Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
matko zazdroszcze ciśnienia
u mnie 90/60, ostatnio 90/50 a już jak mi podali magnez to spada mi do 80/50 w szpitalu zasłabłam bo miałam tak niskie
i jedyne co mi polecają to szklanka wody albo kawa
u mnie jak mój mne podku*** to mam 110/70 hahhah -
Paolala wrote:dzien dobry:
Morwa łącze sie z Tobą z dziwnymi snami, mój z nocy to: rozczesuje swoje włosy i za chwile zamiast włosów schodzi mi cała skóra z włosami a pod spodem nowa skóra i krotkimi wloskami:p heh też mam kilku lekarzy, po troche od kazdego, chociaz nie ukrywam marze zeby byl jeden ktory wszystko ogarnia:) w srode ide na konsultacje, może to ten lekarz:D
Karolczyk na Twoim miejscu bez oporow bralabym skierowania na badania na nfz, do jasnej placimy skladki w koncu ;] nie wiem na dzien dzisiejszy czy wybierac lekarza prowadzacego ciaze ktory pracuje w szpitalu, na razie to 3 oddzialy ginekoligiczne krakowskie ponoc najlepsze skutecznie mnie odstraszyly;/
Isia zapodaj mężowi fertilman plus od razu, wzmacnia armie;)
ZakreonaZona uwielbiam trampoliny:D wycisk niezly;)
poki co zabieram piesa i ide pobiegac po lesie, uwielbiam biegac po lesie;] w ogole moglabym mieszkac lesie;]
udanego dnia!!!
Na razie łyka salfazin, ma jeszcze 40 tabletek więc chyba nie będę mu mieszać, no chyba że wyniki będą złe to wtedy będziemy myśleć nad czymś innym
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
nick nieaktualny
-
Właśnie spotkaliśmy chłopca ,który zanosi się płaczem , mąż szybko do niego dobiegł i zapytał co się stało. Jego babcia miała wypadek na rowerze. Miała cała głowę zakrwawioną, skarżyła się na ból brzucha i miała trudności z oddychaniem. Wyobraźcie sobie ,że chłopiec zadbał o to aby ktoś z dorosłych znalazł się przy babci(zatrudnił do tej roli pierwsza napotkaną kobietę), przed tym wszystkim zadzwonił na pogotowie , opisał cała sytuacje i wybiegł na drogę aby pokierować karetkę tak aby jak najszybciej i bez trudu dojechała w tamto miejsce. Na szczęście długo na nią nie czekaliśmy, a ten chłopczyk to prawdziwy mały bohater. Chciałabym mieć takie mądre i odpowiedzialne dzieci teraz wierzę w to że z jego babcia będzie wszystko dobrze!
ojejku, Madziulla, Isia93, Mona_M, kate55, Marmurkowa, Kjopa3, Paolala, Milka1991, Jagah, tomania2806, Alexiaa, Demsik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia no jeszcze tydzień jestem w ciąży A potem.... mam nadzieję że dalej będę
Morwa, ale dzielny chłopczyk, jak ja bym chciała, zeby mój synio sie tak odpowiedzialnie zachował i nie panikował (jak matka bo ja od razu drętwieję mózg mi się blokuje i nie wiem co robić), podstawy zna i wie co zrobić, ale jak by było w praktyce - nie wiem.
Powiem Wam, że moja siostrzenica oszalała na punkcie mojego męża. Brzdąc ma 1,5 roku, a jak zobaczy mojego męża to głupawki dostaje i z rak mu nie schodzi. A ostatnio chciała z nim jechac do domu, a jak ją ojciec do samochodu swojego wkładał to sie darła w niebogłosy.
Ech przydałby się małżowi taki mały brzdąc (mi zresztą też). -
Morwa niesamowity dzieciak! Mam nadzieję ze ma się nim kto zaopiekować i nie chodzi mi o przypilnowanie w domu ale o rozmowę bo jak juz emocje i adrenalina opadną to on to będzie na pewno bardzo przeżywał. To musiał być dla niego wielki stres. Zasługuje na miano małego Wielkiego Bohatera. Nie jeden dorosły nie wiedziałby co robić.
Co do ciśnienia to ja też z tych niskociśnieniowych jestem. W ciazy dopiero miałam książkowe bo jakieś 125/70 a tak to jak jest 100/60 to jest dobrze. Ale u mnie ciaża w ogóle dobrze na mnie wpłyneła bo cukry też zawsze miałam podwyższone a w ciąży się unormowały i teraz już są ok.Morwa lubi tę wiadomość
-
StyczniowaNadzieja wrote:Morwa niesamowity dzieciak! Mam nadzieję ze ma się nim kto zaopiekować i nie chodzi mi o przypilnowanie w domu ale o rozmowę bo jak juz emocje i adrenalina opadną to on to będzie na pewno bardzo przeżywał. To musiał być dla niego wielki stres. Zasługuje na miano małego Wielkiego Bohatera. Nie jeden dorosły nie wiedziałby co robić.
Co do ciśnienia to ja też z tych niskociśnieniowych jestem. W ciazy dopiero miałam książkowe bo jakieś 125/70 a tak to jak jest 100/60 to jest dobrze. Ale u mnie ciaża w ogóle dobrze na mnie wpłyneła bo cukry też zawsze miałam podwyższone a w ciąży się unormowały i teraz już są ok.Mona_M, StyczniowaNadzieja lubią tę wiadomość
-
Witam nowe członkinie LWD
Morwa, jaki bohater
Ja z kolei mam często za wysokie ciśnienie
A co do lekarzy, to od ostatnich dwóch cykli starań chodzę do ordynatora szpitala. I jak tam trafiłam z podejrzeniem cp, to serio czułam się jak najważniejsza pacjentka na oddziale Ordynator sam do mnie przychodził, opieprzył przy mnie lekarza, który stwierdził cp na 100%, cieszył się później razem z nami Chodzę na wizyty prywatnie, ale po skierowania każe mi przychodzić do szpitala i tam mnie rejestruje jako pacjentkę poradni i pisze co trzeba Także jestem całkiem zadowolona, a te 120 zł/wizytę raz na miesiąc są warte tego spokoju ducha.
Dziś my wyszły leukocyty w moczu, czy to bardzo źle? Po południu będę dzwonić do gina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 14:34
Milka1991, Ania_84, Alexiaa lubią tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Z reguły leukocyty w moczu oznaczają jakiś stan zapalny.
Ale nie ma co brać do głowy lekarz zobaczy ile tego masz i coś Ci przypisze
Ed. Kate a może Ty po prostu masz zapalenie cewki moczowej? Boli Cię coś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 14:45
kate55, Morwa lubią tę wiadomość
-
No właśnie nic nie boli, nie piecze. Dzwoniłam już do gina i kazał brać żurawit i za dwa tygodnie powtórzyć badanie. Oddając mocz mam wsadzić tampona Bo być może to wydzielina z pochwy jest odpowiedzialna za ten wynik. I jeśli znowu coś wyjdzie, to robimy posiew.Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
Dopiero 26 września (w urodziny męża ) , bo gin ma urlop .... Ale spoko, cierpliwość mam wyćwiczoną po staraniach ;P
Ogólnie chyba wszystko ok, jestem dobrej myśli.
A Ty kiedy się wybierasz do lekarza?Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kate a ile tych leukocytow masz w moczu? pewna ilosc jest fizjologiczna;) a nablonki masz obecne?
Ojejku ♥♥♥ jaram się Twoją betą
Morwa to w cudnym miejscu mieszkasz!!! ja do nocnych biegów po lesie jestem przyzwyczajona, nie raz sie biegalo z latarką na głowie;) wiec mi ciemny las nie straszny:) chociaż raz zaczęłam sobie wkręcać filmy po oglądnieciu blair witch project;) my się budujemy też rzut beretem pod lasem;)
a chłopczyk na medal!!!
Ania tak na kleszcze trzeba uważac wysyp jest, także pieso zabezpieczony porządnie, a ja mam odpukać szczęście, kleszcze i komary mnie nie lubią!
ps. wybiegałam sobie jakieś plamienia, kurde nooo
edit: po 3 kawach i bieganiu po lesie moje ciśnienie 98/60Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 16:30
ojejku lubi tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaolala wrote:Ojejku ♥♥♥ jaram się Twoją betą
Prawie zeszłam na zawał, ostatnia moja beta, nie dam sobie więcej tego zbadać, to nie na moje nerwy
ZakreconaŻona, Milka1991, Paolala, Kjopa3, Morwa, emerald_m lubią tę wiadomość
-
ojejku wrote:Ja poszłam dziś do luxmedu oddać tylko próbkę na posiew... a pani do mnie na recepcji, że jej wyskakuje dla mnie badanie chabety na dziś, ponoć lekarz zlecił i zaznaczył w komentarzu bety z soboty. Tak mi się niedobrze ze stresu zrobiło, że prawie puściłam Blejka. Ale co, ja sobie bety nie dam zbadać? A dam, znowu mi przyblokowali wynik, ale poprosiłam o utworzenie wydruku i się pojawił
Prawie zeszłam na zawał, ostatnia moja beta, nie dam sobie więcej tego zbadać, to nie na moje nerwy
Ed. Kurcze a ja dzisiaj mam 7dc. a jajniki mi coś skrzypiąWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 17:19
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa sobie kroje melona, kroje kroje.i ręka na zmianę to do miski to do śmietnika i nagle patrze a skórka w misce a kawałki melona w śmietniku.... haha aż sama ryczałam ze śmiechu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 18:46
ZakreconaŻona, ojejku, Paolala, VillemoVilo, Isia93, Kjopa3, Marmurkowa, Karolczyk lubią tę wiadomość