Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
Ktosiowa jeśli my możemy dowieźć nasienie do inseminacji do szpitala z domu, to na pewno Wy możecie dowieźć na badanie, w szpitalu macie je zrobić tak? do pobrania nasienia wystarczy jałowy pojemmnik na mocz! a jest szansa żebyś przemyciła suple stelażowi? fertilman plus jest dobry, mamy sprawdzony!
Też miałam dzisiaj dzień sprzątania, też mnie sypiąca się choinka zmobilizowała! muszę zająć się czymś cały czas, bo inaczej zwariuje ze swoimi myślami...
Odrobina jak masz dodatnią różyczke to dobrze, bo masz przeciwciała, które będą Was chronić, kilka przypadków tutaj chyba było że dziewczyny miały dodatnie przeciwciała a ani nie chorowały ani nie były szczepione, więc o ile to możliwe musiało być przechorowanie bezobjawowe! jeśli chodzi o mchc to często podwyższa się przy odwodnieniu, pijesz odpowiednio dużo?Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
nick nieaktualnyPaolala wrote:Odrobina jak masz dodatnią różyczke to dobrze, bo masz przeciwciała, które będą Was chronić, kilka przypadków tutaj chyba było że dziewczyny miały dodatnie przeciwciała a ani nie chorowały ani nie były szczepione, więc o ile to możliwe musiało być przechorowanie bezobjawowe! jeśli chodzi o mchc to często podwyższa się przy odwodnieniu, pijesz odpowiednio dużo?
Niestety pije na pewno za mało
A z różyczka to dobrze że są te przeciwciała bo ja pracuje w przedszkolu i dzieciaki wiecznie na coś chore aktualnie mamy jelitowke i ospe
-
Dziewczyny jak tylko w poniedziałek się okaże z usg, że łożysko daje rade jeszcze a Gocha nie za duża, czyli poród sn, to nie ma problemu, kupuje bilet miesięczny i robię objazd po Waszych oknach iiiihhhhhaa....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 15:30
ojejku, ktosiowa, Demsik, Corcula, bita_smietana, Karolczyk lubią tę wiadomość
-
Tak, to nie chodzi o samą czynność badania (chociaż z tego co przebąkuje, to łatwo w czerwcu nie było). Badanie mamy zrobić prywatnie (na Kopernika tego nie robią)...
Zastanawiam się jeszcze, czy nie iść się przedmuchać (kurde, nie pamiętam jak ta drożność jajowodów się fachowo nazywa) i mieć już wszystko z głowy.
Ogólnie to M sobie ubzdurał, że będziemy mieć chore dzieci... Osobiście uważam, że gdzie indziej jest pies pogrzebany, a on nie mówi mi prawdy...
-
nick nieaktualnyKtosiowa badanie hsg czyt. droznosci jajowodow nie jest czymś szczególnie przyjemnym, więc lepiej niech stelaż się ogarnie i pójdzie. Mam wielką nadzieję, że nie będzie potrzeby ani badania nasienia ani hsg. A jakie ma spojrzenie na męskie suple?
-
Właśnie lekarz stwierdził, że mam zrobić AMH, Stelaż ten test potrójny nasienia i że jeszcze myśli o tym hsg, ale że ono jest mało przyjemne, to najpierw spradźmy amh i nasienie. No i że jak się raz trafiła cb, to znaczy że jeden z jajowodów na pewno jest drożny (znaczy ja tak zrozumiałam, ale nie jestem pewna czy dobrze, przez 33 lata -no dobra troche przesadziłam- głównie myślałam jak nie wpaść, więc moja wiedza, nie do końca jest perfekcyjna, no cóż łudziłam się -pewnie jak większość z nas-, że to hop siup i ciąża).
Tak czy siak u nas chwilowy (mam nadzieję, że chwilowy) kryzys w związku, więc o suplach nawet nie wspominam (bo się dowiedziałam, że wywieram presję).
Edycja: koniec narzekania! Wolę się delektować waszymi ciążami i jajcami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 16:34
-
A ja bym zrobiła hsg zdecydowanie Ktosiowa jak nie miałaś jak dla mnie to jedno z podstawowych badań, robią na Kopernika na nfz, Emaj miała w Krakowie nie drogo!w takim razie trzymam kciuki za zmianę nastawienia u stelaża:*Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
Dlatego się nad tym hsg zastanawiam (dało mi do myślenia, że Rosolina miała w listopadzie i w tym samym cyklu zaszła w ciążę i od razu bach bliźniaki, - wiem, że to nie jest reguła itp, ale lekarz sam przbąkiwał o tym). Może przejdę się ze Stelażem (jak w końcu się odważy na tę męską rozmową z lekarzem) na Kopernika i powiem, że chcę to hsg. To od razu się wychodzi ze szpitala po tym? Możecie mi coś przybliżyć? (Zrobiłabym to po cichu, tzn żebym nie musiała nikomu o tym mówić, czyli w pracy i rodzinie, jak badanie z krwi, czyli idę, badają i wychodzę - tak to się odbywa?)
-
Wiesz w wielu miejscach jest tak ze w dzien zabiegu wypuszczaja do domu.u mnie lezy sie dobe i wychodzi na drugi dzien bo kiedys trafila do nich pacjentka po hsg z zapaleniem otrzewnej i ledwo ja odratowali wiec wola dmuchac na zimno.to teoretycznie zabieg,malo przyjemny ale zawsze moga zdarzyc sie powiklania.moze przeczekaj te gorsze chwile i za jakis czas wroc do tematu nasienia.ja do hsg podeszlam jak maz byl juz po badaniu i u niego wszystko bylo ok,wtedy wiedzialam ze ja musze zrobic kolejny krok.wiem co czujesz bo moj tez nie raz mi wypomnial ze wszystko sama wymyslam i badanie nasienia i iui itd ale ostatecznie po jakims czasie oswajal sie z kazda decyzja.trzymam za was kciuki a suplementy by nie zaszkodzily.powiedz ze kupilas sobie i jemu witaminy kompleks i dawaj mu niech lyka "bo sie o niego troszczysz"Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
nick nieaktualnyKtosiowa u mnie o 7 było przyjęcie na oddział i to jedyne szybkie było postępowanie w trakcie całego dnia. Na badanie musiałam czekaz chyba do 10:30 aż się mądre głowy zbiorą. Wyszłam chwilę po 12:00 z wypisem w ręku. Z tym, że ja nie dostałam żadnego przeciwbólowego czy znieczulenia.
Oczywiście w niektórych przypadkach hsg pomaga w zajsciu w ciążę w przyspieszonym trybie natomiast ja nie miałam tyle szczęścia. Od marca zaliczylam tylko cb i dalej cisza.
Przed hsg musiałam zrobić CRP i wymaz z szyjki, ale wiem, że rodzaj badań zależy od szpitala. -
nick nieaktualnyktosiowa wrote:O właśnie, tak by mi pasowało, o 7 przyjęcie i wypuszczenie do 15
; przemyślę sprawę
a badanie jak badanie, nawet się nie stresuj, to trwa trzy minuty w porywach do 5
Ja mialam trochę kiepsko bo nie mogłam ze znieczulenia wyjść i chyba zbyt duża dawkę mi dali, jakiś narkotyczny dożylnie dostałam, ale poza tym było klawo
Ed. Na jakiej podstawie stelaż twierdzi ze dzieci będą chore? Obniżone parametry nasienia nie mają z ty związku, niech mu może lekarz powieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2017, 17:39
-
Ktosiowa a czy ja dobrze kojarze, ze Twoj facet ma dzieci z innego zwiazku czy cos mi sie pochrzanilo?
Znasz go na pewno bardzo dobrze, wiec pewnie czujesz co mu moze chodzic po głowie. Może rzeczywiscie czegos sie obawia, moze o zdrowie dziecka no cholera wie.
Dobrze byloby pogadac od serca co tam mu po glowie chodzi i zajac sie problemem od podstaw. Brat mojego meza mial podobnie. Jego zona jest dosc mocno obarzona roznymi chorobami w rodzinie. Wiem, ze chodzili do genetyka i to go uspokoilo. -
nick nieaktualny
-
ktosiowa, mój też miał słabe wyniki nasienia... -> patrz na suwaczek ! I to bez brania supli ani nic bo dalismy sobie spokój na pare miesięcy.... jak zaszłam w ciążę to wykminiliśmy że zmieniła się tylko jedna rzecz która mogła do tego doprowadzić - mąż zastąpił laptopa (trzymanego na kolanach wiecznie) na komputer stacjonarny
hah
w dodatku jestem z Krakowa... mój badanie nasienia robił hm.... nie pamiętam gdzie ale jakbyś potrzebowala namiar to znajde -
ktosiowa wrote:O właśnie, tak by mi pasowało, o 7 przyjęcie i wypuszczenie do 15
; przemyślę sprawę
do badania musisz mieć wymazy z szyjki - chlamydia, urea i mykoplazmy plus szczepienie p-zółtaczce!
Wyszłam kolo 12-13 tego samego dnia;) aha no i bez znieczulenia ale jak dla mnie nie musiało być
ktosiowa lubi tę wiadomość
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie...