Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Qasha śliczna jesteś
Arwi lubi tę wiadomość
-
pepsunieczka wrote:Qasha w takim wydaniu wyglądasz bardzo kobieco,niestety twój Marcin jak nastolatek,chłopczyk./bez urazy oczywiście/
Arwi lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Cześć
Zakręcona, powodzenia na Clo! U nas się udało w drugim cyklu, oby u Ciebie też szybko zaskoczyło!
Qasha, pięknie wyglądasz, i widzę, że brzuszek już wyskoczył!
U nas jutro miną dwa tygodnie od śmierci synka i nic nie jest lepiej W sercu mam ogromną dziurę, a smutek jest tak niewyobrażalnie wielki.. Do tęsknoty dochodzi strach o to, czy w ogóle kiedyś zostaniemy rodzicami żyjącego dziecka i rozpacz, że jeszcze niedawno byliśmy tacy szczęśliwi, a w ułamku sekundy to wszystko runęłoPo 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualnyKate mi serce pęka jak to czytam. Mam nadzieję, że za jakiś czas będzie Wam trochę łatwiej. Wierzę w to, że za jakiś czas będziecie mogli podzielić się z nami Wasza dobrą nowiną Kate już dość nieszczęść, teraz będzie tylko dobrze. Wierzę w to z całego serca
-
nick nieaktualnyZakręcona, u mnie 1cs z clo i ovitrelle był udany. I tak też mam nadzieje ze będzie u was :*
Kate, mi też serce pęka jak to czytam. Czy jakakolwiek diagnoza jest? Czy standardowo, "zdarza się"? Wiem że jest wcześnie, ale porozmawiaj lekarzami co mogło być tego przyczyną, ja niestety już nie wierzę w to, że się zdarza cokolwiek, za dużo razy ten tekst słyszałam, nawet cb ma swoje powody, a odklejenie łożyska w 28tc musi jakieś mieć. Dużo siły życzę nieustannie, mam nadzieję że z czasem będzie po troszkę lepiej, niestety nie wiem kiedy będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 22:08
-
Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa
Kate, kiedyś znów zaświeci słońce. Nie zadręczajcie się tym, czy jeszcze kiedyś będzie dobrze. Będzie, będzie na pewno! Tylko musicie dość do siebie - na spokojnie, bez poganiania się.
Warto spróbować poznać przyczynę, ale pewnie i tak nie mieliście na te wydarzenia żadnego wpływu
Będzie dobrze, kochana, tylko musicie sobie dać trochę czasu -
Kate55 bardzo czesto mysle o Waszym Leosiu. Na zdjeciach wydawal sie taki duzy i silny. Jak pisalam na fb, po prostu doskonaly, jakby sie urodzil o czasie. Nie rozumiem czemu tak sie stalo, czemu w ogole takie rzeczy sie dzieja .
Dobrze, ze bylas z nim, przy nim. Ze byl Wam dany ten czas, mimo, ze byl niesprawiedliwie krotki . -
nick nieaktualny
-
Kate fajnie ze do nas zagladasz.dwa tygodnie to niestety malo czasu by zdazyc sie pozbierac.uplynie wiele wody zanim przestaniesz sie bac.ja wierze ze szczescie do was wroci i bedziecie szczesliwa rodzina.dobrze ze macie w sobie wielkie wsparcie.leonek czuwa nad wami.przytulam i sciskam mocnoDemsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
dzięki kochane za wsparcie :* Mam nadzieję, że czas uleczy trochę rany i zmniejszy ból. I mam nadzieję, że uda nam się zajść w zdrową, donoszoną ciążę i urodzić zdrowe dziecko.
Za Was też mocno trzymam kciuki!Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kate55, dajcie sobie duzo czasu. Po takiej traumie to standardem jest rok dochodzenia do siebie. To nie jest zadna przesada. Ulozy sie na pewno. Musisz przejsc przez wszystkie stadia zaloby i odrodzic sie na nowo. Tego odrodzenia i spelnienia marzen zycze z calego serca. Trzymaj sie mocno!!!
-
nick nieaktualnyWitam po weekendzie nieobecnosci. mialam tak zalatany weekend ze nawet nie wiem kiedy on zlecial
u mnie dzis 8 dpo objawow zadnych. czasem cos zakluje w jajnikach i cycki zabola ale to tyle
Kate jestem myslami z wami caly czas!
zFolwarku współczuje dolegliwosci -
zFolwarku wrote:Moja radosc wczorajsza byla przedwczesna. Oczywisice "super" samopoczucie i mdlosci wrocily po poludniu ze zdwojona sila. Bozeeeee kiedy to minie!?
Ja przestałam rzygać w 5 miesiacu a mdłości mi przeszły jak się poród zaczął straszne to ale zawsze wiszac nad kiblem myślałam o nagrodzie w brzuchuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 12:48
Corcula lubi tę wiadomość