X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
Odpowiedz

Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD

Oceń ten wątek:
  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 23 października 2016, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku my chyba mam taki sam? Sono cos tam B. Zauwazylam, ze trzeba duzo zelu nakitowac no i ja po 20min szukania odnalazlam "to miejsce" w ktorym najlepiej slychac. Pewnie zmieni sie to miejsce jeszcze nie raz ;D.


    Ojejku Ty chyba czesto masz te wizyty, co?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 15:41

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 23 października 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qasha wrote:
    Hmm, a nie jest to tak, że z niewiadomych przyczyn właśnie z in vitro jest więcej pozamacicznych niż z naturalnych ciąż? Kurde, czytałam ostatnio artykuł jakiegoś lekarza na ten temat i nie umiem go odnaleźć... Jak znajdę to wkleję.
    W in vitro pobierają komórki(punkcja). Zapładniają je. Hoduje do 5 dni i robią transfer ,czyli "wkładają" dzieciaka do macicy, gdzie czeka się aby się wgryzł. W tej metodzie omija się jajowody ,więc nie ma możliwości ciąży pozamacicznej jajowodowej, czyli takiej jakie ja miałam dwie.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 23 października 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demsik wrote:
    Karolczyk ja tez jem pasztet i nie tylko ja,vo ktoras tez sie zajadala tylko nie pamietam czy tu czy na majowkach.spokojnie rób kanapki i wcinaj, smakowa!!!
    Ja wczoraj wieczorem zrobilam sobie hybrydki u kopytek dolnych i gornych,dzis wstalam ubralam sie pomalowalam nawet perfumu uzylam i leze i pachne.moze to poprawi moje samopoczucie.
    Ja juz odliczam dni do wizyty puatkowej ale przede mna quasha ma prenatalne i ktos jeszcze?
    Ja przy klopotach z cp chyba tez zdecydowalabym sie na in vitro bo jajo juz nie wedruje itd.a co jesli zdazylaby sie u niej kolejna naturalna ale pozamaciczna to juz chyba jajowod bylby do wycięcia?morwa wlasnie co radza lekarze?in vitro tylko?
    Milej niedzieli kochane
    Teraz miałam ją wycinaną metodą laparoskopową, ale to ,że miałam "tylko" 3 dodatkowe dziury w brzuchu nie uratowało mnie od tego ,że jajowód musiał zostać nacięty,aby wyciągnąć z niego ciążę pozamaciczną. W tym miejscu jest teraz ogromne prawdopodobieństwo, że powstanie zrost, co bardziej będzie sprzyjać kolejnej ciąży pozamacicznej. Drugiego jajowodu w zapasie nie mam ,więc nie będę ryzykować i podejdę do tego in vitro :)

    Demsik lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Corcula wrote:
    Ojejku my chyba mam taki sam? Sono cos tam B. Zauwazylam, ze trzeba duzo zelu nakitowac no i ja po 20min szukania odnalazlam "to miejsce" w ktorym najlepiej slychac. Pewnie zmieni sie to miejsce jeszcze nie raz ;D.


    Ojejku Ty chyba czesto masz te wizyty, co?
    no byłam w czwartek w szpitalu, ale kolejną wizytę mam 8 listopada, chyba padnę do tego czasu :)
    ed sonoline c mam, pewnie to samo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 15:52

    Corcula lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17068 27144

    Wysłany: 23 października 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    niestety zdarza się, ze wędruje, ostatnio na ovu na wątku ivf dziewczyna miała taką sytuację, pomimo użycia embrioglue.
    Ale u Morwy przecież już ustaliłyśmy, że 1 procedura kończy się bliźniakami ;) <3
    Nie ma nigdy 100% pewności ,że to właśnie ten zarodek ,który wsadzili do macicy powędrował w górę. Nie oszukujmy się, ale stymulacja do in vitro to spore obciążenie dla organizmu. Może dojść do porostu dużej ilości komórek. Następnie podaje się przed punkcja coś na pęknięcie pęcherzyków, a potem skąd 100% pewność ,że wszystkie komórki zostały "wyzbierane" z jajnika ? Punkcję robią przy pomocy usg , a nie raz zdarzało się ,że lekarz nie zobaczył pęcherzyka na usg a potem z cyklu rzekomo bezowulacyjnygo była ciąża. Więc ja nie będę ryzykować i w czasie całej procedury in vitro wprowadzimy celibat ;)

    ojejku, ZakreconaŻona, Arwi, Corcula, Demsik, Kjopa3, marzusiax lubią tę wiadomość

  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 23 października 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    Nie, bo podczas in vitro zaplodniona komroka jajowa umieszczana jest w mavivy i albo sie zagniezdzi albo nie, do gory juz nie powedruje :)

    P.s. ja rowniez sie witam w niedziele. Ovzywisvie leniwie bez checi do czegokolwiek. Ale wczoraj podjelam decyzje ze na najblizszej wizycie 3.11 biore l4 i nie wracam do pracy! Czyli jeszcze tydzien :D
    Zazdroszczę <3 W tym momencie marzy mi się etat i zwolnienie, a niestety w mojej sytuacji z dg nie mogę sobie na to pozwolić :(



    Corcula, super, że jesteś zadowolona :)


    U nas w południe się ładnie przejaśniło, więc poszliśmy sobie na spacer :) Piękna, polska złota jesień w końcu <3 Ciekawe, na jak długo.

    Corcula lubi tę wiadomość

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Zazdroszczę <3 W tym momencie marzy mi się etat i zwolnienie, a niestety w mojej sytuacji z dg nie mogę sobie na to pozwolić :(



    Corcula, super, że jesteś zadowolona :)


    U nas w południe się ładnie przejaśniło, więc poszliśmy sobie na spacer :) Piękna, polska złota jesień w końcu <3 Ciekawe, na jak długo.

    Kate o jakiej sytuacji mowisz? Chyba cos ominelam? :(

    U nas tez dzis ladnie ale co z tego jak syn juz tydzien chory i siedzimy w domu :-( a wcale mu nie przechodzi jitro idziemy do lekarza i obawiam sie antybityku :(

  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 23 października 2016, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takiej, że na dg będąc na zwolnieniu dostawałam 400 zł miesięcznie :P A poza tym nie zostawię rozgrzebanych projektów. Nie stać mnie na to po prostu. Także już nie jestem na l4 ;)

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu Kate wybacz moje nierozgarniecie dopiero zrozumialam skrot dg i wszystko stalo sie jasne :P no to tu jest slabo fakt :-( ale poza ciaza korzysvi z dzialanosvi sa wieksze niz praca u kogos ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak w ogole to jak wy sie czujecie? Jak wasze brzuchy? Ja go w ogole nie czuje, zadnego rozciągania, uciskania, klucia nic. To chyba dobrze a ja sie martwie.. o.O

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    Dziewczyny a tak w ogole to jak wy sie czujecie? Jak wasze brzuchy? Ja go w ogole nie czuje, zadnego rozciągania, uciskania, klucia nic. To chyba dobrze a ja sie martwie.. o.O
    Hehe mnie nie pytaj bo ja mam ciąże bezobjawową :D raz mnie brzuch zabolało spanikowalam i pojechałam do mojego lekarza do szpitala, sprawdzić czy to dziecko żyje ;) wiec u mnie żadnego bólu, ciągnięcia i kłucia ;)

    Na l4 wybieram się od stycznia, jeśli nie będzie wcześniejszych wskazań, dostałam w styczniu sporą podwyżkę i spróbuję dorwać aby liczyła się w pełni z 12 miesięcy ;) no ale jak będzie dobrze to popracuje dłużej, a jak źle to krócej ;)

    Ed, no i jutro już chyba w końcu będą te wyniki testu nifty wiec kciuki kciuki kciuki ! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 21:18

    Camille87, Demsik, emaj, ktosiowa, bita_smietana lubią tę wiadomość

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 23 października 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) W sobote mialam badania prenatalne, i trafilam na swietnego lekarza. Rzeczowy, konkretny i z poczuciem humoru :) Z dzieckiem wszystko dobrze, podczas badania bylo bardzo aktywne, ma wszystkie narzady na swoim miejscu, przeziernosc i przeplywy zylne sa w porzadku, mocne serducho ;) Co do plci to chyba bedzie zabawnie, na dzien dzisiejszy lekarz obstawia Panne Orzeszkowne ;) ale kazal sie wstrzymac z szalem zakupow do 20tc. Po tej informacji, moj Maz siedzial zadowolony i jak zaczarowany ;) Hmm, jeszcze zobaczymy!

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/032883c56c6e.jpg

    Dopiero dzisiaj wrocilam do domu, i lawina zdarzen. Meza dopadl bol w krzyzu, chyba znowu korzonki i chodzi pokrzywiony z bolu, a moja corka ma dziwna plame na brzuszku, wyglada mi to na cos zakaznego i tydzien zaczniemy od wizyt lekarskich.

    ojejku, Camille87, Madziulla, Corcula, Kjopa3, marzusiax, Ania-nowa, Demsik, Morwa, emaj, bita_smietana lubią tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Jagah!super super super <3 świetnie ze z panią Orzeszkowa wszystko dobrze :) chociaż chyba synka u Ciebie obstawialysmy :)
    a rodzinę kuruj ;)

    Jagah lubi tę wiadomość

  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 23 października 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille wybacz, piszę tak już z przyzwyczajenia, a przecież nie każdy siedzi w temacie :D
    Wiesz, są plusy i minusy, ale u mnie działalność to była jedyna opcja.



    A co do objawów, to u mnie 12-17 tydzień przebiegały całkowicie bezobjawowo. Teraz już czuję macicę, czasem mnie zakłuje, zaboli. Nie masz się czym martwić, każda ciąża jest inna :)

    Ojejku, kciuki zaciśnięte !


    Jagah piękne dzieciątko <3 zdrowia dla całej rodziny !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 21:35

    Camille87 lubi tę wiadomość

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojejku, Kate dziekuje <3 mi wlasnie sie tak jakos tydzien temu uspokoilo, wczesniej mialam uczucie pelnosci tam na dole ale jakby ucichlo. Piersi to juz mnie z miesiac nie bola! Teraz tylko sporadyczne mdlosci, zgaga (po niektorych potrawach) i bol glowy ale tu obstawiam siedzenie w domu i brak tlenu :/

    Jagah piekna corcia <3 rzeczywiscie jest dosc wczesnie na pewnosc ale cieszyc sie mozna ;-)

    Ojejku jeszcze w temacie zasilku z l4 orientujesz sie jak to jest? Ja zaczelam prace 01.12.2015 mam stala pensje miesieczna. Wczesniej mialam zasilek dla bezrobotnych. Czy jesli na l4 pojde z poczatkiem listopada (niepelny przepracowany rok) to do zasilku wlicza sie tylko wynagrodzenie za prace czy te marne 500zl z UP tez?? Ktos wie??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    Ojejku, Kate dziekuje <3 mi wlasnie sie tak jakos tydzien temu uspokoilo, wczesniej mialam uczucie pelnosci tam na dole ale jakby ucichlo. Piersi to juz mnie z miesiac nie bola! Teraz tylko sporadyczne mdlosci, zgaga (po niektorych potrawach) i bol glowy ale tu obstawiam siedzenie w domu i brak tlenu :/

    Jagah piekna corcia <3 rzeczywiscie jest dosc wczesnie na pewnosc ale cieszyc sie mozna ;-)

    Ojejku jeszcze w temacie zasilku z l4 orientujesz sie jak to jest? Ja zaczelam prace 01.12.2015 mam stala pensje miesieczna. Wczesniej mialam zasilek dla bezrobotnych. Czy jesli na l4 pojde z poczatkiem listopada (niepelny przepracowany rok) to do zasilku wlicza sie tylko wynagrodzenie za prace czy te marne 500zl z UP tez?? Ktos wie??
    Wydaje mi się ze w tym wypadku to co masz płacone w pracy, ale ekspertem nie jestem, mam tylko prawie pewność że liczy się to co teraz masz. To co z up w ogóle by się chyba nie liczyło bo tam nie ma składek tego rodzaju. Niemniej jednak wydaje minsie ze tylko policz średnia z tyłu miesięcy ile pracujesz.

    Camille87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah, Ty też to widzisz! Że Twoja najmłodsza córka jest już podobna do Ciebie? Ma oczy i nosek tygrysa na brzuszku takie jak Ty masz w awatarku <3 jaka ta natura mondra :D

    Jagah, kate55, Demsik, Morwa, bita_smietana lubią tę wiadomość

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 23 października 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku - nie wiem co kieruje mna, ze wciaz mam przeczucia na synka ;) Do tego wrozba z obraczki i soda, odmienny stan w porownaniu do pierwszej ciazy. Nie wiem jak napisac swoje mysli, zeby nie zabrzmialy zle ;) Zawsze marzylismy o trojce dzieci, ale moje ciaze to hardcore w pelni, nie uzalajac sie nad soba, jest mi naprawde zle i ciezko. Ta ciazunia to Nasz osobisty szczesliwy traf, bo zaskoczylam w ostatnim cyklu przed IVF. I tym bardziej wierze, ze jeszcze wszystko sie moze zdarzyc do tego 20tc ;) To jest tak, ze majac corke i syna, kazde z Nas, jako rodzic byloby spelnione. A majac dwie coreczki, wiem ze Maz bedzie nalegal na trzecia probe, w sumie nic dziwnego, rowniez marze o synku. Zeby nie bylo, to dodam jeszcze ze nie czuje zadnego rozczarowania, za to Mezul non stop zapodaje teksty, w stylu: co jest dziewczyny, albo podspiewuje- bedzie babiniec, bedzie sie dzialo, nocy bedzie malo ;)

    ojejku, Camille87, bita_smietana lubią tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Corcula Autorytet
    Postów: 522 550

    Wysłany: 23 października 2016, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah Twoje przeczucia moga sie potwierdzić :). Ja tez czulam, ze bedzie facet. Cos juz w tym "czuciu"

    Co do l4 w ramach umowy o prace to liczy sie tylko to co zarabialas na umowie o prace. Jesli w miedzy czasie zmieniłaś wymiar pracy/etat to od tej zmiany liczy sie średnia. Ja bylam zatrudniona niecale 3msc jak poszlam na l4 wie bedzie kontrola na bank... .

    Jagah, ktosiowa lubią tę wiadomość

    Synek 2008
    Córeczka 2010
    Czekamy na Synka :)
    34bw3e3kc5jsuntc.png
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 23 października 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille, to korzytaj z tego pięknego czasu, kiedy czujesz się dobrze :)

    Camille87 lubi tę wiadomość

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
‹‹ 210 211 212 213 214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ