Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem co napisalam nie skladnie moze u was wirus niczego nie wywrocil u nas w rejonie wszystko. To moja wymarzona 3 ciaza na ktora czekalan 7 lat a 2 lata intensywnych badan i staran a gdy odpuscilam okazalo sie ze jestem w ciazy.miala byc to ciaza ogromnego nadzoru ale czasy sa jakie sa .nie musze sie ogarniac jestem ogarnieta .pisze bycbmoze nei skladnie bo nasza ciaza jest jakby to ujac tajemnica ponieważ bedzimy na jezykach nie tylko rodziny ale i obcych . moze moje wypowiedzi slabo się lacza bo pisze miedzy atakami corki a swoimi dolegliwossciami. Tak sie stako ze zostalam bez lekarza i nie jest to moj kaprys. A ze mam juz wiele przesc za soba to z powodu tego wirusa nie chce isc do przypadkowej przychodni. Zlezalo mi na prowadzeniu ciazy w jednym miejscu nie wyszko.teraz na amnio mialam umowione termon do twj lekarki bez jej wiedzy coprawda le przez rejestracje .niestety zmienila i przesunela mi to o koleny czas wypada na 19 tydzien. I powoedziala ze wtedy zrobi mi prenatalne . uwazam ze za wcześnie a obecna przerwa wydaje mi aie dluga po amnio.az 3e tyg.
Wyjasnilam dlczego mialam amnio z powdu wad w mojej rodzinie . nie wszysko mozna zbadac modnym nifty to test szukajacy konkretych wad. U nas sytuacja jest inna . pisze pewnie nieskladnie jak dany watek mnie gnębi nie mam nawet jak rozmawac z mezem dlatego sie tu zalogowalam zeby dac gdzies upust ...no coz
-
A zeby jeszcze zamieszania bylo malo mam kartoteke u endo w krakowie i mialam teleporade dwa tyg temu teraz miala byc nastepna juz kilka dni dzwonie bo nie zadzwonili w umowionym czasie .oczwiscie nikt nigdzie nie odbiwra pisze emaile i tez cisza mam nadzieje ze do konca tyg to sie jakos wyjasni.
-
nick nieaktualnyEvoleth wrote:Jeszcze mi się przypomniało: ja daję córce magnez od dłuższego czasu. Oprócz tego, że wpływa na odporność, to działa lekko wyciszająco na układ nerwowy. Daję zawsze przed snem i zauważyłam że jak czasem robię przerwę, bo mi się kończy syropek czy tabletki, to noce są gorsze.
-
U mojej córki problemy ze snem skończyły się kiedy miała ... Nie pocieszę 😁 10lat. Za to jak ręką odjął. Zapytana dlaczego nie śpi w nocy i do nas przychodzi, powiedziała że lubi naszą sypialnię 😂 Zaproponowaliśmy zamiane pokoi. I .... Skutek natychmiastowy i nieodwracalny. Już prawie 6 lat. Wreszcie 😜
-
nick nieaktualnyAina ciężko powiedzieć, co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale chyba szukalabym drugiego lekarza, zeby skonsultować to wszystko i sie uspokoic, bo faktycznie 3 tygodnie w takim stresie to nieciekawie.
Ja tez mam kolejną wizytę za 3 tygodnie, to bedzie 19 t 2 dz i tez maja byc już polowkowe. Jakos mi sie to wydaje wczesnie, ale ufam swojemu lekarzowi i zobaczę, co bedzie na wizycie. Ewentualnie na kolejną zapiszę się na 22 tc, czyli po następnych 3 tygodniach. -
nick nieaktualny
-
Paulinqa wrote:Mój syn ma swój pokój, ma 5 lat zasypia tam. Ale co noc przychodzi do nas, czy to środek nocy czy nad ranem bo twierdzi że tu mu lepiej się śpi ❤
Noo 😁 to samo miałam. Przeszło dopiero jak oddalismy jej swoją sypialnię. Z łazienką! I garderobą! 🙊😂 ale działa do tej poryWowka lubi tę wiadomość
-
Aina nie ma sprawy. Rozumiem że jesteś w dużym stresie i masz prawo być zdenerwowana. Mimo wszystko trzymam kciuki żebyś znalazła odpowiednią dla Twoich potrzeb opiekę i dzięki temu względny spokój. Oczywiście trzymam też kciuki za wynik amnio. Wiadomo że żaden test z krwi nie da tego co amnio. Ale ja nie chciałam robić badania inwazyjnego od razu. To każdej z nas osobista decyzja i tyle.
Wyniki sanco dały mi względny spokój. Ale nie całkowity. Jest tyle rzeczy które mogą pójść nie tak. Genetyczne. Nie genetyczne. Choćby ryzyko wady serca u mnie. Ale musimy myśleć optymistycznie. Dla dobra dziecka. Ja taki mam plan. Dość stresu przysparza nam sytuacja z wirusem.
Więc trzymaj się. Ciesz się wsparciem męża. Złap oddech choć wiem że masz ciężką sytuację. I postaraj się dostać do.lekarza -
Wszędzie są takie cyrki u nas też odwołane wizyty itd nawet te prywatnie ale są jeszcze lekarze którzy przyjmuje i mam nadzieję że takiego znajdziesz i edziesz spokojnuejsza że masz tą opiekę bo twoja ciąża jest wyjątkowa i tego potrzebujesz. Nie wiem czy masz FB ja tam jestem na grupie gdzie rodzić po ludzku i jest tam bardzo dużo osób. Wątki są podzielone na różne rejony więc może tam by się udało znaleźć namiary na jakiegoś polecanego lekarza który przyjmuje w tym czasie. Sama bardzo chciałabym pomoc ale jestem z drugiego końca Polski.
-
Aina, nie denerwuj się. Wszystko się ułoży, dokładnie jest tak jak mówisz... ja tez w sobotę czekałam na teleportadę z endokrynologiem prywatnie i się nie doczekałam. Wcześniej tez lekarz ze względu na Covid odwolal wizyty, pózniej zaczął znów przyjmować wiec tez trochę zamieszania było.
Kiedy spodziewasz się wyniku amnio? Na belly znajdź sobie lupką lekarz w twojej okolicy może akurat ktoś polecał kogoś, czasem trzeba pojechać ale przydał by Ci się lekarz, który był by z Tobą i Twoim dzieckiem juz do końca a nie jak tamten, ewentualnie na znany lekarz. Głowa do góry, miej nadzieje ze te chromoaomy tak sie 7 lat dobierały ze dobrały sie idealnie ❤️ Życzę dużo spokoju! Otoczeniem się nie przejmuj, dziś o Tobie jutro o innych;p -
Natalii, polecam Hartuś albo Manefar dla dzieci. A z tabletek Laktomag B6, bananowe, rozpuszczalne. Oby ten kryzys u Was szybko minął👍
Byłam dziś na pobieraniu krwi, eh ile ludzi. Wszyscy stoją w kolejce na zewnątrz, wpuszczają pojedynczo. Stoją dziewczyny w ciąży, osoba na wózku, starsi, o kulach. A laboratorium prywatne. Rozumiem sytuację, ale mam nadzieję że do czasu, kiedy będziemy musiały robić krzywą cukrzycową, to się wszytko unormuje.Natalii lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Evoleth wrote:Byłam dziś na pobieraniu krwi, eh ile ludzi. Wszyscy stoją w kolejce na zewnątrz, wpuszczają pojedynczo. Stoją dziewczyny w ciąży, osoba na wózku, starsi, o kulach. A laboratorium prywatne. Rozumiem sytuację, ale mam nadzieję że do czasu, kiedy będziemy musiały robić krzywą cukrzycową, to się wszytko unormuje.
ja jak byłam na pobraniu na początku kwietnia, to się umawiałam na godzinę, wpuszczali pojedynczo, czekałam chwilę pod drzwiamiale niedługo i sama.
Co prawda to było pobranie do Sanco, ale odniosłam wrażenie że wszystkich ewentualnych tak umawiają
Czekałam bo facet który był przede mną najpierw nie pamiętał pesela (a dokumenty miała żona która siedziała na korytarzu) a potem jak przyszło do płacenia (chcieli kartą) to nie miał karty tylko gotówkę, panie nie miały wydać no i znów wycieczka do żonyLudzie są czasem zabawni, jak nie potrafią się dostosować, sobie i innym utrudniają życie. Nie musiał mieć karty, nie ma takiego obowiązku, no ale ze stówy wyskoczył i się zrobił problem.
Teraz nie musiałam robić żadnych badań, pewnie w maju coś będę miała. Może słynna krzywa cukrowa? książka i herbata w termosie do autai będę siedzieć pod labo parę godzinek
miałam zrobić córce badanie, ma choroby przewlekłe i czasem muszę, ale w ferie była trochę chora a potem ... wszystko się posypało. No i teraz nie wiem kiedy jej zbadamWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2020, 08:55
-
Baby, dobrze że bierzesz to na wesoło 😉 Ludzie potrafią być dla siebie bardzo nieprzyjemni w kolejkach, jak ktoś coś opóźnia.
Chyba wszyscy jesteśmy ofiarami przekładanych badań i zabiegów w tym trudnym czasie. Nie ma rady, trzeba czekać i mieć nadzieję że się doczekamy normalności.Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Evoleth wrote:Natalii, polecam Hartuś albo Manefar dla dzieci. A z tabletek Laktomag B6, bananowe, rozpuszczalne. Oby ten kryzys u Was szybko minął👍
Byłam dziś na pobieraniu krwi, eh ile ludzi. Wszyscy stoją w kolejce na zewnątrz, wpuszczają pojedynczo. Stoją dziewczyny w ciąży, osoba na wózku, starsi, o kulach. A laboratorium prywatne. Rozumiem sytuację, ale mam nadzieję że do czasu, kiedy będziemy musiały robić krzywą cukrzycową, to się wszytko unormuje.
Jak to wygląda mniej więcej z tą krzywą cukrową?