Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Nie zatrzyma krwawienia. Susanna nie jest wstanie tyle luteiny załadować w siebie by zatrzymać krwawienie jak takowe ma nadejść. Nie oszukujmy się co naturalny progesteron (wytworzony przez organizm) to naturalny, luteina jest dużo słabsza mimo ,że "naturalna", a dupek to już w ogóle nie ma o czym gadać
-
nick nieaktualnykarolka22 wrote:No może nie zatrzyma całkiem ale może opóźnić..
Ja bym odstawiła, wolałabym żeby stało się szybciej to to ma się stać. Ale ja to ja -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny_Abby_ wrote:A chodzisz do niego prywatnie? Bo może chodzi o kasę za kolejną wizytę? Sorry ze tak grubej rury. Ale branie luteinę tylko przeciąga sprawę.
21 dpoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 18:04
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Nikt nie rodzi się z mega siłą, silniejsi stajemy się wraz z czasem ,który nas kształtuje. Mi osobiście wiele pomaga wiara , nie wiara w Boga ,ale wiara w to ,że kiedyś to ja dobiegnę do mety i będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem ,a dla takich chwil warto żyć i walczyć. Każda,która staje na starcie jest już o krok od szczęścia , tylko ten co się poddaje już na starcie nigdy go nie zazna. Warto walczyć o lepsze jutro, warto znaleźć w sobie tę siłę i wiarę.
Może to głupie ,ale czasem tłumacze sobie, to co mnie spotkało tym ,że to mniejsze zło, że zawsze mogło być gorzej. Tak naprawdę nie wiem i nawet nie chce sobie wyobrażać co by było gdybym była postawiona pod inną próbą, np eutanazji dziecka ,które byłoby ze mną tu na ziemi,albo gdybym miała je stracić np w wypadku, albo gdyby okazało się ,że gdzieś popełniłam błąd i nie zauważyłam/nie zareagowałam w porę i dziecko odebrało sobie życie przez jakąś błahostkę. To ciągle są niebezpieczeństwa ,na które nie da się uodpornić , niestety. Ale sytuacje ,z którymi miałam do czynienia sprawiły,że patrzę na świat z innej perspektywy i w innych barwach. Każdy świat jest czarno - biały i to my nadajemy mu barwypokoloruj go tak by było lepiej niż byś chciała
ale nigdy nie pozbawiaj go kolorów wiary. Wiary w to ,że ciemne chmury zawsze można odgonić ,a słońce gdzieś tam za nimi jest i to ono nada barw Twojemu życiu
wierz do końca i nie przekreślaj zawczasu, bo możesz przoczyć promyk nadziei
Zajebiscie napisane:* w każdej z nas drzemie potężna siła! musimy myslec pozytywniec i najmocniej wierzyc ze nasze marzenia sie spelnią, co oczywiście nie oznacza że nie mamy prawa przepłakać całą noc...
Mysle ze pozytywne nastawienie i wizualizacja spelnienia marzen działa cuda, nie bez powodu mówi się że np w chorobie nastawienie to bardzo wazna część leczenia, pamietam jak miałam raka jako nastolatka, obiecalam sobie wtedy że wyzdrowieje, i choć byłam trzema kończynami na tamtym świecie to udało się! trzeba żyć pełnią życia;) i tak jak Morwa napisała codziennie kolorować swój świat;)
Susana, Peps tule Was mocno, jestem pewna że zaraz będziecie chwalić się tu zdrowymi ciążami, ja też po pierwszym poronieniu od razu zaszłam w kolejną cionrzunie, a to że trafiłam na lekarza konowała to inna sprawa...
Styczniowa super wieści:*
Jagah dobrze ze lepiej u CIebie z samopoczuciem, zdrówka dla stelaza;)
Qasha do dzielenia tabletek są fajne podzialk w aptekach lub allegro http://allegro.pl/przecinarka-przecinacz-gilotyna-do-tabletek-lekow-i5824510718.html
Madziulla bo lekarze wola na wszelki wypadek nie odstawiac proga, tym bardziej przez telefon, ja jak ronilam pierwsza ciąze w szpitalu i beta mi spadla do 10 to dawali mi dupka caly czas, jak sie pytalam po co, to mowili na wszelki wypadek, chociaz dla mnie to bylo kompletnie bezsensu...
Marzu trzymam jutro kciuki mocniutko! i czekam na fotke!
ALa chyba juz urodzinie nie? jakies wiesci?
Karolka testujesz?
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Mój post tez przydlugawy, wiec karny kutas tez dla mnie, Morwa dla Ciebie tez, chociaz ten przydlugi Twoj post jest bardzo wartosciowy;)
[/URL]
Morwa lubi tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySusannaDean wrote:No właśnie ja też nie....jesli spadek duży to już powinnam krwawić z tego co wiem. Ostatnia luteina o 9 rano....
-
nick nieaktualny_Abby_ wrote:Krwawic się zaczyna jak beta spadnie. Czasami kolo 5 czasami jak spadnie do zera. Jedyne przypadki w których byl chwilowy spadek bety a ciąża była to bliźniaki. Tak bywa jak jeden obumier a drugi się rozwija. Tylko to zazwyczaj nie na tym etapie ciąży tylko później.
Tylko takie to dziwne tłumaczenie gina...chciałabym mieć jasność i z jego strony ;/ a tu lipaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 18:45
-
Susanne rob jak ci serce dyktuje.skoro ufasz lekarzowi to bierz ta luteine-zaszkodzic ci nie zaszkodzi i czekaj..Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;