żeby szybko przyszedł, bo zaplanowałam upuszczanie krwi
Co do kasy - dosyć długo odkładałam zakup nowego samochodu, bo przecież zaraz dziecko... i stwierdzam, że już nie będę dłużej zwlekać, bo skończe z rozkraczonym rzęchem na autostradzie.
Piąteczka, ja w okolicach jutrzejszego dniazacznę 26 cykl... Czyli lecimy razem
-
Ojejku ja tak jak Ty nie gondolowa
.
Ja pozbylam sie wszystkich rzeczy po dwojce i nie mam nic. Ostatnio kuzynka ktorej oddalam polowe zbiorow proponowala, ze moze mi cos sprzedac, hahaha. Ciekawe czy miala na mysli, tez te moje rzeczy.
Ja niestety zero pamieci, nie kojarzę co komu dawalam.
Co do wina to jakas plaga. Tez mnie ciągnie. W pierwszej ciazy mialam pelne przyzwolenie na 1 lampke raz na kilka dni. Teraz nie tkne bo za duzo o fasie sie naczytalam.
Aaaale sa pyszne wine bezalkoholowe, w ikei jest bezalkoholowy grzaniec ale tylko w okolicy swiat. Pisalam juz do nich kiedy bedzieKarolczyk lubi tę wiadomość
-
Aniu a ten płaszczyk to chcesz na teraz? Bo na zimę to wygląda na troszkę cienki. Zwróć też uwagę, że po połówce brzuch może ci rosnąć szybciej i jak na moje oko to ok 6-7 brzuszka on nie pomieści. Ale jak na poza ciąże to super
Też mi się podobają te fasony. Ja to wiecznie muszę przeszywać guziki w płaszczach, bo albo mi się przytyje, albo znowu powietrze z cycków zejdzie
Z tym alko to sama sobie się dziwie. W pierwszej ciąży była radość, uważanie na siebie, witaminki, owoce, brak alko absolutnie mi nie przeszkadzał. A teraz? Wręcz jestem obrażona, że nie powinnam to tego, to tamtego. Jak wczoraj spadłam z łóżka (dobrze, że nie na face) to dostałam burę od stelaża, tak jak bym ja specjalnie zahaczyła o poszewkę i spadła. Jak byście to zobaczyły to śmiech na sali. To tylko ja mogłam w ten sposób spaść z łóżka
Jagah a ten wózek z osłoną z siateczki superowy! W tym roku był problem z muchami i komarami, a to świetne rozwiązanie.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusia- wlasnie przeszywanie guzikow w plaszczu to chyba bedzie moj zimowy patent na przezycie
W Holandii nie ma wielkich mrozow, chociaz klimat sie zmienia, wszystko przychodzi z opoznieniem. Obecnie ciezko stwierdzic, czy mamy babie lato, czy zlota jesien
Dzisiaj 16st i ostre slonce. Poki co, paraduje w kurtce typu softshell, jak brzuszek nie bedzie sie domykal to przywdzieje ponczo albo duzy szal zakrywajacy przod
ojejku- jesli zastanawiasz sie na wozkiem Quinny, tym czterokolowym to jestem w stanie zwrocic czesc honoruTa najnowsza wersja ma na pewno lepsza budke w porownaniu do starszych modeli. Na zdjeciach w sieci, ta spacerowka wydaje sie byc mala/waska i niska, w sensie wysokosci budki, np. trudno mi wyobrazic sobie do niej ubrane dziecko w zimie plus spiworek
Jesli podnozek jest regulowany to super, dostep do kosza, hm, ciezko ocenic. Jedno jest pewne, najlepiej znalezc wozek i opracowac go osobiscie, pojezdzic, samodzielnie zlozyc, zmienic siedzisko przod-tyl, i poprosic sprzedawce o dopasowanie spiworka, zeby miec wyobrazenie. Poza tym, raz sie zyje
Jak wozek Ci sie podoba to kupuj, testuj i jak nie zda egzaminu to sprzedawaj
Edit.
Kurtki i ciuchy ciazowe, teraz widze promocje to moze komus sie przyda
http://domodi.pl/odziez/odziez-damska/odziez-ciazowa/kurtki-ciazoweWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:29
ojejku lubi tę wiadomość
-
marzusia nie na teraz tak max do konca pazdziernika kolezanka ma i tak max do 0C wystarcza.. płaszcz ciepły mam .. bardziej patrze pózniej jak juz urodze o jednak trche mnie pewnie zostanie na wiosne.. - rodze w lutym wiec mysle ze akurat
emaj kupuj a raczej planuj dziedzic ci popsuje plany
Jagah zaraz lookne
edek: własnie dostałam L4 po 2 miesiacachi co zaiwanili mi 500 zł na podatek i jeszcze musze zapłącic 290 skłądki na zus
Polska
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 13:54