Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWidzę, ze wszystkie mamy podobne obawy niestety. Mnie tez czeka cc i też najbardziej ciezko mi sie pogodzić z tym, ze nasze dziecko bedzie po porodzie samo.
Poza tym dobijają mnie juz takie male rzeczy, w poniedzialek mam wizytę i moj 3.5 letni syn mowi dzisiaj, ze chciałby, żebyśmy w trójkę pojechali pooglądać dzidziusia. Uswiadomilam sobie, ze normalnie to tak wlasnie na tym etapie miało być...
Temat wakacji u nas zawieszony póki co, ciężko mi tez ogarniać wszystko samej, maz sporo pracuje, miały do nas przyjeżdżać nasze mamy do pomocy przy małym, ale oczywiście nie wpisujemy się (mamy do siebie 100 km).
Inaczej to wszystko sobie wyobrażałam, ale z drugiej strony cieszę się, ze jesteśmy zdrowi, ze mamy mały ogródek i możemy wyjsc z domu, to maleństwo w brzuszku tez jest takim pocieszeniem w tym wszystkim -
Nigdy nie sądziłam że tak się ucieszę że przytyłam
zobaczyłam dzisiaj 7 z przodu
znaczy że jednak rosnę
zaczynałam od 68,5 więc za wiele nie przytyłam a bębenek rośnie w oczach i martwiła i dziwiła mnie ta mikroskopijna zmiana wagi. No ale już chyba odwrotu nie ma :p DObiję do 80 ???? !!! ło matko ...
ja się na razie w ogóle nie zastanawiam jak to będzie kiedy będę rodzić, ani nie biorę pod uwagę leżenia w szpitalu w ciąży
Żyjemy z dnia na dzień trochę, cieszymy się każdym dniem który kończymy tak jak zaczynalismy, przytulasem, w zdrowiu, z uśmiechem
My i dzieci
Polityka? no jest. Zawsze była i będzie. Dzieje się zle. Mamy coraz niestety mniejszy wpływ na to co dookoła. WYbory na siłę - przerażają... ale co zrobić. Nie oddam im swojego pustego głosu. Pewnie całą w lateksie pójdę zagłosować. Przeciw
Niepokoi mnie nieco szkoła - mój syn jest w 7 klasie. Teraz to pikuś, ale za rok egzamin - nikt wtedy nie bedzie myślał że od marca 2020 dzieci nie chodziły do szkoły i niby uczyły się w domu. FIzyki?? CHemii? proszę was. Chemię to mu jeszcze potłumaczę, no i matmę - bo sama jej nauczamZ większością młody daje sobie radę. Jedynie fizyka to trochę kosmos i go zupełnie nie interesuje. NAuczyciel tylko zadaje. Dziś przysłała test powtórzeniowy - po dziale który dzieciaki robiły SAME W DOMU
żart. I to pewnie na ocenę ...
A co on będzie umiał za rok do egzaminu??? brrrrr
Widzę że kilka z nas ma mężów wyjazdowych - mój niestety w poniedziałek wyjeżdżaNa szczęście w PL. Chociaż teraz wszędzie jest tak samo niebezpiecznie. Właśnie klepnęłam mu rezerwację apartamentu - wolę tak niż hotel, bo będzie tam sam i nie będzie się mu nikt kręcił. Choć i tak się martwię ...
-
Moim zdaniem trzeba się przemęczyć, właśnie dlatego żeby te porody rodzinne były możliwe w październiku. Nie chcę się licytować kto ma gorzej ale będę rodzic pierwsze dziecko i koncepcja samotnego porodu trochę mnie martwi kiedy nie wiem co i jak, jak to wygląda, czego się spodziewać
baby, Jesienna mama, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
-
Ja podchodzę do wirusa na spokojnie i zadaniowo.
Nie myślę, co będzie w październiku. Może przywrócą porodu rodzinne, a może utrzymają obecny stan rzeczy. Nie mam na to wpływu, zależy to od czynników zewnętrznych, więc jeszcze zdążę pomyśleć, jak mam się przystosować do zastanej sytuacji.
Na ten moment stosuję się do zasad i cieszę się, że wszyscy z rodziny jesteśmy zdrowi. Mam świadomość, że prawdopodobnie przyjdzie nam się zmierzyć z wirusem. Ale, jak wyżej, też nie mam na to wpływu-kto i kiedy. Zapobiegam na ile mogę, ale nigdy nie działa to w 100%.
Czas jest ciężki i wymaga od nas elastyczności i poświęceń. Ale zawsze może być gorzej 😉baby, bebetka.b, Evoleth lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie ma co narzekać. Cieszmy się wiosną, swoim stanem. Czy będziemy z mężem czy bez i tak my mamy najważniejsze zadanie, kiedyś nasz mamy zawsze tak rodziły. Głowa do góry! Lepiej popiszemy o wyprawce, buteleczkach, kołyskach, kocyczkach itd.
Pewnie nam w październiku jakiś śpiworek do wózka się przyda na zimowe spacery, trochę inna wyprawka dziecięca jakieś sweterki? Myślicie, że takie dzieciaczki mogą takie wełniane nosić? Kupiła bym włóczkę i poprosiła ciocię o takie cudeńka tylko nie wiem czy taki maluch założy;( -
nick nieaktualny
-
Bluberry a chodzi ci o taka npDafi? Ja piłam z niej jak nie byłam w ciąży, a teraz szczerze bałabym się bo tam wlewałam normalnie kranówkę. Ja pije przegotowaną kranówkę, trochę moim zdaniem bezpieczniejsza. Tez chętnie poczytam o tym!
Wiem Freja ze z wirusem może to być przesadzone, masz racje czas pokaże. U mnie w okolicy są zachorowania, nikt na szczęście nie umarł ale pare osób jest w szpitalu zakaźnym. Ale tak jak mówi Wowka nie ma co myśleć o tym czego zmienić nie możemy.
Moja córa już śpi 3 godzinę .. czekam aż się obudzi .. szkoda tylko ze rano budzi się o 6 😝Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2020, 15:26
-
Dziś mi lepiej.
Baby, moje dziecko też 7 klasa, ale prywatna szkoła, więc oni naprawdę pracują. Tak bardzo jej się spodobało, że rozważamy wspólnie home schooling albo coś pośredniego. Zobaczymy. Na pewno z HS byłoby dużo łatwiej, bo odpadałoby mi wożenie.
Przyszły moje drugie spodnie dresowe. Tym razem mają wszytą gumkę na samej górzezamierzam je zdewastować, bo nienawidzę gumek.
Bóle czuję. W środę wizyta, więc sobie pooglądam i zobaczymy co się dzieje. Ruchy czuję.
Jak to jest z przemieszczaniem się dziecka? Duzo ma miejsca na tym etapie? Powinnam wiedzieć takie rzeczybo czuję go teraz pod pępkiem a nie obok.
Przerobiłam dużo butelek i albo się niszczyły albo mi nie pasowały. Ponieważ piję tylko ze szkła, to plastiki wszelkie odpadają. W końcu kupiłam sobie po prostu coś takiego:
https://www.ceneo.pl/89266758;pla?se=YxWbm1iqQxdyrhZALD2q0_UL_WUc7rQs&gclid=EAIaIQobChMI0rvTr43y6AIVSeR3Ch2PmQ-dEAQYCSABEgJX1vD_BwE#tab=click
A wyprawkę bym już chciała kupować -
nick nieaktualnyBebetka patrzyłam na te Dafi wydają się być całkiem dobre filtr może wystarczyć nawet do 150 litrów. Tylko gdyby była wersja szklana to już w ogóle 😉 mam wodę z własnej studni bo tak sobie mąż wymyślił więc nie jest taka jak z wodociągów. Mąż nie bawi się w żadne filtry pije prosto z kranu i nigdy nie narzekał 🙂 to ja taka bardziej ostrożna jestem.
Freja dzięki za link, a powiedz mi czy ten kubek faktycznie trzyma ciepło do 24h? Szukam czegoś w tym stylu do przetrzymywania ciepłej nie gorącej wody. W przypadku termosów które przerobiłam np. woda do przygotowania mleka maluchowi po kilku godzinach nie nadawała się z racji że była już zimna. -
Takie pytanko, czy tylko mi się w czasie ciąży zrobił owłosiony brzuch?
nigdy nie miałam w tym miejscu włosów, ale od kiedy jestem w ciąży, to urosły mi włosy na brzuchu, pociemniały i wyglądają strasznie 😂 aż mi wstyd przed lekarzem pokazać brzuch na usg 😂
-
Kejti22 wrote:Takie pytanko, czy tylko mi się w czasie ciąży zrobił owłosiony brzuch?
nigdy nie miałam w tym miejscu włosów, ale od kiedy jestem w ciąży, to urosły mi włosy na brzuchu, pociemniały i wyglądają strasznie 😂 aż mi wstyd przed lekarzem pokazać brzuch na usg 😂
Mam to samo🙈🙈Kejti22 lubi tę wiadomość
MIKOŁAJ ♡ 2015
OLIWIER ♡ 2020 -
Bluberry wrote:Bebetka patrzyłam na te Dafi wydają się być całkiem dobre filtr może wystarczyć nawet do 150 litrów. Tylko gdyby była wersja szklana to już w ogóle 😉 mam wodę z własnej studni bo tak sobie mąż wymyślił więc nie jest taka jak z wodociągów. Mąż nie bawi się w żadne filtry pije prosto z kranu i nigdy nie narzekał 🙂 to ja taka bardziej ostrożna jestem.
Freja dzięki za link, a powiedz mi czy ten kubek faktycznie trzyma ciepło do 24h? Szukam czegoś w tym stylu do przetrzymywania ciepłej nie gorącej wody. W przypadku termosów które przerobiłam np. woda do przygotowania mleka maluchowi po kilku godzinach nie nadawała się z racji że była już zimna.
tego nie wiemaż tyle nie testowałam, i zwykle tylko ciepłą mam wodę. Wydaje mi się, ze nie...
Soldering, tak im więcej ciąż tym można wcześniej czućno i budowa też i położenie łożyska ma wpływ.
U mnie to było wyraźne puknięcie. Jelita nie pukająteraz jest inaczej, bardziej ogólnie już czuję jak się rusza.
Mało coś piszemy, tak nas mało jest? -
Ja mam taki meszek na brzuchu. Ale zupełnie jasny. I pewnie niedługo się kreska pojawi ☺ ale się tym nie przejmuję. To normalne i tak może być
Ja chyba ruchów jeszcze nie czuję. Raczej bym poznała. Ciągle mi się przelewa i bulgocze. Jakby bąbelki pękały. Ale moim zdaniem to jeszcze nie to. No ale ja dopiero 14tc zaczęłam
Na wszystko to czekam bardzo 😍 a na karmienie piersią jeszcze bardziej.... Choć na początku okupione może być bólemWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2020, 12:05