Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
Paolala wrote:mnie na początku ciąży gin stwierdził że jak mam wątpliwości co moge a co nie moge w ciazy to zebym popatrzyla na obrazek swietych i mam robic tylko to co jest na obrazku haha, czyli najlepiej siedziec i sie modlic na to wychodzi - nie pomoglo
Isia a w ktorym dniu po owulacji ten progesteron?
Dziewczyny lece na spotkanie z nowym ginem:D
21dc, ovu powinna być ok 15dc jeśli była, więc 6dpo
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
nick nieaktualnyFarmaceutko ale ty gupia jestes!
Teraz.to ci urosnie bżuh wienc pamietaj rzeby durzo jesc! No a puzniej to jusz bocian przyleci. Tylko zebys nie pżegapila bo po cionszy !
Jeeej niech juz bedzie piatek bo zwariuje testowanie jest suuuuper
Snilo mi sie dzis ze wylazl pozytyw oby proroczy
farmaceutka77, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
witam się czwartkowo, upały już za oknem się budzą do żywych
mój chłop wrócił wczoraj z pracy z prezentem for mi kojcem motherhood stwierdził, że ma dośc mojego odwracania się na plecy w nocy i harczenia jak Lord Vader
Sądzi, że taka poducha mnie powstrzyma
Śmietana, serio? Tobie pokemony też? ale nie powiem, porno też się pojawia
Paolala jak tam nowy dzin?
Kate55, 10tc, leci czas co? ja odliczam do usg połówkowego, a to dopiero 19.09.
kate55, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
Isia93 wrote:Dokłądnie takie mam normy. Ile powinna wynosić prolaktyna tak żeby było ok?
A czy jest możliwa, że owulacja jednak była? Na wizycie u gina w 17 dc na USG powiedział, że endometrium jakby po owulacji 12mm, i jest jakiś płyn po prawej stronie obok macicy. Powiedział, że podejrzewa że owulacja byłą ale na 100% nie może potwierdzić. Czy ten wynik progesteronu wyklucza owulacje?bita_smietana lubi tę wiadomość
-
Mona, daj link do wykresu, bo nie mogę znaleźć Cię nigdzie na OF A tutaj przekierowuje tylko na ciążowe wykresy
Mitonia, ja z kolei czekam na genetyczne, a to dopiero 26.09 ... ale co tam, cierpliwa jestem po tych wszystkich miesiącach walki o ciążę
bita_smietana lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnykate55 wrote:Mona, daj link do wykresu, bo nie mogę znaleźć Cię nigdzie na OF A tutaj przekierowuje tylko na ciążowe wykresy
Mitonia, ja z kolei czekam na genetyczne, a to dopiero 26.09 ... ale co tam, cierpliwa jestem po tych wszystkich miesiącach walki o ciążę
https://ovufriend.pl/graph/de7de83b0814feb3ef74d12efc909dfd] -
nick nieaktualny
-
Morwa wrote:Hormony to kwestia indywidualna , znam osoby ,które przy takiej prolaktynie miały owulacje i zaszły w ciążę. Ale znam też takie co miały pseudowulacje tak jak ja. Mówi się ,że prolaktyna u osób ,które się starają nie powinna przekraczać 15 przy takich jednostkach jak Twoje, ale życie pisze różne scenariusze ,więc dopóki nie ma @ miej nadzieję. Moja dobra znajoma miała podobnego proga jak Twój, a w 9 dpo miała już jakieś 13ng/ml, w tym cyklu zaszła w ciąże i ją donosiła. Tu na forum były podobne przypadki np któraś ostatnio miała 7 ng /ml będąc w ciąży , dostała suplementację i mają się dobrze. Jedna miała 11 ng/ml i też jej ciąża ma się dobrze także wszystko jest możliwe. A Twój progesteron jeszcze może trochę podrosnąć, bo progesteron wyrzucany jest do krwioobiegu pulsacyjnie ,więc ciężko zmierzyć to jaki jest jego prawdziwy poziom. Także głowa do góry, a w razie jakby nie pykło to zbijać prolaktynę i też będzie dobrze zobaczysz :* jesteś na dobrej drodze ,czyli bliżej niż dalej do celu i tego się trzymaj !
Morwa dziękuję ;* Potrafisz podnieść na duchu. Cieszę się, że są tu dziewczyny, które tak dużo wiedzą bo gdyby nie Wy to pewnie dalej żyłabym w przekonaniu, które wbijali mi do głowy lekarze, że jestem młoda i wszystko jest ok i trzeba być cierpliwą. A gówno prawda bo nic nie jest ok. Jestem zła na siebie, że tak łatwo dałam się zbywać i straciłam 2 lata a nawet więcej i na lekarzy, którzy lekarzami z pewnością nie powinni być.
Ale chyba wreszcie znalazłam odpowiedniego lekarza, który mam nadzieję Nam pomoże, szkoda tylko, że wizyta dopiero za 3 tyg. Endokrynolog teżdopiero 16 września ;/
Jeszcze raz dziękuję bo nie wiem co bym bez Was zrobiłaojejku lubi tę wiadomość
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
kasieniaczek wrote:Kate nie z późno będzie na genetyczne? W którym tc i dniu będziesz 26.09?Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny
-
No to spoko. Ja w niedzielę zacznę 10 tc i tak kontrolnie pytam, bo też miałam się umówić w tych okolicach, a jak zauważyłam mój gin czasem ma problemy z kalendarzem i muszę go w takich kwestiach sprawdzać. Za pierwszym razem wyznaczył mi termin na styczeń taka pomyłka o 4 miesiące :p Ogólnie w głowie daty liczy, co jest trochę abstrakcyjne jak dla mnie.
kate55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
_Abby_ wrote:Jak idziesz na genetyczne w 13+coś to zazwyczaj poznajesz płeć bo ginowie którzy robią to badanie mają zazwyczaj super sprzęt usg tez mają zazwyczaj super
Z drugiej strony nie wiem, czy mój gin ma taki super sprzęt, raczej nie... A w okolicy nie ma tych certyfikowanych lekarzy wykonujących te badania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 15:06
ojejku lubi tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnykate55 wrote:AAAAA serio?! Ale mi nadzieję teraz zrobiłaś
Z drugiej strony nie wiem, czy mój gin ma taki super sprzęt, raczej nie... A w okolicy nie ma tych certyfikowanych lekarzy wykonujących te badania. -
_Abby_ wrote:Powiem Ci szczerze ze to badanie koniecznie zrób u takiego z certyfikatem. To i potem w 20 tc. Juz nawet nie dla tej płci ale na tych 2 badaniach oni wykluczają większość wad i chorób. Wszystkie usg robiłam byle gdzie i przy okazji wizyty ale te 2 mi dały dużo spokoju. W warszawie jest genialna babeczka ale Ty pewnie gdzie indziej mieszkasz?
Jestem z Pomorza, znajomi dawali mi namiar na kogoś ze Szczecina, w sumie mogłabym dopytać. Ale z tego co wiem, to wszystkie moje znajome chodziły po prostu do swoich ginów.Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnykate55 wrote:Czyli polecasz oprócz tej "zwykłej" wizyty u mojego gina wybrać się też do certyfikowanego? Ten "zwykły" gin nie da rady wykluczyć chorób?
Jestem z Pomorza, znajomi dawali mi namiar na kogoś ze Szczecina, w sumie mogłabym dopytać. Ale z tego co wiem, to wszystkie moje znajome chodziły po prostu do swoich ginów.
U mnie to badanie kosztowało 290 zł ale szczerze powiem ze było warto. -
Kate ja miałam w 13tydz 1 dzien genetyczne max robi sie do 13/6 i do wielkosci dziecka 85 mm
Ja nie poznalam plci bo moha dr nie mowi na tym etapie i generalnie jest zdania ze prenatalne sa od zbadanua anatomii określenia ryzyka dwa moj mosiek nue chcial wspolpraciwac zarzucil noge na noge i mial wyrabane sa lekarze ktorzy mowia na tym etapie ale mimo wszystko nawet na najlepszym sprzęcie wargi sromowe moga dalej wygladac jak pkaszek
Juz miałam kilka dziewczyn powiedzieli ze chlopak a w 16 tc dziewczynka -
Isia tak jak napisała Ci Morwa ( a właściwie wszystko pieknie Ci napisała ) jesteś o pare kroków dalej;) wszystko ustabilizujesz:*
Mona mam bardzo dużo nazbieranego LWD, wprawdzie dzisiaj sporo go sobie zuzytkowalam ale dla Ciebie sporo starczy, zaraz ide pod Twoj wykres ;]
a teraz bedzie przydlugi mój wywód, wiec dla wszystkich do wyboru soczek pozeczkowy, malinowy, kompocik truskawkowy albo nalewka z pigwy, wszystko domowe!
Pare ostatnich godzin przeryczałam naprzemiennie ze smutku i radosci...wspommnienia po mojej ostatniej ciąży dzisiaj powróciły, żal, ból i rozpacz dużo większa, bo okazało się że gdybym była odpowiednio zabezpieczona lekami to byłaby szansa na utrzymanie ciąży ;(
Na forum wulgaryzmów nie wolno używać, ale tylko takie słowa mi się cisną jak myśle o moim poprzednim ginie...już po pierwszym poronieniu po przeczytaniu dziesiątki artykulów medycznych itd sugerowałam lekarzowi wyższe dawki progesteronu, clexe i sterydy - gin absolutnie odmówił, po drugim poronieniu powróciłam w rozmowie z nim do tych leków, ponownie odmówił, na odczep się może dałby mi clexe najmniejszą bez refundacji...
Dopiero pierwsza wizyta u nowego gin, ale chyba nareszcie trafiłam na lekarza, który mnie ogarnie...jutro 3dc wiec wizyta w szpitalu i pełen komplet badań ja i mąż (hormony, przeciwciala rozne itd) i jak to gin stwierdziła działamy...kolejna ciąża na wysokich dawkach progesteronu, clexane i encorton conajmniej do 20 tygodnia ciąży. Jak przestałam ryczeć z powodu smutku, zaczęłam ryczec z radosci, że odpowiedni lekarz stanął mi na drodze! wreszcie myśle że moge przestac bawic sie w lekarze i zaufać temu prawdziwemu.
Czasu nie cofne, zdystansowalam sie juz troche do tego, wykorzystalam troche swojego LWD, jak zwykle mój przyjaciel LAS nie zawiodl, pobiegalam ze 20km, rozladowalam emocje, wlasnie wsunelam wielką pizze i ide wspomóc Mone w pielegnowaniu LWD
Mona_M, kate55 lubią tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie...