Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyImpresja wrote:Morwa, czy Ty dysponujesz jakimś dobrym sprawdzonym info w temacie cukrzycy, insuliny i tym podobnych? Ten tydzień jest coraz gorszy. Zaczynam się zastanawiać, czy coś się w środku niedobrego nie dzieje, że mi organizm tak świruje, z dnia na dzień coraz bardziej. Bo jakim cudem po zjedzeniu połówki małego pomelo, przecież z niskim IG, gdzie nie przekroczyłam 15g węgli, mam po godzinie cukier 202! Normalnie siedzę i ryczę z glukometrem.
Ktokolwiek, cokolwiek może doradzić?
P.S. Nie ma szans, że dostanę skierowanie na krzywą insulinową
ed, teraz coś się dzieje fizjologicznie z cukrem, tak ogólnie, aby od 24tc mieć insulinoopornosć fizjologiczną, która po cionszy powinna zniknąć. ale taki poziom cukru nie jest normalny jednak...
ja za to zaopatruję sie w ciśnieniomierz, ponieważ wszystko wskazuje na to, ze moje przeraźliwe bóle głowy spowodowane są zbyt wysokim ciśnieniem, ale jeszcze obserwuję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 06:55
-
nick nieaktualnyAnia-nowa widze Kjopa juz pomoga z lekarzem
ja teraz na wizyte czekalam równo miesiac i jeden dzien - jak z dzidzia bylo wszystko dobrze tak moj stan psychiczny byl do bani, to za dluga przerwa w podgladaniu dzidzi wiec wiem co czujesz
teraz ide za 3 tug i mysle ze to optymalny czas. Kojiecznie zadzwon do ktoregos z lekarzy chocbys jednorazowo mogla skontrolować stan dziecka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dawno mnie tu nie było, ale wpadłam po dawkę LWD. Jutro robię betę i dygam gatkami, aby wynik nie był za niski i Maluch jednak się zadomowił.
ZakreconaŻona, Arwi, ojejku, SusannaDean, Corcula, emaj, marzusiax, Jagah, Morwa, bita_smietana, Kjopa3, Paolala, Impresja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygdzie LWD...szukam i nie moge znalesc.... ratunku.....moj mnie wkurzyl dzis...srodek cyklu a my tylko raz zadzialalismy
nie moge dopasc meza bo albo zmeczony po pracy (rozumiem bo ma fizyczna prace i wczoraj mial cholernie ciezko-przyszedl i padl jak muscha...) ale rano nie moglam go dopasc...bo sie do pracy spozni...wyszedl a ja sie poryczalam
-
nick nieaktualny
-
SusannaDean wrote:Quasha, spokojnie ;*
Villemo, luz musi być dobrze.
ps. u mnie ciągle brak krwawienia...
Ja po 2 tyg nadal nie krwawiłam i nie zanosiło się, żebym miała zacząć. Możliwe, że musisz się wykazać cierpliwością, albo będą ci jakoś wywoływać @.
2h do wizyty. Stres pełną parą. Staram się wyluzować, serio, ale cholera... Nie umiem. -
nick nieaktualnyQasha wrote:Ja po 2 tyg nadal nie krwawiłam i nie zanosiło się, żebym miała zacząć. Możliwe, że musisz się wykazać cierpliwością, albo będą ci jakoś wywoływać @.
2h do wizyty. Stres pełną parą. Staram się wyluzować, serio, ale cholera... Nie umiem.
Dasz radę, co to 2 h ;* -
Madziulla wrote:gdzie LWD...szukam i nie moge znalesc.... ratunku.....moj mnie wkurzyl dzis...srodek cyklu a my tylko raz zadzialalismy
nie moge dopasc meza bo albo zmeczony po pracy (rozumiem bo ma fizyczna prace i wczoraj mial cholernie ciezko-przyszedl i padl jak muscha...) ale rano nie moglam go dopasc...bo sie do pracy spozni...wyszedl a ja sie poryczalam
. Nic straconego
Madziulla lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny