Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybita_smietana wrote:Haha wybaczam!
wiesz w u mnie nie lepiej, kobieta ma 2-3 miesiace macierzynskiego i to tyle
a przeciez takie 3-miesieczne to jeszcze okruszek kurde
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 11:43
bita_smietana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
She,
Bridgett mieszka w Wielkiej Brytanii.
(wiem, jestem wstrętna, ale musiałam ;()
Edycja:
a co do naszych warunków... też bym się zastanawiała (no dobra, cały czas się biję z myślami [pójdę do czubków! bo przecież ciąży brak, a rozkminka na całego]) czy brać 6 msc czy rok urlopu, te 80% wynagrodzenia to jednak ból... Uważam cały czas (i nie wiem, w końcu chyba napiszę do ministerstwa), że wg mnie powinni zmienić wysokość zasiłków w PL:
1. chorobowe dla ciężarnej 80% (czyli tyle co każde)
2. macierzyński przez rok 100%.
I moje 2 argumenty na to:
1. będąc na chorobowym jest was jeszcze dwójka, a na macierzyńskim już jednak trójka (proszę zwiększyć odpowiednio o ilość dzieci w rodzinie) (tak wiem, wyprawka też kosztuje)
2. myślę, że zmniejszyłaby się ilość ciążowych zwolnień (nie bijcie!! ale są zwolnienia bo jestem w ciąży i mi się należy. Sama znam dziewczynę, która całą ciążę była na L4 i w tym czasie zwiedziła 3/4 Polski: Kraków, Wrocław, Mazury... a mieszka w Warszawie, więc do Warszawy do lekarza wracała z tych Mazur itp... osobiście uważam, że jak mogła jeździć i zwiedzać, to mogła i pracować)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 11:57
ojejku lubi tę wiadomość
-
Booooze, 2-3 msc i co? Dziecko do zlobka?
To nieporozumienie jakies. Przez pierwsze lata zycia glowny opiekun (np matka) i dziecko tworza miedzy soba wiez/styl przywiazania. Jest ich kilka typow. To jaki typ wypracujemy z naszym dzieckiem bedzie procentowalo w przyszlosci. Wiekszosc z nas wytworzy taki styl przywiazania jaki mialo z wlasnymi rodzicami. Style przywiazania rzutuja na przyszlosc naszego dziecka.
Matka ma stety/niestety potężny wplyw na swoje dziecko. Wczesniej nie zdawalam sobie z tego sprawy ale juz jako studentka pracowalam przy badaniach tej tematyki.
Takze warto poswiecic swoja uwage i jej jakosc zwlaszcza przez pierwsze 2-3 lata zycia. Potem oczywiscie tez, ale to w tym okresie dzieje sie najwięcej istotnych rzeczyzFolwarku lubi tę wiadomość
-
Witaj z folwarku,rozgosc sie:)
Ja jestem w drodze do gina:)zFolwarku, Corcula lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Ktosiowa (nie jesteś wstrętna
) wiedziałam, że Bridget jest z Wielkiej Brytani, ale nie pamietałam czy czasem akcja nie toczy się w USA, a zasugerowałam sie tym bo wiem że własnie u USA nie ma takiej opieki jak u nas, macierzyńskiego itd
Ja biorąć 80% macierzynskiego dostaje ok 300 zł mniej niz pracując, a dojazd do pracy też koszuje. Nowe ciuchy itdPoza tym nie miałabym opcji żłobka państwowego, m.in dlatego że: 1 - nie ma miejsc(chyba że minimum rok wcześmiej złoży się podanie), 2 - w pierwszej kolejności są matki samotne i rodziny z 3 czy 2 dzieci. Żłobek prywatny kosztuje 400 zł plus wyżywienie, wiec drożej. Opiekunka bardzo dużo kosztuje i ciężko znaleźć zaufaną osobę. Mama nie zyje. Teściowa z wygody nie chce się zająć moją córką. Jednak dla mnie głównym argumentem była możliwość bycia z dzieckiem dłużej.
zFolwarku lubi tę wiadomość
Natalia27.03.2016
-
Corcula - tak, mnostwo u mnie mam, ktore oddaja dwumiesieczniaki bo nie moga juz wytrzymac
mamy tez u mnie urlop wychowawczy - albo rok na pol etatu pracujesz albo pol roku siedzisz z dzieckiem i potem caly etat
ja niestety nie otrzymam tego urlopu bo za malo pracuje w tej firmie
kazda mama jest inna ale kazda chce dla dziecka jak najlepiej, nie oceniam innych mam ale ja osobiscie (na chwile obecna) planuje powrot na pol etatu jak dzidzia skonczy 6-miesiecyzobaczymy jak to wyjdzie w praniu
dlatego mam zamiar sie wykazac na chwile obecna w pracy, zebym mogla negocjowac z szefem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 12:24
Corcula lubi tę wiadomość
-
bita_smietana wrote:Corcula - tak, mnostwo u mnie mam, ktore oddaja dwumiesieczniaki bo nie moga juz wytrzymac
mamy tez u mnie urlop wychowawczy - albo rok na pol etatu pracujesz albo pol roku siedzisz z dzieckiem i potem caly etat
ja niestety nie otrzymam tego urlopu bo za malo pracuje w tej firmie
kazda mama jest inna ale kazda chce dla dziecka jak najlepiej, nie oceniam innych mam ale ja osobiscie (na chwile obecna) planuje powrot na pol etatu jak dzidzia skonczy 6-miesiecyzobaczymy jak to wyjdzie w praniu
Powiem Ci, że na pół etatu mogłabym pracować, z racji tego że wyszłabym do ludzi, tylko kto w tym czasie zająłby się dzieckiemNatalia27.03.2016
-
Corcula wrote:Booooze, 2-3 msc i co? Dziecko do zlobka?
To nieporozumienie jakies. Przez pierwsze lata zycia glowny opiekun (np matka) i dziecko tworza miedzy soba wiez/styl przywiazania. Jest ich kilka typow. To jaki typ wypracujemy z naszym dzieckiem bedzie procentowalo w przyszlosci. Wiekszosc z nas wytworzy taki styl przywiazania jaki mialo z wlasnymi rodzicami. Style przywiazania rzutuja na przyszlosc naszego dziecka.
Matka ma stety/niestety potężny wplyw na swoje dziecko. Wczesniej nie zdawalam sobie z tego sprawy ale juz jako studentka pracowalam przy badaniach tej tematyki.
Takze warto poswiecic swoja uwage i jej jakosc zwlaszcza przez pierwsze 2-3 lata zycia. Potem oczywiscie tez, ale to w tym okresie dzieje sie najwięcej istotnych rzeczy
Dokladnie tak. Zgadzam sie z Toba w 100000000%. Dlatego poki co jestem z Corka w domu (ma 1,5 roku) i szczerze nie zaluje ani dnia, nie czuje bym cokolwiek tracila - wrecz przeciwnie wiem, ze zyskuje teraz i w przyszlosci tez. Czas z dzieckiem NIGDY nie wroci, nawiazanie wiezi, o ktorej piszesz to pierwsze 3 lata. Rodzina, dzieci sa najwazniejsze w zyciu. A silnie zbudowana relacja procentuje w przyszlosci. Moja Mama byla ze mna prawie 4 lata w domu i "zyje"Wrocila do zawodu i pracuje sobie do dzis-choc juz na emeryturze. Choc wiem tez ze sytuacje sa rozne i czasami mama musi isc do pracy i to jest (moim zdaniem) bardzo smutne i dla niej i dla dziecka
She86, Corcula lubią tę wiadomość
-
Ktosiowa tak inseminacja tam gdzie byłaś zobaczymy co i jak wcześniejsze były w klinice! Madziulla zrób dokładny wywiad odnośnie kliniki i lekarza do którego idziesz, ja niestety na klinice bardzo się zawiodłam, i jak dla mnie przynajmniej ta klinika w której byłam owszem sprawdza się jeśli chodZi o zrobienie iui ale na diagnozowaniu i leczeniu niestety nie, traktują pacjentki schematami;(
Madziulla lubi tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Paolala wrote:Ktosiowa tak inseminacja tam gdzie byłaś zobaczymy co i jak wcześniejsze były w klinice! Madziulla zrób dokładny wywiad odnośnie kliniki i lekarza do którego idziesz, ja niestety na klinice bardzo się zawiodłam, i jak dla mnie przynajmniej ta klinika w której byłam owszem sprawdza się jeśli chodZi o zrobienie iui ale na diagnozowaniu i leczeniu niestety nie, traktują pacjentki schematami;(
Paolala, to 3mam mocno kciuki!!!!
Ciekawe kiedy uda mi się tam wrócić...
Edycja: a ja się tam urodziłam i 5/6 życia mieszkałam z widokiem na kliniki... ehhhhhhhhhhhh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 12:29
Paolala lubi tę wiadomość
-
I laski tak tylko napisze co moj tato zawsze mowi: "jeden lubi chleb ze smalcem a drugi z nutella i ogorkami"
zeby zaraz nie bylo wytykania, ze ta jest lepsza bo siedzi z dzieckiem albo ta bo pracuje
kazda z nas kocha swojego malucha ! I kazda z nas bedzie ekstra mama!
Ja wlasnie zjadlam z dzidziu pizze na spolei wracam do roboty a o 16 weeeeeeekeeeeeendooooooosssss
w planach na dzisiejszy wieczor mycie kibli i prysznicow
i skarpetki sie nam z mezem skonczyly
a jemu za daleko do pralki chyba i sie boi, ze sie zgubi po drodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 12:31
emaj, Paolala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCorcula, możesz polecić jakieś książki na temat tego, jak stworzyć z dzieckiem dobrą więź?
Zamówiłam sobie "Macierzyństwo non fiction" aby łatwiej było mi przejść tę rewolucję, oraz "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy" i "Smart love " ale widziałam też "Rodzicielstwo bliskości" ale tego akurat nie zamówiłambita_smietana, Corcula lubią tę wiadomość
-
Ja planuję siedzieć z dzieckiem całe macierzyńskie, a później jak da rade to tak z pół roczku, może rok, aż będzie mogło iść do przedszkola. Chciałabym uniknąć żłobka. Nie mamy samochodu, więc mogłabym odprowadzać tylko do najbliższego lub jakiegoś w okolicy, a tam ceny za 9-10h opieki dziennie to 900-1200zł
Państwowego w pobliżu nas nie ma.
Na dziadków nie możemy liczyć niestety. -
Tracy Hogg znam i zdecydowanie odradzam. Mam kilka ksiazek i artykulow głównie naukowych, zaraz Wam cos podesle.
Rodzicielstwa bliskosci nie czytalam ale polecilabym za sam tytul
Edit: przejrzalam i wszystkie sa typowo od drugiej strony czyli psychologa. Ale polecam wszystko co jest o rodzicielstwie bliskosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 15:56
ojejku, bita_smietana, zFolwarku, Camille87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam u gina. Naszczescie nie zatrzymywał mnie i nie namawiał żebym próbowała dalej naturalnie zajść do grudnia tak jak miało być pierwotnie. Powiedział ze słuszna decyzja. Zanim pójdę na pierwsza wizyte do klinikI mam zbadać tsh, ft4 i prolaktyne. mam wziąść wyniki nasienia męża i moje hsg. No i życzy powodzenia i powiedział ze milowy było jakby nóg prowadzić moja ciążę
emaj, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziulko, jak ja sie z ginekologiem żegnałam w takiej samej sytuacji, powiedzieliśmy sobie "do zobaczenia w ciąży:)"
no i tak się też stało bardzo szybko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 16:57
Corcula, Paolala, Arwi, bita_smietana, Morwa lubią tę wiadomość
-
Madziulka, trzymam kciuki za szybki powrót do swojego doktorka
Powodzonka na wizytach
OMG, rozpoczęłam 3ci trymestr !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 17:07
Jagah, bita_smietana, Corcula, Arwi, Kjopa3, Morwa, ojejku lubią tę wiadomość