Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyktosiowa wrote:Witam się z wami po weekendzie. I proszę o porcję glutów ciążowych, co prawda stelaż pojechał dzisiaj na ćwiczenia wojskowe i wróci dopiero w piątek, ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia.
Edycja: Qasha, dziewczyny dobrze piszą: jesteś w zdrowej ciąży, masz faceta który cię kocha, pracę: ciesz się życiem!!! niezadługo, ktoś będzie do Ciebie uśmiechał się bezzębnym uśmiechem
Edycja 2: chyba kupię sobie łyżwy... zastanawiam się: http://www.decathlon.pl/ywy-figurowe-3-id_8319360.html czy http://allegro.pl/lyzwy-figurowe-nils-ocieplane-figurowki-roz-40-i5981070401.html . Ale chyba te fioletowe
Proszę bardzo, najpierw gluty, dla dobrej amortyyzacji jajek
jeździłaś kiedykolwiek na łyżwach? Ja zawsze wypożyczałam,dwa lata temu dostałam od Mikołaja pod choinkę własne łyżwy, tez figurówki, białe bez futerkaale na koniec zeszłego sezonu już miałam ich dość i postanowiłam w nowym sezonie kupić raczej sportowe/hokejowe. Te figurowe są całkiem płaskie z ząbkami z przodu, a sportowe są wygięte o tak
http://iv.pl/images/84045671519672505725.jpg
zastanów się, czy figurowe będą fajne - mnie zmęczyły, bo słabo się nimi w zakrętu wchodzi itp,. tzn słabiej niż w sportowych. No ja teraz już nie pójdę na łyżwy, bo mi Wawrzyniec ciąży, a ja się ciągle na łyżwach wywracam, wiec wolę nie ryzykować.
W ogóle lipa, ani na biegówki nie pojadę, ani na łyżwy nawet nie pójdę, o rowerze nie wspominając...
Quasha, Marzu ma rację. Musisz swoje rzeczy przepracować, nie patrz na innych, że inni maja lepiej... Są też tacy, co mają gorzej i wiele by oddali by być teraz w Twojej sytuacji. Nie porównuj się do nikogo, nie spełniaj niczyich zachcianek, jesteś pewna, ze tego ślubu chcesz? Na pewno nie możesz wziąć ślubu dlatego., że dziadek tego chce, to decyzja na całe życie, musisz Ty mieć pewność ze to Ten właściwy facet. Dziecko to nie powód do brania ślubu. No ale to moje zdanie, ja ślubu nie mam, nie wiem nawet czy go chcę, dzieci chrzcić nie zamierzamy, a ślub jeśli już to tylko cywilny. Nasi rodzice nie są zadowoleni szczególnie z powodu tego, że nie będzie chrzcin, komunii itp, ale przecież nas do tego nie namówią w żaden sposób.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 10:51
Blondik lubi tę wiadomość
-
Qasha jakkolwiek będzie my Cię tu wspieramy:*
Ojejku rozumiem Twój smutek z powodu niemożności sportowania...dla mnie to też będzie ciężkie do przejścia, wyeliminowac sport, a przede wszystkim bieganie! myślałaś o zajęciach dla kobiet w cionszy? lekarz pozwolił? jak mieszkałam we Wrocku to byłam zakochana w active fitness na grabiszyńskiej, pamietam ze tam b.dużo ciężarnych przychodziło bo fajne zajęcia specjalnie dla nich!!!
!!!!!! beszczelne 2 KILOGRAMY się do mnie dowaliły i nie chcą mnie opuścić!!! wczoraj wyjadłam czesc slodyczy i innych takich, reszte dalam stelazowi do pracy i od dzisiaj dyscyplina ;]
Ojejku będę bazowac na Twoim doswiadczeniu w sprawie wózków:P bo ja bede potrzebowala taki z ktorym bede mogla biegac po lesie:DAniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
nick nieaktualnyPaolala wrote:Qasha jakkolwiek będzie my Cię tu wspieramy:*
Ojejku rozumiem Twój smutek z powodu niemożności sportowania...dla mnie to też będzie ciężkie do przejścia, wyeliminowac sport, a przede wszystkim bieganie! myślałaś o zajęciach dla kobiet w cionszy? lekarz pozwolił? jak mieszkałam we Wrocku to byłam zakochana w active fitness na grabiszyńskiej, pamietam ze tam b.dużo ciężarnych przychodziło bo fajne zajęcia specjalnie dla nich!!!
!!!!!! beszczelne 2 KILOGRAMY się do mnie dowaliły i nie chcą mnie opuścić!!! wczoraj wyjadłam czesc slodyczy i innych takich, reszte dalam stelazowi do pracy i od dzisiaj dyscyplina ;]
Ojejku będę bazowac na Twoim doswiadczeniu w sprawie wózków:P bo ja bede potrzebowala taki z ktorym bede mogla biegac po lesie:D
Są wózki do biegania, specjalnie robione, ale najczęściej maja 3 koła i mi się nie podobają na co dzień, nawet nie wiem czy są takie głębokie, wiec ja będę jednak spacerować, może nawet szybkim marszemWczoraj byliśmy w sklepie i chyba wybraliśmy wózek, być może z opcją na pompowane tylne koła, ale nawet te co sa piankowe dają radę na ścieżki i wertepy (testowałam wczoraj) i co najważniejsze, składa się do mini rozmiarów. Ale ja pożytkuję i dam Ci znać
mutsy igo. Pewnie jeszcze będziemy się rozglądać, ale na razie stawiamy jednak na ten, bałam się małych kółek, ale one są naprawdę spoko.
aha, ja też przybrałam 2kg...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 11:08
bita_smietana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyktosiowa wrote:Ja 1,5 kg w weekend
przybrałam..
Hokejówek nie chcę, nie podobają mi się... a muszą mi się podobać... chcę figurówki
ed
Quasha, powiedz zatem Marcinowi, że jak pomimo braku ślubu chce chrzcić, to Ty w tym nie bierzesz udziału, przyjdziesz na chrzciny jeśli on z księdzem wszystko załatwi. Też nie cierpię hipokryzji, wiem, ze gdybyśmy nawet ochrzcili dziecko, to i tak tylko dla zaspokojenia potrzeb rodziny - która tez do kościoła nie chodzi... ale chrzest musi byćWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 11:16
ktosiowa, emaj lubią tę wiadomość
-
Qasha wrote:A do tego chrzest to bedzie duży wydatek. Trzeba będzie wynająć salę na obiad w knajpce i zapłacić gościom za hotel, bo będą jechać z daleka. A potem co? Za rok, czy dwa znowu wydawać tyle kasy, bo ślub? Skąd my weźmiemy na to pieniądze?
Nie chcę się pakować w wielkie kredyty...
A Marcin podchodzi do tego tak beztrosko, że ja się chyba martwię za nas oboje.
Serio, chcecie robić takie huczne chrzciny i ślub? ja bym to pierdzieliła, my zrobiliśmy skromne wesele, w ogole na poczatku chcielismy tylko obiad zrobic ale w koncu wyszla mała imprezka, w gronie osób dla nas waznych, ale nie cała rodzina ktora tylko obrabia tyłek za plecami! a chrzciny to tylko rodzice chrzestni i bardzo bliska rodzina kilka osob i tyle, bez zadnych knajp, hoteli itd, to ma być nas czas!
zszokowało mnie w jaki sposób rodzina Twojego MArcina sie odnosi do tej sytuacji i jak zachowywala sie przy rozmowie przy skype! dla mnie sprawa byłaby jasna, przecież oni Cie obrażają!!!
mnie też figurówki sie podobają bardziej:) ale nigdy nie jezdzilam w hokejówkach wiec nie mam porownania, a gdzie w Krakowie Ktosiowa jezdzisz? ja nei pamietam kiedy bylam ostatnio ale jak już to przy grzegórzeckiej;)
Ojejku to faktycznie jak jest syt z twardniejącą macicą to lepiej nie ryzykowac! a wózek super:DAniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Nie ma problemu ochrzcić dziecko nieślubne. Bo czym dziecko jest winne, że rodzice nie mają ślubu? Jak rodzice się wyspowiadają to spokojnie mogą przyjąć komunię. Brać ślub ze względu na dziecko to głupota niesamowita. Znam małżeństwa żyjące jak pies z kotem, bo ślub był bo była wpadka. A ludzie gadali i gadać będą. U mnie w okolicy targnęła się na życie kobieta a już 30km dalej ludzie gadają. Jest sensacja, to są plotki - wiem z własnych doświadczeń. A rodzinie przejdzie jak Kubuś się pojawi na świecie. Bo jak tu nie kochać takiej słodkiej istotki
Ja jestem kiepską łyżwiarką, ale do przodu jakoś się posuwam. Też mi trochę żal, że w tym sezonie nie pojeżdżę, ale staram się nie narzekać.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Jeeeeezu, Qasha po takich tekstach na skypie ze strony rodziny Twojego faceta to bym postawila sprawe jasno. Wybacz ale oni Cie nie szanuja bo ktos im na to pozwala.
Od Ciebie zalezy jak wyglada i bedzie wygladalo Twoje zycie kochana. Miej szacunek do siebie i swojego dziecka bo z tego co mowisz, jestes jedyna osoba ktora go ma. Jestes piekna, mloda i mądra. Postepuj tak jak Ci serce podpowiada.
Edit: z krotkiego opisu do tej pory mozna wywnioskowac, ze Twoj facet moze lubic byc kierowany. Rzadza nim rodzice, reaguje posłuszeństwem na Twoje sugestie o zareczynach. Moze on lubi kiedy ktos podejmuje za niego decyzje i tym samym ponosi za nie odpowiedzialnosc. No nie moge przebolec, ze pozwala odnosic sie do Ciebie z takim brakiem szacunku.
Z drugiej strony on jest taki jaki jest. Czy masz prawo go zmieniac? Nie wiem... .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2016, 12:00
-
Paolala wrote:
mnie też figurówki sie podobają bardziej:) ale nigdy nie jezdzilam w hokejówkach wiec nie mam porownania, a gdzie w Krakowie Ktosiowa jezdzisz? ja nei pamietam kiedy bylam ostatnio ale jak już to przy grzegórzeckiej;)
Pisałam kiedyś, że okna miałam na kopernika, więc jeździłam na grzegórzeckiej. Teraz różnie, bo i rzadko: grzegórzecka, albo pod krakowska galeria. W Weekend chcieliśmy ze stelażem pojezdzic na narodowym, ale brakło biletów.
-
Ktosiowa ooo tak łyżwy !!! Kocham
Nie jeździłam już od wielu lat i chętnie bym poszła ale właśnie nie wiem czy to nie za bardzo ryzykowne w ciąży. Chciałam iść z synem który ma 7 lat więc byśmy raczej nie poszaleli bo on jeszcze nigdy nie był. Oj przypomniały mi się te piękne zimy i lodowisko na dworze w pałacu młodzieży gdzie straż pożarna na noc lała wodę żeby lodowisko było
Ja też uważam,że dziecko to nie powód do brania ślubu. Jesteśmy razem 8lat,znamy się więcej a z dzieckiem była szybka wpadka. Byliśmy oboje świadomi,że może tak być ale jak zrobiliśmy test i wyszły dwie kreski to od razu powiedziałam,że nie musi ze mną zostać.Został i podjął się odpowiedzialności wychowania naszego dziecka. Temat ślubu wraca co jakiś czas ,nawet mamy obrączki bo okazyjnie sąsiad jubiler nam zrobił więc skorzystaliśmy. Teraz On mówi o ślubie-czekamy na drugie dziecko i może w końcu przydałoby się zalegalizować związek chociaż ślubem cywilnym. Japarcia nie mam
Ktosiowa wiruski dla Ciebie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6b2e2e456656.jpg -
Cześć
dla tych , które jeszcze nie czytały to napiszę tylko ,że my już po wizycie. Weszliśmy o 9 rano a wyszliśmy o 11.30
było super, więc zostajemy w InVimedzie , nawet nie chcąc już sprawdzać jak będzie w polmedis
Badania nasienia wyszły super mimo 3 tygodniowej kuracji antybiotykowej męża z powodu boleriozy. Aaa wizyta i badanie nasienia było za darmo. Myśleliśmy ,że z tego powodu może być z dupy ,ale jak się okazało było lepiej niż bym sobie to mogła wymarzyć. Mamy już obrany plan działania. Najpierw musimy zrobić masę badańAaaa no i najważniejsze , lekarz nie ma nic przeciwko podania dwóch zarodków , więc jak dobrze pójdzie to może będą bliźniaki - morwiaki
Życzę wam miłego wieczoru. Ja zbieram się powoli na mecz Polska - Słowenia, będę do was machać ze stadionu we Wrocławiubuzioleee :*:*:*
Impresja, Corcula, Kjopa3, pepsunieczka, ojejku, bita_smietana, ktosiowa, marzusiax, emaj, ZakreconaŻona, Paolala, kate88:), Blondik lubią tę wiadomość
-
Morwa super
Emaj kup i trenujja strasznie poobijalam stelaż mojego pierwszego wózka
nigdy w drzwi nie mogłam trafić
emaj, Morwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny