Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMorwa! Moja Ty producentko jaj!
zbieraj sie i rob tego invitra
czekam na to z niecierpliwością
Do mnie mama zadzwoniła z ciążowym alertem, żebym przypadkiem firan nie wieszałaja szybko, w sumie bez zastanowienia powiedziałam, ze powiesiłam wiosną i dalej wiszą wiec nie ma obaw
cholera ale jaja, zapomniałam o tym ze firanki sie pierze, pewnie mama wymyśliła sobie ze tak jak cale miasteczko, bede mylą okna na święta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 18:38
bita_smietana, pepsunieczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mam detektor!! I jestem mega szczesliwa z jego posiadania. Troche musze sie nagimnastykowac zeby znalezc serducho ale warto ojjj warto
❤
Morwa moze Twoja macica i jajniki poczuly, ze to juz nie zarty i trzeba brac sie ostro do roboty. Trzymam kciuki za grudzień bardzo bardzo!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 18:58
kate55 lubi tę wiadomość
-
Ja leczyłam zęba u kuzyna dentysty i podał mi jakieś delikatniejsze znieczulenie dla ciężarnych i osób z jakimiś dolegliwościami
Żonko
Morwa, ale poszalały twoje jajka ! Supertrening czyni mistrza!
A ja właśnie lenię się na kanapie z okropnym bólem głowyW dodatku dziś i wczoraj czułam pojedyncze skurcze macicy, zaczęłam się oczywiście martwić. Na szczęście w poniedziałek wizyta.
Po 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
ojejku wrote:Umyjemy razem za pól roku ok? Umówimy się i umyjemy razem
ja "jakoś" wytrzymam
Jeezuuu, dziewczyny! Moja Mama zrobiła mi nalot i umyła wszystkie okna. Powiedziała, że mam najbrudniejsze ze wszystkich sąsiadów i nie może przez to spać(wcale nie były takie brudne, dla mnie były całkiem czyste
)dodatkowo koleżanki z pracy powiedziały jej, że ciężarna nie może myć okien, bo dziecko owija się pepowiną
a oddychać to w ciąży można?
kate55, Camille87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolczyk wrote:Jeezuuu, dziewczyny! Moja Mama zrobiła mi nalot i umyła wszystkie okna. Powiedziała, że mam najbrudniejsze ze wszystkich sąsiadów i nie może przez to spać
(wcale nie były takie brudne, dla mnie były całkiem czyste
)dodatkowo koleżanki z pracy powiedziały jej, że ciężarna nie może myć okien, bo dziecko owija się pepowiną
a oddychać to w ciąży można?
Corcula, mi nospę kazał brać lekarz, w przypadku bólu, a na co dzień sporo magnezu (kupiłam slow-mag i łykam 3 razy dziennie)Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 20:28
Karolczyk lubi tę wiadomość
-
ojejku wrote:Umyjemy razem za pól roku ok? Umówimy się i umyjemy razem
ja "jakoś" wytrzymam
Z tego co wiem to nospe mozna.
Morwa trzy jaja?szacun!!!moze odstaw na jakis czas te suple co bralas i zobaczysz co bedzie;)cionsza!Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Corcula wrote:Dziewczyny wg mojej wiedzy nie powinno brac sie nospy w ciazy. Cos sie zmienilo w tym temacie?
Ja mam zaleconą no-spę 2x1 codziennie i tak ją biorę. Wolę to niż wieczny ból i skurcze, a wiem że moja gin by mi jej nie przepisała, gdyby była jakaś bardzo niebezpiecznaBardziej niebezpieczne są na pewno moje skurcze.
toska_88 lubi tę wiadomość
-
Z tego, co wiem, to sporo ciężarnych zażywa nospę, teraz znajoma leży w szpitalu i dostaje ją w kroplowce.
Ja wolę nic nie brać bez porozumienia z lekarzem, także poczekam do poniedziałku. Nawet paracetamol wzięłam max 2 razy w ciąży.
Karolczyk, cud mamunia ! U mnie okna straszą, ale mąż chyba umyje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 21:53
Po 3 latach starań, w końcu z namiPola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Qasha wrote:Ja mam zaleconą no-spę 2x1 codziennie i tak ją biorę. Wolę to niż wieczny ból i skurcze, a wiem że moja gin by mi jej nie przepisała, gdyby była jakaś bardzo niebezpieczna
Bardziej niebezpieczne są na pewno moje skurcze.
Z zalozenia wszystko co lekarz uwaza, ze nalezy brac to nalezy i juz.
Bardziej chodzi mi o samodzielne branie bez uzgodnienia z lekarzem. Jak bylam w poprzednich ciazach to byla wrecz moga na nospe. I potem zaczelo sie dopiero mowic, ze branie jej w niekontrolowany sposob moze wyrządzic wiecej szkody niz pozytku.
Ja mam jazde na wszystkie otc pewnie dlatego, ze moj maz pracuje w firmie farmaceutycznej i wierzcie mi, ze nikt od nich nie wzialby niczego co nie podlega rejestracji czyli np suplementow. Wiedza, gdzie i jak produkowane sa one i ze nie podlegaja zadnego nadzorowi. I ta wiedza nie napawa optymizmem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 22:00
-
StyczniowaNadzieja wrote:Morwa powiem Ci tak: słuchaj tymbarka a prawde Ci powie! Toż to złota myśl jest, Ty tą kasiore co na in vitro zbierasz to jeszcze na co innego wydasz bo Ci in vitro nie będzie potrzebne. Trzymaj sie w następnym cyklu tego co i teraz (zero leków, zero suplementow) to może Ci się czworaczki uda