Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyImpra na pewno koniec końców wszystko na czas dotrze
Ja byłam dzisiaj krwi upuścić w labie, mam nadzieję, że nic strasznego w wynikach się nie będzie czaić. I od dziś startuję z clo, ciekawe ile i czy w ogóle uda mi się coś wyhodować.emaj lubi tę wiadomość
-
Na weselu było super! Panna Młoda przepiękna Przepłakałam cały ślub, serio to wszystko było tak piękne i cudowne, że emocje mi nie wytrzymały Pod koniec Kuba zaczął kopać jakby chciał powiedzieć "wyluzuj matka, wyluzuj" to się jakoś ogarnęłam
Na weselu też było cudnie Mężczyźni popili, a ja zajadałam się kluskami Zjadłam 15 jasnych i 2 ciemne, pycha. Po godzinie znów byłam głodna Ale na szczęście było ciągle co jeść
No i był ananas!! Ale nie taki z puszki, tylko taki w całości, wyciągało się po kawałeczku i ojesu... słodki, lekko kwaśny i mega soczysty. Jeju, aż ślinka cieknie
Potańczyłam też trochę Głównie z Marcinem, ale też z tatą moim i z Młodym
Adaś z rodzicami niestety zmyli się po obiedzie Więc nie mieliśmy się jak poznać. Dostał misia i wydawał się przestraszony No ale nie dziwię się, w końcu tyle nowych osób dookoła
A tu my tacy piękni:
Marcin się wkurzał, bo ciągle go pytano, ile jest ode mnie młodszy i musiał tłumaczyć, że jest 3 lata starszy
Tu Kuba w brzusiu u mamy (po 17 kluskach, dlatego tak nas dużo):
A tu tradycyjnie selfik dla uwiecznienia dobrego samopoczucia:
Jak chcecie cytować to proszę usuńcie zdjęcia :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2017, 01:01
kate88:), zFolwarku, farmaceutka77, odrobinacheci, Demsik, emaj lubią tę wiadomość
-
Impresja wrote:Urodzi Ci się mały Chewbacca
Piszecie o paskudnych klientach, a ja mam aktualnie sytuację z drugiego końca kija. Kupiłam na eBayu wózek 1 grudnia. Wielokrotnie w mailach z gościem podkreślaliśmy, że zależy nam na czasie, dlatego kolor wybraliśmy tylko z tych dostępnych od ręki. Dopytywaliśmy, ile potrwa przesyłka i były zapewnienia, że 2 tygodnie. Ok, myślimy, jest grudzień, pewnie nieco dłużej. Wózka nadal nie mam... Sprzedawca na zapytanie, kiedy go otrzymamy (informacje na trackingu w ogóle od 2 tygodni się nie zmieniają, tak jakby wózek nadal w Europie był), odpisał mi w takim stylu, że odeszła mi ochota w ogóle go odbierać. W odpowiedzi masa wykrzykników i teksty w stylu że 2 tygodnie to tylko tak szacunkowo było podane i powinnam w ogóle mu głowy nie zawracać, skoro mam tracking number (rozumiem, że gość ma w d... jak realizuje mu kurier usługę, super), że "widocznie mamy wyjątkowego pecha", że on napisze do kuriera, ale raczej nie da nam nic znać, bo teraz będą ferie zimowe w Pl i on... musi odpocząć. A to wszystko tylko dlatego, że nie po 2tyg i 1 dniu się skontaktowałam, a po 6 tygodniach... Szalona ja po półtora miesiąca zaczynam się martwić, gdzie jest zakupiony za 2000 zł towar. No niesamowite. Ja to sobie w ogóle nie wyorażam, jak w takiej sytuacji, gdy mi kurier zawala, nie zacząć w pierwszej linijce od przeprosin i zapewnienia klienta, że się zrobi wszystko, żeby sytuację wyjaśnić.
A wszyscy mi mówili, że mam czas z tym wózkiem Jak ze wszystkim. No i w dupie jestem.
Impresja witaj w klubie. Ja ostatnio kupilam sanki - tzn moja Mama je kupila na Gwiazdke dla Corki ale ja zamawialam na nasz adres odbieralam itd. Wiadomo w grudniu zimy nie bylo za bardzo u nas wiec sanki sobie staly zapakowane, nietkniete. Ja rzygam nonstop, czuje sie jak #$%^ i zwyczajnie nie mialam glowy ani sily by bez potrzeby (pt natychmiast idziemy na sanki bo jest snieg) cokolwiek odpakowywac, zwlaszcza ze opinie w necie super i nie spodziewalam sie jakichkolwiek problemow. Przyszedl snieg i otworzylismy gremialnie rodzinnie paczke z sankami. Corka szczesliwa itd. Ja hmmmm patrze no niby ok ale ewidentnie brakuje oparcia pod plecy. Nawet do montazu oparcia jest wszystko ale oparcia nie ma. Przy dziecku niewiele ponad 1,5 roku to jest kluczowa sprawa w sankach. Ona nie pojedzie bez oparcia dlugo. Dzwonie do sklepu (wczesniej napisalam mail, grzeczny itd, ale zero odpowiedzi), odbiera koles i na mnie z morda doslownie. Nawrzeszczal na mnie, wraz z epitetami i przeklenstwami, potem jeszcze raz zadzwonil znow nawyklinal swoje i ze to spierd....... no szok. Ja w szoku totalnym. W zyciu takiej obslugi nie spotkalam. Po 3 h pisze maila jakis inny i taki jakis grzeczny itd, ze dosla to oparcie itd. Do dzis nie wiem z kim rozmawialam, Maz sie smieje, ze ktos byl pijany albo nacpany. Szczerze mowiac i tak wiecej nic w tym sklepie nie kupie. Na oparcie nadal czekam bo Inpost od 4 dni daje status "w doreczeniu" wrrrrr
-
Ale wiecie co to dobrze, ze Marcin Qashy mlodo wyglada. Jeszcze przyjdzie czas, spokojnie. Moj Maz tez ma taka mloda buzie i jak zdradza ile ma lat to ludzie sie za glowe lapia. U nas jest roznica wieku 9 lat (tzn jest ode mnie tyle starszy) i szczerze mowiac, to ze tak fajnie mlodo wyglada bardzo mnie do niego przyciagalo i nigdy nie czuje sie jak przy jakims panu w srednim wieku a tak jest np przy niektorych jego kolegach z roku
Laski, dzis zaczelam 11 tydz. Od rana mnie NIE MDLI! Boje sie ruszyc ze strachu zeby nie wrocilo... Jest nadzieja juz chyba co...?emaj lubi tę wiadomość
-
Mój mąż jest młodszy o 8 lat i go postarzam zarostem,bo bez niego wygląda również jak małolat.
zFolwarku super,mnie od kilku dni mdli i jest mi nie dobrze,nie wiem do końca od czego,bo przechodzę też jakąś infekcje gardła.
Na kolacje wczoraj wpierdzieliłam ze smakiem śledziki kaszubskie i co..no i delektowałam się nimi jakieś 20 min bo potem je zwróciłam w porcelankę...i tak od rana do wieczora mi żle.
Corcula lubi tę wiadomość
..ile jeszcze i czy wogóle...
...może teraz...
-
pepsunieczka wrote:Mój mąż jest młodszy o 8 lat i go postarzam zarostem,bo bez niego wygląda również jak małolat.
zFolwarku super,mnie od kilku dni mdli i jest mi nie dobrze,nie wiem do końca od czego,bo przechodzę też jakąś infekcje gardła.
Na kolacje wczoraj wpierdzieliłam ze smakiem śledziki kaszubskie i co..no i delektowałam się nimi jakieś 20 min bo potem je zwróciłam w porcelankę...i tak od rana do wieczora mi żle.
Tez mialam faze na koreczki sledziowe kaszubskie. Efekt jak u Ciebie. W ogole mam obrzydzenie do zapachow wszelkich. Wszystko mi smierdzi. To przewrazliwienie na zapachy jest meczace bardzopepsunieczka lubi tę wiadomość
-
pepsunieczka wrote:Mój mąż jest młodszy o 8 lat i go postarzam zarostem,bo bez niego wygląda również jak małolat.
zFolwarku super,mnie od kilku dni mdli i jest mi nie dobrze,nie wiem do końca od czego,bo przechodzę też jakąś infekcje gardła.
Na kolacje wczoraj wpierdzieliłam ze smakiem śledziki kaszubskie i co..no i delektowałam się nimi jakieś 20 min bo potem je zwróciłam w porcelankę...i tak od rana do wieczora mi żle.
Marcin nie lubi zarostu, twierdzi, że go "drapie i swędzi" A z twarzy to sama mu dałam 19 lat jak go poznałam, wyobraźcie sobie mój szok jak się dowiedziałam, że jest 3 lata starszy A miałam dylematy, czy jest sens się za młodszego brać, haha -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyQuasha pięknie wyglądałaś
Mój mąż jest rocznikowo młodszy o rok ale faktycznie dzieli nas 3 miesiące. Choć on akurat wygląda na starszego ode mnie. Jedyny problem to były szkoły bo przez ten rocznik ja po liceum, on po technikum jak ja broniłam licencjata on był na 1 roku inżyniera
Impra mam nadzieję że jakoś ta sprawa z wózkiem rozwinie się po Twojej myśli. A gość totalny cham.
Jestem zła bo zgubiłam kartkę z grupą krwi którą robiłam dwa lata temu i będę musiała powtórzyć badanie. Piszecie o mdłościach ja jak zaczęłam ten 10 tydzień to znów nasiliły się bóle podbrzusza i trochę mnie stresują ostatnie dwa dni miałam też mocne mdłości, ale jednak te bóle brzucha są bardziej niepokojące.
edit Żona na pewno coś wyhodujesz na clo jaką bierzesz dawkę? Ja zawsze na clo jeden pęcherzyk ale np Ojejkowa 3Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 14:31
Arwi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPeps tarczycę badałam, wszystko było w normach. Gin jednak stwierdził, że tsh jest nieco za wysokie (2,7 czy coś takiego) i od 27.12 wcinam euthyrox 25.
Ed. Odrobina mam 1tab dziennie tam jest 50 mg(?)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 14:37
-
nick nieaktualnyZakreconaŻona wrote:
Ed. Odrobina mam 1tab dziennie tam jest 50 mg(?)
Tak 50 ja dwa pierwsze cykle miałam na 1 tabletce 50 i był jeden pęcherzyk. A dwa kolejne miałam na 2 tabletkach ale niestety już jajniki nie reagowały i cykle bezowulacyjne. Ale potem przeszłam na letrozol. Jednak Tobie życzę takiej reakcji na clo jak u Ojejku.ojejku lubi tę wiadomość